Z tvn.24.pl - o wypadku z rana. Pokazuja widok ze smiglowca, czy ktos moglby mi uswiadomic, w ktorym to miejscu?
Joanna Sokalska pisze:[color=blue] > Z tvn.24.pl - o wypadku z rana. > Pokazuja widok ze smiglowca, czy ktos moglby mi uswiadomic, > w ktorym to miejscu?[/color]
IMHO między Powązkowską a tymi ostrymi zakrętami, gdzie budują estakady do połączenia z S8
pozdr
Tomek "Kloss" Czepik wrote:[color=blue] > Joanna Sokalska pisze:[color=green] >> Z tvn.24.pl - o wypadku z rana. >> Pokazuja widok ze smiglowca, czy ktos moglby mi uswiadomic, >> w ktorym to miejscu?[/color] > > IMHO między Powązkowską a tymi ostrymi zakrętami, gdzie budują estakady > do połączenia z S8 >[/color] na zdjeciach widac ze to ten moment gdzie jest zwezka, przy ostrych zakretach. kolejny wypadek przez glupote i brawure pewnie, choc nie chce osadzac. W miescie nie lata sie powyzej 100 na godzine...a tam tak pewnie bylo skoro cienki sie odbil i dachowal.
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
Joanna Sokalska wrote: [color=blue] > Z tvn.24.pl - o wypadku z rana. > Pokazuja widok ze smiglowca, czy ktos moglby mi uswiadomic, > w ktorym to miejscu?[/color]
Za wjazdem na TT wiadacym od ronda przy Powazkowskiej. I choc nie podano dokladnego opisu zdarzenia, sadzac po miejscu gdzie to sie zdarzylo podejrzewam jaka mogla byc przyczyna. Po zwezeniu jezdni skasowano pas dla wlaczajacych sie do ruchu obydwoma podobnymi zoliborskimi wjazdami na trase i ustawiono tam znaki STOP.
Niestety notorycznie tam mozna zaobserwowac, ze kierowcy ignoruja STOP i bezceremonialnie pakuja sie tak jakby mieli ten pas dla siebie. Uderzenie w bok innego pojazdu i potencjalne zepchniecie go na przeciwny pas ruchu to byla w tej sytuacji kwestia czasu :/.
Drogowcy powinni tam postawic migajace swiatla ostrzegawcze przy znaku STOP a policja kasowac za ignorowanie znaku.. a nie skupiac sie wylacznie na predkosci. W przeciwnym przypadku zwazywszy, ze ta prowizorka ma potrwac 2 czy 3 lata, to miejsce jeszcze nieraz moze byc arena kolejnych drastycznych zdarzen.
--
safety signature: for emergency use only. unauthorised use will be prosecuted to the full extent of law.
"elmer radi radisson" wrote ...[color=blue] > > Za wjazdem na TT wiadacym od ronda przy Powazkowskiej. > I choc nie podano dokladnego opisu zdarzenia, sadzac po > miejscu gdzie to sie zdarzylo podejrzewam jaka mogla byc przyczyna.[/color]
Chyba dobrze się domyślasz, ponoć było pi razy drzwi tak:
##### - Do wypadku doszło przed ósmą. Z tych informacji, które mamy wynika, że daewoo i renault jechały w tym samym kierunku. Kierowca renault zmieniał pas ruchu i właśnie w tym momencie doszło do zderzenia z daewoo. Auto przeleciało przez barierki <małe sprostowanie-tam nie ma barierek bo jest tylko żółta podwójna linia, ale pani z policji pewnie tego nie zauważyła-żenada> i uderzyło na przeciwległym pasie w seicento i mitsubishi. Niestety pasażer seicento zginął na miejscu. Do szpitala trafiły dwie osoby ranne z innych samochodów. #### A.
