Mała wojenka o AOW obecnie się toczy...a dziś jak co roku ruch na ulicach spadł o ok 30% w porównaniu z wczoraj, czy zeszłympiątkiem. Dlaczego? Ano dlatego, że dziś zakończenie roku szkolnego i nie ma rodziców odwożących dzieci do szkoły. To widać też podczas roku, jak akurat szkoła nie pracuje. Już widzę miny tych wielbicieliAOW jak ją wreszcie otworzą i nagle się okaże, że korki jakby tesame i ta sama wujnia. Bo korki generują sami Wrocławianie (lub mieszkańcy okolicznych miejscowości). Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa...
Łukasz
Użytkownik "Łukasz Dorosz" <lukasz@nie_mam_adresu_email.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i01j7n$rqv$1@news.onet.pl...[color=blue] > miejscowości). Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom > (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa...[/color]
Uwagi jak najbardziej słuszne, choć: - w obecnej sytuacji nawet jak ruch spadnie o te 10% to i tak będzie dużo - wydamy mniej na remonty dróg - aby być sprawiedliwym oprócz rodziców wożących dzieci do szkoły należy też wspomnieć, że to tylko jedna z wielu "grup", która przyczynia się do powstawania korków - studenci, ludzie jeżdżący autem do pracy, na zakupy - o nich też trzeba napisać - usuń jedną z tych grup z drogi a od razu zobaczysz poprawę (zwłaszcza tą "ludzie jeżdżący autem do pracy")
Użytkownik "Łukasz Dorosz" <lukasz@nie_mam_adresu_email.pl>[color=blue] >Mała wojenka o AOW obecnie się toczy...[/color]
Ale jaka wojenka, toczy sie budowa AOW :-) [color=blue] >a dziś jak co roku ruch na ulicach spadł o ok 30% w porównaniu z >wczoraj, czy zeszłym piątkiem. Dlaczego? Ano dlatego, że dziś >zakończenie roku szkolnego i nie ma rodziców odwożących dzieci do >szkoły.[/color]
A na zakonczenie nie trzeba odwiezc ? Raczej wzieli dzien urlopu, zeby przywiezc na 9:00 i odwiezc o 11:00 :-) [color=blue] >To widać też podczas roku, jak akurat szkoła nie pracuje. Już >widzę miny tych wielbicieli AOW jak ją wreszcie otworzą i nagle >się okaże, że korki jakby te same i ta sama wujnia. Bo korki >generują sami Wrocławianie (lub mieszkańcy okolicznych >miejscowości).[/color]
Ale AOW nie jest dla wroclawian, ale dla tych ktorzy jada daleko. Zmuszac ich do przejazdu przez Wroclaw to jest jakies nieporozumienie. Pociag im proponujesz ?
A przy okazji zmniejszenie ruchu o 10% moze miasto znaczaco odblokowac, mieszkancy okolicznych miejscowosci tez moga skorzystac. [color=blue] > Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom (w tym > dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa...[/color]
Ale probowales dzieci wozic zbiorkomem ? W wielu przypadkach mozesz zaoszczedzic z godzine dziennie, jesli to mniej zaludnione okolice, nie wpadasz w korki i masz pare przesiadek. A dodatkowo dzieci nie marzna, nie mokna itp.
A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ? Czy po prostu okres urlopowy sie zaczal, i te 10% spadku ruchu zamienilo sie w 30% spadek korkow ?
J.
On 25 ŃŃĐ˝, 09:30, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Ale AOW nie jest dla wroclawian, ale dla tych ktorzy jada daleko. > Zmuszac ich do przejazdu przez Wroclaw to jest jakies > nieporozumienie.[/color]
Przez Wrocław przejazd? Po co? Skąd - dokąd trzeba jeździć przez Wrocław? [color=blue] > Pociag im proponujesz ?[/color]
Legnicę ;P
J.F. pisze: [color=blue] > A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ? Czy po prostu > okres urlopowy sie zaczal, i te 10% spadku ruchu zamienilo sie w 30% > spadek korkow ?[/color]
Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera do XIV LO... i zdarza się marudzenie, że Kochanowskiego zawalona. Tam takich dowożonych jest podobno więcej. Kilkanaście lat temu u mnie w liceum nie było chyba nikogo dowożonego furą.
Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):[color=blue] > mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera[/color] A ta praca gdzie?
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://zwijaj.pl/[/url]
> A na zakonczenie nie trzeba odwiezc ? Raczej wzieli dzien urlopu, zeby[color=blue] > przywiezc na 9:00 i odwiezc o 11:00 :-)[/color]
Chyba masz rację. Tak zawalonej autami Czackiego to nie widziałem od 1 września 2009 :)) Auta na chodniku, auta na trawniku...
On 25 ŃŃĐ˝, 09:49, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > J.F. pisze: >[color=green] > > A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ? Czy po prostu > > okres urlopowy sie zaczal, i te 10% spadku ruchu zamienilo sie w 30% > > spadek korkow ?[/color] > > Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na > Brucnera do XIV LO... i zdarza się marudzenie, że Kochanowskiego zawalona. Tam > takich dowożonych jest podobno więcej. Kilkanaście lat temu u mnie w liceum nie > było chyba nikogo dowożonego furą.[/color]
Bo ludzie są durni. Ja tam nigdy swojego dzieciaka do szkoły nie będę odwoził bo później rosną tacy z dupą przyspawaną do fotela i jak auto się zepsuje to nie potrafią nawet rozkładu odczytać by dowiedzieć się kiedy autobus przyjedzie. Bo o takich skomplikowanych rzeczach jak poznanie przebiegu trasy czy zaplanowanie przesiadek to już nawet nie mówie. A poza tym szkoda mi było czasu na kursowanie autem po mieście bo zawsze się miejsca labo godziny nie zgrywają.
[color=blue] > Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z > Sępolna na Brucnera do XIV LO... i zdarza się marudzenie, że > Kochanowskiego zawalona. Tam takich dowożonych jest podobno więcej. > Kilkanaście lat temu u mnie w liceum nie było chyba nikogo dowożonego > furą.[/color]
do LO zawsze jedzilem autobusem, do LO jesli jakis zatroskany rodzic odwozi to naprawde ***diota, chyba ze ma po drodze. Natomiast do pobliskiej podstawowki to regularnie zawoza dzieciaki tratujac wszystkie, kiedys, trawniki. Do podstawowki tez sam chodzilem, moze do 2-3klasy mnie mama odprowadzala?
To sie nazywa nadopiekunczosc. U mnie w LO juz pierwsi chlopacy mieli samochody, maluszka, tikusia i fiata CC. Mozna ich bylo policzyc na palcach jednej reki, a ciekawe jak jest teraz :)
Pooh pisze:[color=blue] > Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):[color=green] >> mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera[/color] > A ta praca gdzie?[/color]
Na Parkowej. Wszyscy mogliby bez problemu zrezygnować z fury.
ducze pisze: [color=blue] > Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z > Sępolna na Brucnera do XIV LO... i zdarza się marudzenie, że > Kochanowskiego zawalona. Tam takich dowożonych jest podobno więcej.[/color]
Hm, gorzej :) Tam dojeżdżających samodzielnie, własnymi blaszkami jest na pęczki :) Nie wiem jak w innych liceach, ale pewnie też tak się dzieje. Wiesz, ale połowa tych dojeżdżających samodzielnie w moim roczniku było z Nadolic, Chrząstawy, Kamieńca, Jelcza...
pozdrawiam karbar
On Jun 25, 9:49*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > J.F. pisze: >[color=green] > > A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ? Czy po prostu > > okres urlopowy sie zaczal, i te 10% spadku ruchu zamienilo sie w 30% > > spadek korkow ?[/color] > > Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na > Brucnera do XIV LO... i zdarza się marudzenie, że Kochanowskiego zawalona. Tam > takich dowożonych jest podobno więcej. Kilkanaście lat temu u mnie w liceum nie > było chyba nikogo dowożonego furą.[/color]
Ten jeden przypadek to jest to "dużo za dużo"?
On Jun 25, 10:07*am, Pooh <n...@nospam.pooh.priv.pl> wrote:[color=blue] > Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):> mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera > > A ta praca gdzie?[/color]
Na Kromera...... ;D
Urko pisze:[color=blue][color=green] >> J.F. pisze: >>[color=darkred] >>> A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ?[/color] >> Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na >> Brucnera do XIV LO...[/color] > > Ten jeden przypadek to jest to "dużo za dużo"?[/color]
Nie jeden. Konkretnie, jeżeli chodzi o XIV LO sprzed kilku lat, to cała masa uczniów była dowożona - często na placyku pod szkołą był gorszy korek niż na Kochanowskiego :) Inna sprawa, że połowa aut była na podwrocławskich tablicach, a dowożenie dziecka spoza Wrocławia mz sensu pozbawione nie jest.
pozdrawiam karbar
> Nie jeden. Konkretnie, jeżeli chodzi o XIV LO sprzed kilku lat, to cała[color=blue] > masa uczniów była dowożona - często na placyku pod szkołą był gorszy > korek niż na Kochanowskiego :) Inna sprawa, że połowa aut była na > podwrocławskich tablicach, a dowożenie dziecka spoza Wrocławia mz sensu > pozbawione nie jest.[/color]
U mnie w Technikum było kilka osob spoza Wrocławia (Jelcz, Oleśnica, okolice Brzegu Dolnego, okolice Jordanowa). Wszyscy jeździli pociągami lub PKSem, jeden samochodem od 2 klasy. Żadnemu się krzywda nigdy nie stała.
