|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym Dworze, przystanek w stronę centrum. Wychodzę z Biedronki i widzę, że na przystanku stoi "moje" 409 i właśnie wsiadają pasażerowie. Jako, że od wyjścia do krawężnika jest jakie 20 metrów, podbiegam prędko i zatrzymuję się przy pierwszych drzwiach, tych przy kierowcy, które zamykają mi się właściwie "na nosie". Kierowca patrzy na mnie, przez chwilę pogardliwym wzrokiem, kiedy pukam grzecznie w szybkę i uśmiecham się przymilnie (obok stoi jego kolega, z którym jest w trakcie konwersacji), po czym z ruchu warg kierowcy odczytuję: "spier...j", kierowca odwraca ode mnie wzrok i autobus rusza i jedzie sobie w dal. Nie było w tym przypadku ŻADNEGO racjonalnego powodu, dla którego pan kierowca miałby mnie zostawiać na przystanku - wewnątrz autobusu był luz, autobus nie musiał na mnie czekać ryzykując opóźnienie kursu, nie było wielu autobusów na przystanku i nie trzeba było szybko odjechać by zrobić innym iejsce, itd. Ewidentna zła wola kierowcy. I chamstwo.
To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - często mi się to zdarza (oprócz tego "spierd...j"). Nader często kierowcy nie wpuszczają pasażerów, którzy chcą wsiąść do atobusu zaraz po zamknięciu drzwi, w sytuacji, w której nie muszą czekać, aż ktoś dobiegnie, czy wgramoli się z kupą bagażu, itd... Dlaczego pracownicy zbiorkomu traktują pasażerów jak wrogów, pasożytów, którzy chcą "wymusić" wpuszczenie do autobusu (tramwaju). To skrajnie absurdalna postawa. A już to moje ostatnie zdarzenie - chamówa w klasycznym wydaniu. Do teraz pozostaję w stuporze na myśl o tym...
L.
Dnia 03-02-2009 o 13:25:20 smoker napisał(a):
Numer boczny zapisz -> skarga do zdiku, zdiumu czy jak tam to mpk zwą. Co nie oznacza że cie nie oleją ;D Kocham ten kraj!
pozdrawiam.. W!
wanamingo pisze:[color=blue] > Dnia 03-02-2009 o 13:25:20 smoker napisał(a): > > Numer boczny zapisz -> skarga do zdiku, zdiumu czy jak tam to mpk zwą. > Co nie oznacza że cie nie oleją ;D > Kocham ten kraj![/color]
A na co ma się skarżyć? Że kierowca otworzył na przystanku drzwi, wypuścił pasażerów, wpuścił, zamknął drzwi, poczekał na możliwość wyjazdu z zatoki i wyjechał. Chamstwo chamstwem ale żeby kierowcę karać, bo ktoś coś wyczytał z ruchu ust to przegięcie. A regulamin to by raczej złamał jakby otworzył ponownie drzwi. Co nie zmienia faktu, że pewnie to był cham i bydlak :)
smoker wrote:[color=blue] > przy kierowcy, które zamykaj? mi sie^ w^(3)a?ciwie "na nosie". Kierowca patrzy[/color]
Sam kilka razy byłem świadkiem, jak autobus stał na przystanku z otwartymi drzwiami. Jakiś gość biegnie do autobusu, kierowca go widzi i czeka spokojnie, aż ten dobiegnie prawie do samego wejśca. Wtedy kierowca przed samym nosem zamyka mu drzwi i odjeżdża triumfując;)
-- pozdr nalesnik
Użytkownik "smoker" <jokersmoker@o2.pl> napisał w wiadomości news:gm9d3g$7up$1@opal.futuro.pl...[color=blue] > konwersacji), po czym z ruchu warg kierowcy odczytuję: "spier...j", > kierowca odwraca ode mnie wzrok i autobus rusza i jedzie sobie w dal.[/color]
nie mieści mi się to w głowie.... no ale ja zbiorkomem jeździłem z 15 lat temu ostatnio
-- pozdrawiam P.
Użytkownik "nalesnik" napisał w wiadomości [color=blue] > Sam kilka razy byłem świadkiem, jak autobus stał na przystanku z > otwartymi drzwiami. Jakiś gość biegnie do autobusu, kierowca go widzi i > czeka spokojnie, aż ten dobiegnie prawie do samego wejśca. Wtedy > kierowca przed samym nosem zamyka mu drzwi i odjeżdża triumfując;)[/color]
No i to się nazywa sport :). -- Dominik
Użytkownik "smoker" <jokersmoker@o2.pl> napisał w wiadomości news:gm9d3g$7up$1@opal.futuro.pl... [cut][color=blue] > To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - często mi się to zdarza > (oprócz tego "spierd...j"). Nader często kierowcy nie wpuszczają > pasażerów, którzy chcą wsiąść do atobusu zaraz po zamknięciu drzwi, w > sytuacji, w której nie muszą czekać, aż ktoś dobiegnie, czy wgramoli się z > kupą bagażu, itd... Dlaczego pracownicy zbiorkomu traktują pasażerów jak > wrogów, pasożytów, którzy chcą "wymusić" wpuszczenie do autobusu > (tramwaju). To skrajnie absurdalna postawa. A już to moje ostatnie > zdarzenie - chamówa w klasycznym wydaniu. Do teraz pozostaję w stuporze na > myśl o tym...[/color] Typowa mentalnosc polaczkow. Dokopac, przeszkadzac, zniszczyc, za wszelka cene komus zruinowac plany/cele/zycie.
-- OpeK
OpeK pisze:[color=blue] > > Użytkownik "smoker" <jokersmoker@o2.pl> napisał w wiadomości > news:gm9d3g$7up$1@opal.futuro.pl... > [cut][color=green] >> To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - często mi się to >> zdarza (oprócz tego "spierd...j"). Nader często kierowcy nie >> wpuszczają pasażerów, którzy chcą wsiąść do atobusu zaraz po >> zamknięciu drzwi, w sytuacji, w której nie muszą czekać, aż ktoś >> dobiegnie, czy wgramoli się z kupą bagażu, itd... Dlaczego pracownicy >> zbiorkomu traktują pasażerów jak wrogów, pasożytów, którzy chcą >> "wymusić" wpuszczenie do autobusu (tramwaju). To skrajnie absurdalna >> postawa. A już to moje ostatnie zdarzenie - chamówa w klasycznym >> wydaniu. Do teraz pozostaję w stuporze na myśl o tym...[/color] > Typowa mentalnosc polaczkow. Dokopac, przeszkadzac, zniszczyc, za > wszelka cene komus zruinowac plany/cele/zycie.[/color]
A czekając na spóźnialskiego, autobus nie zdąża na zielone światło, jest spóźniony o jeden cykl świetlny i tym sposobem ruinuje moją przesiadkę na jakiś inny autobus na kolejnym przystanku. No i co wtedy? Dlaczego jeden spóźnialski ma opóźniać kilka-kilkadziesiąt osób już będących w autobusie?
On Feb 3, 1:25 pm, "smoker" <jokersmo...@o2.pl> wrote:[color=blue] > Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym > Dworze, przystanek w stronę centrum.[/color] [color=blue] > itd... Dlaczego pracownicy zbiorkomu traktują pasażerów jak wrogów, > pasożytów, którzy chcą "wymusić" wpuszczenie do autobusu (tramwaju). To > skrajnie absurdalna postawa. A już to moje ostatnie zdarzenie - chamówa w > klasycznym wydaniu. Do teraz pozostaję w stuporze na myśl o tym...[/color]
"Kolejną pretensję do MPK zgłasza pan Jan z Zakrzowa: - Dobiegam już do auto- busu, a ten z impetem odjeżdża. Kierowca mnie widział, ale drzwi nie otworzył. Iwona Czarnacka: - Kierowcy często chcąc być uprzejmymi otwierają drzwi spóźnionym pasażerom. Robiąc to narażają się na karę, gdyż przepisy tego zabraniają." Za: [url]http://www.fdps.pl/pliki/zawidawiesci-nr15.pdf[/url]
Tyle w temacie.
smoker pisze: [..]