"Aaron" <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> writes: [color=blue] > daewoo. Auto przeleciało przez barierki <małe sprostowanie-tam nie ma > barierek bo jest tylko żółta podwójna linia, ale pani z policji pewnie > tego nie zauważyła-żenada> i uderzyło na przeciwległym pasie w[/color]
No wlasnie tam powinny byc takie betonowe zapory miedzy przeciwnymi kierunkami. I niech nie mowia, ze sie nie zmieszcza.
MJ
Michal Jankowski wrote:[color=blue] > "Aaron" <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> writes: >[color=green] >> daewoo. Auto przeleciało przez barierki <małe sprostowanie-tam nie ma >> barierek bo jest tylko żółta podwójna linia, ale pani z policji pewnie >> tego nie zauważyła-żenada> i uderzyło na przeciwległym pasie w[/color] > > No wlasnie tam powinny byc takie betonowe zapory miedzy przeciwnymi > kierunkami. I niech nie mowia, ze sie nie zmieszcza. > > MJ[/color] tylko czekac na blyskotliwa wypowiedziedz kompetentnej U.Nelken. Tak sam jak gorki Zientarskiego nie dalo sie wyrownac przez lata, tak jak ktos znany zginal to nagle sie dalo... ech...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
Dnia 31.10.2008 elmer radi radisson <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał/a:[color=blue] > > Za wjazdem na TT wiadacym od ronda przy Powazkowskiej. I choc nie > podano dokladnego opisu zdarzenia, sadzac po miejscu gdzie to sie > zdarzylo podejrzewam jaka mogla byc przyczyna. Po zwezeniu jezdni > skasowano pas dla wlaczajacych sie do ruchu obydwoma podobnymi > zoliborskimi wjazdami na trase i ustawiono tam znaki STOP. > > Niestety notorycznie tam mozna zaobserwowac, ze kierowcy ignoruja > STOP i bezceremonialnie pakuja sie tak jakby mieli ten pas dla > siebie. Uderzenie w bok innego pojazdu i potencjalne zepchniecie > go na przeciwny pas ruchu to byla w tej sytuacji kwestia czasu :/. > > Drogowcy powinni tam postawic migajace swiatla ostrzegawcze przy > znaku STOP a policja kasowac za ignorowanie znaku.. a nie skupiac > sie wylacznie na predkosci. W przeciwnym przypadku zwazywszy, ze > ta prowizorka ma potrwac 2 czy 3 lata, to miejsce jeszcze nieraz > moze byc arena kolejnych drastycznych zdarzen. >[/color] Dokladnie tak samo sobie pomyslalam przejezdzajac tamtedy tuz po tej przerobce. Tam byl przedtem pas do wlaczania sie do ruchu. Ludzie przyzwyczajeni do tego jada jak zwykle, na pamiec. Przejezdzasz na ten niby pas, a tu niespodzianka.
Ten znak stop w tak cholernie niebezpiecznym miejscu, to za malo zdecydowanie. Trzeba brac pod uwage przyzwyczajenia ludzi. Oczywiscie, mozna powiedziec, trudno - nie widzial znaku, jego sprawa, ale kurka, przy takich rozwiazaniach nalezaloby troche ludzka psychika tez sie zainteresowac - sila przyzwyczajenia jest wielka. Nie wiem, kilka tych znakow, swiatlo migajace - cos, co zwroci uwage. Jeszcze w dodatku te pasy na jezdni, ponalepiane jedne kolo drugich - noca zolte od bialego sie wiele nie rozni.
Tja, za duzo wymagam. Myslenie to nie jest najmocniejsza strona polskich drogowcow:( No i jeden czlowiek wiecej do piachu:( Dokladnie tak, jak myslalam, ze bedzie:((
Joanna Sokalska pisze:[color=blue] > Tja, za duzo wymagam. Myslenie to nie jest najmocniejsza strona polskich > drogowcow:( No i jeden czlowiek wiecej do piachu:( > Dokladnie tak, jak myslalam, ze bedzie:(([/color]
Akurat teraz to się doczepiłaś drogowców bez sensu. Skrzyżowanie jest prawidłowo oznakowane, a jedyną alternatywą było zamknięcie tego wjazdu. Dlaczego 1000 osób ma nie korzystać z drogi, bo 2 są debilami i nie wiedzą co znaczy znak STOP. Większość uważa, że STOP jest równoważny z trójkątem ustąp pierwszeństwa. Jednak nie pomyśli dlaczego w danym miejscu stoi właśnie stop, a nie trójkąt.