On Jun 25, 9:30*am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Ale AOW nie jest dla wroclawian, ale dla tych ktorzy jada daleko. > Zmuszac ich do przejazdu przez Wroclaw to jest jakies > nieporozumienie. > Pociag im proponujesz ?[/color]
Miasto sie rozrasta, dokoła miasta powstaje wiele osiedli domków jednorodzinnych czasem w granicach miast, a czasem trochę za granicami. Przykładowo: mieszkający w Psarach, Świniarach, Szewcach, Pęgowie itp., a pracujący na Bielanach zmniejsza obciązenie corano zatkanej Obernickiej-Bałtyckiej i dalej. [color=blue][color=green] > > Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom(w tym > > dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa....[/color] > > Ale probowales dzieci wozic zbiorkomem ? W wielu przypadkach mozesz > zaoszczedzic z godzine dziennie, jesli to mniej zaludnione okolice, > nie wpadasz w korki i masz pare przesiadek. A dodatkowo dzieci nie > marzna, nie mokna itp.[/color]
Właśnie. Przy czym tak jak gimnazjaliści spokojnie już powinni się sami przemieszczać w granicach miasta tak dzieci w SP nie zawsze i nie wszedzie, do tego dochodzi problem dzieci dowożonych do przedszkoli (bo po co komu przedszkola, ważniejsze fontanny i jakieś pieprzone stadiony).
On Jun 25, 8:51*am, "Neo[EZN]" <ssskasujades...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "Łukasz Dorosz" <lukasz@nie_mam_adresu_email.pl> napisałw > wiadomości grup dyskusyjnych:i01j7n$rq...@news.onet.pl... >[color=green] > > miejscowości). Dopóki większa część ludzi nie przesiądziesię w zbiorkom > > (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa...[/color] > > Uwagi jak najbardziej słuszne, choć: > - w obecnej sytuacji nawet jak ruch spadnie o te 10% to i tak będzie dużo > - wydamy mniej na remonty dróg > - aby być sprawiedliwym oprócz rodziców wożących dzieci do szkoły należy też > wspomnieć, że to tylko jedna z wielu "grup", która przyczynia siędo > powstawania korków - studenci, ludzie jeżdżący autem do pracy, nazakupy - o > nich też trzeba napisać - usuń jedną z tych grup z drogi a od razu zobaczysz > poprawę (zwłaszcza tą "ludzie jeżdżący autem do pracy")[/color]
Do tego wlasnie sluzy auto, do dojazdu do pracy, do większych zakupów, do odwiezienia przedszkolaka czy ucznia sp do odleglej szkoly. Nie kazdy mieszka i pracuje w miejscu z dogodnym dojazdem KM, nie kazdy robi trase "dom-praca". Jak ma się do obskoczenia kilka punktów to już zupelnie inaczej sprawa wygląda.
Neo[EZN] pisze:[color=blue][color=green] >> Nie jeden. Konkretnie, jeżeli chodzi o XIV LO sprzed kilku lat, to >> cała masa uczniów była dowożona - często na placyku pod szkołą był >> gorszy korek niż na Kochanowskiego :) Inna sprawa, że połowa aut była >> na podwrocławskich tablicach, a dowożenie dziecka spoza Wrocławia mz >> sensu pozbawione nie jest.[/color] > > U mnie w Technikum było kilka osob spoza Wrocławia (Jelcz, Oleśnica, > okolice Brzegu Dolnego, okolice Jordanowa). Wszyscy jeździli pociągami > lub PKSem, jeden samochodem od 2 klasy. Żadnemu się krzywda nigdy nie > stała.[/color]
Jasne, że krzywda się nie stała, ale jak Cie stać i przy okazji możesz pospać pół godziny-godzinę dłużej to czemu nie? No i dojeżdżasz jak podczas nagłej śnieżycy autobus wpadnie do rowu, albo podczas upału się przegrzeje. Jak auto się zepsuje - zawsze pozostaje autobus.
pozdrawiam karbar
On Jun 25, 10:26*am, karbar <kar...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green][color=darkred] > >> J.F. pisze:[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >>> A tak swoja droga - naprawde sie tak duzo dzieci wozi ? > >> Dużo za dużo... mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na > >> Brucnera do XIV LO...[/color][/color] >[color=green] > > Ten jeden przypadek to jest to "dużo za dużo"?[/color] > > Nie jeden. Konkretnie, jeżeli chodzi o XIV LO sprzed kilku lat, to cała > masa uczniów była dowożona - często na placyku pod szkołą był gorszy > korek niż na Kochanowskiego :) Inna sprawa, że połowa aut była na > podwrocławskich tablicach, a dowożenie dziecka spoza Wrocławia mz sensu > pozbawione nie jest.[/color]
Ja tam nigdy tłoku nie widziałem (ok. godz 7.45) ale faktycznie odwoziłem w sumie może z 5 MAX 10 razy (w sytuacjach awaryjnych). Natomiast to co piszesz o zamiejscowych to zuepełnie inna sprawa, ciężko mieszkać w Mirkowie i jadąc do pracy we Wrocłąwiu nie zabrać dziecka do szkoły w XIV. A Mirków jest i tak dobrze skomunikowany, jest wiele miejscowości z których dojazd na Bruckenra jest znacznei gorszy.
Urko pisze: [color=blue] > Ja tam nigdy tłoku nie widziałem (ok. godz 7.45)[/color]
No, o tej godzinie to jeszcze miałem gdzie zaparkować :P Rano to faktycznie tragedii nie było, bo nie wszyscy przyjeżdżali na punkt 8, ale jak im tam wyszło po drodze, ale po lekcjach, kiedy większość szkoły kończyła o 15:45...bywało czasem gorąco przed szkołą :)
pozdrawiam karbar
On Jun 25, 10:55*am, karbar <kar...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > Ja tam nigdy tłoku nie widziałem (ok. godz 7.45)[/color] > > No, o tej godzinie to jeszcze miałem gdzie zaparkować :P Rano to > faktycznie tragedii nie było, bo nie wszyscy przyjeżdżali na punkt 8, > ale jak im tam wyszło po drodze, ale po lekcjach, kiedy większośćszkoły > kończyła o 15:45...bywało czasem gorąco przed szkołą :)[/color]
Czas szybko leci to pewnie mi się zapomniało, o któym dokładnie miejscu piszesz bo przed samą XIV to wjazdu nie pamietam, pamietam wjazd kilkadziesiat m wczesniej przy gimnazjum ale tam ten placyk to tyci tycienki.
Urko pisze: [color=blue][color=green] >> Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):> mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera >> >> A ta praca gdzie?[/color] > > Na Kromera...... ;D[/color]
Przecież napisałem, że na Parkowej... i to nie jest odosobniony przypadek.
Urko pisze:[color=blue] > On Jun 25, 10:55 am, karbar <kar...@wp.pl> wrote:[color=green] >> Urko pisze: >>[color=darkred] >>> Ja tam nigdy tłoku nie widziałem (ok. godz 7.45)[/color] >> No, o tej godzinie to jeszcze miałem gdzie zaparkować :P Rano to >> faktycznie tragedii nie było, bo nie wszyscy przyjeżdżali na punkt 8, >> ale jak im tam wyszło po drodze, ale po lekcjach, kiedy większość szkoły >> kończyła o 15:45...bywało czasem gorąco przed szkołą :)[/color] > > Czas szybko leci to pewnie mi się zapomniało, o któym dokładnie > miejscu piszesz bo przed samą XIV to wjazdu nie pamietam, pamietam > wjazd kilkadziesiat m wczesniej przy gimnazjum ale tam ten placyk to > tyci tycienki.[/color]
Placyk przed głównym wejściem do zespołu szkół nr 14. Duży nie jest, bardziej mi chodziło o fakt, że potrafił się tak szczelnie samochodami wypełnić, że pieszemu trudno było przejść. Jeżeli mówisz o placyku przy gimnazjum nr 39 (budynek dawnych warsztatów żeglugi) to nie wiem jak tam było...
pozdrawiam karbar
On Jun 25, 11:05*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green][color=darkred] > >> Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):> mam w pracytakich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> A ta praca gdzie?[/color][/color] >[color=green] > > Na Kromera...... ;D[/color] > > Przecież napisałem, że na Parkowej... i to nie jest odosobniony przypadek.[/color]
To prawda, czytnik mi nie zaktualizował.
On Jun 25, 10:16*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Pooh pisze: >[color=green] > > Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:49:26 +0200, ducze napisał(a):[color=darkred] > >> mam w pracy takich co "dzieciaka" do liceum wożą z Sępolna na Brucnera[/color] > > A ta praca gdzie?[/color] > > Na Parkowej. Wszyscy mogliby bez problemu zrezygnować z fury.[/color]
A może im szybciej, taniej lub wygodniej furą? Ale co co będziemy spekulować, zapytaj ich czemu wolą autem niż KM i napisz proszę.
> Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom[color=blue] > (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większakupa...[/color]
Sam sie przesiadz :P -- Olleo
On 25 ŃŃĐ˝, 10:43, karbar <kar...@wp.pl> wrote: [color=blue] > Jasne, że krzywda się nie stała, ale jak Cie stać i przy okazji możesz > pospać pół godziny-godzinę dłużej to czemu nie? No i dojeżdżasz jak > podczas nagłej śnieżycy autobus wpadnie do rowu, albo podczas upału się > przegrzeje. Jak auto się zepsuje - zawsze pozostaje autobus.[/color]
Pod warunkiem, że go nie zlikwidują wcześniej - bo wszyscy jeżdżą samochodami.
On 25 ŃŃĐ˝, 11:05, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote: [color=blue] > Przecież napisałem, że na Parkowej... i to nie jest odosobniony przypadek.[/color]
Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :)
Urko pisze: [color=blue] > A może im szybciej, taniej lub wygodniej furą? Ale co co będziemy > spekulować, zapytaj ich czemu wolą autem niż KM i napisz proszę.[/color]
Tylko i wyłącznie wygodniej (coś w stylu "za stary jestem na tramwaj", "syn by się przesiąść musiał"). To że drożej i często wolniej świadomość jest.