Myślę że kierowcy nie wpadli na jeszcze lepszy pomysł: wpuścić Cie w takiej sytuacji do autobusu, po czym nałożyć przewidzianą w regulaminie karę za spowodowanie opóźnienia pojazdu :)
-- Cyneq
Użytkownik "ducze" napisał[color=blue] > A czekając na spóźnialskiego, autobus nie zdąża na zielone światło, jest > spóźniony o jeden cykl > świetlny i tym sposobem ruinuje moją przesiadkę > na jakiś inny autobus na kolejnym przystanku. No i co wtedy? Dlaczego > jeden spóźnialski ma opóźniać kilka-kilkadziesiąt osób już będących w > autobusie?[/color] Na pewno te 3-5 sekund wplynie na caly rozklad jazdy. Jak chcesz pogadac to zapisz sie na jakies kolko. Mi chodzi o zlosliwe zamykanie drzwi przed "nosem" a nie, ze kierowca ma czekac na biegnacego potencjalnego pasazera z odleglosci kilometra. Zreszta wszyscy wiemy i chyba wszyscy, ktorzy byli przez jakis czas we Wroclawiu wiedza, ze mamy zrypane drogi (dobrze, ze coraz mniej), zrypane rozklady i beznadziejna synchronizacje swiatel a raczej jej brak (w tych dwoch ostatnich polecam zapoznanie sie z rozkladami i synchro. z Poznania).
-- OpeK
OpeK wrote:[color=blue] > Na pewno te 3-5 sekund wplynie na caly rozklad jazdy. Jak chcesz > pogadac to zapisz sie na jakies kolko. Mi chodzi o zlosliwe zamykanie > drzwi przed "nosem" a nie, ze kierowca ma czekac na biegnacego > potencjalnego pasazera z odleglosci kilometra.[/color]
Przez 3-5 sekund zdąży zmienić się światło i jeden cykl świetlny w plecy, czyli jakieś 2 minuty do tyłu z rozkładem. Niech zaliczy coś takiego na 10 przystankach i zobaczymy na grupie kolejnego posta od wkurwionego pasażera typu "dlaczego te cholerne autobusy tak się spóźniają?". A jak poczeka na jednego, to zaraz przybiegnie następny i tak w kółko. Najłatwiej jest o tym pisać jak sam nie prowadzisz na co dzień takiego autobusu.
-- Pozdrawiam Tomek
ducze pisze: [color=blue] > A czekając na spóźnialskiego, autobus nie zdąża na zielone światło, jest > spóźniony o jeden cykl świetlny i tym sposobem ruinuje moją przesiadkę > na jakiś inny autobus na kolejnym przystanku. No i co wtedy? Dlaczego > jeden spóźnialski ma opóźniać kilka-kilkadziesiąt osób już będących w > autobusie?[/color]
tak, zwłaszcza wczoraj to widziałem. Godzina 1629, autobus 131, numer 9523, stary jelcz, jajo Reagana. Kierowca czekał na zielone, miał już zamknięte drzwi. Podbiegł facet, zapukał, kierowca nie otworzył, tylko zaczął udawać że jedzie. Czyli 10cm do przodu i stop. 10cm do przodu i stop. Gdy w końcu mu się peron skończył ruszył z kopyta - to nic, że oba sygnalizatory pokazywały jeszcze w tym momencie zakaz wjazdu na skrzyżowanie. patrzyłem więc uważnie dalej. Na most Szczytnicki też wjechał mając zakaz wjazdu - w sznureczku z Grunwaldzkiej luka się zrobiła, to wjechał, a co tam. Za mostem Szczytnickim nie przyuważyłem na jakim świetle ruszył z przystanku, ale kierowca srebrnego Audi w ciągu samochodów skręcających z Różyckiego w Kochanowskiego wolał na wszelki wypadek mu ustąpić.. Dla odmiany kierowca Mercedesa na linii 145 ruszający w sobotę ok. 13 z przystanku "Kliniki" w stronę Biskupina grzecznie mi podziękował za to, że zwolniłem przed przystankiem umożliwiając mu włączenie się do ruchu. Niby nic, bo i tak powinienem był to zrobić, a jednak miłe.
-- Pozdr. Michał
smoker pisze:[color=blue] > Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym > Dworze, przystanek w stronę centrum. > Wychodzę z Biedronki i widzę, że na przystanku stoi "moje" 409 i właśnie > wsiadają pasażerowie. Jako, że od wyjścia do krawężnika jest jakie 20 > metrów, podbiegam prędko i zatrzymuję się przy pierwszych drzwiach, tych > przy kierowcy, które zamykają mi się właściwie "na nosie". Kierowca patrzy > na mnie, przez chwilę pogardliwym wzrokiem, kiedy pukam grzecznie w szybkę i > uśmiecham się przymilnie (obok stoi jego kolega, z którym jest w trakcie > konwersacji), po czym z ruchu warg kierowcy odczytuję: "spier...j", kierowca > odwraca ode mnie wzrok i autobus rusza i jedzie sobie w dal. Nie było w tym > przypadku ŻADNEGO racjonalnego powodu, dla którego pan kierowca miałby mnie > zostawiać na przystanku - wewnątrz autobusu był luz, autobus nie musiał na > mnie czekać ryzykując opóźnienie kursu, nie było wielu autobusów na > przystanku i nie trzeba było szybko odjechać by zrobić innym iejsce, itd. > Ewidentna zła wola kierowcy. I chamstwo.[/color]
[url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6226771,Sfrustrowany_motorniczy_wyzwal_pasazera.html[/url]
jakie to podobne
On Feb 3, 4:20*pm, Michał Baszyński <mbasz...@ga.ze.ta.pl> wrote:[color=blue] > ducze pisze: > Gdy w końcu mu się peron > skończył ruszył z kopyta - to nic, że oba sygnalizatory pokazywały > jeszcze w tym momencie zakaz wjazdu na skrzyżowanie. patrzyłem więc > uważnie dalej. Na most Szczytnicki też wjechał mając zakaz wjazdu- w > sznureczku z Grunwaldzkiej luka się zrobiła, to wjechał, a co tam. > Za mostem Szczytnickim nie przyuważyłem na jakim świetle ruszył z > przystanku, ale kierowca srebrnego Audi w ciągu samochodów skręcających > z Różyckiego w Kochanowskiego wolał na wszelki wypadek mu ustąpić..[/color]
Popierdolone są te światła. Zrobili dobrze samochodziarzom kosztem komunikacji zbiorowej. Jakby się chciało jechac przepisowo to w dupę przynajmniej 5 minut się jest do rozkładu. Przy postoju wynoszącym 6min jest to ilość znacząca. Dlatego na wariata się jedzie wszystkimi czerwonymi co wczoraj z największą przyjemnością czyniłem. Zresztą w jelczach się nie otwiera drzwi takim dobiegającym bo załączy się blokada drzwi i jak facet się będzie gramolił to cykl zgubisz i cię dogoni następna brygada. Oczywiście odliczanie przed pionową kreską było ale się zmyło, ot w końcu stadion się buduje.
W drugą stronę jest to samo. samochodziarz po 45sekundach to se może pojechać a tramwajarz czy autobusiarz to 2 minuty musi czekać na swój cykl (?)
