|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Witam;
Mam pytanie - czy ktoś zna jakiś dobry żłobek dla dziecka (skończy w czerwcu 2 latka) od września?
Z góry dzięki zz info.
pozdrawiam Krzysiek
KED napisał(a):[color=blue] > Witam; > > Mam pytanie - czy ktoś zna jakiś dobry żłobek dla dziecka (skończy w > czerwcu 2 latka) od września?[/color]
Klub Malucha "Siodme Niebo" na terenie szkol salezjanskich na ul. Ku Sloncu. Mala grupa, sympatyczne panie... ogolnie polecam :) [url]http://www.klubmalucha.pl/[/url] Dla takich maluchow sa grupy przedprzedszkolne dla dzieci juz od 1 roku.
------------------ mamado =>gg:349135
A ja polecam żłobek na Niedziałkowskiego WRÓBELKI, mój synek poszedł do niego jak miał 4 miesiące w tym roku idzie już do przedszkola i nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń a wręcz żałuję że nie ma tam grupy przedszkolnej. Gdybyś oddawała 2 latka we wrześniu to trafiłby do Pań z grupy mojego synka. Naprawde polecam. Jak masz jakies pytania to pisz tutaj albo na priva. Pozdrawiam.
--
> Klub Malucha "Siodme Niebo" na terenie szkol salezjanskich na ul. Ku[color=blue] > Sloncu. Mala grupa, sympatyczne panie... ogolnie polecam :) > [url]http://www.klubmalucha.pl/[/url] > Dla takich maluchow sa grupy przedprzedszkolne dla dzieci juz od 1 roku.[/color]
Serdeczne dzięki za info.
pozdrawiam Krzysiek
> Mam pytanie - czy ktoś zna jakiś dobry żłobek dla dziecka (skończy w[color=blue] > czerwcu 2 latka) od września? > > Z góry dzięki zz info. > > pozdrawiam > Krzysiek[/color]
witam ja od września oddają 2 letnia i 2 miesięczna Ole do prywatnego przedszkola na ul. Jodłowej polecam PO -- *************************************** [url]www.wosk.pl[/url] [url]www.alano.pl[/url] [url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus[/url]
> witam[color=blue] > ja od września oddają 2 letnia i 2 miesięczna Ole do prywatnego przedszkola > na ul. Jodłowej > polecam > PO[/color]
A gdzie to jest i jaki koszt?
Czy jest jakiś deadline na zgłoszenie?
pozdrawiam Krzysiek
[color=blue][color=green] >> ja od września oddają 2 letnia i 2 miesięczna Ole do prywatnego >> przedszkola >> na ul. Jodłowej >> polecam >> PO[/color] > > A gdzie to jest i jaki koszt? > > Czy jest jakiś deadline na zgłoszenie? > > pozdrawiam > Krzysiek[/color]
530 zł miesięcznie wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków ale można zadzwonić i się dowiedzieć
Przedszkole Niepubliczne Twórczej Aktywności Dziecka ul. Świerszczowa 14 71-115 Szczecin tel./fax. (0-91) 453-01-98
pozdr. PO -- *************************************** [url]www.wosk.pl[/url] [url]www.alano.pl[/url] [url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus[/url]
[color=blue] > 530 zł miesięcznie > wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków > ale można zadzwonić i się dowiedzieć[/color]
jakia straszna cena!!!!!! jestem nie zorjetowany co do tego ale to normalka ze w kazdym przedszkolu jest taka kosmiczna cena??
Maler napisał(a):[color=blue][color=green] >>530 zł miesięcznie >>wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków >>ale można zadzwonić i się dowiedzieć[/color] > > > > > jakia straszna cena!!!!!! jestem nie zorjetowany co do tego ale to normalka > ze w kazdym przedszkolu jest taka kosmiczna cena?? > >[/color] W miejskich teraz 270 z komitetem rodzicielskim!