Ale mi to tam nie przeszkadza, wkurwia mnie tylko marudzenie na korki na Kochanowskiego.
Dnia Fri, 25 Jun 2010 02:26:05 -0700 (PDT), Tomi napisał(a):[color=blue] > Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :)[/color] Tak, wiemy - tramwajem powinien.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Pooh pisze: [color=blue][color=green] >> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :)[/color] > Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color]
Niekoniecznie powinien, ale zdecydowanie mógłby.
On 25 ŃŃĐ˝, 11:50, Pooh <n...@nospam.pooh.priv.pl> wrote:[color=blue] > Dnia Fri, 25 Jun 2010 02:26:05 -0700 (PDT), Tomi napisał(a):> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :) > > Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color]
Na pewno będzie szybciej niż samochodem z odwożeniem dzieckana Kwidzyńską. Poza tym jest jeszcze rower, spacer i hulajnoga.
On Jun 25, 11:41*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > A może im szybciej, taniej lub wygodniej furą? Ale co co będziemy > > spekulować, zapytaj ich czemu wolą autem niż KM i napisz proszę..[/color] > > Tylko i wyłącznie wygodniej (coś w stylu "za stary jestem na tramwaj", "syn by > się przesiąść musiał"). To że drożej i często wolniej świadomość jest.[/color]
Jesli już sie ma auto to takie odcinki jest taniej i szybciej autem niż KM. [color=blue] > Ale mi to tam nie przeszkadza, wkurwia mnie tylko marudzenie na korki na > Kochanowskiego.[/color]
To masz problem.
On Jun 25, 11:58*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Pooh pisze: >[color=green][color=darkred] > >> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało:)[/color] > > Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color] > > Niekoniecznie powinien, ale zdecydowanie mógłby.[/color]
Mógłby też na wrotkach lub na czworakach, mógłby też przez Olesnicę tylko po co?
On Jun 25, 12:01Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 11:50, Pooh <n...@nospam.pooh.priv.pl> wrote: >[color=green] > > Dnia Fri, 25 Jun 2010 02:26:05 -0700 (PDT), Tomi napisał(a):> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :)[/color] >[color=green] > > Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color] > > Na pewno będzie szybciej niż samochodem z odwożeniem dziecka na > Kwidzyńską. Poza tym jest jeszcze rower, spacer i hulajnoga.[/color]
Jaki tramwaj jedzie z Sępolna na Brucknera/Kwidzynska?
On 25 ŃŃĐ˝, 12:05, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > On Jun 25, 11:41Â*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote: >[color=green] > > Urko pisze:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > A może im szybciej, taniej lub wygodniej furą? Ale co co będziemy > > > spekulować, zapytaj ich czemu wolą autem niż KM i napisz proszę.[/color][/color] >[color=green] > > Tylko i wyłącznie wygodniej (coś w stylu "za stary jestem na tramwaj", "syn by > > się przesiąść musiał"). To że drożeji często wolniej świadomość jest.[/color] > > Jesli już sie ma auto to takie odcinki jest taniej i szybciej autem > niż KM.[/color]
Czy ja wiem czy zaliczanie Kwidzyńskiej autem jest szybsze niż trzy przystanki tramwajem? I czy na pewno tańsze? [color=blue][color=green] > > Ale mi to tam nie przeszkadza, wkurwia mnie tylko marudzenie na korki na > > Kochanowskiego.[/color] > > To masz problem.[/color]
Takie problemy rozwiązuje wydzielenie torowiska :)
Urko pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :) >>> Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color] >> Niekoniecznie powinien, ale zdecydowanie mógłby.[/color] > > Mógłby też na wrotkach lub na czworakach, mógłby też przez Olesnicę > tylko po co?[/color]
Żeby sobie i innym zaoszczędzić korkowej frustracji.
Neo[EZN] napisał(a): [color=blue] > - wydamy mniej na remonty dróg[/color]
Oczywiscie, ze tak - chocby tylko z powodu tego, ze TIR-y beda mogly objechac Wroclaw ;)
j.
-- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
Urko pisze: [color=blue] > Jaki tramwaj jedzie z Sępolna na Brucknera/Kwidzynska?[/color]
9,12,17 + 131, 141, 331, D. Ale o możliwości przesiadki dzieciak dowie się dopiero na studiach ;) chociaż wtedy to już własna fura...
On Jun 25, 12:09Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 12:05, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > On Jun 25, 11:41Â*am, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > Urko pisze:[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > > A może im szybciej, taniej lub wygodniej furą? Ale co co będziemy > > > > spekulować, zapytaj ich czemu wolą autem niż KM i napisz proszę.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > Tylko i wyłącznie wygodniej (coś w stylu "za stary jestem na tramwaj", "syn by > > > się przesiąść musiał"). To że drożej i często wolniej świadomość jest.[/color][/color] >[color=green] > > Jesli już sie ma auto to takie odcinki jest taniej i szybciej autem > > niż KM.[/color] > > Czy ja wiem czy zaliczanie Kwidzyńskiej autem jest szybsze niż trzy > przystanki tramwajem? I czy na pewno tańsze?[/color]
1. No właśnie, Ty nie wiesz, a ja wiem. 2. ducze pisał o odcinku z Sępolna na Parkową z opcją podwiezienia dziecka na Brucknera. Co mają te 3 przystanki Kwidzyńską do ww odcinka?
[color=blue][color=green][color=darkred] > > > Ale mi to tam nie przeszkadza, wkurwia mnie tylko marudzenie na korkina > > > Kochanowskiego.[/color][/color] >[color=green] > > To masz problem.[/color] > > Takie problemy rozwiązuje wydzielenie torowiska :)[/color]
Nieprawda, takie problemy rozwiązuje psycholog.
On Jun 25, 12:17*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > Jaki tramwaj jedzie z Sępolna na Brucknera/Kwidzynska?[/color] > > 9,12,17 + 131, 141, 331, D. [...][/color]
Od kiedy 131,141,331 i D to tramwaje?
Łukasz Dorosz pisze:[color=blue] > >. Już widzę miny tych wielbicieli AOW jak ją > wreszcie otworzą i nagle się okaże, że korki jakby te same i ta sama > wujnia.[/color]
O czym tu piszę aż samego mnie to nudzi :)
Urko pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Jaki tramwaj jedzie z Sępolna na Brucknera/Kwidzynska?[/color] >> 9,12,17 + 131, 141, 331, D. [...][/color] > > Od kiedy 131,141,331 i D to tramwaje?[/color]
Zrozumiałem. Czepianie się słówek = koniec dyskusji. OK.
On Jun 25, 12:15*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green][color=darkred] > >>>> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :) > >>> Tak, wiemy - tramwajem powinien. > >> Niekoniecznie powinien, ale zdecydowanie mógłby.[/color][/color] >[color=green] > > Mógłby też na wrotkach lub na czworakach, mógłby też przez Olesnicę > > tylko po co?[/color] > > Żeby sobie i innym zaoszczędzić korkowej frustracji.[/color]
Jak widać woli czasem ponarzekac ale wygodnie i szybko dojechać niż maszerować do tramwaju, czekać na tramwaj, telepać się tramwajem, maszerowac do pracy placąc za to 4,80 zł zamiast 1,80 zł (koszt paliwa).
On 25 ŃŃĐ˝, 12:33, Urko <U...@tlen.pl> wrote: [color=blue] > Jak widać woli czasem ponarzekac ale wygodnie i szybko dojechaćniż > maszerować do tramwaju, czekać na tramwaj, telepać się tramwajem, > maszerowac do pracy placąc za to 4,80 zł zamiast 1,80 zł (koszt > paliwa).[/color]
Złotówkę misiu, złotówkę w jedną stronę: 48/24 = 2PLN dziennie... Nie trzeba jeździć na jednorazowych.
Ale taki dystans to ja bym rowerem - sama przyjemność jechać z rana przez park i nie trzeba cisnąć z buta by się spocić. Otlekki spacerek - na starość zaprocentuje.
W dniu 2010-06-25 12:28, fakir pisze:[color=blue] > Łukasz Dorosz pisze:[color=green] >> >> . Już widzę miny tych wielbicieli AOW jak ją wreszcie otworzą i nagle >> się okaże, że korki jakby te same i ta sama wujnia.[/color][/color] [color=blue] > O czym tu piszę aż samego mnie to nudzi :)[/color]
Żeby było jasne to AOW dla tranzytu jest potrzebne i mi osobiście bardzo pomoże w wylocie na Bielany...ale przedstawianie AOW jako świętego Grala na problemy korkowe Wrocławia jest dużym nieporozumieniem.
Łukasz
[color=blue] > Żeby było jasne to AOW dla tranzytu jest potrzebne i mi osobiście bardzo > pomoże w wylocie na Bielany...ale przedstawianie AOW jako świętego Grala > na problemy korkowe Wrocławia jest dużym nieporozumieniem.[/color]
"Pomoże" w sensie będziesz z niej korzystał? Jesli będzie płatna też?
-- PozdrawiAM! WRX/240KM
On Jun 25, 12:41Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 12:33, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > Jak widać woli czasem ponarzekac ale wygodnie i szybko dojechać niż > > maszerować do tramwaju, czekać na tramwaj, telepać się tramwajem, > > maszerowac do pracy placąc za to 4,80 zł zamiast 1,80 zł(koszt > > paliwa).[/color] > > Złotówkę misiu, złotówkę w jedną stronę: 48/24 = 2PLN dziennie... Nie > trzeba jeździć na jednorazowych.[/color]
Poza tym, ze to nadal drożej, nieistotnie ale drożej, a napewno dłużej i mniej wygodnie to nie każdemu sie opłaca kupować miesięczne.