Jak miasto ma w dupie komunikację miejską to ja kaskadowo mam w dupie pasażerów :)
smoker pisze:[color=blue] > Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym > Dworze, przystanek w stronę centrum. > Wychodzę z Biedronki i widzę, że na przystanku stoi "moje" 409 i właśnie > wsiadają pasażerowie. Jako, że od wyjścia do krawężnika jest jakie 20 > metrów, podbiegam prędko i zatrzymuję się przy pierwszych drzwiach, tych[/color] [..] Jaki to był autobus ? Jeżeli rozklekotany jelcz - to starzy "wyjadacze". Nowe nabytki MPK (Volvo, Mercedesy) trafiają w ręce nowych kierowców. MPK werbuje kierowców już nawet z Dzierżoniowa ! AFAIK część z nich jeździła w PKSach i chyba nie mają ani wprawy ani nerwów do jazdy w mieście :/
-- [WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
smoker pisze:[color=blue] > Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym > Dworze, przystanek w stronę centrum. > Wychodzę z Biedronki i widzę, że na przystanku stoi "moje" 409 i właśnie > wsiadają pasażerowie. Jako, że od wyjścia do krawężnika jest jakie 20 > metrów, podbiegam prędko i zatrzymuję się przy pierwszych drzwiach, tych > przy kierowcy, które zamykają mi się właściwie "na nosie". Kierowca patrzy > na mnie, przez chwilę pogardliwym wzrokiem, kiedy pukam grzecznie w szybkę i > uśmiecham się przymilnie (obok stoi jego kolega, z którym jest w trakcie > konwersacji), po czym z ruchu warg kierowcy odczytuję: "spier...j", kierowca > odwraca ode mnie wzrok i autobus rusza i jedzie sobie w dal. Nie było w tym > przypadku ŻADNEGO racjonalnego powodu, dla którego pan kierowca miałby mnie > zostawiać na przystanku - wewnątrz autobusu był luz, autobus nie musiał na > mnie czekać ryzykując opóźnienie kursu, nie było wielu autobusów na > przystanku i nie trzeba było szybko odjechać by zrobić innym iejsce, itd. > Ewidentna zła wola kierowcy. I chamstwo. > > To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - często mi się to zdarza > (oprócz tego "spierd...j"). Nader często kierowcy nie wpuszczają pasażerów, > którzy chcą wsiąść do atobusu zaraz po zamknięciu drzwi, w sytuacji, w > której nie muszą czekać, aż ktoś dobiegnie, czy wgramoli się z kupą bagażu, > itd... Dlaczego pracownicy zbiorkomu traktują pasażerów jak wrogów, > pasożytów, którzy chcą "wymusić" wpuszczenie do autobusu (tramwaju). To > skrajnie absurdalna postawa. A już to moje ostatnie zdarzenie - chamówa w > klasycznym wydaniu. Do teraz pozostaję w stuporze na myśl o tym...[/color]
Miałem identyczną sytuację jakieś 4 lata temu. Autobus spod PKS chyba 135.
-- Pozdrawiam Łukasz Rostalski
ducze pisze: [color=blue] > bo ktoś coś wyczytał z ruchu ust to przegięcie. A regulamin to by raczej[/color]
Sugerujesz, że większość głuchoniemych to ludzie, którym wydaje się, że da się czytać z ruchu warg ????
-- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
....:::Tomek:::... pisze: [color=blue] > Przez 3-5 sekund zdąży zmienić się światło i jeden cykl świetlny w[/color]
I pacz pan, a tu głupki na prw takie rzeczy piszą o zbiorkomie .... a okazuje się, że wrocławski zbiorkom ma idealny rozkład jazdy, do tego napisany perfekt pod "zieloną falę" świateł w miesicie ... no no no ... pogratulować wytrwałości kierowcom w dążeniu do utrzymywania wysokiego standardu rozkładu jazdy , który jak wspomniałem skomunikowany jest perfekt z sygnalizacją świetlną w całej polsce.
Bo prw to prostaczki, które nie mają świadomości, że np taki tram nr 3 jest tak skomunikowany z sygnalizacją, by nie krzyżować ruchu z pojazdami "szczytowymi" które lecą już od zielonej góry ... Pikna sprawa. Jak się ten system, nazywa ? -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
smoker pisze:[color=blue] > Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym[/color]
Dzisiaj Skrzyżowanie Traugutta i Kujawskiej.
Czekam na zielone do jazdy na wprost, auta z kujawskiej głównie zapinają na prawy pas co by w Pułaskiego posunąć ... Ja stoję enty za światłami ... zielone, wjeżdżamy na wprost, zajmuję pas tylko do jazdy na wprost, przede mną sznur aut. gdyż skrzyżowanie z pułaskiego ma czerwone na wprost ... do dupy dojeżdża mi tram , i wesoło pomruguje światłami ... zbliża się na cm, hebel, pomruguje światłami i zaczyna dzwonić coś gestykulując ... trwa to tyle aż traugutta na wprost dostaje zielone i cały rządek rusza ... i teraz pytanie - co według motorniczego miałem zrobić ??? Zanihilować się ? Pierdutnąć w auto mnie poprzedzające ??? przefrunąć nad wszystkimi, schować auto do kieszeni po czym zrobić loda motorniczemu ???
Pokazałem mu faka jedynie, bo na w/w opcje chwilowo nie miałem ochoty.
-- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Dnia 03-02-2009 o 13:42:56 ducze napisał(a):
[color=blue][color=green] >> Numer boczny zapisz -> skarga do zdiku, zdiumu czy jak tam to mpk zwą. >> Co nie oznacza że cie nie oleją ;D >> Kocham ten kraj![/color] > > A na co ma się skarżyć?[/color]
A to już w interesie Mpk bo kierowca uwalił umowę z klientem (nie dopuścił do jej zawarcia :D), a potem wszyscy narzekają, że klima wyłączona bo droga, że tramwaje zniszczone.
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > Pikna sprawa. Jak się ten system, nazywa ?[/color]
"Chaos" :)
Dnia Tue, 03 Feb 2009 16:21:19 +0100, Jataman napisał(a):
[color=blue] > [url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6226771,Sfrustrowany_motorniczy_wyzwal_pasazera.html[/url][/color]
Tłukłbym faceta tak długo aż by zaczął przypominać soczystego pomidora :/
-- SOCAR
Dnia Tue, 03 Feb 2009 17:10:16 +0100, Przemysław Gubernat napisał(a): [color=blue] > smoker pisze:[color=green] >> Miejsce i czas zajścia: poniedziałek, około godz. 17.00 Krzyżówka na Nowym >> Dworze, przystanek w stronę centrum. >> Wychodzę z Biedronki i widzę, że na przystanku stoi "moje" 409 i właśnie >> wsiadają pasażerowie. Jako, że od wyjścia do krawężnika jest jakie 20 >> metrów, podbiegam prędko i zatrzymuję się przy pierwszych drzwiach, tych[/color] > [..] > Jaki to był autobus ? Jeżeli rozklekotany jelcz - to starzy "wyjadacze". > Nowe nabytki MPK (Volvo, Mercedesy) trafiają w ręce nowych kierowców. > MPK werbuje kierowców już nawet z Dzierżoniowa ! AFAIK część z nich jeździła w > PKSach i chyba nie mają ani wprawy ani nerwów do jazdy w mieście :/[/color]
To sie im w dupach przewraca. Ja wprawdzie nie krozystam już ze zbiorkomu, jednak pary razy byłem świadkiem takiej sytuacji. No ale czego oczekiwać po kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co opanował to zmienianie biegów, kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 cm od samochodu. Dla takiego debila to jedyna "rozrywka" w jego "życiu".