TLZ
Użytkownik "Maler" <maleer@wp.pl> napisał w wiadomości news:d72vfl$5cm$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] >[color=green] >> 530 zł miesięcznie >> wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków >> ale można zadzwonić i się dowiedzieć[/color] > > > > jakia straszna cena!!!!!! jestem nie zorjetowany co do tego ale to > normalka ze w kazdym przedszkolu jest taka kosmiczna cena??[/color]
Pisałam, to przedszkole prywatne i ma mase plusówk każdy płaci za to, co chce pozdr. PO -- *************************************** [url]www.wosk.pl[/url] [url]www.alano.pl[/url] [url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus[/url]
wojus napisał(a):[color=blue] > Pisałam, to przedszkole prywatne > i ma mase plusówk > każdy płaci za to, co chce[/color]
Podaj nam, jakie różnice są między żłobkiem Miejskim a prywatnym (w Szczecinie of course), oprócz jedwabistej ceny w tym drugim?!
TLZ
[color=blue][color=green] >> A gdzie to jest i jaki koszt? >> >> Czy jest jakiś deadline na zgłoszenie? >> >> pozdrawiam >> Krzysiek[/color] > > 530 zł miesięcznie > wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków > ale można zadzwonić i się dowiedzieć > > Przedszkole Niepubliczne Twórczej Aktywności Dziecka > ul. Świerszczowa 14 > 71-115 Szczecin > tel./fax. (0-91) 453-01-98[/color]
No to chyba bedziemy mieli okazje sie poznac :-) na ktorej z imprez przedszkolnych. Moja dziewczynka bedzie tam od wrzesnia (obecnie 2 i pol roku). Wczesniej dwoje znajomych w pracy mialo tam swoje pociechy i naprawde sobie chwalili.
Pozdrawiam
Wojciech G
[color=blue][color=green] >> Pisałam, to przedszkole prywatne >> i ma mase plusówk >> każdy płaci za to, co chce[/color] > > Podaj nam, jakie różnice są między żłobkiem Miejskim a prywatnym (w > Szczecinie of course), oprócz jedwabistej ceny w tym drugim?! > > TLZ[/color]
Moze Ty nie do konca rozumiesz ale sa na tym swiecie ludzie, ktorzy nie zawsze szukaja najtanszych ofert na rynku. Przedszkole Miejskie nie oferuje tego co oferuja przedszkola prywatne (zeby bylo jasne zwolennikiem prywatnych szkol srednich i uczelni nie jestem). Nie chodzi pewnie tylko o zajecia (duzo zajec dodatkowych do wybrania) i wyposazenie (bezpieczniejsze, ladniejsze, nowsze, ciekawsze zabawki) ale rowniez o wyzywienie i bezpieczenstwo (wiecej przedszkolanek, pelna opieka medyczna etc).
Cena 500 zl miesiecznie jako koszt dziecka jest dla mnie calkowicie do zaakceptowania bo przyjmuje ze tyle to kosztuje i nie zamierzam szukac osczesdnosci. Jesli moglbym wyslac dziecko do przedszkola miejskiego za 270 zamiast 500 to zaoszczedzone 230 zl i tak bym 3-go kazdego miesiaca przejadl w jakiejs milej reatsauracji. Jak slusznie zauwazyl/zauwazyla przedmowca kazdy placi za to co chce. Nie widze powodow, zeby znac cene za zlobkow Miejskie bo mnie to po prostu nie interesuje.
Jesli jestes (byles) zadowolony z poziomu osrodka miejskiego to ciesze sie. Nie wiem jednak czy miales okazje porownac ten poziom z tym co oferuja te prywatne. Jesli nie to zastanow sie. Moze te glupie 300 zl miesiecznie to nie jest tak duzo za naprawde uprzyjemnienie dziecku dziecinstwa...
Wojciech G
[color=blue] > Cena 500 zl miesiecznie jako koszt dziecka jest dla mnie calkowicie do > zaakceptowania...[/color]
a ludzie marudza ze nie maja pieniedzy, czy to nie jest ciekawe??
[color=blue] > Moze te glupie 300 zl miesiecznie...[/color]
wiesz moze to dla Ciebie jest glupie 300 zlotych ale dla innych to nie jest. zreszta niezle trzeba zarabiac zeby wyslac dziecko do prywatnego przedszkola i placic ponad 500 zlotych miesiecznie, zaplacic rachunki, oplacic mieszkanie (jesli ktos wynajmuje), kupic cos sobie no i odlozyc pieniadze np. na jakies wakacje.
