 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Witam Postanowiłem adoptować kociaka. Ma być młody (do roku) i zdrowy. Jak ktoś ma albo zna miejsce w które mógłbym zajrzeć to proszę o kontakt , mail albo telefon (603 193 890). Trudno mi jakoś znaleźć ofertę w internecie więc piszę tutaj. Maciej Dziardziel Pozdrawiam Ola napisał(a):[color=blue] > Postanowiłem adoptować kociaka. Ma być młody (do roku) i zdrowy. > Jak ktoś ma albo zna miejsce w które mógłbym zajrzeć to proszę o kontakt , > mail albo telefon (603 193 890). Trudno mi jakoś znaleźć ofertę w internecie > więc piszę tutaj.[/color] A w schronisku byles? -- Arek Masz mieszkanie/pokój do wynajęcia? Szukasz pokoju? Nie płać za ogłoszenia w sieci! Bezpłatna tablica ogłoszeń: [url]http://info.szczecin.pl[/url] Arek P. wrote: [color=blue] > A w schronisku byles?[/color] Tak, mają tylko malutkie kociaki które nie nadają się do adopcji. Pozdrawiam >> A w schronisku byles?[color=blue] > > Tak, mają tylko malutkie kociaki które nie nadają się do adopcji. >[/color] Trzeba było zostawić w schronisku swój nr. telefonu i paczkę whiskas. Jak się u nich coś godnego uwagi pojawi to na pewno zadzwonią do ciebie. pozdrawiam T68 Użytkownik "Ola" <vezu@o2.pl> napisał w wiadomości news:emc58q$24v$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Arek P. wrote: >[color=green] >> A w schronisku byles?[/color] > > Tak, mają tylko malutkie kociaki które nie nadają się do adopcji.[/color] Reszta uśpiona / puszczona w las... Iwo Przepraszam, że pytam... Ale czym różni się kotek adoptowany od przygarniętego ze schroniska? I to jest zwierze i to. Mi tam każdego szkoda... Czy się nadaje czy nie. -- Pozdrawiam Wycior W chwilach zagrożenia nie licz na innych, bo oni liczą na Ciebie! Tomek68 wrote: [color=blue] > Trzeba było zostawić w schronisku swój nr. telefonu i paczkę whiskas. > Jak się u nich coś godnego uwagi pojawi to na pewno zadzwonią do > ciebie.[/color] Prawdę mówiąc jestem uprzedzony do szczecińskiego schroniska. Przygarnąłęm stamtąd małego kociaka, niestety okazał się być ciężko chory i mimo nadzoru weterynarza nie przeżył 3 dni. Tym razem chcę wziąć kota z domu, będę miał większą pewność że będzie zdrowy, nie chcę tego jeszcze raz przeżywać. Pozdrawiam W poprzednim łączeniu szpieg o kryptonimie Ola nadał:[color=blue] > Postanowiłem adoptować kociaka. Ma być młody (do roku) i zdrowy. > Jak ktoś ma albo zna miejsce w które mógłbym zajrzeć to proszę o kontakt , > mail albo telefon (603 193 890). Trudno mi jakoś znaleźć ofertę w > internecie więc piszę tutaj. > Maciej Dziardziel[/color] na pl.rec.zwierzaki.koty są ogłoszenia, poszukaj też tam namiary na forum miau. P. PS od razu weź dwa... wiem co mówię. Wycior wrote: [color=blue] > Przepraszam, że pytam... Ale czym różni się kotek adoptowany od > przygarniętego ze schroniska? I to jest zwierze i to. Mi tam każdego > szkoda... Czy się nadaje czy nie. > >[/color] klną jak szewce -- ===opix=== Ola wrote: [color=blue] > Witam > > Postanowiłem adoptować kociaka. Ma być młody (do roku) i zdrowy. > Jak ktoś ma albo zna miejsce w które mógłbym zajrzeć to proszę o > kontakt , mail albo telefon (603 193 890). Trudno mi jakoś znaleźć > ofertę w internecie więc piszę tutaj. > > Maciej Dziardziel > > Pozdrawiam[/color] czemu się czaisz napisz wprost że chcesz zapisac się do PiS i musisz mieć kota bo cię nie przyjmą -- ===opix=== Te twoje grypsy są zamocne. Ten i o przeklinaniu kotów. Mógłbym sie zapisać do Ciebie na kurs bycia Super-Fajnym Ziomalem? Zostań moim mentorem, proszę... -- Pozdrawiam Wycior W chwilach zagrożenia nie licz na innych, bo oni liczą na Ciebie! [url]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=150576226[/url] jechać i brać psiikkkk / miauuuuuuuuuuu Użytkownik "Wycior" <wyciorek69@wp.pl> napisał w wiadomości news:emc7gl$pad$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Przepraszam, że pytam... Ale czym różni się kotek adoptowany od > przygarniętego ze schroniska? I to jest zwierze i to. Mi tam każdego > szkoda... Czy się nadaje czy nie. > >[/color] domowe nie maja kontaktu z dzikimi kotami (chorymi, zaniedbanymi itd) dl amałego kotka nawet "nosówka" w schronisku jest powodem uspienia bo może to przejśćna inne i bedzie problem. dzikie koty uliczne zapadaja często na "panleukopenię" mój tak miał leczenie 3tygodniowe kosztowało prawie 500 pln ale sie opłaciło (nie daje mi spać pełnej nocy ;> ) , domowy wychów prosto od matki nie ma zagrożeń chorobami i jest łatwiejszy w wychówku