Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach? Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie odpadają) Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)
Irk napisał(a):[color=blue] > Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach? > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > odpadają) > Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)[/color] Pewnie że można, Sobótce są dwa zbocza na których królują sanki, na jednym był wyciąg dla narciarzy, ale go zlikwidowali. -- Krzysiek
On 31 Sty, 21:19, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue] > Irk napisał(a):> Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach?[color=green] > > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > > odpadają) > > Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)[/color] > > Pewnie że można, Sobótce są dwa zbocza na których królują > sanki, na jednym był wyciąg dla narciarzy, ale go zlikwidowali. > -- > Krzysiek[/color]
a w którym dokładnie miejscu? Jak do nich dojechać? Gdzie parkować?
> Pewnie że można, Sobótce są dwa zbocza na których królują[color=blue] > sanki, na jednym był wyciąg dla narciarzy, ale go zlikwidowali.[/color]
mozesz pokazac na jakim googlu? :)
k.
Irk pisze:[color=blue] > Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach? > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > odpadają)[/color]
Mała górka tam jest, Ślęża. Tydzień temu narciarzy nie było :).
-- CHANI
Irk napisał(a):[color=blue] > a w którym dokładnie miejscu? Jak do nich dojechać? > Gdzie parkować?[/color] Skręcasz zaraz za takim boisko/stadionem, 500m takiej polnej drogi i jesteś na miejscu. Parkowanie jest pod samym zboczem, bardzo wygodne. 50o53â43,15â północ 16o43â59,12â wschód
Tutaj jedziesz trochę dalej i dajesz w prawo na parking płatny i dajesz z buta pod górę z 10-15 min. Możesz też dojść tam z pierwszego w/w miejsca. Jak wejdziesz na górę to dalesz w lewo w las i po 5 min jesteś na miejscu drugiego zbocza do zjeżdżania.
50o53â34,61â północ 16o43â39,57â wschód -- Krzysiek
kendy napisał(a):[color=blue] > mozesz pokazac na jakim googlu? :)[/color] Po prawej masz boisko, a po jego prawej droga z wrocka. A po lewej u góry masz ten pierwszy stok, taki prostokątny.
Na dole widać krzyżówkę, a po lewej prostokątny parking. Tam zostawia sie auto i dogina w lewo pod górę na drugi stok. [url]http://mapy.google.pl/?ie=UTF8&ll=50.892923,16.737134&spn=0.00697,0.016801&t=k&z=16[/url] -- Krzysiek
Irk pisze:[color=blue] > Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach? > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > odpadają) > Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)[/color]
Tak obok tematu.
Nie ma chyba w szeroko rozumianej okolicy Wrocka lepszej trasy saneczkowej jak z Hali Szrenickiej do Kamieńczyka. Kilka minut zabawy, ale warte zadyszki przy wchodzeniu albo 30pln za wyciąg na Szrenicę :) Zresztą pierwsze mistrzostwa Niemiec w saneczkarstwie się na tej trasie odbywały ;)
Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości news:hk61pq$1j0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Nie ma chyba w szeroko rozumianej okolicy Wrocka lepszej trasy > saneczkowej jak z Hali Szrenickiej do Kamieńczyka. Kilka minut > zabawy, ale warte zadyszki przy wchodzeniu albo 30pln za wyciąg > na Szrenicę :)[/color]
zglaszam druga propozycje [url]http://www.cerna-hora.cz/sane.php?lang=7#1[/url]
Lepszy opis chyba bedzie po czesku.
Wypozyczalnia saneczek na miejscu.
J.
Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości news:hk61pq$1j0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Nie ma chyba w szeroko rozumianej okolicy Wrocka lepszej trasy saneczkowej > jak z Hali Szrenickiej do Kamieńczyka. Kilka minut zabawy, ale warte > zadyszki przy[/color]
A nie prawda :-) Bliżej jest tu: [url]http://mapa.targeo.pl/,21,16.52270,50.65512?l=843f481cd421bf13[/url] Stąd sie startuje i jedzie do jugowa koło schronisk 2szt. A jeden wyznaczony biegły zjeżdza autem i wywozi towarzystwo na góre. Co zostało uwiecznione tu: [url]http://www.youtube.com/watch?v=m3FoHDsL3eQ[/url]
b.