[color=blue][color=green] >> Cena 500 zl miesiecznie jako koszt dziecka jest dla mnie calkowicie do >> zaakceptowania...[/color] > > > a ludzie marudza ze nie maja pieniedzy, czy to nie jest ciekawe?? > > >[color=green] >> Moze te glupie 300 zl miesiecznie...[/color] > > > wiesz moze to dla Ciebie jest glupie 300 zlotych ale dla innych to nie > jest. zreszta niezle trzeba zarabiac zeby wyslac dziecko do prywatnego > przedszkola i placic ponad 500 zlotych miesiecznie, zaplacic rachunki, > oplacic mieszkanie (jesli ktos wynajmuje), kupic cos sobie no i odlozyc > pieniadze np. na jakies wakacje.[/color]
Wiem, ze sytuacja w Polsce jest troche dziwna bo statystycznie rzecz biorac u nas nie ma klasy sredniej w rozumieniu zachodnioeuropejskim czyli jakies 8000 netto - 15.000 dochodu na rodzine, dwa samochody sredniej klasy, ladne mieszkanie lub maly dom. U nas jest wiele (pewnie znaczna wiekszosc) osob zyje za 1200 - 1500 zl miesiecznie a nieliczna "elita" za 150.000,-- zl miesiecznie i wiecej. Zebysmy sie dobrze zrozumieli to uwazam to za chore zjawisko.
Nie nalezy jednak tak jak zrobil to TLZ od razu krzyczec na tych co wybieraja prywatne przedszkola, ze jest to bez sensu bo nie wytrzymuja porownania finansowego z placowkami miejskimi. Ja rozumiem to tak: skoro mnie stac i dzieki swojej wlasnej pracy okupionej stresem i wlasnym zaangazowaniem mnie stac to nie zamierzam z tego nie skorzystac bo wiekszosci na to nie stac! I dlatego wypowiedzi TLZ nie rozumiem. Rozumiem jednak, ze wiele osob bedzie kierowalo sie kwestiami ekonomicznymi ...
Inna kwestia to czy 500 zl na dziecko to duzo? Decydujac sie na dziecko zastanawialem sie czy mnie na nie stac i przyjalem , ze dziecko kosztuje (bez wgledu na wiek) 1000 zl miesiecznie bo tak jest i tyle i to w wersji optymistycznej. Obdzierajac to z humanizmu itd pytanie bylo po prostu czy stac mnie na "zabawke" za taka kwote miesiecznie. Jak wyszlo, ze stac to trudno zebym sie teraz dziwil, ze musze placic. Najpierw sa pieluchy po set zl miesiecznie. Pozniej dziecko przestaje ich uzywac to pojawia sie przedszkole. Skonczy sie przedszkole to zaczna sie walkamny, rowery etcetery .... Takie zycie :-)
Mozna tez porownac te 500 zl do wyjscia dwa, trzy razy wieczorem do restauracji, kupienia sobie koszuli z krawatem lub mandatu i 10 pkt karnych :-) Wole juz dziecku zaplacic za przedszkole niz na przyklad zaplacic te 500 zl mandatu lub przejesc sie w restauracji (co do koszuli to bym sie zastanaial ;-)
Niestety chora sytuacja, o ktorej napisalem na poczatku doprowadzila do sytuacji, ze ludzie zarabiajacy w przedziale z klasy sredniej zaczynaja sie czuc winnym calego zla tego swiata. Zycie wg. pewnego standartu jest widziane jako niemalze znieczulica spoleczna na nierownosci spoleczne. Maz za drobry samochod to pewnie kradniesz. Masz dwa to pewnie kradniesz wiecej. Masz wlasnie mieszkanie (lub dwa) to juz na pewno kradniesz i dodatkowo jestes z SLD/PO/PIS/ ETC. Tak wcale nie jest. Jestem pewien, ze wiekszosc osob pracuje uczciwie i musi sie wtsydzic, ze dobrze zarabia. Sczegolnie to widac w naszym Szczecinie bo W-wie. Poznaniu i Gdansku jakby mnie.