On Jun 25, 12:29*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green][color=darkred] > >>> Jaki tramwaj jedzie z Sępolna na Brucknera/Kwidzynska? > >> 9,12,17 + 131, 141, 331, D. [...][/color][/color] >[color=green] > > Od kiedy 131,141,331 i D to tramwaje?[/color] > > Zrozumiałem. Czepianie się słówek = koniec dyskusji. OK.[/color]
Jak widać niestety nie zrozumiales, ja nie pytałem o autobus nie pytalem tez o przesiadki. tak naprawdę to chodziło mi o to ze nie ma obecnie bezposredniego polaczenia na tym odcinku, a b.czesto latwiej i szybciej zrobic te kilka km autem niz KM z przesiadkami szczegolnie ze rodzic pracuje w okolicy.
Niemniej ja, jesli by mi się spieszyło to bym podjeżdżał z Sepolna na Parkową z dzieckiem wysadzając je pzy moscie Szczytnickim i tam samo by jechalo te dwa przystanki, a jesli by mi się nie spieszylo to tez bym je podwozil bo te 3 km (w obie strony z parkowej do XIV) taniej autem niż KM.
On 25 ŃŃĐ˝, 13:03, Urko <U...@tlen.pl> wrote: [color=blue] > Poza tym, ze to nadal drożej, nieistotnie ale drożej, a napewnodłużej > i mniej wygodnie to nie każdemu sie opłaca kupować miesięczne.[/color]
Nie jest drożej ani nie jest dłużej. I przykro mi jest bardzo, że niektórzy wolą tankować 2 x w miesiącu za 200pln niż kupić sobie bilet za 48pln.
Użytkownik "Łukasz Dorosz" <lukasz@nie_mam_adresu_email.pl> napisał w wiadomości news:i01j7n$rqv$1@news.onet.pl... Bo korki generują sami Wrocławianie (lub mieszkańcy okolicznych miejscowości). Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa...
Łukasz
Bardzo chętnie bym się przesiadł Ale NIE MA NA CO !! Proponuję spóbować podojeżdżać na 07:30 do pracy do centrum z Kiełczowa lub Piecowic i jeszcze odwieźć dziecko, to wtesy zobaczysz jak głęboko gdzieś mają nas publiczne środki komunikacji...
On Jun 25, 1:38Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 13:03, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > Poza tym, ze to nadal drożej, nieistotnie ale drożej, a napewno dłużej > > i mniej wygodnie to nie każdemu sie opłaca kupować miesięczne.[/color] > > Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color]
Jest.
Urko pisze: [color=blue] > Jak widać niestety nie zrozumiales, ja nie pytałem o autobus nie > pytalem tez o przesiadki. tak naprawdę to chodziło mi o to ze nie ma > obecnie bezposredniego polaczenia na tym odcinku, a b.czesto latwiej i > szybciej zrobic te kilka km autem niz KM z przesiadkami szczegolnie ze > rodzic pracuje w okolicy.[/color]
Nie ma bezpośredniego, ale jest bardzo dobre z przesiadką. Do sklepu za rogiem rozumiem, że też podjeżdżasz furą? bo przecież wygodniej i czasem o 2 sekundy szybciej. [color=blue] > Niemniej ja, jesli by mi się spieszyło to bym podjeżdżał z Sepolna na > Parkową z dzieckiem wysadzając je pzy moscie Szczytnickim i tam samo > by jechalo te dwa przystanki, a jesli by mi się nie spieszylo to tez > bym je podwozil bo te 3 km (w obie strony z parkowej do XIV) taniej > autem niż KM.[/color]
A ja w życiu bym nie wpadł na to, żeby podwozić dzieciaka do liceum, skoro ma zajebisty dojazd MPK. Zresztą ci licealiści, których znam, sami by to rodzicowi ze łba wybili :)
Urko pisze: [color=blue] > a jesli by mi się nie spieszylo to tez > bym je podwozil bo te 3 km (w obie strony z parkowej do XIV) taniej > autem niż KM.[/color]
Jeszcze jedno, przecież pisałem, że chodzi tylko i wyłącznie o wygodne wożenie dupy w zestawieniu z marudzeniem, że się Kochanowskiego korkuje, a nie o koszty. Dzieciak ma miesięczny na wszystkie linie, bo gdzieś tam jeździ po szkole.
On Jun 25, 2:07*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > Jak widać niestety nie zrozumiales, ja nie pytałem o autobus nie > > pytalem tez o przesiadki. *tak naprawdę to chodziło mi o to ze nie ma > > obecnie bezposredniego polaczenia na tym odcinku, a b.czesto latwiej i > > szybciej zrobic te kilka km autem niz KM z przesiadkami szczegolnie ze > > rodzic pracuje w okolicy.[/color] > > Nie ma bezpośredniego, ale jest bardzo dobre z przesiadką. Do sklepu za rogiem > rozumiem, że też podjeżdżasz furą? bo przecież wygodniej i czasem o 2 sekundy > szybciej.[/color]
Co to znaczy bardzo dobre i wg kogo onno jest bdb? Niestety znów źle rozumiesz.
[color=blue][color=green] > > Niemniej ja, jesli by mi się spieszyło to bym podjeżdżał z Sepolna na > > Parkową z dzieckiem wysadzając je pzy moscie Szczytnickim i tam samo > > by jechalo te dwa przystanki, a jesli by mi się nie spieszylo to tez > > bym je podwozil bo te 3 km (w obie strony z parkowej do XIV) taniej > > autem niż KM.[/color] > > A ja w życiu bym nie wpadł na to, żeby podwozić dzieciaka do liceum, skoro ma > zajebisty dojazd MPK. Zresztą ci licealiści, których znam, sami by to rodzicowi > ze łba wybili :)[/color]
Za ten jego bilet placi rodzic i jesli rodzicowi taniej zrobic te 3 km to sprawa jasna.
On Jun 25, 2:13*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > *a jesli by mi się nie spieszylo to tez > > bym je podwozil bo te 3 km (w obie strony z parkowej do XIV) taniej > > autem niż KM.[/color] > > Jeszcze jedno, przecież pisałem, że chodzi tylko i wyłącznie o wygodne wożenie > dupy w zestawieniu z marudzeniem, że się Kochanowskiego korkuje, a nie o koszty. > Dzieciak ma miesięczny na wszystkie linie, bo gdzieś tam jeździ po szkole.[/color]
A co ta osoba mówi, jak reaguje jak sie dowiaduje, że to jej stwierdzenie o zakorkowanej Kochanowskiego Ciebie wqr....a ? No chyba, że nie okazujesz tego i dusisz to w sobie?
Urko pisze: [color=blue] > Co to znaczy bardzo dobre i wg kogo onno jest bdb? > Niestety znów źle rozumiesz.[/color]
Wg ogólnie pojętych standardów jeżdżenia KM ;) Na tramwaj nie czeka dłużej jak kilka minut, na autobus pewnie max ze 3-4 min. CZas jazdy z kilkanaście minut, w sumie ze 25 minut jak na dojazd do szkoły to po mojemu jest właśnie bdb dojazd.
On 25 ŃŃĐ˝, 13:39, "P" <dousu...@gazeta.pl> wrote: [color=blue] > Bardzo chętnie bym się przesiadł > Ale NIE MA NA CO !![/color]
Trzeba było się na wioskę nie przeprowadzać :P [color=blue] > Proponuję spóbować podojeżdżać na 07:30 do pracy do centrum z Kiełczowa lub > Piecowic > i jeszcze odwieźć dziecko, to wtesy zobaczysz jak głęboko gdzieś mają nas > publiczne środki komunikacji...[/color]
6:27 w 911 w sam raz ;)
On Jun 25, 2:27*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > Co to znaczy bardzo dobre i wg kogo onno jest bdb? > > Niestety znów źle rozumiesz.[/color] > > Wg ogólnie pojętych standardów jeżdżenia KM ;) Na tramwaj nie czeka dłużej jak > kilka minut, na autobus pewnie max ze 3-4 min. CZas jazdy z kilkanaścieminut, w > sumie ze 25 minut jak na dojazd do szkoły to po mojemu jest właśniebdb dojazd.[/color]
Owszem, zgadzam się to dobry czas ale jesli mozna szybciej i wygodniej to nie korzystać z tego bo....?
On 25 ŃŃĐ˝, 14:42, Urko <U...@tlen.pl> wrote: [color=blue] > Owszem, zgadzam się to dobry czas ale jesli mozna szybciej i wygodniej > to nie korzystać z tego bo....?[/color]
Ani nie jest szybciej ani wygodniej. Bo komu jest wygodnie przepirdalać się przez Kochanowskiego rano.
W dniu 2010-06-25 14:07, ducze pisze: [color=blue] > A ja w życiu bym nie wpadł na to, żeby podwozić dzieciaka do liceum, > skoro ma zajebisty dojazd MPK. Zresztą ci licealiści, których znam, sami > by to rodzicowi ze łba wybili :)[/color]
Ale nie tamci. Toż to XIV-tka, elytarność zobowiązuje.
-- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
Urko pisze: [color=blue] > A co ta osoba mówi, jak reaguje jak sie dowiaduje, że to jej > stwierdzenie o zakorkowanej Kochanowskiego Ciebie wqr....a ? > No chyba, że nie okazujesz tego i dusisz to w sobie?[/color]
Ogólnie z tym, że mnie wkurwia to przekoloryzowałem, po prostu razi mnie jakaś taka korkowa hipokryzja. Ale ogólnie to "no wiem, że te korki to trochę przez takich jak ja..." ;) świadomość jest, tylko niechęć do jakichkolwiek zmian w trybie życia jest jeszcze większa. Ty się kłócisz, że gościowi lepiej furą, a on generalnie wie, że lepiej (na pewno zdrowiej, taniej, i często szybciej) piechotą albo MPK, ale ciężko przyzwyczajenia zmienić i lenistwo często też ciężko pokonać.
