j.w.
a to da sie tak? M.
>a to da sie tak?
Da, i jest dużo lepiej, z samej definicji. Wyważasz wtedy wszystko, co się obraca, łącznie z tarczami hamulcowymi. Bo co z wyważonego koła, jeśli tarcza bije....?
Użytkownik "Robert J." <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue][color=green] > >a to da sie tak?[/color] > Da, i jest dużo lepiej, z samej definicji. Wyważasz wtedy wszystko, co się > obraca, łącznie z tarczami hamulcowymi. Bo co z wyważonego koła, jeśli > tarcza bije....?[/color]
no dobra, ale w temacie jest wyraźnie "wyważanie kół" a nie wyważanie całego układu kierowniczego. drobiazg a jednak...
Stoout
> no dobra, ale w temacie jest wyraźnie "wyważanie kół" a nie wyważanie[color=blue] > całego układu kierowniczego.[/color]
Tarcza nie jest elementem układu kierowniczego, a raczej jezdnego. To tak gwoli ścisłości. A generalnie chodzi o wyważenie układu jezdnego :-).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|