Moja zona pracuje za srednia krajowa (lub chyba nawet ponizej) dojezdza do pracy nowym samochodem i kolezanki na to patrza przez pryzmat: kupil Ci maz a nam nie to Ty glupia cipa jestes ... Czy to jej wina, ze dobrze wyszla za maz :-)
Chyba czas konczyc bo sie OT zrobil straszny i zamiast pl. regionalne.szczecin powinnismy chyba przeniesc sie na pl.socjalizm.vs.komunizm.
Pozdarwiam
Wojciech G
Wojciech G napisał(a): [color=blue] > Nie nalezy jednak tak jak zrobil to TLZ od razu krzyczec na tych co > wybieraja prywatne przedszkola, ze jest to bez sensu bo nie wytrzymuja > porownania finansowego z placowkami miejskimi. Ja rozumiem to tak: skoro[/color]
Proszę, Wojciechu, wskaż mi, gdzie ja krzyczę? Zadałem zwykłe pytanie, a Ty chyba masz na moim punkcie obsesję, skoro normalnie zadane pytanie uważasz za KRZYK i jakąś agresję w Twoja stronę??? [color=blue] > wiekszosci na to nie stac! I dlatego wypowiedzi TLZ nie rozumiem. Rozumiem[/color]
Czyli przyznajesz że NIE ROZUMIESZ PYTANIA ZADANEGO W JĘZYKU POLSKIM??? Oj, wróć do podstawówki :P [color=blue] > Inna kwestia to czy 500 zl na dziecko to duzo? Decydujac sie na dziecko > zastanawialem sie czy mnie na nie stac i przyjalem , ze dziecko kosztuje > (bez wgledu na wiek) 1000 zl miesiecznie bo tak jest i tyle i to w wersji > optymistycznej. Obdzierajac to z humanizmu itd pytanie bylo po prostu czy[/color]
Wiesz, wystarczy powiedzieć, że ostatnio (w poniedziałek) prywatna wizyta u lekarza pediatry i komplet lekarstw kosztował mnie 200 zł, czy to dużo, czy mało - a były to tylko c.a. 2 godziny. A nie cały miesiąc. Nie daję dziecka do żłobka prywatnego bo wychodzę z założenia, ze skoro nie widać róznicy, to po co przepłacać??? No?!
TLZ
[color=blue][color=green] >> wiekszosci na to nie stac! I dlatego wypowiedzi TLZ nie rozumiem. >> Rozumiem[/color] > > Czyli przyznajesz że NIE ROZUMIESZ PYTANIA ZADANEGO W JĘZYKU POLSKIM??? > Oj, wróć do podstawówki :P[/color]
Nie. Nie rozumiem Twojego pytania (uwaga wersja dla TLZ) w kontekscie tematu dyskusji. Nie polecam Ci szkoly podstawowej tylko moze jakies studia humanityczne, ktor pozwola Ci ogarnac jezyk polski nie tylko jako proste zlozenie wyrazow w zdania ale rowniez jako logiczna forme przekazu.
Dyskusja odnosila sie do tego gdzie mozna oddac 2 -letnie dziecko. Nie rozumiem jaki cel ma zadawanie pytania o porownanie do zlobka miejskiego. Babcia prywatna kosztuje jeszcze mniej a zostawienie dziecka samego w domu pewnie jeszcze mniej. I co z tego?
[color=blue] > Wiesz, wystarczy powiedzieć, że ostatnio (w poniedziałek) prywatna wizyta > u lekarza pediatry i komplet lekarstw kosztował mnie 200 zł, czy to dużo, > czy mało - a były to tylko c.a. 2 godziny. A nie cały miesiąc.[/color]
No i co z tego? 200 zl to mniej niz np. koszula. Nie rozumiem po co ten przyklad i co on wnosi. Dziecko kosztuje. [color=blue] > Nie daję dziecka do żłobka prywatnego bo wychodzę z założenia, ze skoro > nie widać róznicy, to po co przepłacać??? No?![/color]
Skoro nie widzisz roznicy to rozumiem, ze wg. Ciebie (podaje jeszcze raz): wyzywienie (jakosc bardziej, moze ilosc), wyposazenie (ilosc i jakosc zabewek), bezpieczenstwo (zabawki na dworze, wiekszy personel) jest taki sam dla przedszkola/zlobka miejskiego i przedszkola prywatnego??? A byles kiedys w tym drugim czy tylko tak mowisz?