On Jun 25, 2:47Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 14:42, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > Owszem, zgadzam się to dobry czas ale jesli mozna szybciej i wygodniej > > to nie korzystać z tego bo....?[/color] > > Ani nie jest szybciej ani wygodniej.[/color]
Wygodniej wyjść z bramy, podejść 10-20m wsiąść do auta i jechać, niż maszerować do przystanku ze 400m czekać na tramwaj, telepać się w tramwaju, wysiąść czekać na autobus, telepać się w autobusi i dojść do celu szczególnie w taka jak ostatnio mieliśmy deszczową wiosnę. Ale jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to oczywiście jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :)
On Jun 25, 3:05*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] > > A co ta osoba mówi, jak reaguje jak sie dowiaduje, że to jej > > stwierdzenie o zakorkowanej Kochanowskiego Ciebie wqr....a ? > > No chyba, że nie okazujesz tego i dusisz to w sobie?[/color] > > Ogólnie z tym, że mnie wkurwia to przekoloryzowałem, po prostu razimnie jakaś > taka korkowa hipokryzja. Ale ogólnie to "no wiem, że te korki to trochę przez > takich jak ja..." ;) świadomość jest, tylko niechęć do jakichkolwiek zmian w > trybie życia jest jeszcze większa. Ty się kłócisz, że gościowi lepiej furą, a on > generalnie wie, że lepiej (na pewno zdrowiej, taniej, i często szybciej) > piechotą albo MPK, ale ciężko przyzwyczajenia zmienić i lenistwo często też > ciężko pokonać.[/color]
OK, już nie wqr.a tylko razi :) Nie wierzę i gotów jestem się założyć, że jak wystartujemy z np Kosynierów - Ty piechotą a ja autem - to ja będę szybciej na Parkowej niż Ty. Zresztą... sam zrób sobie ten odcinek pieszką a potem autem..
W dniu 2010-06-25 08:44, Łukasz Dorosz pisze:[color=blue] > > Mała wojenka o AOW obecnie się toczy...a dziś jak co roku ruch na > ulicach spadł o ok 30% w porównaniu z wczoraj, czy zeszłym piątkiem. > Dlaczego? Ano dlatego, że dziś zakończenie roku szkolnego i nie ma > rodziców odwożących dzieci do szkoły. To widać też podczas roku, jak > akurat szkoła nie pracuje. Już widzę miny tych wielbicieli AOW jak ją > wreszcie otworzą i nagle się okaże, że korki jakby te same i ta sama > wujnia. Bo korki generują sami Wrocławianie (lub mieszkańcy okolicznych > miejscowości). Dopóki większa część ludzi nie przesiądzie się w zbiorkom > (w tym dzieci, które są obecnie wożone) to będzie coraz większa kupa... > > Łukasz >[/color]
Znaczy się chcesz nam powiedzieć, że jak się przesiądziemy do zbiorkomu to nie będziesz tyle stał w korkach? ;)
Tomi pisze: [color=blue] > Nie jest drożej ani nie jest dłużej. I przykro mi jest bardzo, że > niektórzy wolą tankować 2 x w miesiącu za 200pln niż kupić sobie bilet > za 48pln.[/color]
Ale dzięki temu Państwo dostanie ~250 zł podatków więcej, a do tego jak wzrośnie PKB. Jeżdżąc tramwajem okradasz pielęgniarki i nauczycieli! ;-))
T.
On 25 ŃŃĐ˝, 19:47, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue] > Tomi pisze: >[color=green] > > Nie jest dro ej ani nie jest d u ej. I przykro mi jest bardzo, e > > niekt rzy wol tankowa 2 x w miesi cu za 200pln ni kupi sobie bilet > > za 48pln.[/color] > > Ale dzi ki temu Pa stwo dostanie ~250 z podatk w wi cej, a do tego > jak wzro nie PKB. Â*Je d c tramwajem okradasz piel gniarki > i nauczycieli! ;-))[/color]
Ale daję zarobić górnikom bo prąd tramwajowy jest w większości z węgla.
On 25 ŃŃĐ˝, 13:56, Urko <U...@tlen.pl> wrote: [color=blue][color=green] > > Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color] > > Jest.[/color]
Nie jest :)
On 25 Cze, 21:07, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 13:56, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green][color=darkred] > > > Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color][/color] >[color=green] > > Jest.[/color] > > Nie jest :)[/color]
Wróć do szkoły.
On 25 ŃŃĐ˝, 22:09, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > On 25 Cze, 21:07, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote: >[color=green] > > On 25 ŃŃĐ˝, 13:56, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > > Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > Jest.[/color][/color] >[color=green] > > Nie jest :)[/color] > > Wróć do szkoły.[/color]
Ty z niej nigdy nie wyszedłes.
On Fri, 25 Jun 2010 00:48:09 -0700 (PDT), Tomi wrote:[color=blue] >On 25 ???, 09:30, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=green] >> Ale AOW nie jest dla wroclawian, ale dla tych ktorzy jada daleko. >> Zmuszac ich do przejazdu przez Wroclaw to jest jakies >> nieporozumienie.[/color] > >Przez Wrocław przejazd? Po co? Skąd - dokąd trzeba jeździć przez >Wrocław?[/color]
Z Walbrzycha do Warszawy, z Krakowa do Poznania, z Legnicy do Namyslowa ...
J.
On Fri, 25 Jun 2010 11:58:40 +0200, ducze wrote:[color=blue] >Pooh pisze:[color=green][color=darkred] >>> Z Sępolna na Parkową samochodem? Ludzi już naprawdę pojebało :)[/color] >> Tak, wiemy - tramwajem powinien.[/color] > >Niekoniecznie powinien, ale zdecydowanie mógłby.[/color]
Moglby, ale po co ? Moze byc tak ze piechota za daleko, a tramwajem za drogo :-)
J.
On Fri, 25 Jun 2010 03:41:45 -0700 (PDT), Tomi wrote:[color=blue] >On 25 ???, 12:33, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[color=green] >> Jak widać woli czasem ponarzekac ale wygodnie i szybko dojechać niż >> maszerować do tramwaju, czekać na tramwaj, telepać się tramwajem, >> maszerowac do pracy placąc za to 4,80 zł zamiast 1,80 zł (koszt >> paliwa).[/color] > >Złotówkę misiu, złotówkę w jedną stronę: 48/24 = 2PLN dziennie... Nie >trzeba jeździć na jednorazowych.[/color]
A samochodem 1.80, w imie czego przeplacac ? :-) I jeszcze sie martwic czy po tygodniu auto odpali [color=blue] >Ale taki dystans to ja bym rowerem - sama przyjemność jechać z rana >przez park i nie trzeba cisnąć z buta by się spocić.[/color]
Z rana przyjemnosc, a po poludniu bedzie lalo :-) Poza tym po poludniu moze masz ochote zakupy zrobic :-) [color=blue] >Ot lekki spacerek- na starość zaprocentuje.[/color]
Bedziesz glodowal do 100lat, bo emerytur dla wszystkich nie starczy :-)
J.
On Fri, 25 Jun 2010 05:22:31 -0700 (PDT), Urko wrote:[color=blue] >On Jun 25, 2:07*pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=green] >> A ja w życiu bym nie wpadł na to, żeby podwozić dzieciaka do liceum, skoro ma >> zajebisty dojazd MPK. Zresztą ci licealiści, których znam, sami by to rodzicowi >> ze łba wybili :)[/color] >Za ten jego bilet placi rodzic i jesli rodzicowi taniej zrobic te 3 km >to sprawa jasna.[/color]
Zapewne nie taniej - dziecko pewnie wraca samo, wiec miesieczny ma tak czy inaczej.
W zaleznosci jednak od miejsca zamieszkania moze sie okazac ze dla rodzica zaden klopot podwiezc, cena jakas smiesznie mala - np 70gr, a dojazd KM moze wcale nie jest taki zajebisty.
J.
On Fri, 25 Jun 2010 14:27:46 +0200, ducze wrote:[color=blue] >Wg ogólnie pojętych standardów jeżdżenia KM ;) Na tramwaj nie czeka dłużej jak >kilka minut, na autobus pewnie max ze 3-4 min. CZas jazdy z kilkanaście minut, w >sumie ze 25 minut jak na dojazd do szkoły to po mojemu jest właśnie bdb dojazd.[/color]
W sumie ze 25 minut, gdy mozna w 5 minut, zajebisty interes :-)
J.
On Fri, 25 Jun 2010 06:13:39 -0700 (PDT), Urko wrote:[color=blue] >jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to oczywiście >jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :)[/color]
Sprzedaj auto i nie zajmuj miejsca :-)
J.
On Fri, 25 Jun 2010 10:16:18 +0200, Papkin wrote:[color=blue] >do LO zawsze jedzilem autobusem, do LO jesli jakis zatroskany rodzic odwozi to >naprawde ***diota, chyba ze ma po drodze. Natomiast do pobliskiej podstawowki >to regularnie zawoza dzieciaki tratujac wszystkie, kiedys, trawniki. Do[/color]
Widac zapotrzebowanie spoleczne jest na parking a nie trawniki :-) [color=blue] >podstawowki tez sam chodzilem, moze do 2-3klasy mnie mama odprowadzala? >To sie nazywa nadopiekunczosc. U mnie w LO juz pierwsi chlopacy mieli >samochody, maluszka, tikusia i fiata CC. Mozna ich bylo policzyc na palcach >jednej reki, a ciekawe jak jest teraz :)[/color]
Teraz jest inaczej. Mozesz sie wyprowadzic z miasta na zadupie i miec koniecznosc kupic dziecku samochod ..