-- SOCAR
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:
[color=blue][color=green] > > Przez 3-5 sekund zdąży zmienić się światło i jeden cykl świetlny w[/color] > > I pacz pan, a tu głupki na prw takie rzeczy piszą o zbiorkomie ... a[/color]
Abstrahując od słuszności(lub jej braku) wątku jako takiego i nie chcąc obrazić żadnego z "prw", pozwole sobie odwrócić sugestię i zapytać: Wszyscy na tutaj, na prw, z założenia, to nie-głupki? ;)
Pozdrawiam
SOCAR wrote:[color=blue] > czego oczekiwać po kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co > opanował to zmienianie biegów, kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 > cm od samochodu. Dla takiego debila to jedyna "rozrywka" w jego > "życiu".[/color]
Boszszsz... Jakiś Ty człowieku zgorzkniały jest... Oczywiście znasz tego kierowcę, wiesz jak wygląda jego życie, wiesz do czego doszedł, jakie ma kwalifikacje, co sobą reprezentuje, prawda? Czy też może w debilny sposób próbujesz ujścia swych frustracji???
-- pozdrawiam Waldek Brygier [url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880
Dnia 03-02-2009 o 18:50:51 SOCAR <socar@os.pl> napisał(a): [color=blue] > Dnia Tue, 03 Feb 2009 16:21:19 +0100, Jataman napisał(a): > >[color=green] >> [url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6226771,Sfrustrowany_motorniczy_wyzwal_pasazera.html[/url][/color] > > Tłukłbym faceta tak długo aż by zaczął przypominać soczystego pomidora :/[/color]
Ktorego? ;p
--
Dnia 03-02-2009 o 18:53:53 SOCAR napisał(a): [color=blue] > No ale czego oczekiwać po > kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co opanował to zmienianie biegów, > kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 cm od samochodu. Dla takiego debila > to jedyna "rozrywka" w jego "życiu".[/color]
Dzięki Stary, od razu lepiej sie czuje...
pozdrawiam W!(tak, ja też kręce tą dużą kierownicą...)
Dnia Tue, 3 Feb 2009 19:07:06 +0100, Waldek Brygier napisał(a): [color=blue] > SOCAR wrote:[color=green] >> czego oczekiwać po kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co >> opanował to zmienianie biegów, kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 >> cm od samochodu. Dla takiego debila to jedyna "rozrywka" w jego >> "życiu".[/color] > > Boszszsz... > Jakiś Ty człowieku zgorzkniały jest... > Oczywiście znasz tego kierowcę, wiesz jak wygląda jego życie, wiesz do czego > doszedł, jakie ma kwalifikacje, co sobą reprezentuje, prawda? Czy też może w > debilny sposób próbujesz ujścia swych frustracji???[/color]
Oh yeah. Coś czuje że masz w rodzinie jakiegoś kierowce ogóra. Bez obrazy ale wątpie aby aplikowali na to stanowisko doktorzy habilitowani, a po okazanej kulturze w stosunku do pasażera mogę określić takiego buraka jako formę nisko rozwiniętej inteligencji.
Czego można oczekiwać po kimś, kto _celowo_ nie otwiera drzwi, chociaż ma możliwość do tego. -- SOCAR
Dnia Tue, 03 Feb 2009 19:12:27 +0100, wanamingo napisał(a): [color=blue] > Dnia 03-02-2009 o 18:53:53 SOCAR napisał(a): >[color=green] >> No ale czego oczekiwać po >> kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co opanował to zmienianie biegów, >> kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 cm od samochodu. Dla takiego debila >> to jedyna "rozrywka" w jego "życiu".[/color] > > Dzięki Stary, od razu lepiej sie czuje... > > pozdrawiam > W!(tak, ja też kręce tą dużą kierownicą...)[/color]
Sorry batory. Ale przez takich jak tamten cierpią wszyscy. Zresztą sam widzisz żę w temacie nikt nie powiedział jeszcze że "kierowca super bo na mnie zaczekał". Wszscy tylko potwierdzają że takie zachowania mają miejsce w mieście. Szczerze wątpie żeby to była robota tylko jednego kierowcy.
-- SOCAR
Dnia 03-02-2009 o 19:56:47 SOCAR napisał(a): [color=blue] > nikt nie powiedział jeszcze że "kierowca super bo na mnie zaczekał".[/color] Taka juz specyfika ludzkiej pamieci, mile rzeczy o wiele trudniej zapamietac niz niemile :D Ale są wyjątki, niektorzy czekają(i chwała im za to), sam widzialem!:D [color=blue] > w mieście. Szczerze wątpie żeby to była robota tylko jednego kierowcy.[/color] No normalka, ale ja jako drajwer poczułem sie urażony:D, ze nas tak sklasyfikowałes, pamietaj, ze dla takich debili jak my to wcale nie jest jedyna rozrywka w zyciu(pozostaje picie, lanie żony i usenet). Ale od paru lat coraz lepiej jest, wpuszczają, czekają, dziekują, idzie ku lepszemu Panie, a to ze stres korkow musza jakos odreagowac, to co sie dziwic ze na biednego pasengera pada, wszak tylko on pod reką.
Pozdrawiam W!
SOCAR wrote:[color=blue] > Oh yeah. Coś czuje że masz w rodzinie jakiegoś kierowce ogóra.[/color]
Oh yeah... (cokolwiek to u Ciebie znaczy...) Wyobraź sobie, że nie mam w rodzinie ani jednego kierowcy. Natomiast strasznie drażnią mnie ludzie Twego pokroju, którzy wszystko krytykują, klasyfikują, szufladkują wedle swej miary! Dla mnie (wybacz) debilem nie jest ten kierowca, o którym tak autorytatywnie się wyraziłeś, w słowach nie wymagających zbyt dużej kultury, ale debilem jest... A zresztą, po co jeszcze podgrzewać atmosferę? Jeszcze znów usłyszę kilka określeń charakterystycznych dla yuppi, czy innego małomieszczaństwa... [color=blue] > Czego można oczekiwać po kimś, kto _celowo_ nie otwiera drzwi, > chociaż ma możliwość do tego.[/color]
Kilka osób pisało w tym wątku o karach dla kierowców za takie działanie, o spóźnieniach, cyklach świetlnych i innych takich... Nie byłeś przy tym, nie wiesz, czy kierowca już nie ruszał z przystanku, ale zmieszać z błotem zawsze można, nie? Oh yeah...
-- pozdrawiam Waldek Brygier [url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880
SOCAR wrote:[color=blue] > Sorry batory. Ale przez takich jak tamten cierpią wszyscy. Zresztą sam > widzisz żę w temacie nikt nie powiedział jeszcze że "kierowca super > bo na mnie zaczekał".[/color]
Tak, zdarzyło mi się to kilka razy
-- pozdrawiam Waldek Brygier [url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880
On Feb 3, 5:10 pm, Przemysław Gubernat <rep...@WYKASUJ- To.r3pc10.pl.na.newsach> wrote: [color=blue] > [..] > Jaki to był autobus ? Jeżeli rozklekotany jelcz - to starzy "wyjadacze". > Nowe nabytki MPK (Volvo, Mercedesy) trafiają w ręce nowych kierowców. > MPK werbuje kierowców już nawet z Dzierżoniowa ! AFAIK część z nich jeździła w > PKSach i chyba nie mają ani wprawy ani nerwów do jazdy w mieście :/[/color]
Same bzdury piszesz.
