Co to takiego te WM, ktore stawiaja sie wyzej niz terytorialne organa administracji? Administracja wydaje decyzje ale WM ma to gdzies bo..... Zreszta co ja bede sie rozpisywal skoro sam problem jest opisany na: [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/77/74/[/url] Jako ze to cale kuriozum dotyczy XXIwiecznego Mokotowa, prosze wszystkich trollowatych i czytaczy "tolerancyjnych inaczej" o nie wchodzenie na link i nie zabieranie glosu. Jezeli masz pomysl na rozwiazanie tej "smierdzacej" sprawy napisz, bo urzedy a raczej "urzedy" wyzej WM nie sa w stanie skoczyc.
--
jedrus
"Spacer po Mokotowie" - lotnisko na Mokotowie, cz.b foty, zobacz okruszek historii Mokotowa.Jezeli wiesz o Mokotowie cos czego inni nie wiedza,koniecznie podziel sie tym na [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/72/72/[/url]
jedrus napisał(a):[color=blue] > Co to takiego te WM, ktore stawiaja sie wyzej niz terytorialne organa > administracji? > Administracja wydaje decyzje ale WM ma to gdzies bo.....[/color]
Wspolnota Mieszkancow to grupa wlascicieli mieszkan w danym budynku. A wiec wspolnota jest grupa wspolwlascicieli posesji. Jezeli sa lokale komunalne to i miasto poprzez swojego przedstawiciela jest jej czlonkiem. To wszystko dosc szczegolowo reguluje ustawa o wlasnosci lokali z 90. XX wieku. Budynek zarzadzany przez wspolnote nalezy traktowac jako budynek prywatny. [color=blue] > Zreszta co ja bede sie rozpisywal skoro sam problem jest opisany na: > [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/77/74/[/url] > Jako ze to cale kuriozum dotyczy XXIwiecznego Mokotowa, prosze > wszystkich trollowatych i czytaczy "tolerancyjnych inaczej" o nie > wchodzenie na link i nie zabieranie glosu. Jezeli masz pomysl na > rozwiazanie tej "smierdzacej" sprawy napisz, bo urzedy a raczej "urzedy" > wyzej WM nie sa w stanie skoczyc.[/color]
Mnie w opisie calej tej sprawy brakuje wypowiedzi kogos z zarzadu wspolnoty. Poza tym pytaniem jest jaki udzial (ile glosow) ma miasto we wspolnocie. Bo moze sie okazac, ze ponad 50% i samo blokuje sprawe. Poza tym moze byc tak, ze administracja domow komunalnych zwala sprawe na wspolnote, bo im tak latwiej. Taki przyklad: Wczoraj moim budynku AKD przyslalo do zarzadu wspolnoty nowa lokatorke z mieszkania komunalnego, po klucz od skrzynki pocztowej. A przeciez to ADK, tak samo jak kazdy wlasciel mieszkania powinno pilnowac by wyprowadzajacy sie lokator oddal wszytkie niezbedne klucze z tym do skrzynki wlacznie.
Krzysztof
> jedrus napisał(a):[color=blue][color=green] >> Jezeli masz pomysl na >> rozwiazanie tej "smierdzacej" sprawy napisz, bo urzedy a raczej >> "urzedy" wyzej WM nie sa w stanie skoczyc.[/color][/color]
Zeby uscislic, to co napisalem w poprzednio. - Osoba zajmujaca lokal kwaterunkowy jest w identycznej sytuacji jak ktos kto wynajal prywatnie mieszkanie od prywatnego wlasciciela. W zwiazku z tym sprawa dostepu do toalety, nie jest problem miedzy najemca a zarzadem wspolnoty mieszkancow, tylko miedzy najemca a wlascicielem lokalu, ktorego reprezentuje ADK. Jesli ADK nie umie, nie potrafi, a najprawdopodobniej nie chce rozwiazac tej sprawy trzeba sie poskarzyc do Zarzadu Gospodarowania Nieruchomosciami (ZGN), a nawet jesli bedzie potrzeba dotrzec do burmistrza dzielnicy. Strona do dyskusji z zarzadem wspolnoty jest wlasciciel lokalu, czyli w tym momencie reprezentujaca miasta ADK. Podejrzewam, ze ADK zaslania sie Wspolnota, aby ukryc wlasna nieudolnosc.