Irk pisze:[color=blue] > Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach? > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > odpadają) > Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)[/color]
A zjeżdżał ktoś ze Ślęży np w stronę Tąpadeł? bo tak mi się wydaje, że tam większych wypłaszczeń nie ma i droga ładnie w dół opada. Jakby o jakiejś dziwnej bezludnej porze zjechać i jakby śnieg przykrył kamole to mogłoby być całkiem miło ;) szedł ktoś tamtędy ostatnio, nadaje się do zjazdu? (może być ekstremalnie, "dla dorosłych" - taki powrót do przeszłości ;)
Jak do nart wielką miłością nie pałam, to na saneczkarstwo mnie wzięło ostatnio :)
> Na dole widać krzyżówkę, a po lewej prostokątny parking.[color=blue] > Tam zostawia sie auto i dogina w lewo pod górę na drugi stok.[url]http://mapy.google.pl/?ie=UTF8&ll=50.892923,16.737134&spn=0.00697,0.0[/url]... > -- > Krzysiek[/color]
Dzieki :)
On 31 Sty, 21:19, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue] > Irk napisał(a):> Czy w okolicy Sobótki-Sulistrowiczek można pozjeżdzać na sankach?[color=green] > > Wymagania: mała górka (raczej bez narciarzy, więc stoki narciarskie > > odpadają) > > Sprzęt: sanki i popularne dupoślizgi :)[/color] > > Pewnie że można, Sobótce są dwa zbocza na których królują > sanki, na jednym był wyciąg dla narciarzy, ale go zlikwidowali. > -- > Krzysiek[/color]
Czy to chodzi o te dwa zbocza: [url]http://www.sobotka.pl/index.php?pg=aktualnosci&pidx=486[/url] ?
Budyń pisze:[color=blue] > > A nie prawda :-) Bliżej jest tu: > [url]http://mapa.targeo.pl/,21,16.52270,50.65512?l=843f481cd421bf13[/url] > Stąd sie startuje i jedzie do jugowa koło schronisk 2szt. A jeden wyznaczony > biegły zjeżdza autem i wywozi towarzystwo na góre.[/color]
a droga przez przełęcz jugowską jest przejezdna zimą?
Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hk7gfo$3fi$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=blue] > Budyń pisze:[color=green] >> >> A nie prawda :-) Bliżej jest tu: >> [url]http://mapa.targeo.pl/,21,16.52270,50.65512?l=843f481cd421bf13[/url] >> Stąd sie startuje i jedzie do jugowa koło schronisk 2szt. A jeden >> wyznaczony biegły zjeżdza autem i wywozi towarzystwo na góre.[/color] > > a droga przez przełęcz jugowską jest przejezdna zimą?[/color]
wtedy była :-)
b.
On 31 Sty, 22:19, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue] > Irk napisał(a):> a w którym dokładnie miejscu? Jak do nich dojechać?[color=green] > > Gdzie parkować?[/color] > > Skręcasz zaraz za takim boisko/stadionem, 500m takiej polnej > drogi i jesteś na miejscu. Parkowanie jest pod samym > zboczem, bardzo wygodne. > 50o53'43,15" północ > 16o43'59,12" wschód > > Tutaj jedziesz trochę dalej i dajesz w prawo na parking > płatny i dajesz z buta pod górę z 10-15 min. > Możesz też dojść tam z pierwszego w/w miejsca. > Jak wejdziesz na górę to dalesz w lewo w las i po 5 min > jesteś na miejscu drugiego zbocza do zjeżdżania. > > 50o53'34,61" północ > 16o43'39,57" wschód > -- > Krzysiek[/color]
Dzięki za bardzo dokładną informację!