Plan to jest loteria, raz volvo raz ikarus :P
Dnia Tue, 3 Feb 2009 21:01:22 +0100, Waldek Brygier napisał(a):
[color=blue] > Natomiast strasznie drażnią mnie ludzie Twego > pokroju,[/color]
Zamknij się w domu, zamknij oczy i módl się zebym do Ciebie nie przyszedł. [color=blue] > którzy wszystko krytykują, klasyfikują, szufladkują wedle swej > miary![/color]
Motorniczy/Kierowcy to nie "wszystko". To raz. Dwa, nawet jeśli krytykuję (przedstawiam _swoj_ _opinię_ / _zdanie_) To wg. czyjej miary miał bym to robić ??? Mojego sąsiada? Kotów w piwnicy ? [color=blue] > Jeszcze > znów usłyszę kilka określeń charakterystycznych dla yuppi, czy innego > małomieszczaństwa...[/color]
Wychodzi na to ze sam jesteś kierowcą ogóra. A teraz polecam przeczytać definicję yuppies i zastanowić się nad swoim "yntelygentnym porównaniem metaforycznym". Małomieszczaństwo pełną "gembom": [url]http://portalwiedzy.onet.pl/1562,,,,yuppies,haslo.html[/url] [color=blue] > Nie byłeś przy tym, nie > wiesz, czy kierowca już nie ruszał z przystanku, ale zmieszać z błotem > zawsze można, nie? Oh yeah...[/color]
Polecam wiadomość z tego wątku: <gm9nc2$aec$1@inews.gazeta.pl>
-- SOCAR
On Feb 3, 5:43 pm, "Rafał \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote: [color=blue] > Czekam na zielone do jazdy na wprost, auta z kujawskiej głównie > zapinają na prawy pas co by w Pułaskiego posunąć ... Ja stoję > enty za światłami ... zielone, wjeżdżamy na wprost, zajmuję pas > tylko do jazdy na wprost, przede mną sznur aut. gdyż > skrzyżowanie z pułaskiego ma czerwone na wprost ... do dupy > dojeżdża mi tram , i wesoło pomruguje światłami[/color]
Ja bym ci zrobił szkodę całkowitą. Najlepiej włącznie z kierowcą.
On Feb 3, 6:50 pm, SOCAR <so...@os.pl> wrote:[color=blue] > Dnia Tue, 03 Feb 2009 16:21:19 +0100, Jataman napisał(a): >[color=green] > >[url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6226771,Sfrustrowany_motorniczy[/url]...[/color] > > Tłukłbym faceta tak długo aż by zaczął przypominać soczystego pomidora :/[/color]
Dostałbyś kluczem od zwrotnic i by ci przeszło.
Schogun531 pisze: [color=blue] > Wszyscy na tutaj, na prw, z założenia, to nie-głupki? ;)[/color]
Ja tam nie wiem, ale większość osób klasyfikuje mnie dwojako:
- niegroźny psychol - niebezpieczny psychol
To się wiąże z głupotą ???
-- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Tomi pisze: [color=blue] > Ja bym ci zrobił szkodę całkowitą. Najlepiej włącznie z kierowcą.[/color]
I co ? I wywołałbyś u mnie banana, bo przerdzewiałym busem, czy nowoczesnym busem nie dałbyś rady, a leasing lepiej uwalić kretynem ze zbiorkomu z genetycznie uszkodzoną matką (OC) niż wykupować pojazd ;)
Nie martw dupy leszczu , ty też zobaczysz ode mnie pewnie faka, bo z tego co czytam, h*j wiesz o prowadzeniu zgodnie z przepisamin ... a mnie czasem bierze na włoskie strajki. -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Tomi pisze:[color=blue] > > Jak miasto ma w dupie komunikację miejską to ja kaskadowo mam w dupie > pasażerów :)[/color]
A ja w dupie będę miał ewentualną utratę pracy przez kierowców zbiorkomu. Ze znajomymi zaczynamy akcję pt. filmowanie debili w tramwajach i autobusach wjeżdżających za świecący na czerwono, dotyczący ich sygnalizator. A to dlatego, że jednemu ze znajomych ostatnio o mało taki debil nie przydzwonił w drzwi auta, za którymi siedziała jego 2-letnia córka.
-- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = [url]http://tnij.org/mojeogloszenie[/url] President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
On 3 Ńой, 21:32, "Rafał \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote:[color=blue] > Tomi pisze: >[color=green] > > Ja bym ci zrobił szkodę całkowitą. Najlepiej włącznie z kierowcą.[/color] > > I co ? I wywołałbyś u mnie banana, bo przerdzewiałym busem, czy > nowoczesnym busem nie dałbyś rady, a leasing lepiej uwalić > kretynem ze zbiorkomu z genetycznie uszkodzoną matką (OC) niż > wykupować pojazd ;)[/color]
Ten kierowca też miał niezłego banana: [url]http://www.phototrans.eu/14,130750,0.html[/url] [color=blue] > Nie martw dupy leszczu , ty też zobaczysz ode mnie pewnie faka, > bo z tego co czytam, h*j wiesz o prowadzeniu zgodnie z > przepisamin ... a mnie czasem bierze na włoskie strajki[/color]
Próbuj szczęścia.
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:[color=blue] > Tomi pisze:[color=green] >> >> Jak miasto ma w dupie komunikację miejską to ja kaskadowo mam w dupie >> pasażerów :)[/color] > > A ja w dupie będę miał ewentualną utratę pracy przez kierowców > zbiorkomu. Ze znajomymi zaczynamy akcję pt. filmowanie debili w > tramwajach i autobusach wjeżdżających za świecący na czerwono, dotyczący > ich sygnalizator. > A to dlatego, że jednemu ze znajomych ostatnio o mało taki debil nie > przydzwonił w drzwi auta, za którymi siedziała jego 2-letnia córka.[/color]
Mi też raz taki idiota w autobusie wyjechał z ronda reagana podczas gdy miałem kierunkowe zielone (a więc on 100% czerwone) i jeszcze obtrąbił bezczelnie mnie i pozostałe samochody (oczywiście nikt go nie puścił). Nic tylko wysiąść i spuścić łomot.
wypraszam to sobie. jestem Polakiem, kolego.
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:[color=blue] > Nie martw dupy leszczu > zobaczysz ode mnie pewnie faka, > h*j wiesz o prowadzeniu[/color]
Ojoj, przynajmniej w zgodzie z tematem wątku piszesz...
-- pozdrawiam Waldek Brygier [url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880
G-Z pisze:[color=blue] > Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:[color=green] >> Tomi pisze:[color=darkred] >>> >>> Jak miasto ma w dupie komunikację miejską to ja kaskadowo mam w dupie >>> pasażerów :)[/color] >> >> A ja w dupie będę miał ewentualną utratę pracy przez kierowców >> zbiorkomu. Ze znajomymi zaczynamy akcję pt. filmowanie debili w >> tramwajach i autobusach wjeżdżających za świecący na czerwono, >> dotyczący ich sygnalizator. >> A to dlatego, że jednemu ze znajomych ostatnio o mało taki debil nie >> przydzwonił w drzwi auta, za którymi siedziała jego 2-letnia córka.[/color] > > Mi też raz taki idiota w autobusie wyjechał z ronda reagana podczas gdy > miałem kierunkowe zielone (a więc on 100% czerwone) i jeszcze obtrąbił > bezczelnie mnie i pozostałe samochody (oczywiście nikt go nie puścił). > Nic tylko wysiąść i spuścić łomot.[/color]
To jest nagminne.
-- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = [url]http://tnij.org/mojeogloszenie[/url] President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
Tomi pisze: [color=blue] > Ten kierowca też miał niezłego banana: > [url]http://www.phototrans.eu/14,130750,0.html[/url][/color]
Ty popłuczynowy głupku nie jarzysz jednej rzeczy. Z komentarzy pod fotą wynika, że kierowca samochodu "popełnił błąd". Zważ , że wątek jak i moja wypowiedź jest w temacie kretynów ze zbiorkomu, którzy jak ty najprawdopodobniej kupili prawo jazdy na bazarze Różyckiego.
W opisanej przeze mnie sytuacji wskaż, kto był " na przepisie " , i jako chory szofer zbiorkomu wskaż mi przyczynę żołądkowania się motorniczego. Stoję dupą na torach (nie, nie blokuję skrzyżowania, bo skrzyżowanie opuściłem). Stoję bo wynika to w warunków ruchu ... dojeżdża zbiorkomowa pizda i naparza sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi (wykroczenie) ... powiedz mi - co go do tego skłoniło ?
-- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
In news:gm9fbp$mkh$1@news.onet.pl, nalesnik <mu5k@o2.o2.o2.o2.pl> typed:[color=blue] > smoker wrote:[color=green] >> przy kierowcy, które zamykaj? mi sie^ w^(3)a?ciwie "na nosie". >> Kierowca patrzy[/color] > > Sam kilka razy byłem świadkiem, jak autobus stał na przystanku z > otwartymi drzwiami. Jakiś gość biegnie do autobusu, kierowca go widzi > i czeka spokojnie, aż ten dobiegnie prawie do samego wejśca. Wtedy > kierowca przed samym nosem zamyka mu drzwi i odjeżdża triumfując;)[/color]
Każdy chce jakoś zatriumfować.... -- Urko
Waldek Brygier pisze: [color=blue] > Ojoj, przynajmniej w zgodzie z tematem wątku piszesz...[/color]
"Próbuj szczęścia."
Bo ja jeden ... tu jest usenet. Pizdom zza duziej kierownicy ogóra pokazuje się, że są pizdami.
-- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > Waldek Brygier pisze: >[color=green] >> Ojoj, przynajmniej w zgodzie z tematem wątku piszesz...[/color] > > "Próbuj szczęścia." > > Bo ja jeden ... tu jest usenet. Pizdom zza duziej kierownicy ogóra > pokazuje się, że są pizdami. >[/color] straszny frustrat z ciebie wychodzi...
fakir pisze: [color=blue] > straszny frustrat z ciebie wychodzi...[/color]
Wychodzi ???? To masz refleks. -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Dnia Tue, 3 Feb 2009 12:18:03 -0800 (PST), Tomi napisał(a): [color=blue] > On Feb 3, 6:50 pm, SOCAR <so...@os.pl> wrote:[color=green] >> Dnia Tue, 03 Feb 2009 16:21:19 +0100, Jataman napisał(a): >>[color=darkred] >>>[url]http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6226771,Sfrustrowany_motorniczy[/url]...[/color] >> >> Tłukłbym faceta tak długo aż by zaczął przypominać soczystego pomidora :/[/color] > > Dostałbyś kluczem od zwrotnic i by ci przeszło.[/color]
Zanim byś podbiegł do klucza od zwrotnic to by minęło z pół godziny, w ciągu których poznałbyś znaczenie terminu "jesień średniowiecza".
Tak czy inaczej naucz się postować. Wszystkie twoje posty są w osobnym wątku.
-- SOCAR
Rafał "SP" Gil pisze: [color=blue] > Ja tam nie wiem, ale większość osób klasyfikuje mnie dwojako: > > - niegroźny psychol > - niebezpieczny psychol[/color]
Dziwnie zbieżne z klasyfikacjami odnośnie Tomiego ;) [color=blue] > To się wiąże z głupotą ???[/color]
Nie wiem jak w Twoim przypadku, ale odnośnie postów Tomiego miałem wrażenie, że lubił wpadać na grupę "powkurzać blachosmrodziarzy". A obiekt się albo nie poznał, albo poznał za późno.
Pozdrawiam, -- Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl [url]http://psoras.republika.pl[/url] "Jestem katolem i homofobem. I nie mam zamiaru się z tego leczyć" (c) Wojciech Cejrowski, Gala, 2007
SOCAR pisze: [color=blue] > Zanim byś podbiegł do klucza od zwrotnic to by minęło z pół godziny, w > ciągu których poznałbyś znaczenie terminu "jesień średniowiecza".[/color]
Motorniczy zawsze ma klucz od zwrotnic pod ręką. I nie przechwalaj się tak :P
Pozdrawiam, -- Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl [url]http://psoras.republika.pl[/url] "Jestem katolem i homofobem. I nie mam zamiaru się z tego leczyć" (c) Wojciech Cejrowski, Gala, 2007
SOCAR pisze: [color=blue] > Zresztą sam > widzisz żę w temacie nikt nie powiedział jeszcze że "kierowca super bo na > mnie zaczekał".[/color]
No to ja napiszę. Zaczekał, i to nie jeden, i to nie raz. A raz, jak autobus stał w megakorku, to wypuścił wszystkich i powiedział, że z buta będzie szybciej, I faktycznie - było (Sienkiewicza, 16.30, nie tak dawny pierwszy atak zimy).
Pozdrawiam, -- Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl [url]http://psoras.republika.pl[/url] "Jestem katolem i homofobem. I nie mam zamiaru się z tego leczyć" (c) Wojciech Cejrowski, Gala, 2007
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > ducze pisze: >[color=green] >> bo ktoś coś wyczytał z ruchu ust to przegięcie. A regulamin to by raczej[/color] > > Sugerujesz, że większość głuchoniemych to ludzie, którym wydaje się, że > da się czytać z ruchu warg ????[/color]
Jakby piszący posta gość był głuchoniemy to na bank by się tym pochwalił, żeby zwielokrotnić swoją krzywdę. Zresztą niczego nie sugeruję.
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > ...:::Tomek:::... pisze: >[color=green] >> Przez 3-5 sekund zdąży zmienić się światło i jeden cykl świetlny w[/color] > > I pacz pan, a tu głupki na prw takie rzeczy piszą o zbiorkomie ... a > okazuje się, że wrocławski zbiorkom ma idealny rozkład jazdy, do tego > napisany perfekt pod "zieloną falę" świateł w miesicie ... no no no ... > pogratulować wytrwałości kierowcom w dążeniu do utrzymywania wysokiego > standardu rozkładu jazdy , który jak wspomniałem skomunikowany jest > perfekt z sygnalizacją świetlną w całej polsce. > > Bo prw to prostaczki, które nie mają świadomości, że np taki tram nr 3 > jest tak skomunikowany z sygnalizacją, by nie krzyżować ruchu z > pojazdami "szczytowymi" które lecą już od zielonej góry ... Pikna > sprawa. Jak się ten system, nazywa ?[/color]
Mieści Ci się w głowie, że pierdolisz głupoty?? ktoś dobiega, driver czeka, światło się zmienia, autobus traci cykl i te 2 minuty. I jest o te 2 minuty więcej spóźniony. Co to ma wspólnego z Twoim bajdurzeniem?
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > fakir pisze: >[color=green] >> straszny frustrat z ciebie wychodzi...[/color] > > Wychodzi ???? To masz refleks.[/color] wiesz nie obserwuje non stop Twoich postów, raczej przypadkiem trafiłem na pożal sie boże mało konstruktywny dialog...
i tyle, więcej optymizmy życzę...
fakir wrote:[color=blue][color=green] >> Wychodzi ???? To masz refleks.[/color] > wiesz nie obserwuje non stop Twoich postów,[/color]
....niewiele tracisz...