Krzysztof
Krzysztof Olszak napisał(a): [color=blue] > Mnie w opisie calej tej sprawy brakuje wypowiedzi kogos z zarzadu > wspolnoty.[/color]
Wypowiadal sie i jego wypowiedz zawarlem w tytule artykulu. Poparl go w tm pan mecenas, ups. przepraszam, pan mecenasik, ktory na moje stwierdzenie o braku wiary w system penitencjarny odrzekl, że w tym kraju nie ma zadnej resosjalizacji a lokator wroci tam skad przyszedl bo on, (ptwuj) prawnik do tego doprowadzi. [color=blue] > Poza tym pytaniem jest jaki udzial (ile glosow) ma miasto we > wspolnocie. Bo moze sie okazac, ze ponad 50% i samo blokuje sprawe. > Poza tym moze byc tak, ze administracja domow komunalnych zwala sprawe > na wspolnote, bo im tak latwiej.[/color]
Oj, dzieki, juz pisze do nich i poprosze o odpowiedz bo chyba bedzie ona kluczowa.
--
jedrus
"Spacer po Mokotowie" - lotnisko na Mokotowie, cz.b foty, zobacz okruszek historii Mokotowa.Jezeli wiesz o Mokotowie cos czego inni nie wiedza,koniecznie podziel sie tym na [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/72/72/[/url]
Krzysztof Olszak napisał(a): [color=blue] > Zeby uscislic, to co napisalem w poprzednio. > - Osoba zajmujaca lokal kwaterunkowy jest w identycznej sytuacji jak > ktos kto wynajal prywatnie mieszkanie od prywatnego wlasciciela. W > zwiazku z tym sprawa dostepu do toalety, nie jest problem miedzy najemca > a zarzadem wspolnoty mieszkancow, tylko miedzy najemca a wlascicielem > lokalu, ktorego reprezentuje ADK.[/color]
I BINGO. Zwrocilem sie do administracji z pytaniem o udzial we wlasnosci miasta w tej wspolnocie i choc nie uzyskalem jeszscze odpowiedzi, to widze ze cos sie dzieje. Dostalem wlasnie fax od sistry lokatora lok16 z ktorego wynika dokladnie TO SAMO CO NAPISALES. Czasami warto naskrobac cos na p.r.w, bo co kilka glow to nie jedna. Fax jest informacja ZGN Mokotow dla WM ze lokal 16 jest czescia wspolna nieruchomosci i jednoczesnie wzywa WM do wydania kluczy pelnomocnikowi administracji. Niestety, faktem tez jest, ze wezwanie administarcji do natychmmistowego wydania kluczy wspolnota olala, bo terminy wynikajace z pisma minely wiec sprawa doczeka sie rozprawy sadowej. Co ciemnogrod na Dolnej 15A, [url]http://mokotow.btx.pl/content/category/46/62/67/[/url] , to ciemnogrod. Bedzie sprawa na koszt WM ale co z tego, gdy juz 7 (slownie siedem dni ) to sie ciagnie i na koniec sie nie zanosi. Dobrze ze nadchodzi lato to dzieciak gdzies w krzaczkach sie zalatwi ale co w zimie? Nie wierze do do rozprawy sadowej dojdzie natychmiast.
--
jedrus
"Spacer po Mokotowie" - lotnisko na Mokotowie, cz.b foty, zobacz okruszek historii Mokotowa.[url]http://mokotow.btx.pl/content/view/21/36/[/url]. Forum sie wysypalo i zaczynamy od ZERA eeeech:-((, ale mimo to zapraszam
Użytkownik jedrus napisał: [color=blue] > Niestety, faktem tez jest, ze wezwanie administarcji do natychmmistowego > wydania kluczy wspolnota olala, bo terminy wynikajace z pisma minely > wiec sprawa doczeka sie rozprawy sadowej.[/color]
Ciekawe kiedy adminstracja wyslala pismo i na jaki adres? Bo ADK potrafi wyslac pismo np. tydzien czasu po terminie jaki wystepuje w tresci pisma. Z poprawnycm adresowaniem tez bywaja powazne problemy. [color=blue] > Dobrze ze nadchodzi lato to dzieciak gdzies w krzaczkach sie zalatwi ale > co w zimie? Nie wierze do do rozprawy sadowej dojdzie natychmiast.[/color]
Srednio ze dwa trzy miesiace. To jeszcze zalezy od sadu. No i nallezy sie liczyc z odwolaniami od wyroku.