J.
On Fri, 25 Jun 2010 01:33:35 -0700 (PDT), Urko wrote:[color=blue] >On Jun 25, 9:30*am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=green] >> Ale probowales dzieci wozic zbiorkomem ? W wielu przypadkach mozesz >> zaoszczedzic z godzine dziennie, jesli to mniej zaludnione okolice, >> nie wpadasz w korki i masz pare przesiadek. A dodatkowo dzieci nie >> marzna, nie mokna itp.[/color] > >Właśnie. Przy czym tak jak gimnazjaliści spokojnie już powinni się >sami przemieszczać w granicach miasta tak dzieci w SP nie zawsze i nie >wszedzie, do tego dochodzi problem dzieci dowożonych do przedszkoli >(bo po co komu przedszkola, ważniejsze fontanny i jakieś pieprzone >stadiony).[/color]
SP to chyba z reguly jest w poblizu, wiec problemu dowozu raczej nie ma. Za to w przedszkolach nie ma rejonizacji ani obowiazku, i moze sie okazac ze calkiem daleko trzeba wozic .. z Sepolna na Kwidzynska np :-)
J.
On Fri, 25 Jun 2010 12:28:26 +0200, fakir wrote:[color=blue] >Łukasz Dorosz pisze:[color=green] >>. Już widzę miny tych wielbicieli AOW jak ją >> wreszcie otworzą i nagle się okaże, że korki jakby te same i ta sama >> wujnia.[/color] > >O czym tu piszę aż samego mnie to nudzi :)[/color]
No coz, proponuje zaczac dokumentowanie tych korkow, moze poprosic Navieksperta o archiwizowanie - tak zebysmy mogli powiedziec o ile naprawde sie zmienily.
J.
Tomi pisze: [color=blue] > Ale daję zarobić górnikom bo prąd tramwajowy jest w większości z > węgla.[/color]
Cóż, solidaryzm społeczny stawia nas przed trudnym wyborem: jeździć tramwajem i okradać pielęgniarki, jeżdzić autem i okradać górników czy chodzić piechotą i okradać wszystkich... ;-)
T.
Łukasz Dorosz pisze: [..][color=blue] > wreszcie otworzą i nagle się okaże, że korki jakby te same i ta sama[/color]
Bredzisz.
Arek
-- [url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
[color=blue] > jakaś taka korkowa hipokryzja. Ale ogólnie to "no wiem, że te korki to > trochę przez takich jak ja..." ;) świadomość jest, tylko niechęć do[/color]
Te korki są przez wdrażaną od lat ideologię Dutkiewicza i ekipy jego.
Arek
-- [url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Tomasz Finke pisze:[color=blue] > Cóż, solidaryzm społeczny stawia nas przed trudnym wyborem: > jeździć tramwajem i okradać pielęgniarki, jeżdzić autem > i okradać górników czy chodzić piechotą i okradać wszystkich... ;-)[/color]
Przecie górnicy to okradają NAS. I to od ponad 20 lat. Taniej by nam wyszło płacić im za to żeby zostali w domach niż dopłacać do tego węgla co urobią :(
Arek
-- [url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
W dniu 2010-06-25 21:07, Tomi pisze:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color] >> >> Jest.[/color] > > Nie jest :)[/color]
Dla 3 osobowej rodziny jeżdżącej w tym samym kierunku JEST. Jak ci to rok temu wyliczałem, to strzeliłeś focha.
On 25 ŃŃĐ˝, 22:25, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue][color=green] > >Przez Wroc aw przejazd? Po co? Sk d - dok d trzeba je dzi przez > >Wroc aw?[/color] > > Z Walbrzycha do Warszawy,[/color]
Przez Opole. Do Poznania przez Legnicę. [color=blue] > z Krakowa do Poznania,[/color]
DK11 lub Oleśnica [color=blue] > z Legnicy do Namyslowa ...[/color]
Oława
Szkoda czasu na Wrocław w przeciągu godziny w korku można trzasnąć 150km/h na autobanie.
On 26 ŃŃĐ˝, 08:30, oliveira <_olive...@o2.pl_> wrote:[color=blue] >[color=green] > > Nie jest :)[/color] > > Dla 3 osobowej rodziny je d cej w tym samym kierunku JEST. Jak ci to > rok temu wylicza em, to strzeli e focha.[/color]
Jeśli dla CIebie Sępolno-Parkowa i Sępolno-Kwidzyńska jest tym samym kierunkiem to jesteś idiotą ;)
On 26 ŃŃĐ˝, 08:30, oliveira <_olive...@o2.pl_> wrote: [color=blue] > Dla 3 osobowej rodziny je d cej w tym samym kierunku JEST. Jak ci to > rok temu wylicza em, to strzeli e focha.[/color]
Aha i tamte obliczenia były z dfupy bo brały pod uwagę tylkokoszt paliwa i do tego zakładało błędnie, że WSZYSCY jadą dokładnie w to samo miejsce.
On Sat, 26 Jun 2010 13:06:34 -0700 (PDT), Tomi wrote:[color=blue] >On 25 ???, 22:25, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> >Przez Wroc aw przejazd? Po co? Sk d - dok d trzeba je dzi przez >> >Wroc aw?[/color] >> Z Walbrzycha do Warszawy,[/color] > >Przez Opole.[/color]
Duzy narzut. [color=blue][color=green] >> z Krakowa do Poznania,[/color] >DK11[/color]
Ponoc ch* droga. [color=blue] >lub Oleśnica[/color]
Ale ktoredy Olesnica ? droga Opole-Namyslow-Olesnica fajna jest ? Ale dalej do Milicza drogi zabraklo. [color=blue][color=green] >> z Legnicy do Namyslowa ...[/color] >Oława >Szkoda czasu na Wrocław w przeciągu godziny w korku można trzasnąć >150km/h na autobanie.[/color]
Dlatego wlasnie potrzebna jest AOW :-)
J.
On 27 ŃŃĐ˝, 20:02, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Sat, 26 Jun 2010 13:06:34 -0700 (PDT), Â*Tomi wrote:[color=green] > >On 25 ???, 22:25, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=darkred] > >> >Przez Wroc aw przejazd? Po co? Sk d - dok d trzeba je dzi przez > >> >Wroc aw? > >> Z Walbrzycha do Warszawy,[/color][/color] >[color=green] > >Przez Opole.[/color] > > Duzy narzut.[/color]
Ale wziąwszy pod uwagę Wielunie, Kępna i Wrocław wychodzi szybciej. Wiem bo testowałem :P [color=blue][color=green][color=darkred] > >> z Krakowa do Poznania,[/color] > >DK11[/color] > > Ponoc ch* droga.[/color]
A co DK5 lepsza? [color=blue][color=green] > >lub Ole nica[/color] > > Ale ktoredy Olesnica ? > droga Opole-Namyslow-Olesnica fajna jest ?[/color]
Nie jest tragiczna, ruch mniejszy więc można się toczyć.. [color=blue] > Ale dalej do Milicza drogi zabraklo.[/color]
Poco do Milicza? [color=blue][color=green][color=darkred] > >> z Legnicy do Namyslowa ...[/color] > >O awa > >Szkoda czasu na Wroc aw w przeci gu godziny w korku mo na trzasn > >150km/h na autobanie.[/color] > > Dlatego wlasnie potrzebna jest AOW :-)[/color]
Ale żeby się nie okazalo, że się nic nie zmieniło ;P
On Sun, 27 Jun 2010 12:32:35 -0700 (PDT), Tomi wrote:[color=blue] >On 27 ???, 20:02, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> >> >Przez Wroc aw przejazd? Po co? Sk d - dok d trzeba je dzi przez >> >> >Wroc aw? >> >> Z Walbrzycha do Warszawy, >> >Przez Opole.[/color] >> Duzy narzut.[/color] > >Ale wziąwszy pod uwagę Wielunie, Kępna i Wrocław wychodzi szybciej. >Wiem bo testowałem :P[/color]
Ale jak jezdzisz - Strzegom-Jaroszow-A4, 35-Bielany-A4, 35-346-A4, Swidnica-Dzierzoniow-Strzelin ? [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> z Krakowa do Poznania, >> >DK11[/color] >> Ponoc ch* droga.[/color] >A co DK5 lepsza?[/color]
Ale wziawszy pod uwage A4, to lepsza. Ponoc :-) [color=blue][color=green][color=darkred] >> >lub Ole nica[/color] >> Ale ktoredy Olesnica ? >> droga Opole-Namyslow-Olesnica fajna jest ?[/color] >Nie jest tragiczna, ruch mniejszy więc można się toczyć. >[color=green] >> Ale dalej do Milicza drogi zabraklo.[/color] >Poco do Milicza?[/color]
Zeby nie nadrzucac drogi do Trzebnicy :-) [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> z Legnicy do Namyslowa ... >> >O awa >> >Szkoda czasu na Wroc aw w przeci gu godziny w korku mo na trzasn >> >150km/h na autobanie.[/color] >> Dlatego wlasnie potrzebna jest AOW :-)[/color] >Ale żeby się nie okazalo, że się nic nie zmieniło ;P[/color]
Dla wszystkich tych ktorzy narzekaja ze stoja godzine w korku, cos sie jednak zmieni :-)
J.