Dzisiaj byliśmy tam na sankach. Wszystkie informacje się zgadzały :) Dla potomnych- Pierwsze zbocze to stok Janosik i pozostałość po nieczynnym wyciągu Janosik: [url]http://www.sleza.sobotka.net/index.php?go=35[/url] Wjeżdża się tak jak na stadion tylko objeżdża się go na lewo i tak jak już pisał Krzysztof, trochę polnej drogi i jesteśmy na dole stoku. Stok z muldami więc jazda na nartach dla początkującego narciarza to mordęga a dla wytrawnego to podwyższona adrenalina do granic wytrzymałości :) Stok trochę przygotowany ale bardziej dla skoczków :) bo jest dużo małych skoczni. Saneczkarze i dupoślizgacze są wniebowzięci. Tylko to podchodzenie...: ( W czwartek za tydzień 11.02 o 11:00 będzie tam konkurs zjazdu na beleczym: [url]http://www.galeria.sobotka.pl/plakat_zjazd_na_bele_czym.jpg[/url]
Drugi stok jest dostępny raczej od parkingu (tak jak to opisał już Krzysztof) ale jest wąski i w ogóle nieprzygotowany.
Ogólnie z Wrocka bezproblemowy dojazd (można wyskoczyć nawet na "chwilę", czego nie można powiedzieć o innych propozycjach grupowiczów - Cerna Hora) i frajda dla dzieciaków jakiej w mieście nie uświadczą, żeby tylko ktoś jeszcze zainwestował tam w malutki wyciąg to byłaby już pełnia szczęścia.
Irk napisał(a):[color=blue] > Wjeżdża się tak jak na stadion tylko objeżdża się go na > lewo i tak jak już pisał Krzysztof, trochę polnej drogi i > jesteśmy na dole stoku. Stok z muldami więc jazda na > nartach dla początkującego narciarza to mordęga a dla > wytrawnego to podwyższona adrenalina do granic > wytrzymałości :) Stok trochę przygotowany ale bardziej > dla skoczków :) bo jest dużo małych skoczni. Saneczkarze > i dupoślizgacze są wniebowzięci. Tylko to > podchodzenie...:[/color] Tam trzeba mieć oko na dzieciaki na sankach, i samochody które potrafią parkować bardzo blisko stoku. Czasami jak śnieg jest ubity, to prędkości są porażające i czasami wyhamować przed atami to sztuka. W zeszłym roku chłopak na sankach z dużą prędkością uderzył w auto, jak przyjechałem to już była karetka, ale jego stan był chyba bardzo poważny, bo po chwili przyleciał śmigłowiec po niego. -- Krzysiek
On 2 Lut, 19:51, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote:[color=blue] > Irk napisał(a):> Wjeżdża się tak jak na stadion tylko objeżdża się go na[color=green] > > lewo i tak jak już pisał Krzysztof, trochę polnej drogi i > > jesteśmy na dole stoku. Stok z muldami więc jazda na > > nartach dla początkującego narciarza to mordęga a dla > > wytrawnego to podwyższona adrenalina do granic > > wytrzymałości :) Stok trochę przygotowany ale bardziej > > dla skoczków :) bo jest dużo małych skoczni. Saneczkarze > > i dupoślizgacze są wniebowzięci. Tylko to > > podchodzenie...:[/color] > > Tam trzeba mieć oko na dzieciaki na sankach, i samochody > które potrafią parkować bardzo blisko stoku. > Czasami jak śnieg jest ubity, to prędkości są porażające i > czasami wyhamować przed atami to sztuka. > W zeszłym roku chłopak na sankach z dużą prędkością uderzył > w auto, jak przyjechałem to już była karetka, ale jego stan > był chyba bardzo poważny, bo po chwili przyleciał śmigłowiec > po niego. > -- > Krzysiek[/color]
Faktycznie, do parkowania tam trzeba mieć trochę oleju w głowie. Dzisiaj jakiś pacan Hiluxem (4x4) jeździł po samym zjeździe na dole wstrzymując tym zjazdy dzieci (dobrze, że akurat były pod okiem rodziców). Dzisiaj na parkingu było dość dużo wolnego miejsca ale w sobotę- niedzielę to pewnie robi się ciasno i pojawiają się myślące tylko o sobie buraki, stąd zapewne wypadki jak ten, o którym Ty piszesz.