przez pierwsze tygodnie! ale moze sie myle :) JA Zostań moim mentorem, monterem! ktos z iq opixa jest monterem nie mentorem mylisz pojęcia:) Ola <vezu@o2.pl> napisał(a):[color=blue] > Witam > > Postanowiłem adoptować kociaka. Ma być młody (do roku) i zdrowy. > Jak ktoś ma albo zna miejsce w które mógłbym zajrzeć to proszę o > kontakt , > mail albo telefon (603 193 890). Trudno mi jakoś znaleźć ofertę w > internecie > więc piszę tutaj. > > Maciej Dziardziel > > Pozdrawiam[/color] Hej my mamy do oddania dwa kotki wiek okolo 4-5 miesiecy całkowicie samodzielne wychowane kolor czarnobiały. Jeden jest taki kochaniutki ze tylko by na kolana sie wspinal drugi to indywidualista ale tez kochany i lubi byc glaskany. Oba kocury. Zyjace w domku i latajace po ogrodzie. Zapraszam. jAK COS PROSZE NA PRIV pozdrawiam Arti Zbychu"Belzi" napisał(a): [color=blue] > przejśćna inne i bedzie problem. dzikie koty uliczne zapadaja często na > "panleukopenię" mój tak miał leczenie 3tygodniowe kosztowało prawie 500 pln > ale sie opłaciło (nie daje mi spać pełnej nocy ;> ) ,[/color] Potwierdzam, raz kupilem kota w schronisku, ktory mial otrzec lzy mojej mamie , po niedawno odeszlym towarzyszu (mowie o kocie), niestety, kotek byl tak chory, ze kuracja antybitykowa wydluzyla mu zycie o tydzien po czym odszedl do krainy wiecznych mysich lowow, po wszystkim zadzwoniłem z przysłowiową "mordą" do schoniska - bylo im przykro jak zapewniali..... Drugi raz tego bledu nie popelnie i kazdemu odradzam. pzdr Kuba Zbychu"Belzi" wrote: [color=blue] > Zostań moim mentorem, > > > monterem! > > ktos z iq opixa jest monterem nie mentorem mylisz pojęcia:)[/color] monterem być nie wstyd -trzeba mieć na to również papiery . jedyny papier jaki ty posiadasz zawiera sie w rolce toaletowej -- ===opix=== [color=blue] > monterem być nie wstyd -trzeba mieć na to również papiery . > jedyny papier jaki ty posiadasz zawiera sie w rolce toaletowej > -- > ===opix===[/color] zacna riposta widać że się nie pomyliłem! JA > zacna riposta widać że się nie pomyliłem![color=blue] > >[/color] Zacna ripista bo Opix to zacny gościu :) T68 Użytkownik "opix" <opix777@wytnij.onet.eu> napisał w wiadomości news:emdpc8$ci$1@news.onet.pl... [color=blue] > jedyny papier jaki ty posiadasz zawiera sie w rolce toaletowej[/color] ROTFL!!!!!! Iwo STOP PNEUMOKOKOM !!! :) PS Poważnie - nie kłoćić się na święta i najlepiej wogole, podać ręce na zgodę, ew. opłatek i wypić brudzia. SŁYSZELI?!?!?! Ludzie trochę wysiłku, Google i poszloooooooooo [url]http://kotydoadopcji.republika.pl/[/url] Wesołych... a sierściuchom na pochybel opix wrote: [color=blue] > czemu się czaisz napisz wprost że chcesz zapisac się do PiS i musisz mieć > kota bo cię nie przyjmą[/color] Tam to trzeba miec psa Irasiad! Pozdrawiam Rafal Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-) Pozdrawiam > Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-) Gratuluje i życzę samych przyjemnych chwil :) -- Pozdrawiam Wycior W chwilach zagrożenia nie licz na innych, bo oni liczą na Ciebie! [color=blue] > Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-) > > Pozdrawiam[/color] i w D... wzięło spokojne noce:) [color=blue][color=green] > > Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-)[/color][/color] [color=blue] > i w D... wzięło spokojne noce:)[/color] 4:30 będzie miauuuczał do księżyca lub do lodówki... :) [color=blue][color=green][color=darkred] >> > Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-)[/color][/color] >[color=green] >> i w D... wzięło spokojne noce:)[/color] > > 4:30 będzie miauuuczał do księżyca lub do lodówki... :) >[/color] A pojutrze o północy postawi swoje warunki i nie będzie to zwyczajowe miau miau ;) T68 Użytkownik "Wycior" <wyciorek69@wp.pl> napisał w wiadomości news:emc7gl$pad$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Przepraszam, że pytam... Ale czym różni się kotek adoptowany od > przygarniętego ze schroniska? I to jest zwierze i to. Mi tam każdego > szkoda... Czy się nadaje czy nie.[/color] Koty w schronisku niestety zarazaja sie od siebie, i sa niezwykle chore. Trzeba sie nastawic na dlugie leczenie takiego kota, bez gwarancji powodzenia. W srodowisku "kociarzy" powszechna jest opinia, ze np. oddanie kota do schroniska to dla niego praktyczne wyrok. Kain > Kociak już się znalazł, piękny czarnobiały 5-miesięczny szalony :-) Powodzenia w odchowaniu. :) Pozdrawiam Hania i dwa Husky i mój chrzestny synuś :) mieszkający u mojej mamy Wiewiór (świnka peruwiańska) |
