Kochani,
zblizaja sie Swieta, a z nimi termin tradycyjnego dla mnie i kolegow spaceru wigilijnego, kiedy to mamy okazje przez kilka godzin spotkac sie, zazywajac zdrowego ruchu na powietrzu. Wiem, ze ta liste czytaja rozne 'wloczykije', ktorych chcialbym prosic o podpowiedz ladnej, ciekawej trasy, o dlugosci 15-20 km, z latwym dojazdem z Krakowa. Moze zaczynac sie i konczyc w tym samym miejscu. Dobry obiekt(y) gastronomiczne po drodze mile widziany(e). ;-) Spacerowalismy juz po Puszczy Niepolomickiej i Dulowskiej, ale powtorka niewykluczona.
Z gory dziekuje i pozdrawiam
Roman Rumian
On 21 Lis, 09:18, Roman Rumian <gerum...@cyf-kr.edu.pl> wrote:[color=blue] > Kochani, > > zblizaja sie Swieta, a z nimi termin tradycyjnego dla mnie i kolegow > spaceru wigilijnego, kiedy to mamy okazje przez kilka godzin spotkac > sie, zazywajac zdrowego ruchu na powietrzu. > Wiem, ze ta liste czytaja rozne 'wloczykije', ktorych chcialbym prosic o > * podpowiedz ladnej, ciekawej trasy, o dlugosci 15-20 km, z latwym > dojazdem z Krakowa. Moze zaczynac sie i konczyc w tym samym miejscu. > Dobry obiekt(y) gastronomiczne po drodze mile widziany(e). ;-) > Spacerowalismy juz po Puszczy Niepolomickiej i Dulowskiej, ale powtorka > niewykluczona. > > Z gory dziekuje i pozdrawiam > > Roman Rumian[/color]
może dolinki podkrakowskie Skała - Ojców - Biały Kościół - i dolinki , ew od Ojcowa czerwonym szlakiem do Giebułtowa lub Pękowic. Bardzo malownicza trasa
popatrz tutaj: [url]http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/s/0.htm[/url]
Autor bywa na tej grupie, pewnie można zapytać o szczegóły jakby coś...
f.
Roman Rumian był napisał(a):[color=blue] > Kochani, > > zblizaja sie Swieta, a z nimi termin tradycyjnego dla mnie i kolegow > spaceru wigilijnego, kiedy to mamy okazje przez kilka godzin spotkac > sie, zazywajac zdrowego ruchu na powietrzu. > Wiem, ze ta liste czytaja rozne 'wloczykije', ktorych chcialbym prosic o > podpowiedz ladnej, ciekawej trasy, o dlugosci 15-20 km, z latwym > dojazdem z Krakowa. Moze zaczynac sie i konczyc w tym samym miejscu. > Dobry obiekt(y) gastronomiczne po drodze mile widziany(e). ;-) > Spacerowalismy juz po Puszczy Niepolomickiej i Dulowskiej, ale powtorka > niewykluczona.[/color]
Możecie się przejść Garbem Tenczyńskim. Początek w Zabierzowie. Niebieskim szlakiem wychodzicie na garb, dalej już na na azymut. Aż na zamek w Rudnie. Z zamku wrócicie sobie do Krzeszowic, skąd dogodne połączenie komunikacją macie. Gastronomiczne po drodze to raczej nic nie będzie. Cyba że zboczycie do restauracji Graność w Kochanowie. Nie byłem, nie wiem czy tam smacznie podają.
frutis pisze:[color=blue] > popatrz tutaj: > [url]http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/s/0.htm[/url] > > Autor bywa na tej grupie, pewnie można zapytać o szczegóły jakby coś...[/color]
Serdeczne dzięki !
Roman Rumian
Artur-73 pisze: (...)[color=blue] > Możecie się przejść Garbem Tenczyńskim. Początek w Zabierzowie. > Niebieskim szlakiem wychodzicie na garb, dalej już na na azymut. Aż na > zamek w Rudnie. Z zamku wrócicie sobie do Krzeszowic, skąd dogodne > połączenie komunikacją macie. Gastronomiczne po drodze to raczej nic nie > będzie. Cyba że zboczycie do restauracji Graność w Kochanowie. Nie > byłem, nie wiem czy tam smacznie podają.[/color]
O! To też ciekawa i przyjemna trasa.
Dziękuję :-)
Roman Rumian
> Artur-73 pisze:[color=blue] > (...)[color=green] > > Możecie się przejść Garbem Tenczyńskim. Początek w Zabierzowie. > > Niebieskim szlakiem wychodzicie na garb, dalej już na na azymut. Aż na > > zamek w Rudnie. Z zamku wrócicie sobie do Krzeszowic, skąd dogodne > > połączenie komunikacją macie. Gastronomiczne po drodze to raczej nic nie > > będzie. Cyba że zboczycie do restauracji Graność w Kochanowie. Nie > > byłem, nie wiem czy tam smacznie podają.[/color] > > O! To też ciekawa i przyjemna trasa. > > Dziękuję :-) > > Roman Rumian[/color] Ciekawa jest tez [ze względów unikalności]pustynia błędowska. Polecam również siedlecka[choć dalej] pozdro.jack
--
jack napisal:[color=blue] > Ciekawa jest tez [ze względów unikalności]pustynia błędowska.[/color] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Piszesz o tych chaszczach i zaroslach, ktore kiedys udawaly pustynie?
Najbardziej sie ubawilem, jak niedouczone ekooszolomy zaczely oplakiwac zanik tego XII-wiecznego smietnika poprzemyslowego. Natura sobie wreszcie z tym poradzila, a oni zaczeli to oplakiwac... -- Pozdrawiam,
Jacek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|