On 2 Lut, 18:58, Irk <jw1...@wp.pl> wrote:[color=blue] > On 31 Sty, 22:19, Krzysztof 45 <mekarWYTNI...@vp.pl> wrote: > > > > >[color=green] > > Irk napisał(a):> a w którym dokładnie miejscu? Jak do nich dojechać?[color=darkred] > > > Gdzie parkować?[/color][/color] >[color=green] > > Skręcasz zaraz za takim boisko/stadionem, 500m takiej polnej > > drogi i jesteś na miejscu. Parkowanie jest pod samym > > zboczem, bardzo wygodne. > > 50o53'43,15" północ > > 16o43'59,12" wschód[/color] >[color=green] > > Tutaj jedziesz trochę dalej i dajesz w prawo na parking > > płatny i dajesz z buta pod górę z 10-15 min. > > Możesz też dojść tam z pierwszego w/w miejsca. > > Jak wejdziesz na górę to dalesz w lewo w las i po 5 min > > jesteś na miejscu drugiego zbocza do zjeżdżania.[/color] >[color=green] > > 50o53'34,61" północ > > 16o43'39,57" wschód > > -- > > Krzysiek[/color] > > Dzięki za bardzo dokładną informację! > > Dzisiaj byliśmy tam na sankach. Wszystkie informacje się zgadzały :) > Dla potomnych- > Pierwsze zbocze to stok Janosik i pozostałość po nieczynnym wyciągu > Janosik:[url]http://www.sleza.sobotka.net/index.php?go=35[/url] > Wjeżdża się tak jak na stadion tylko objeżdża się go na lewo > i tak jak już pisał Krzysztof, trochę polnej drogi i jesteśmy na dole > stoku. Stok z muldami więc jazda na nartach dla początkującego > narciarza to mordęga a dla wytrawnego to podwyższona adrenalina > do granic wytrzymałości :) Stok trochę przygotowany ale bardziej dla > skoczków :) bo jest dużo małych skoczni. > Saneczkarze i dupoślizgacze są wniebowzięci. Tylko to podchodzenie....: > ( > W czwartek za tydzień 11.02 o 11:00 będzie tam konkurs zjazdu na > beleczym:[url]http://www.galeria.sobotka.pl/plakat_zjazd_na_bele_czym.jpg[/url] > > Drugi stok jest dostępny raczej od parkingu (tak jak to opisał już > Krzysztof) > ale jest wąski i w ogóle nieprzygotowany. > > Ogólnie z Wrocka bezproblemowy dojazd (można wyskoczyć nawet na > "chwilę", > czego nie można powiedzieć o innych propozycjach grupowiczów - Cerna > Hora) > i frajda dla dzieciaków jakiej w mieście nie uświadczą, żeby tylko > ktoś jeszcze > zainwestował tam w malutki wyciąg to byłaby już pełnia szczęścia.[/color]
Widzę, że redaktorzy z lokalnej TV zaglądają na grupę: [url]http://ww6.tvp.pl/234,20100204958538.strona[/url]
W faktach był też reportaż, właśnie, ze stoku Janosik. Konkluzja taka jak w moim opisie :)
Dnia Thu, 4 Feb 2010 14:23:49 -0800 (PST), Irk napisał(a):[color=blue] > Konkluzja taka jak w moim opisie :)[/color] Znaczy nadajesz się do TV ;-)
-- Pooh Zwijasz? [url]http://zwijaj.pl/[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|