On 28 ŃŃĐ˝, 00:34, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Sun, 27 Jun 2010 12:32:35 -0700 (PDT), Â*Tomi wrote:[color=green] > >On 27 ???, 20:02, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=darkred] > >> >> >Przez Wroc aw przejazd? Po co? Sk d - dok d trzeba je dzi przez > >> >> >Wroc aw? > >> >> Z Walbrzycha do Warszawy, > >> >Przez Opole. > >> Duzy narzut.[/color][/color] >[color=green] > >Ale wzi wszy pod uwag Wielunie, K pna i Wroc aw wychodzi szybciej. > >Wiem bo testowa em :P[/color] > > Ale jak jezdzisz - Strzegom-Jaroszow-A4, 35-Bielany-A4, 35-346-A4, > Swidnica-Dzierzoniow-Strzelin ?[/color]
Do bielan i rura do Opola a póżniej gierkówka. [color=blue][color=green][color=darkred] > >> >> z Krakowa do Poznania, > >> >DK11 > >> Ponoc ch* droga.[/color] > >A co DK5 lepsza?[/color] > > Ale wziawszy pod uwage A4, to lepsza. Ponoc :-)[/color]
11stką ciągną rupiecie z węglem więc może być. Ja bym próbował jeszcze przez A2 pociągnąć i pewnie jak A4 się zrobi płatna a A1 zacznie przyrastać to tak będzie. [color=blue][color=green][color=darkred] > >> >lub Ole nica > >> Ale ktoredy Olesnica ? > >> droga Opole-Namyslow-Olesnica fajna jest ?[/color] > >Nie jest tragiczna, ruch mniejszy wi c mo na si toczy .[/color] >[color=green][color=darkred] > >> Ale dalej do Milicza drogi zabraklo.[/color] > >Poco do Milicza?[/color] > > Zeby nie nadrzucac drogi do Trzebnicy :-)[/color]
Z Milicza przez Sułów... to już lepiej rzez Trzebnice. [color=blue][color=green][color=darkred] > >> >> z Legnicy do Namyslowa ... > >> >O awa > >> >Szkoda czasu na Wroc aw w przeci gu godziny w korku mo na trzasn > >> >150km/h na autobanie. > >> Dlatego wlasnie potrzebna jest AOW :-)[/color] > >Ale eby si nie okazalo, e si nic nie zmieni o ;P[/color] > > Dla wszystkich tych ktorzy narzekaja ze stoja godzine w korku, cos sie > jednak zmieni :-)[/color]
Do 2013 pojadą A1 i A2 ;)
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrni290hd.aib.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue] > Neo[EZN] napisał(a): >[color=green] >> - wydamy mniej na remonty dróg[/color] > > Oczywiscie, ze tak - chocby tylko z powodu tego, ze TIR-y beda mogly > objechac Wroclaw ;)[/color]
Jakim cudem mają objeżdżać Wrocław skoro właśnie w tym mieście dynamicznego rozwoju handlu i produkcji się rozładowują lub załadowują?
On Jun 25, 10:18Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 25 ŃŃĐ˝, 22:09, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > On 25 Cze, 21:07, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > On 25 ŃŃĐ˝, 13:56, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > > > Nie jest drożej ani nie jest dłużej.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > > Jest.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > Nie jest :)[/color][/color] >[color=green] > > Wróć do szkoły.[/color] > > Ty z niej nigdy nie wyszedłes.[/color]
Jesli przyjac, ze "czlowiek uczy sie przez cale zycie, a gdy przestaje sie uczyc to staje sie martwym" to i owszem.
Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał w On 28 ŃŃĐ˝, 00:34, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> >> Z Walbrzycha do Warszawy, > >> >Przez Opole. > >> Duzy narzut.[/color][/color] >Do bielan i rura do Opola a póżniej gierkówka.[/color]
Czasowo moze lepiej, ale narzut kilometrowy jednak jest. Bedzie AOW to sie znow zastanowisz jak lepiej, a dokoncza S-8 to juz sie nie bedzie co zastanawiac :-) [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> >> z Krakowa do Poznania, >> >> >DK11 >> >> Ponoc ch* droga. >> >A co DK5 lepsza?[/color] >> Ale wziawszy pod uwage A4, to lepsza. Ponoc :-)[/color][/color] [color=blue] >11stką ciągną rupiecie z węglem więc może być. Ja bym próbował >jeszcze >przez A2 pociągnąć[/color]
No i niektorzy juz dzis ten wariant zachwalaja. Tym niemniej rzut oka na mape pokazuje ze wlasciwa trasa powinna prowadzic przez okolice Wroclawia, albo zrobic A/S11 :-) [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> >Szkoda czasu na Wroc aw w przeci gu godziny w korku mo na >> >> >trzasn >> >> >150km/h na autobanie. >> >> Dlatego wlasnie potrzebna jest AOW :-) >> >Ale eby si nie okazalo, e si nic nie zmieni o ;P[/color] >> Dla wszystkich tych ktorzy narzekaja ze stoja godzine w korku, >> cos sie >> jednak zmieni :-)[/color] >Do 2013 pojadą A1 i A2 ;)[/color]
Tym niemniej jak wezmiesz linijke i zaczniessz prowadzic proste przez Wroclaw, to sie dowiesz komu potrzebna obwodnicy :-)
J.
On Jun 25, 10:47*pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Fri, 25 Jun 2010 06:13:39 -0700 (PDT), *Urko wrote:[color=green] > >jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to oczywiście > >jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :)[/color] > > Sprzedaj auto i nie zajmuj miejsca :-)[/color]
Wlasnie!
On Jun 25, 10:55*pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Fri, 25 Jun 2010 01:33:35 -0700 (PDT), *Urko wrote:[color=green] > >On Jun 25, 9:30*am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=darkred] > >> Ale probowales dzieci wozic zbiorkomem ? W wielu przypadkach mozesz > >> zaoszczedzic z godzine dziennie, jesli to mniej zaludnione okolice, > >> nie wpadasz w korki i masz pare przesiadek. A dodatkowo dzieci nie > >> marzna, nie mokna itp.[/color][/color] >[color=green] > >Właśnie. Przy czym tak jak gimnazjaliści spokojnie już powinni się > >sami przemieszczać w granicach miasta tak dzieci w SP nie zawsze i nie > >wszedzie, do tego dochodzi problem dzieci dowożonych do przedszkoli > >(bo po co komu przedszkola, ważniejsze fontanny i jakieś pieprzone > >stadiony).[/color] > > SP to chyba z reguly jest w poblizu, wiec problemu dowozu raczej nie > ma. Za to w przedszkolach nie ma rejonizacji ani obowiazku, i moze sie > okazac ze calkiem daleko trzeba wozic .. z Sepolna na Kwidzynska np > :-)[/color]
I tak i nie bo rozne SP maja rozny poziom nauczania i nie dziwota ze rodzice wola poslac dziecko do lepszej niz do gorszej podobnie z przedszkolami (niedawno kolezanka przenosila dziecko z przedszkola do przedszkola poniewaz w tym pierwszym dzieci nic ciekawego / eduklacyjnego nie robily).
On 28 ŃŃĐ˝, 10:41, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > On Jun 25, 10:47Â*pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: >[color=green] > > On Fri, 25 Jun 2010 06:13:39 -0700 (PDT), Â*Urko wrote:[color=darkred] > > >jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to oczywiście > > >jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :)[/color][/color] >[color=green] > > Sprzedaj auto i nie zajmuj miejsca :-)[/color] > > Wlasnie![/color]
A nie sprzedam i co mi zrobicie?
On Jun 26, 10:14Â*pm, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 26 ŃŃĐ˝, 08:30, oliveira <_olive...@o2.pl_> wrote: >[color=green] > > Dla 3 osobowej rodziny je d cej w tym samym kierunku JEST. Jak ci to > > rok temu wylicza em, to strzeli e focha.[/color] > > Aha i tamte obliczenia były z dfupy bo brały pod uwagę tylko koszt > paliwa i do tego zakładało błędnie, że WSZYSCY jadą dokładnie w to > samo miejsce.[/color]
Jesli auto sie posiada (tak jak w tym przypadku bylo zalozone) to nie ma sensu brac pod uwage kosztow stalych, ktore tak czy siak sie ponosi. Na czym poza paliwem zaoszczedzisz... na klockach co to je raz 60kkm czy 80kkm mozna wymieniac, na mniejszym zuzyciu zawieszenia... heh - przekombinowales misiu kolorowy
BTW Jesli sie kupuje auto to po to aby nim jezdzic, a nie ze zeby stalo i w niedziele do kosiocla czy tez raz do roku na wakacje. Ale to moje zdanie.
On Jun 28, 11:00Â*am, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 28 ŃŃĐ˝, 10:41, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green] > > On Jun 25, 10:47Â*pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > > > On Fri, 25 Jun 2010 06:13:39 -0700 (PDT), Â*Urko wrote: > > > >jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to oczywiście > > > >jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :)[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > > > Sprzedaj auto i nie zajmuj miejsca :-)[/color][/color] >[color=green] > > Wlasnie![/color] > > A nie sprzedam i co mi zrobicie?[/color]
Ja dalej bede sie z Ciebie smial ale rownoczesnie podziekuje Ci za nietamowanie ruchu na jezdni.
