 |
| wyjątkowa |
 |
|
|
Witam Czy idziecie jutro gosowa? Bo mi co ta sprawa mierdzi... -- Pozdrawiam Wdz Dnia Sat, 15 Nov 2008 15:00:51 +0100, Wodz napisa(a): [color=blue] > Witam > > Czy idziecie jutro gosowa? > Bo mi co ta sprawa mierdzi...[/color] Tak, oczywicie. -- b@e.p b@c.p Dnia Sat, 15 Nov 2008 15:00:51 +0100, Wodz napisa(a): [color=blue] > Witam > > Czy idziecie jutro gosowa? > Bo mi co ta sprawa mierdzi...[/color] Tak, oczywicie. -- b@e.p b@c.p Ciekawe UPR Olsztyskie namawia do powiedzenia nie Makowskiemu, a Korwin tez z UPR go broni: Cytuj ( [url]http://korwin-mikke.blog.onet.pl/[/url] )" "P.Marek Borowski owiadczy kiedy, e ja znajduj si "poza gwnym nurtem polskiej polityki". Mia, oczywicie, absolutn racj. Stwierdzenie to jest przy tym bardzo dla mnie pochlebne, bo "gwny nurt polskiej polityki" to po prostu ciek nieczystoci - by nie powiedzie "kloaka". I oto wszystkie siy "gwnego nurtu polskiej polityki" zjednoczyy si, by usun z posady p.Czesawa Makowskiego, prezydenta Olsztyna. Ju samo to budzi we mnie sympati dla tego czowieka - a to, co z Nim si wyrabia, sympati t zwiksza. P.Makowskiego mianowicie cigaj nie za jakie nad'uycia, malwersacje, niegospodarno wreszcie - lecz za... ekscesy seksualne. W pierwszym szeregu oskarajcych stoj za dzielni obrocy prywatnoci ycia seksualnego. Jest to nad wyraz podejrzane. W swoim czasie przyjrzaem si tym oskareniom. Gwne dotyczy tego, e p.Makowski (w godzinach pracy) pojecha do mieszkania kobiety, z ktr rone rzeczy przedtem robi - i j tam pono zgwaci. By doda grozy do sytuacji: "zgwacona" bya w zaawansowanej ciy. Tyle, e takie oskarenie nie utrzymaoby si w adnym sdzie. "Zgwacona" kobieta dostarczya bowiem istotnie dowody (no, powiedzmy: dostarczya co, co mogo potwierdza jej wersj) "gwatu" - lecz zgosia to prokuraturze... w dwa lata po fakcie! Kady prawnik spytaby te: a po co rozwcieczonemu - jak twierdzi - facetowi otwieraa drzwi??? Jeli samotna kobieta wpuszcza - "molestujcego" j uprzednio - mczyzn do swojego domu... no, c: wida oczekuje ode konkretnego zachowania. Znacznie bardziej prawdopodobnie wyglda wersja, w ktrej chytra baba zwabia faceta na wysokim stanowisku do siebie by zrobi to, o co jej (i jemu, oczywicie) chodzi - po czym leci na policj, zabezpiecza "clintonowskie" dowody... i czeka na moment, kiedy bdzie moga go zaszantaowa. Jest to znacznie bardziej prawdopodobne, ni wersja oficjalna. Inne zarzuty s raczej zabawne - sprowadzaj si do tego, e p.Prezydent figlowa z urzdniczkami w swoim gabinecie. Miejsce, rzeczywicie, niestosowne - ale jeli facet dziki temu podbudowywa swoje ego i zawiera w imieniu Miasta lepsze kontrakty? Ja, jako wyborca, nie mam zwyczaju wtrca si w czyje ycie intymne... no, chyba, e mam polityczny interes, by faceta zaatakowa. Jednak i w takim przypadku robi to tylko, gdy sprawa sama staa si gona; sam nigdy takich rzeczy nikomu nie wycigam. P.Makowski ani mi brat, ani swat, podejrzewam, e te naley do "gwnego nurtu polityki polskiej" - ale metody, jakimi chc Go zaatwi, budz moje obrzydzenie. Na szczcie, by uniemoliwi te zakusy, wystarczy jutro nie pj na referendum. Co ani chybi bym (nie tylko dlatego, em czowiek leniwy) uczyni - gdybym by mieszkacem Olsztyna. " Natomiast ze strony [url]http://www.upr-olsztyn.org/[/url] znikn apel o odwoanie Makowskiego...albo nie moge juz znalec, faktem jednak jest, ze taki apel czytaem. Pozdrawiam WiesiekUPR ( czyli sympatyk UPR) PS. Sam skaniam sie za gosem jednak JKM Ciekawe UPR Olsztyskie namawia do powiedzenia nie Makowskiemu, a Korwin tez z UPR go broni: Cytuj ( [url]http://korwin-mikke.blog.onet.pl/[/url] )" "P.Marek Borowski owiadczy kiedy, e ja znajduj si "poza gwnym nurtem polskiej polityki". Mia, oczywicie, absolutn racj. Stwierdzenie to jest przy tym bardzo dla mnie pochlebne, bo "gwny nurt polskiej polityki" to po prostu ciek nieczystoci - by nie powiedzie "kloaka". I oto wszystkie siy "gwnego nurtu polskiej polityki" zjednoczyy si, by usun z posady p.Czesawa Makowskiego, prezydenta Olsztyna. Ju samo to budzi we mnie sympati dla tego czowieka - a to, co z Nim si wyrabia, sympati t