-- pozdrawiam Waldek Brygier [url]www.naszesudety.pl[/url] - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na [url]http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr[/url] - GG 415880
ducze pisze: [color=blue] > Jakby piszący posta gość był głuchoniemy to na bank by się tym > pochwalił, żeby zwielokrotnić swoją krzywdę. Zresztą niczego nie sugeruję.[/color]
Ale jakie to ma znaczenie w świetle tego, że oczywistym jest, że można bez problemu odczytać co ktoś mówi z ruchu jego ust ??? -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
ducze pisze: [color=blue] > Mieści Ci się w głowie, że pierdolisz głupoty?? ktoś dobiega, driver > czeka, światło się zmienia, autobus traci cykl i te 2 minuty. I jest o > te 2 minuty więcej spóźniony. Co to ma wspólnego z Twoim bajdurzeniem?[/color]
no tak, bo punktualnością chwalą się jak japońskie pociągi, i to czy odjedzie spóźniony 40 minut czy 42 robi wielką różnicę ? -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > ducze pisze: >[color=green] >> Mieści Ci się w głowie, że pierdolisz głupoty?? ktoś dobiega, driver >> czeka, światło się zmienia, autobus traci cykl i te 2 minuty. I jest o >> te 2 minuty więcej spóźniony. Co to ma wspólnego z Twoim bajdurzeniem?[/color] > > no tak, bo punktualnością chwalą się jak japońskie pociągi, i to czy > odjedzie spóźniony 40 minut czy 42 robi wielką różnicę ?[/color]
Robi
On Feb 3, 10:34*pm, "Rafał \"SP\" Gil" <use...@motopower.pl> wrote:[color=blue] > Tomi pisze: >[color=green] > > Ten kierowca też miał niezłego banana: > >[url]http://www.phototrans.eu/14,130750,0.html[/url][/color] > > Ty popłuczynowy głupku nie jarzysz jednej rzeczy. Z komentarzy > pod fotą wynika, że kierowca samochodu "popełnił błąd". Zważ , > że wątek jak i moja wypowiedź jest w temacie kretynów ze > zbiorkomu, którzy jak ty najprawdopodobniej kupili prawo jazdy > na bazarze Różyckiego. > > W opisanej przeze mnie sytuacji wskaż, kto był " na przepisie " > , i jako chory szofer zbiorkomu wskaż mi przyczynę żołądkowania > się motorniczego. Stoję dupą na torach (nie, nie blokuję > skrzyżowania, bo skrzyżowanie opuściłem). Stoję bo wynika to w > warunków ruchu ... dojeżdża zbiorkomowa pizda i naparza > sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi (wykroczenie) ... powiedz mi > - co go do tego skłoniło ?[/color]
1. Nie opuściłeś skrzyżowania 2. Blokujesz ruch
Czyli robisz to czego bardzo nie lubisz gdy inni to robią?
3. Ciskasz się jak gówno w przerębli 4. Jesteś wieśniakiem z Przemyśla :)
On Feb 3, 11:46*pm, SOCAR <so...@os.pl> wrote: [color=blue] > Zanim byś podbiegł do klucza od zwrotnic to by minęło z pół godziny, w > ciągu których poznałbyś znaczenie terminu "jesień średniowiecza".[/color]
Klucze się wozi w kabinie :P Jeszcze jest gaśnica pod ręką. Tacy mocni w gębie to tylko w usenecie ;) [color=blue] > Tak czy inaczej naucz się postować. Wszystkie twoje posty są w osobnym > wątku.[/color]
Napisz do kasi, u mnie jest wszystko ok.
Dnia Tue, 3 Feb 2009 19:55:21 +0100, SOCAR napisał(a): [color=blue] > ale wątpie aby aplikowali na to stanowisko doktorzy habilitowani (...)[/color]
Czyli jak ktoś nie dr hab. to znaczy że debil? A jak tam twoja habilitacja? Już po czy jeszcze jesteś debilem? :-)
PS: Znam kierowcę (byłego) ogóra, obecnie absolwenta matematyki na polibudzie. Zaczął jeździć jeszcze na studiach. Po prostu lubił kręcić dużą kierownicą.
On Feb 3, 9:43*pm, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <mojn...@box43.pl> wrote:[color=blue] > Tomi pisze: > > >[color=green] > > Jak miasto ma w dupie komunikację miejską to ja kaskadowo mam w dupie > > pasażerów :)[/color] > > A ja w dupie będę miał ewentualną utratę pracy przez kierowców > zbiorkomu. Ze znajomymi zaczynamy akcję pt. filmowanie debili w > tramwajach i autobusach wjeżdżających za świecący na czerwono, dotyczący > ich sygnalizator.[/color]
Jeśli chcecie mnie złapać to musicie się spieszyć bo 18 lutego kończę pracę w tej firmie. :) [color=blue] > A to dlatego, że jednemu ze znajomych ostatnio o mało taki debil nie > przydzwonił w drzwi auta, za którymi siedziała jego 2-letnia córka.[/color]
Sytuacji "o mało" to ja mam na zmianie z kilkanaście i to nie z mojej winy.
On Feb 4, 10:20*am, Maciej Kulawik <m...@mcmac.x.pl> wrote: [color=blue] > Czyli jak ktoś nie dr hab. to znaczy że debil? > A jak tam twoja habilitacja? Już po czy jeszcze jesteś debilem? :-) > > PS: Znam kierowcę (byłego) ogóra, obecnie absolwenta matematyki na > polibudzie. Zaczął jeździć jeszcze na studiach. Po prostu lubiłkręcić dużą > kierownicą.[/color]
Ja znam takich kilku również. Ale nie ma to jak stereotyp samochodziarza.
Wczoraj sfrustrowany kierowca autobusu MPK numer boczny 8083 ruszając na czerwonym świetle z przystanku na Moście Grunwaldzkim ok. godz 16.29 (w stronę mostu) , rozgonił pieszych przechodzących prawidłowo używając klaksonu. Nie chce mi sie tego nigdzie zgłaszać, ale może ktoś kto zna tego pana (jego szef) to przeczyta i opier..
On Feb 4, 2:39*pm, "no...@interia.pl" <no...@interia.pl> wrote:[color=blue] > Wczoraj sfrustrowany kierowca autobusu MPK numer boczny 8083 ruszając > na czerwonym świetle z przystanku na Moście Grunwaldzkim ok. godz > 16.29 (w stronę mostu) , rozgonił *pieszych przechodzących prawidłowo > używając klaksonu. Nie chce mi sie tego nigdzie zgłaszać, ale może > ktoś kto zna tego pana (jego szef) to przeczyta i opier..[/color]
Tam nie ma takiego czegoś jak czerwone światło.
Użytkownik <nocai@interia.pl> napisał w wiadomości news:35fff5f1-5d12-4458-8122-f738fa36bc2d@40g2000prx.googlegroups.com... [color=blue] > Wczoraj sfrustrowany kierowca autobusu MPK numer boczny 8083 ruszając > na czerwonym świetle z przystanku na Moście Grunwaldzkim ok. godz > 16.29 (w stronę mostu) , rozgonił pieszych przechodzących prawidłowo > używając klaksonu. Nie chce mi sie tego nigdzie zgłaszać, ale może > ktoś kto zna tego pana (jego szef) to przeczyta i opier..[/color]
Jak już się decydujesz pisać konkretne godziny, miejsca i numery boczne, to podpisz się, daj znać MPK, do wiadomości UM i tak załatwiaj sprawy. Ja też se moge wyklikać na prw, że jakis kierowca autobusu o numerze takim a takim pierdnął i zajął się od peta w ustach.
pzdrw gl12d4
On 4 Lut, 14:49, "gl12d4" <gl1...@DELETEgazeta.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik <no...@interia.pl> napisał w wiadomościnews:35fff5f1-5d12-4458-8122-f738fa36bc2d@40g2000prx.googlegroups.com... >[color=green] > > Wczoraj sfrustrowany kierowca autobusu MPK numer boczny 8083 ruszając > > na czerwonym świetle z przystanku na Moście Grunwaldzkim ok. godz > > 16.29 (w stronę mostu) , rozgonił *pieszych przechodzących prawidłowo > > używając klaksonu. Nie chce mi sie tego nigdzie zgłaszać, ale może > > ktoś kto zna tego pana (jego szef) to przeczyta i opier..[/color] > > Jak już się decydujesz pisać konkretne godziny, miejsca i numery boczne, to > podpisz się, daj znać MPK, do wiadomości UM i tak załatwiaj sprawy. Ja też > se moge wyklikać na prw, że jakis kierowca autobusu o numerze takim atakim > pierdnął i zajął się od peta w ustach. > > pzdrw > gl12d4[/color]
Nie mam czasu na zgłaszanie podobnych pierdół, ale jak chcesz zrób to w moim imieniu, dane podam Ci na priv.
