|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
MAG pisze:[color=blue] > Postanowiłam ostatnio poświęcić 6 złotych, zaszaleć i przetestować to > stosunkowo nowe ciastko warszawskie. Całe szczęście, że nie było pomysłu > konsumpcji na miejscu. > Full wypas, przepych i w ogóle na bogato... Ale jak to elegancko zjeść? > Nawet po rozłożeniu na dwie części trudno się nie upaprać. > > > Dla znających ją tylko z widzenia - od dołu: "podstawka" > sezamkowo-jakaś, na niej wianuszek z czekoladowej pianki polany > porzeczkową konfiturą, a na tym bezowa czapa napchana bitą śmietaną. Nie > wykluczone, że jakiś element pominęłam.[/color]
W ogóle to ciastko to jakieś zupełnie nieporozumienie. Kto to widział, aby o warszawskości ciastka decydował urzędnik. Takie symbole zawsze się rodzą oddolnie. Nic dziwnego, że potem dochodzi do absurdów, kiedy ciastka "warszawskiego" nie jadło 99% warszawiaków, w przeciwieństwie np. do takiej WZtki, która z Warszawą kojarzy się 100 razy bardziej niż Sigismundowka.
-- Liwiusz
Postanowiłam ostatnio poświęcić 6 złotych, zaszaleć i przetestować to stosunkowo nowe ciastko warszawskie. Całe szczęście, że nie było pomysłu konsumpcji na miejscu. Full wypas, przepych i w ogóle na bogato... Ale jak to elegancko zjeść? Nawet po rozłożeniu na dwie części trudno się nie upaprać.
Dla znających ją tylko z widzenia - od dołu: "podstawka" sezamkowo-jakaś, na niej wianuszek z czekoladowej pianki polany porzeczkową konfiturą, a na tym bezowa czapa napchana bitą śmietaną. Nie wykluczone, że jakiś element pominęłam.
Pozdrawiam, MAG
Kto z ratusza ma w rodzinie cukierników? Bo o co innego tu może chodzić.
W dniu 2010-05-05 20:13, Szop pisze:[color=blue] > Kto z ratusza ma w rodzinie cukierników? Bo o co innego tu może chodzić.[/color]
Pewnie pani Hania. Ja nigdzie nie widziałam tego gównianego ciasteczka. Może to i dobrze.
-- animka
MAG pisze: [color=blue] > Dobra, polityka polityką, ale mi chodzi o kwestie techniczne - jak to > ładnie zjeść? Jak dla mnie to jest taka cukiernicza wersja mega-hamburgera. > Jakieś pomysły?[/color]
Paleczki + grabki + opatka ;)
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Użytkownik Animka napisał:[color=blue] > W dniu 2010-05-05 20:13, Szop pisze:[color=green] >> Kto z ratusza ma w rodzinie cukierników? Bo o co innego tu może chodzić.[/color] > > Pewnie pani Hania. > Ja nigdzie nie widziałam tego gównianego ciasteczka. Może to i dobrze. >[/color]
To skąd wiesz, że gówniane? Całkiem smaczne. Tylko trochę skomplikowane. I na maxa zapychające. 3 ciastka w jednym.
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik Liwiusz napisał:[color=blue] > MAG pisze:[color=green] >> Postanowiłam ostatnio poświęcić 6 złotych, zaszaleć i przetestować to >> stosunkowo nowe ciastko warszawskie. Całe szczęście, że nie było >> pomysłu konsumpcji na miejscu. >> Full wypas, przepych i w ogóle na bogato... Ale jak to elegancko >> zjeść? Nawet po rozłożeniu na dwie części trudno się nie upaprać.[/color] > > W ogóle to ciastko to jakieś zupełnie nieporozumienie. Kto to widział, > aby o warszawskości ciastka decydował urzędnik.[/color]
Dobra, polityka polityką, ale mi chodzi o kwestie techniczne - jak to ładnie zjeść? Jak dla mnie to jest taka cukiernicza wersja mega-hamburgera. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam, MAG
jedrus pisze:[color=blue] > MAG pisze: >[color=green] >> Dobra, polityka polityką, ale mi chodzi o kwestie techniczne - jak to >> ładnie zjeść? Jak dla mnie to jest taka cukiernicza wersja >> mega-hamburgera. >> Jakieś pomysły?[/color] > > Paleczki + grabki + opatka ;)[/color]
Trzeba się spytać Kwaśniewskiej, niech wyjaśni w TV :)
-- Liwiusz
W dniu 2010-05-06 11:15, MAG pisze: [color=blue] > To skąd wiesz, że gówniane?[/color]
Opis wyglądu mi sie tak skojarzył. [color=blue] > Całkiem smaczne. Tylko trochę skomplikowane. I na maxa zapychające. 3 > ciastka w jednym.[/color]
Pewnie i cena x3.
-- animka
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|