Rozumiem, ze miejskie maja grupy 20 osobowe z 3 paniami do opieki, pokoj wypoczynkowy, kilka pokoi zabaw wyposazonych w bardzo biezpieczne zabawki FisherPrice i tego typu i do tego dostaja bardzo urozmaicone wyzywienie. Nie wspomnam o zajeciach dodatkowych bo to trudno jest definiowalne. Jedni beda woleli rysowanie a inni jezyki obce ...
Ja (wg. Twojej nomenklatury) "przeplacam" za dodatkowe 10-30 procent większe bezpieczenstwa dziecko.
Wojciech G
[color=blue] > Inna kwestia to czy 500 zl na dziecko to duzo? Decydujac sie na dziecko > zastanawialem sie czy mnie na nie stac i przyjalem , ze dziecko kosztuje > (bez wgledu na wiek) 1000 zl miesiecznie bo tak jest i tyle i to w wersji > optymistycznej. Obdzierajac to z humanizmu itd pytanie bylo po prostu czy > stac mnie na "zabawke" za taka kwote miesiecznie. Jak wyszlo, ze stac to > trudno zebym sie teraz dziwil, ze musze placic. Najpierw sa pieluchy po > set zl miesiecznie. Pozniej dziecko przestaje ich uzywac to pojawia sie > przedszkole. Skonczy sie przedszkole to zaczna sie walkamny, rowery > etcetery ... Takie zycie :-)[/color]
tu sie z Toba jak najbardziej zgadzam ze dziecko kosztuje, ze najpierw sa pieluchy i inne gadzety, a pozniej tak jak powiedziales pelno innych zabawek.
[color=blue] > Mozna tez porownac te 500 zl do wyjscia dwa, trzy razy wieczorem do > restauracji, kupienia sobie koszuli z krawatem lub mandatu i 10 pkt > karnych :-) Wole juz dziecku zaplacic za przedszkole niz na przyklad > zaplacic te 500 zl mandatu lub przejesc sie w restauracji (co do koszuli > to bym sie zastanaial ;-)[/color]
no ja tez bym tak wolal tylko gorzej jak trafi sie ze trzeba zaplacic 500 zlotych za przedszkole + mandat i 10 punktow karnych ;)
[color=blue][color=green] > > 530 zł miesięcznie > > wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków > > ale można zadzwonić i się dowiedzieć[/color] > > > > jakia straszna cena!!!!!! jestem nie zorjetowany co do tego ale to[/color] normalka[color=blue] > ze w kazdym przedszkolu jest taka kosmiczna cena?? >[/color] Pocieszę Cię. Ja na starcie, planując budżet na miesiąc, od razu odliczam 1000 zł. To są pieniądze, które co miesiąc wydaję na przedszkola moich dwóch chłopaków (jeden w prywatnym, drugi w państwowym) + zajęcia dodatkowe dla tego, który chodzi do przedszkola państwowego. Do tego 1070 zł spłata kredytu mieszkaniowego. Jak dostałam propozycję pracy za 1700 zł na rękę, mało się nie udławiłam.
A.