On 28 ŃŃĐ˝, 10:41, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "Tomi" <decompose...@gmail.com> napisał w > On 28 ŃŃĐ˝, 00:34, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote: >[color=green][color=darkred] > > >> >> Z Walbrzycha do Warszawy, > > >> >Przez Opole. > > >> Duzy narzut.[/color] > >Do bielan i rura do Opola a póżniej gierkówka.[/color] > > Czasowo moze lepiej, ale narzut kilometrowy jednak jest. > Bedzie AOW to sie znow zastanowisz jak lepiej, a dokoncza S-8 to > juz sie nie bedzie co zastanawiac :-)[/color]
Wtedy to będę stary i nic mi się nie będzie chciało. [color=blue][color=green][color=darkred] > >> >> >> z Krakowa do Poznania, > >> >> >DK11 > >> >> Ponoc ch* droga. > >> >A co DK5 lepsza? > >> Ale wziawszy pod uwage A4, to lepsza. Ponoc :-)[/color] > >11stką ciągną rupiecie z węglem więc może być. Ja bym próbował > >jeszcze > >przez A2 pociągnąć[/color] > > No i niektorzy juz dzis ten wariant zachwalaja. Tym niemniej rzut > oka na mape pokazuje ze wlasciwa trasa powinna prowadzic przez > okolice Wroclawia, > albo zrobic A/S11 :-)[/color]
Płatną? ;) [color=blue] > Tym niemniej jak wezmiesz linijke i zaczniessz prowadzic proste > przez Wroclaw, to sie dowiesz komu potrzebna obwodnicy :-)[/color]
Wychodzi mi, że tym z Kozanowa i Muchoboru jak będą potrzebowali w góry pojechać i nie chce być inaczej.
On 28 ŃŃĐ˝, 11:04, Urko <U...@tlen.pl> wrote: [color=blue][color=green] > > A nie sprzedam i co mi zrobicie?[/color] > > Ja dalej bede sie z Ciebie smial ale rownoczesnie podziekuje Ci za > nietamowanie ruchu na jezdni.[/color]
Śmiać to się można z twojego niedorozwoju :P
On Jun 28, 11:21Â*am, Tomi <decompose...@gmail.com> wrote:[color=blue] > On 28 ŃŃĐ˝, 11:04, Urko <U...@tlen.pl> wrote: >[color=green][color=darkred] > > > A nie sprzedam i co mi zrobicie?[/color][/color] >[color=green] > > Ja dalej bede sie z Ciebie smial ale rownoczesnie podziekuje Ci za > > nietamowanie ruchu na jezdni.[/color] > > Śmiać to się można z twojego niedorozwoju :P[/color]
Ot cieta riposta zawodowego szoferaka...
On Jun 25, 10:45*pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Fri, 25 Jun 2010 05:22:31 -0700 (PDT), *Urko wrote:[color=green] > >On Jun 25, 2:07 pm, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=darkred] > >> A ja w yciu bym nie wpad na to, eby podwozi dzieciaka do liceum, skoroma > >> zajebisty dojazd MPK. Zreszt ci liceali ci, kt rych znam, sami by to rodzicowi > >> ze ba wybili :)[/color] > >Za ten jego bilet placi rodzic i jesli rodzicowi taniej zrobic te 3 km > >to sprawa jasna.[/color] > > Zapewne nie taniej - dziecko pewnie wraca samo, wiec miesieczny ma tak > czy inaczej. > > W zaleznosci jednak od miejsca zamieszkania moze sie okazac ze dla > rodzica zaden klopot podwiezc, cena jakas smiesznie mala - np 70gr, > a dojazd KM moze wcale nie jest taki zajebisty.[/color]
Znam przypadki ze wlasnie z powodu przywozenia rano dziecka do szkoly (zza Wrocka) i bardzo roznego wracania absolutnie nei oplaca sie kupowac dziecku miesiecznego bo raz zabierze rodzic, raz dziadek, raz dziecko wraca prosto KM a potem podmiejsckim a innym razem jedze po szkole w zupelnie innym kierunku. Ja tu wskazuję, że przy krotkich odcinkach tak jak tu autem jest taniej lub analogicznie. PEWNIE, ze jak ktos miejszka w Leśnicy i ma jechać do XIV to taniej KM niz autem ale takie przypadki pokazują jak niesprawiedliwy jest system oplat za przejazd (czy 500m czy 15 km placisz tyle samo)
Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał On 28 ŃŃĐ˝, 10:41, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green] > >11stką ciągną rupiecie z węglem więc może być. Ja bym próbował > >jeszcze przez A2 pociągnąć[/color] > > No i niektorzy juz dzis ten wariant zachwalaja. Tym niemniej rzut > oka na mape pokazuje ze wlasciwa trasa powinna prowadzic przez > okolice Wroclawia, > albo zrobic A/S11 :-)[/color] [color=blue] >Płatną? ;)[/color]
Moze byc platna, ale wtedy akcyze w paliwie skosic.
[color=blue][color=green] >> Tym niemniej jak wezmiesz linijke i zaczniessz prowadzic proste >> przez Wroclaw, to sie dowiesz komu potrzebna obwodnicy :-)[/color] >Wychodzi mi, że tym z Kozanowa i Muchoboru jak będą potrzebowali w >góry pojechać i nie chce być inaczej.[/color]
Musisz wziasc dluzsza linijke :-P
Kozanow oczywiscie sie ucieszy, bo korki mu rozladuje.
J.
Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał w On 28 ŃŃĐ˝, 10:41, Urko <U...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > On Jun 25, 10:47 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=green] > > On Fri, 25 Jun 2010 06:13:39 -0700 (PDT), Urko wrote:[color=darkred] > > >jesli Ty wolisz KM, jeśli nie umiesz szybciej autem to > > >oczywiście > > >jeździj KM i absolutnie nie ruszaj auta. :) >> > Sprzedaj auto i nie zajmuj miejsca :-)[/color] >> Wlasnie![/color][/color] [color=blue] >A nie sprzedam i co mi zrobicie?[/color]
Naslemy na ciebie SM :-P
J.
Dnia Mon, 28 Jun 2010 09:48:33 +0200, MC napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> - wydamy mniej na remonty dróg[/color] >> >> Oczywiscie, ze tak - chocby tylko z powodu tego, ze TIR-y beda mogly >> objechac Wroclaw ;)[/color] > > Jakim cudem mają objeżdżać Wrocław skoro właśnie w tym mieście dynamicznego > rozwoju handlu i produkcji się rozładowują lub załadowują?[/color]
Cud nazywa się planowanie przestrzenne. Największa firma produkcyjna, LG, leży przy węźle A4, największe skupisko handlu, Bielany, również. Nowe centra handlowe mają być budowane wzdłóż AOW i OŚ. Oczywiście nie wszystko się da wyrzucić z centrum, ale można tak wszystko zorganizować, żeby duża część ruchu nie musiała tam się pchać.
-- CGC
Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:02:04 +0200, Arek M napisał(a):[color=blue] > "Pomoże" w sensie będziesz z niej korzystał?[/color] Tak. Kilka(naście) razy w miesiącu. [color=blue] > Jesli będzie płatna też?[/color] Zależy od ceny. Biorąc jeszcze pod uwagę, że w korkach marnuje się czas i benzynę to może i tak opłacać się jechać płatną autostradą. Chociaż myślę, że ostatecznie płatna nie będzie.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://zwijaj.pl/[/url]
Dnia Mon, 28 Jun 2010 17:53:55 +0200, CGC napisał(a):[color=blue] > Cud nazywa się planowanie przestrzenne. Największa firma produkcyjna, LG, > leży przy węźle A4, największe skupisko handlu, Bielany, również. Nowe > centra handlowe mają być budowane wzdłóż AOW i OŚ. Oczywiście nie wszystko > się da wyrzucić z centrum, ale można tak wszystko zorganizować, żeby duża > część ruchu nie musiała tam się pchać.[/color] Wszelkie centra logistyczne - ProLogisy i inne też w okolicach obwodnic. Frasyniuk kiedyś powiedział, że Wrocław to taka miejscowość między Bielanami a Długołęką. Więc teraz jak ktoś będzie chciał z tej Długołęki do tych Bielan to sobie obwodnicą śmignie.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://zwijaj.pl/[/url]
Dnia Fri, 25 Jun 2010 22:25:26 +0200, J.F. napisał(a):[color=blue] > z Krakowa do Poznania[/color] To akurat nie najlepszy przykład :-> Oni (jak są normalni) inaczej jadą.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Dnia Fri, 25 Jun 2010 00:48:09 -0700 (PDT), Tomi napisał(a):[color=blue] > Przez Wrocław przejazd? Po co? Skąd - dokąd trzeba jeździć przez > Wrocław?[/color] Ode mnie z domu wszędzie w kierunku północnym lub północno-wschodnim :->
-- - bo zaburza naturalną kolejność czytania. - dlaczego? - odpowiadanie na górze listu. - co jest najbardziej irytujące w e-mailach?
On Wed, 30 Jun 2010 22:46:36 +0200, Pooh wrote:[color=blue] >Dnia Fri, 25 Jun 2010 22:25:26 +0200, J.F. napisał(a):[color=green] >> z Krakowa do Poznania[/color] >To akurat nie najlepszy przykład :-> >Oni (jak są normalni) inaczej jadą.[/color]
To jest bardzo dobry przyklad, bo oni tak jada dlatego ze nie ma obwodnicy :-)
No i jeszcze S-5 trzeba dokonczyc :-)
J.
On 1 ŃŃĐť, 03:41, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > On Wed, 30 Jun 2010 22:46:36 +0200, Â*Pooh wrote:[color=green] > >Dnia Fri, 25 Jun 2010 22:25:26 +0200, J.F. napisał(a):[color=darkred] > >> z Krakowa do Poznania[/color] > >To akurat nie najlepszy przykład :-> > >Oni (jak są normalni) inaczej jadą.[/color] > > To jest bardzo dobry przyklad, bo oni tak jada dlatego ze nie ma > obwodnicy :-) > > No i jeszcze S-5 trzeba dokonczyc :-)[/color]
Spoko, ile to AOW kosztuje? 3 mld? Obwodnica wschodnia 780mln? Srodmiejska to chyba bedzie tak: - 100mln Klecińska - 250mln Żmigrodzka - Milenijny - 250mln Milenijny - 400mln wschodni :)) taniocha.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|