zwiksza. P.Makowskiego mianowicie cigaj nie za jakie nad'uycia, malwersacje, niegospodarno wreszcie - lecz za... ekscesy seksualne. W pierwszym szeregu oskarajcych stoj za dzielni obrocy prywatnoci ycia seksualnego. Jest to nad wyraz podejrzane. W swoim czasie przyjrzaem si tym oskareniom. Gwne dotyczy tego, e p.Makowski (w godzinach pracy) pojecha do mieszkania kobiety, z ktr rone rzeczy przedtem robi - i j tam pono zgwaci. By doda grozy do sytuacji: "zgwacona" bya w zaawansowanej ciy. Tyle, e takie oskarenie nie utrzymaoby si w adnym sdzie. "Zgwacona" kobieta dostarczya bowiem istotnie dowody (no, powiedzmy: dostarczya co, co mogo potwierdza jej wersj) "gwatu" - lecz zgosia to prokuraturze... w dwa lata po fakcie! Kady prawnik spytaby te: a po co rozwcieczonemu - jak twierdzi - facetowi otwieraa drzwi??? Jeli samotna kobieta wpuszcza - "molestujcego" j uprzednio - mczyzn do swojego domu... no, c: wida oczekuje ode konkretnego zachowania. Znacznie bardziej prawdopodobnie wyglda wersja, w ktrej chytra baba zwabia faceta na wysokim stanowisku do siebie by zrobi to, o co jej (i jemu, oczywicie) chodzi - po czym leci na policj, zabezpiecza "clintonowskie" dowody... i czeka na moment, kiedy bdzie moga go zaszantaowa. Jest to znacznie bardziej prawdopodobne, ni wersja oficjalna. Inne zarzuty s raczej zabawne - sprowadzaj si do tego, e p.Prezydent figlowa z urzdniczkami w swoim gabinecie. Miejsce, rzeczywicie, niestosowne - ale jeli facet dziki temu podbudowywa swoje ego i zawiera w imieniu Miasta lepsze kontrakty? Ja, jako wyborca, nie mam zwyczaju wtrca si w czyje ycie intymne... no, chyba, e mam polityczny interes, by faceta zaatakowa. Jednak i w takim przypadku robi to tylko, gdy sprawa sama staa si gona; sam nigdy takich rzeczy nikomu nie wycigam. P.Makowski ani mi brat, ani swat, podejrzewam, e te naley do "gwnego nurtu polityki polskiej" - ale metody, jakimi chc Go zaatwi, budz moje obrzydzenie. Na szczcie, by uniemoliwi te zakusy, wystarczy jutro nie pj na referendum. Co ani chybi bym (nie tylko dlatego, em czowiek leniwy) uczyni - gdybym by mieszkacem Olsztyna. " Natomiast ze strony [url]http://www.upr-olsztyn.org/[/url] znikn apel o odwoanie Makowskiego...albo nie moge juz znalec, faktem jednak jest, ze taki apel czytaem. Pozdrawiam WiesiekUPR ( czyli sympatyk UPR) PS. Sam skaniam sie za gosem jednak JKM Dnia Sun, 16 Nov 2008 16:06:03 +0100. osoba podajca si za "RW" napisa: [color=blue] > Ciekawe UPR Olsztyskie namawia do powiedzenia nie Makowskiemu, a Korwin > tez z UPR go broni:[/color] <ciach> Ju po referendum wic mog... Wedug mnie ta sprawa jest polityczna... Pono zgwacona urzdniczka bya wczeniej kochank P. Makowskiego. Politycy bdcy za odwoaniem podnosz problem, e nikt nie kieruje miastem. To nie prawda, gdy kompetentny jest wiceprezydent... Po drugie czemu gwat dopiero teraz ujrza wiato dzienne, czyby to przypadek? Nie sdz... Przez p roku prezydent by w areszcie, jako nie znaleli przez ten czas na niego haka, cho pono byy rozmowy telefoniczne i zdjcia... PS. Nie poszedem na wybory... bo nie jestem sdzi by ocenia czy zrobi to czy nie... Od tego jest sd, a nie opinia publiczna. -- Pozdrawiam Wdz Dnia Sun, 16 Nov 2008 16:06:03 +0100. osoba podajca si za "RW" napisa: [color=blue] > Ciekawe UPR Olsztyskie namawia do powiedzenia nie Makowskiemu, a Korwin > tez z UPR go broni:[/color] <ciach> Ju po referendum wic mog... Wedug mnie ta sprawa jest polityczna... Pono zgwacona urzdniczka bya wczeniej kochank P. Makowskiego. Politycy bdcy za odwoaniem podnosz problem, e nikt nie kieruje miastem. To nie prawda, gdy kompetentny jest wiceprezydent... Po drugie czemu gwat dopiero teraz ujrza wiato dzienne, czyby to przypadek? Nie sdz... Przez p roku prezydent by w areszcie, jako nie znaleli przez ten czas na niego haka, cho pono byy rozmowy telefoniczne i zdjcia... PS. Nie poszedem na wybory... bo nie jestem sdzi by ocenia czy zrobi to czy nie... Od tego jest sd, a nie opinia publiczna. -- Pozdrawiam Wdz Zgadzam si z Tob Wodzu..te nie poszedem. Pozdrawiam WiesiekUPR Zgadzam si z Tob Wodzu..te nie poszedem. Pozdrawiam WiesiekUPR |