>>[color=blue][color=green] >> 530 zł miesięcznie >> wiem, że kończyły się miejsca w grupie 2 -latków >> ale można zadzwonić i się dowiedzieć >> >> Przedszkole Niepubliczne Twórczej Aktywności Dziecka >> ul. Świerszczowa 14 >> 71-115 Szczecin >> tel./fax. (0-91) 453-01-98[/color] > > No to chyba bedziemy mieli okazje sie poznac :-) na ktorej z imprez > przedszkolnych. Moja dziewczynka bedzie tam od wrzesnia (obecnie 2 i pol > roku). Wczesniej dwoje znajomych w pracy mialo tam swoje pociechy i > naprawde sobie chwalili. > > Pozdrawiam[/color] --
Bardzo mi miło Paulina, mamo Oli do zobaczenia pzodr. PO
ps. w czerwcu mają dzwonić a propos dni adaptacyjnych
*************************************** [url]www.wosk.pl[/url] [url]www.alano.pl[/url] [url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus[/url]
[color=blue] > wiesz moze to dla Ciebie jest glupie 300 zlotych ale dla innych to nie > jest. > zreszta niezle trzeba zarabiac zeby wyslac dziecko do prywatnego > przedszkola i placic ponad 500 zlotych miesiecznie, zaplacic rachunki, > oplacic mieszkanie (jesli ktos wynajmuje), kupic cos sobie no i odlozyc > pieniadze np. na jakies wakacje.[/color]
Gdybym miała myśleć kategoriami na czym by tutaj na dziecku "zarobić" to zacznę: 1) obecnie za opiekunkę płace 600 zł miesięcznie - za przedszkole będę płaciła 530 = czyli miesięczni ejestem 70 zł "do przodu", w roku to daje 840 zł hmmm, całkiem niezła sumka - kilka fajnych imprez za tę kasę (co najmniej 4 sobotnie wypady) 2) po co dziecku kupować jogurty - 2 dziennie - obliczam dzień 2xok.1,4 zł = 2,8 miesiecznie 31x2,8=86,8 w roku to daje1 041 zł
[ mam nadzieję, że nie ma dzieci, których rodzice myślą takimi kategoriami !!!!!!!!! wciąż w to wierzę ] takich wyliczeń mogłabym prowadzić wiele dalej ale po co? chciałabym, aby właśnie ludzie przestali myśleć kategoriami - to ta, która dziecko oddaje do prywatnego - po roku pracy kupił samochód (na pewno ukradł, robi przekręty)
- chciałaby, aby nas WSZYSTKICH byłoby stać na ten wyboru gdzie chcę, a nie gdzie mogę
niestety - jeszcze tak długo nie będzie co można zrobić? 1) wciąż narzekać, zazdroscić innym (to najłatwiejsze, bo nic nie kosztuje, nie wymaga pracy) 2) zakasać koszule i WZIĄŚĆ SIĘ DO ROBOTY poczytac, pomyśleć, poszukać, zaryzykować .... tylko, że to jest najtrudniejsze - no nie?
a po południu w "piaskownicy" wszyscy jesteśmy równi - no nie? miłego wieczora PO -- *************************************** [url]www.wosk.pl[/url] [url]www.alano.pl[/url] [url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus[/url]
[color=blue][color=green] >> No to chyba bedziemy mieli okazje sie poznac :-) na ktorej z imprez >> przedszkolnych. Moja dziewczynka bedzie tam od wrzesnia (obecnie 2 i pol >> roku). Wczesniej dwoje znajomych w pracy mialo tam swoje pociechy i >> naprawde sobie chwalili. >> >> Pozdrawiam[/color] > -- > > Bardzo mi miło > Paulina, mamo Oli > do zobaczenia > pzodr. > PO[/color]
[url]http://sus.univ.szczecin.pl/~wojus/31.jpg[/url]
Bardzo ladne zdjecie :-) Tym sie wlasnie zajmuje. Zapraszam do Wolina. Tam stoi 15 sztuk ...