Temu kolejnemu debilowi, który miał własne zdanie na temat znaku życzę miłego siedzenia. Tego samego debilom pracującym i wyjeżdżającym z Nissana Odysey, którzy potrącają rowerzystów i pieszych, wyjeżdżając na kozaka zza wału.
Swoją drogą teraz trzeba będzie uważać, bo zima przyjdzie i pewnie paru miszczuf kierownicy jadących w stronę Bródna na zakręcie będzie przelatywać, przez dwa pasy i wpadać w plac budowy. Oby tylko nie ściągnęli po drodze jakiegoś innego kierowcy.
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Dnia 31.10.2008 Rychu <ryszard@activTRZY.pl> napisał/a:[color=blue] > Joanna Sokalska pisze:[color=green] >> Tja, za duzo wymagam. Myslenie to nie jest najmocniejsza strona polskich >> drogowcow:( No i jeden czlowiek wiecej do piachu:( >> Dokladnie tak, jak myslalam, ze bedzie:(([/color] > > Akurat teraz to się doczepiłaś drogowców bez sensu. Skrzyżowanie jest > prawidłowo oznakowane, a jedyną alternatywą było zamknięcie tego > wjazdu. Dlaczego 1000 osób ma nie korzystać z drogi, bo 2 są debilami > i nie wiedzą co znaczy znak STOP. Większość uważa, że STOP jest > równoważny z trójkątem ustąp pierwszeństwa. Jednak nie pomyśli > dlaczego w danym miejscu stoi właśnie stop, a nie trójkąt.[/color]
Prawidlowo oznakowane, a juz druga ofiara smiertelna w ciagu paru dni w tym samym miejscu. Oznacza to, ze _nie jest to prawidlowo oznakowane_. Panowie drogowcy mieli podobna wyobraznie do Twojej.
Dnia 31.10.2008 Joanna Sokalska <ashiula@gazeta.pl> napisał/a:[color=blue] > > Prawidlowo oznakowane, a juz druga ofiara smiertelna w ciagu > paru dni w tym samym miejscu. > Oznacza to, ze _nie jest to prawidlowo oznakowane_.[/color]
Tzn., uscislajac, prawidlowo jest z punktu widzenia przepisow, debilnie z paru innych powodow, np. skutecznosci.
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:geekna$ou8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Niestety notorycznie tam mozna zaobserwowac, ze kierowcy ignoruja > STOP i bezceremonialnie pakuja sie tak jakby mieli ten pas dla > siebie. Uderzenie w bok innego pojazdu i potencjalne zepchniecie > go na przeciwny pas ruchu to byla w tej sytuacji kwestia czasu :/.[/color]
odkad jest to zwezenie to jednej jezdni, to jezdze tamtedy ze scisnietym sercem. zawsze jade w korku i widze, jak pedza ci z naprzeciwka, mijajac mnie na ostrym zakrecie nie dalej niz na 0,5 -1 metr. to sie musialo zdazyc:(
Użytkownik "Aaron" <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> napisał w wiadomości news:490adba5.0@news.qdnet.pl...[color=blue] > - Do wypadku doszło przed ósmą.[/color]
o 7 juz nie bylo ciala ani rannych, sluzby uprzataly mce, plamy na jezdni juz byly zasypane.
Użytkownik "Joanna Sokalska" <ashiula@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:slrnggmdm8.1acm.ashiula@extemplo.home.net.pl...[color=blue] > Prawidlowo oznakowane, a juz druga ofiara smiertelna w ciagu > paru dni w tym samym miejscu. > Oznacza to, ze _nie jest to prawidlowo oznakowane_.[/color]
na ostrych zakretach byla ostatnio tez ofiara smiertelna???
"siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> writes: [color=blue] > na ostrych zakretach byla ostatnio tez ofiara smiertelna???[/color]
Byl pare dni temu podobny wypadek, ale podobno tylko ranni.
MJ
Dnia 31.10.2008 Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> napisał/a:[color=blue] > "siliana" <tu.wpisz.nick@orange.pl> writes: >[color=green] >> na ostrych zakretach byla ostatnio tez ofiara smiertelna???[/color] > > Byl pare dni temu podobny wypadek, ale podobno tylko ranni. >[/color] Nie wiem, przyznaje. Przeczytalam gdzies "ofiara", ale moze byl tylko ranny, nie wiem. Na forum onetu ktos pisal, ze zabity.
Przy okazji poczytalam troche opinii o tym miejscu i moge dorzucic:
- brak mozliwosci wg niektorych wlaczenia sie do ruchu z wjazdu, jezeli zastosowac sie do znaku stopu: samochody jada tam po trasie kolo 100 i natezenie ruchu jest takie, ze mozna stac do ..., ludzie wjezdzaja z premedytacja bez hamowania. - brak ciaglej linii miedzy pasami w tym miejscu, tj. samochody moga wyprzedzac, co z pewnoscia sytuacji nie poprawia, zwlaszcza, ze trasa jest na skos od wjazdu. - jakies studzienki w drodze??
Czyli standardowo - pewnie teraz na szybko cos zaczna poprawiac:/
Powitanko, [color=blue] > Oczywiscie, mozna powiedziec, trudno - nie widzial znaku, jego sprawa,[/color]
Problem w tym, ze nie tylko jego:-( Znajac zycie, sprawca pewnie najmniej ucierpial. Tak sie zastanawiam, czy dzielo naszych drogowcow nie daloby sie podciagnac pod art. 173 KK. I coraz czesciej mi po glowie chodzi taka mysl: Jesli ktos z nas kierowcow popelni wykroczenie, to musi sie liczyc z mozliwoscia mandatu, jesli Galasopodobny zaprojektuje droge tak, by zabijali sie na niej ludzie, to jest bezkarny.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
Joanna Sokalska pisze: [color=blue] > Ten znak stop w tak cholernie niebezpiecznym miejscu, to za malo > zdecydowanie. Trzeba brac pod uwage przyzwyczajenia ludzi. > Oczywiscie, mozna powiedziec, trudno - nie widzial znaku, jego sprawa, ale > kurka, przy takich rozwiazaniach nalezaloby troche ludzka psychika > tez sie zainteresowac - sila przyzwyczajenia jest wielka. > Nie wiem, kilka tych znakow, swiatlo migajace - cos, > co zwroci uwage.[/color]
Dokladnie. I duze ostrzezenie - wczesniej - o zmianie org. ruchu. Jak dla mnie, drogowcy powinni poprawic :
a. oznakowanie przy wjezdzie, tak jak piszesz b. oznakowanie poziome ("bezpieczne" zakreskowane pola staly sie pasami ruchu... z tym, ze nikt nie zadal sobie trudu wyraznie tego oznaczyc np. naklejajac zolte strzalki, dojezdzajac do stopu czlowiek zastanawia sie o co chodzi) c. rozgraniczenie pasow ruchu - tak jak niektorzy sugeruja, najlepsza bylaby betonowa zapora... spowolnienie ruchu do bezpiecznej predkosci gwarantowane... zreszta nie dalej jak tydzien-dwa temu bylo tam przeciez czolowe zderzenie [color=blue] > Jeszcze w dodatku te pasy na jezdni, ponalepiane jedne kolo drugich - > noca zolte od bialego sie wiele nie rozni.[/color]
Potwierdzam. Totalny metlik.
Pozdrawiam, Wojtek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|