Krzysztof
Krzysztof Olszak pisze:[color=blue] > Mnie w opisie calej tej sprawy brakuje wypowiedzi kogos z zarzadu > wspolnoty. Poza tym pytaniem jest jaki udzial (ile glosow) ma miasto we > wspolnocie. Bo moze sie okazac, ze ponad 50% i samo blokuje sprawe.[/color]
Ustawa, którą przytoczyłeś na wstępie reguluje również ten problem. W takiej sytuacji prawie zawsze głosuje się na zasadzie jeden głos-jeden właściciel, a nie udziałami. A więc gmina raczej nie ma możliwości blokowania sprawy.
Krzysztof Olszak pisze:[color=blue] > Taki przyklad: Wczoraj moim budynku AKD przyslalo do zarzadu wspolnoty > nowa lokatorke z mieszkania komunalnego, po klucz od skrzynki pocztowej. > A przeciez to ADK, tak samo jak kazdy wlasciel mieszkania powinno > pilnowac by wyprowadzajacy sie lokator oddal wszytkie niezbedne klucze z > tym do skrzynki wlacznie.[/color]
Większość lokatorów mieszkań komunalnych jak już się wyprowadza to nogami do przodu. I szukaj kluczy w polu...
Użytkownik Niewe napisał: [color=blue] > Ustawa, którą przytoczyłeś na wstępie reguluje również ten problem. W > takiej sytuacji prawie zawsze głosuje się na zasadzie jeden głos-jeden > właściciel, a nie udziałami. A więc gmina raczej nie ma możliwości > blokowania sprawy.[/color]
Sposob glosowania zalezy od czlonkow wspolnoty.
Krzystof
Krzysztof Olszak <oelka_AAA@kolej.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik Niewe napisał:[/color] [color=blue][color=green] > > Ustawa, którą przytoczyłeś na wstępie reguluje również ten problem. W > > takiej sytuacji prawie zawsze głosuje się na zasadzie jeden głos-jeden > > właściciel, a nie udziałami. A więc gmina raczej nie ma możliwości > > blokowania sprawy.[/color][/color] [color=blue] > Sposob glosowania zalezy od czlonkow wspolnoty.[/color]
No wlasnie wtedy NIE zalezy, w tym rzecz.
Fr.
Krzysztof Olszak napisał(a): [color=blue] > Ciekawe kiedy adminstracja wyslala pismo i na jaki adres? Bo ADK potrafi > wyslac pismo np. tydzien czasu po terminie jaki wystepuje w tresci > pisma. Z poprawnycm adresowaniem tez bywaja powazne problemy.[/color]
Z dokumentu wynika, ze wyslali go 10 kwietnia z terminem realizacji 11 kwietnia a wiec dzien po ukazaniu sie artykulu w serwisie. 11 kwietnia ukazal sie z kolei moj post na p.r.w, WM olala przedstawiciela majacego odebrac w tym dniu klucze, wiec zjawila sie komisja ktora zdecydowala postawienie "tojtojki" oczywiscie po pisemnej zgodzie samego zainteresowanego. Odradzilismy mu podpisywanie piemek i plodzenie nowych na zyczenie administracji. Nie chodzi tu przeciez o pisma i "tojtojke", bo gdyby byla postawiona to z pewnascia "wedrowałaby" po calej Dolnej. Nikt nie chcialby miec tego przybytku pod wlasnym oknem.
--
jedrus
"Spacer po Mokotowie" - lotnisko na Mokotowie, cz.b foty, zobacz okruszek historii Mokotowa.[url]http://mokotow.btx.pl/content/view/21/36/[/url]. Forum sie wysypalo i zaczynamy od ZERA eeeech:-((, ale mimo to zapraszam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|