Wojciech G
[color=blue] > Gdybym miała myśleć kategoriami > na czym by tutaj na dziecku "zarobić" > to zacznę: > 1) obecnie za opiekunkę płace 600 zł miesięcznie - za przedszkole będę > płaciła 530 = czyli miesięczni ejestem 70 zł "do przodu", w roku to daje > 840 zł > hmmm, całkiem niezła sumka - kilka fajnych imprez za tę kasę (co najmniej > 4 sobotnie wypady) > 2) po co dziecku kupować jogurty - 2 dziennie - obliczam > dzień 2xok.1,4 zł = 2,8 > miesiecznie 31x2,8=86,8 > w roku to daje1 041 zł > > [ mam nadzieję, że nie ma dzieci, których rodzice myślą takimi kategoriami > !!!!!!!!! > wciąż w to wierzę ] > takich wyliczeń mogłabym prowadzić wiele dalej > ale po co? > chciałabym, aby właśnie ludzie przestali myśleć kategoriami > - to ta, która dziecko oddaje do prywatnego > - po roku pracy kupił samochód (na pewno ukradł, robi przekręty) > > - chciałaby, aby nas WSZYSTKICH byłoby stać na ten wyboru > gdzie chcę, a nie gdzie mogę > > niestety - jeszcze tak długo nie będzie > co można zrobić? > 1) wciąż narzekać, zazdroscić innym (to najłatwiejsze, bo nic nie > kosztuje, nie wymaga pracy) > 2) zakasać koszule i WZIĄŚĆ SIĘ DO ROBOTY > poczytac, pomyśleć, poszukać, zaryzykować .... > tylko, że to jest najtrudniejsze - no nie? > > a po południu w "piaskownicy" wszyscy jesteśmy równi - no nie? > miłego wieczora > PO[/color]
przepraszam najmocniej po co mnie cytujesz skoro moj post w ogole nie odnosi sie do oszczedzania na dzieciach?? ja nie narzekam tylko mowie jak jest, Boze niech ten ktos ma sobie samochod po roku czasu a nawet niech ma trzy, lata mi to szczerze mowiac ale niech ten ktos nie gada ze On nie ma pieniedzy!!!!! no chyba sama wiesz jak jest??? ludziska gadaja ze nie maja pieniedzy ale jak jest jakas przecena albo okazja to nagle znajduja sie fundusze, no i ich dzieci chodza do najlepszych szkol badz przedszkoli w miescie.
>[color=blue] > przepraszam najmocniej po co mnie cytujesz skoro moj post w ogole nie[/color] odnosi[color=blue] > sie do oszczedzania na dzieciach?? ja nie narzekam tylko mowie jak jest, > Boze niech ten ktos ma sobie samochod po roku czasu a nawet niech ma trzy, > lata mi to szczerze mowiac ale niech ten ktos nie gada ze On nie ma > pieniedzy!!!!! no chyba sama wiesz jak jest??? ludziska gadaja ze nie maja > pieniedzy ale jak jest jakas przecena albo okazja to nagle znajduja sie > fundusze, no i ich dzieci chodza do najlepszych szkol badz przedszkoli w > miescie. >[/color] w Szczecinie raczej ciężko dostarczyć dziecku odpowiednich atrakcji. Bezpłatnych atrakcji. Może to dlatego, że mieszkamy w centrum miasta. Wychodzimy z domu - z jednej strony sklep z zabawkami, z drugiej lodziarnia. Mój elokwentny siedmiolatek przekonuje mnie na odwiedziny obu miejsc (50 zł). Najbliższy kawałek zieleni, to Jasne Błonia. Młody chce się przejechać gokartem (5 zł), zmęczył się i chce mu się pić (2 zł x 2, bo młodszy też chce soku). Idziemy dalej - konie. Starszy jakiś czas temu "nawrzeszczał" na konia. Teraz go przeprasza przy każdej okazji. Przejażdżka 5 zł. Z młodszym dość często chodzimy na piaskownicę przy Teatrze Letnim. A tam lody, soczki. Oczywiście do piaskownicy trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Mniej więcej co tydzień trzeba dokupić coś nowego, bo dzidziul się zaczyna nudzić. Jak pada deszcz, w ramach rozrywki, żeby nie siedzieć cały dzień w domu, idziemy do bawialni. 8 zł od łepka za godzinę. Albo do kina (min. 12 zł).
Są jeszcze różne bezpłatne rozrywki. Ulubiona: skok nad psią kupą. Mówi się "jakie miasto, takie rozrywki".
A tak w ogóle, to mam świra na punkcie swoich dzieci. Chciałabym dać im wszystko co najlepsze. Sama wyglądam na lekko zabiedzoną, i sobie żałuję często nowych ubrań. Ale dzieciakom - nigdy :)
A.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|