[color=blue] > A czekając na spóźnialskiego, autobus nie zdąża na zielone światło, > jest spóźniony o jeden cykl świetlny i tym sposobem ruinuje moją > przesiadkę na jakiś inny autobus na kolejnym przystanku. No i co > wtedy? Dlaczego jeden spóźnialski ma opóźniać kilka-kilkadziesiąt > osób już będących w autobusie?[/color]
buaahah
to mpk jest tak zsynchronizowane ze swiatlami (w wielu miejscach pewnie regulowanych "live" w zaleznosci od ruchu)?
A jak ktos jedzie wolno przed autobusem a wyprzedzac nie wolno (np Osobowicka) to autobus ma go staranowac?
To ze kiedys ci cos ucieknie to norma, szczegolnie w tym posranym miescie gdzie samochodow bedzie zaraz wiecej niz ludzi w wieku produkcyjnym.
Jesli gosc mu tak zrobil to cham i tyle, coz zrobic.
[color=blue] > > To sie im w dupach przewraca. Ja wprawdzie nie krozystam już ze > zbiorkomu, jednak pary razy byłem świadkiem takiej sytuacji. No ale > czego oczekiwać po kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co > opanował to zmienianie biegów, kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 > cm od samochodu. Dla takiego debila to jedyna "rozrywka" w jego > "życiu".[/color]
idiotyczny post, zgadnij kto moze idiotyczne posty pisac cale zycie.
Szacun ze kogos dupa nie boli, ze juz nie wymiotuje do tego samego codziennie, od korkow, do tych chamow co wsiadaja czasami, od tloku, syfu, halasu, monotoni pracy.
To ze jeden krzyczy spierdalaj niby na pazazera nie zmienia faktu rzeczy, moze mial zly dzien. Jak wracam przez korki tego posranego miasta to tez mam kupe adrenaliny we krwi. To standard ze kierowanie w kokrach wkur... czlowieka.
In news:498b04e1$1@news.home.net.pl, Papkin <spam@spamerssux.net> typed:[color=blue][color=green] >> To sie im w dupach przewraca. Ja wprawdzie nie krozystam już ze >> zbiorkomu, jednak pary razy byłem świadkiem takiej sytuacji. No ale >> czego oczekiwać po kimś kto przez całe swoje życie, jedyne co >> opanował to zmienianie biegów, kręceni dużą kierownicą i stawanie 3 >> cm od samochodu. Dla takiego debila to jedyna "rozrywka" w jego >> "życiu".[/color] > > idiotyczny post, zgadnij kto moze idiotyczne posty pisac cale zycie.[/color]
Może autor miał podstawy do takiego widzenia rzeczy? Nie spotkales sie z tkaimi informacjami tu na grupie? -- Urko
Dnia Thu, 5 Feb 2009 16:25:18 +0100, Papkin napisał(a):
[color=blue] > idiotyczny post, zgadnij kto moze idiotyczne posty pisac cale zycie.[/color]
Ty?
[color=blue] > Szacun ze kogos dupa nie boli, ze juz nie wymiotuje do tego samego codziennie, > od korkow, do tych chamow co wsiadaja czasami, od tloku, syfu, halasu, monotoni > pracy.[/color]
Żaden szacun. Ktoś zmusza ludzi do pracowania na stanowiskach na których pracują? Czy może pracują na stanowiskach jakie sobie _wybrali_ (nie ważne z jakiego powodu)? [color=blue] > To ze jeden krzyczy spierdalaj niby na pazazera nie zmienia faktu rzeczy, moze > mial zly dzien. Jak wracam przez korki tego posranego miasta to tez mam kupe > adrenaliny we krwi. To standard ze kierowanie w kokrach wkur... czlowieka.[/color]
To przestań jeździć. Ja raz mam, raz nie mam, ale zawsze potrafie sobie "wytłumaczyć" sytuację, ew. ustąpić a dojechać cało. Rozumiem że inni tak nie mogą "bo nie".
-- SOCAR
On 3 Lut, 14:03, nalesnik <m...@o2.o2.o2.o2.pl> wrote:[color=blue] > smoker wrote:[color=green] > > przy kierowcy, które zamykaj? mi sie^ w^(3)a?ciwie "na nosie". Kierowca patrzy[/color] > > Sam kilka razy byłem świadkiem, jak autobus stał na przystanku z > otwartymi drzwiami. Jakiś gość biegnie do autobusu, kierowca go widzi i > czeka spokojnie, aż ten dobiegnie prawie do samego wejśca. Wtedy > kierowca przed samym nosem zamyka mu drzwi i odjeżdża triumfując;) >[/color]
Może kierowcy zbierają punkty za zamknięcie drzwi przed nosem pasażera tak jak tutaj ;) [url]http://tiny.pl/v2kl[/url]
-- pozdrawiam, Erazmus
On Feb 8, 3:13 pm, Jacek Erazmus <jacek.eraz...@gmail.com> wrote: [color=blue][color=green] > > Sam kilka razy byłem świadkiem, jak autobus stał na przystanku z > > otwartymi drzwiami. Jakiś gość biegnie do autobusu, kierowca go widzi i > > czeka spokojnie, aż ten dobiegnie prawie do samego wejśca. Wtedy > > kierowca przed samym nosem zamyka mu drzwi i odjeżdża triumfując;)[/color] > > Może kierowcy zbierają punkty za zamknięcie drzwi przed nosem pasażera > tak jak tutaj ;)[url]http://tiny.pl/v2kl[/url][/color]
Pani rzecznik Czarnacka powiedziała, że nie wolno drugi raz otwierać drzwi na przystanku bo można dostać karę.
"Iwona Czarnacka: - Kierowcy często chcąc być uprzejmymi otwierają drzwi spóźnionym pasażerom. Robiąc to na- rażają się na karę, gdyż przepisy tego zabraniają."
[url]http://www.fdps.pl/pliki/zawidawiesci-nr15.pdf[/url]
Na władzę nie poradzę!
Tomi pisze:[color=blue] > Pani rzecznik Czarnacka powiedziała, że nie wolno drugi raz otwierać > drzwi na przystanku bo można dostać karę. > > "Iwona Czarnacka: - Kierowcy często chcąc być uprzejmymi otwierają > drzwi spóźnionym pasażerom. Robiąc to na- > rażają się na karę, gdyż przepisy tego zabraniają." > > [url]http://www.fdps.pl/pliki/zawidawiesci-nr15.pdf[/url] > > Na władzę nie poradzę! > >[/color]
Ale w całym tym wątku chodzi o debili za kółkiem, którzy _złośliwie_ z głupim uśmieszkiem _zamykają_ drzwi tuż przed nosem osoby spóźnionej. Często stojąc potem jeszcze w miejscu jakiś czas.
-- Marcin "Kenickie" Mydlak GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
On Feb 9, 3:38*pm, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <mojn...@box43.pl> wrote:[color=blue] > Tomi pisze: >[color=green] > > Pani rzecznik Czarnacka powiedziała, że nie wolno drugi raz otwierać > > drzwi na przystanku bo można dostać karę.[/color] >[color=green] > > "Iwona Czarnacka: - Kierowcy często chcąc być uprzejmymi otwierają > > drzwi spóźnionym pasażerom. Robiąc to na- > > rażają się na karę, gdyż przepisy tego zabraniają."[/color] >[color=green] > >[url]http://www.fdps.pl/pliki/zawidawiesci-nr15.pdf[/url][/color] >[color=green] > > Na władzę nie poradzę![/color] > > Ale w całym tym wątku chodzi o debili za kółkiem, którzy _złośliwie_ z > głupim uśmieszkiem _zamykają_ drzwi tuż przed nosem osoby spóźnionej. > Często stojąc potem jeszcze w miejscu jakiś czas.[/color]
Schemat postępowania jest następujący: 1. otwiera się drzwi 2. pasażerowie wysiadają i wsiadają 3. zamyka się drzwi ci co nie zdążyli się załapać przed punktem numer 3 są pasażerami następnego autobusu.
A chodzi o tych debili co tego nie rozumieją.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|