Re: Po co kanary

Menu
 
wyjątkowa
> Tak na marginesie: do metra w innych miastach/krajach tez moge kupic[color=blue]
> karte albo bilet tygodniowy. Jak taki bilet sie skasuje, to jest on
> nieaktywny przez nastepne 10 minut. W Polsce widac nikomu do glowy cos
> takiego nie przyslo.[/color]

Owszem, przyszlo - ale zostalo zlikwidowane. Jeszcze do niedawna dzialalo na
niektórych stacjach.



> Użytkownik "komp"[color=blue][color=green]
> > Tak na marginesie: do metra w innych miastach/krajach tez moge kupic
> > karte albo bilet tygodniowy. Jak taki bilet sie skasuje, to jest on
> > nieaktywny przez nastepne 10 minut. W Polsce widac nikomu do glowy cos
> > takiego nie przyslo.[/color][/color]
[color=blue]
> Owszem, przyszlo - ale zostalo zlikwidowane. Jeszcze do niedawna dzialalo na
> niektórych stacjach.[/color]

A znane sa odpowiedzi na pytania: Kto to polecil skasowac? Kto postulowal
aby to skasowano? Czym bylo to podytkowane ze takie dzialanie system
zostalo skasownane? Po prostu kto za tym stoi?
AM

Hades wrote:[color=blue]
> A znane sa odpowiedzi na pytania: Kto to polecil skasowac? Kto postulowal
> aby to skasowano? Czym bylo to podytkowane ze takie dzialanie system
> zostalo skasownane? Po prostu kto za tym stoi?[/color]

Zdrowy rozsądek. Przykładasz bilet, a tam bramka się zacina i nie udaje
Ci się przejść. Albo przechodzisz, ale przypominasz sobie, że musisz
kupić bułkę. Albo zostawiłeś na zewnątrz kobietę swojego życia i ona
może nie chcieć czekać 10 minut.

pozdrawiam,
Kosu

Kosu pisze:[color=blue]
> Hades wrote:[color=green]
>> A znane sa odpowiedzi na pytania: Kto to polecil skasowac? Kto postulowal
>> aby to skasowano? Czym bylo to podytkowane ze takie dzialanie system
>> zostalo skasownane? Po prostu kto za tym stoi?[/color]
>
> Zdrowy rozsądek. Przykładasz bilet, a tam bramka się zacina i nie udaje
> Ci się przejść. Albo przechodzisz, ale przypominasz sobie, że musisz
> kupić bułkę. Albo zostawiłeś na zewnątrz kobietę swojego życia i ona
> może nie chcieć czekać 10 minut.[/color]

Często bywało tak, że bilet się kasowało i próbowało przejść złą
stroną bramki. Ktoś z lewej przechodził na nasz bilet, a my nie mogliśmy
już sobie otworzyć bramki.

--
Liwiusz



> Użytkownik "Kosu"[color=blue][color=green]
> > A znane sa odpowiedzi na pytania: Kto to polecil skasowac? Kto postulowal
> > aby to skasowano? Czym bylo to podytkowane ze takie dzialanie system
> > zostalo skasownane? Po prostu kto za tym stoi?[/color][/color]
[color=blue]
> Zdrowy rozsądek. Przykładasz bilet, a tam bramka się zacina i nie udaje
> Ci się przejść. Albo przechodzisz, ale przypominasz sobie, że musisz
> kupić bułkę. Albo zostawiłeś na zewnątrz kobietę swojego życia i ona
> może nie chcieć czekać 10 minut.
> pozdrawiam,
> Kosu[/color]

Albo tez kobieta w ciazy zaczyna rodzic przed bramka i Ty znany
poloznik musisz sie cofnac aby porod odebrac / Albo wsciekly pies
zlapal biedna staruszke za gardlo i musisz pomoc bo gotow jeszcze
ja zadusic / Albo obok na przystanku zapalil ie autobus i musisz sie
rzucic na ratunek / Albo .... . Duzo takich powodow mozna podac?
AM

Hades wrote:[color=blue]
> Albo tez kobieta w ciazy zaczyna rodzic przed bramka i Ty znany
> poloznik musisz sie cofnac aby porod odebrac / Albo wsciekly pies
> zlapal biedna staruszke za gardlo i musisz pomoc bo gotow jeszcze
> ja zadusic / Albo obok na przystanku zapalil ie autobus i musisz sie
> rzucic na ratunek / Albo .... . Duzo takich powodow mozna podac?[/color]

Dużo. Czy to nie jest wystarczający powód przeciw czasowej blokadzie?

Wyobraź sobie, że świat przejmują źli ekolodzy (wiem, że to Cię
przeraża) i po odpaleniu silnika w samochodzie nie możesz z niego
wysiąść przed przejechaniem 10 km. I co - fajne wyjście? :]

pozdrawiam,
Kosu


Użytkownik "A.L." <alewando@zanoza.com> napisał w wiadomości
news:erj6p4ti9l0kvl0tr2vr0hgo18ets424ng@4ax.com...
[color=blue]
> Acha. Rozumiem. Za skomplikowane bylo. "Lewa - Prawa - Sloma - Siano"[/color]

niekoniecznie, po prostu brak unifikacji, w takiej warszawie w metrze masz
pramki prawostrone, a w niektorych biurowcach sa bramki lewo stronne ludziom
sie po prostu moze mylic gdzi jaka bramke maja

Hades wrote:
[color=blue]
> Albo tez kobieta w ciazy zaczyna rodzic przed bramka i Ty znany
> poloznik musisz sie cofnac aby porod odebrac / Albo wsciekly pies
> zlapal biedna staruszke za gardlo i musisz pomoc bo gotow jeszcze
> ja zadusic / Albo obok na przystanku zapalil ie autobus i musisz sie
> rzucic na ratunek / Albo .... . Duzo takich powodow mozna podac?[/color]

Ja ci mogę podać jeden: chcesz się przejechać z dzieciakiem poniżej 7 lat
metrem. Pies drapał, jeśli z dzieciakiem idzie ojciec - weźmie na ręce i
przejdzie ale wyobraź sobie sytuację gdy do metra wchodzi młoda mama z
dwójką dzieciaków. Co ona ma zrobić według ciebie? "Tarabanić" się do windy?
Od razu porobiłyby się kolejki, bo takich sytuacji jest mnóstwo.
yamma

"szerszen" wrote ...[color=blue]
>
> niekoniecznie, po prostu brak unifikacji, w takiej warszawie w
> metrze masz pramki prawostrone, a w niektorych biurowcach sa
> bramki lewo stronne[/color]

A rany, a który to biurowiec ma swoją stacje metra z bramkami dla
mańkutów? :)
[color=blue]
> ludziom sie po prostu moze mylic gdzi jaka bramke maja
>[/color]
No tak, łatwo pomylić wejście na stację metra z wejściem do biurowca,
one takie podobne :)

No offense, ale warto przeczytać swój post przed jego wysłaniem :)
A.


Użytkownik "Aaron" <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> napisał w wiadomości
news:4993ebf3.0@news.qdnet.pl...
[color=blue]
> A rany, a który to biurowiec ma swoją stacje metra z bramkami dla
> mańkutów? :)[/color]

o ile mnie pamiec nie myli, to chyba w "toitoju" przy placu zawiszy i chyba
w telewizorze, ale moge sie mylic, wiem ze sie gdzies z takimi sie spoktalem
[color=blue]
> No tak, łatwo pomylić wejście na stację metra z wejściem do biurowca,
> one takie podobne :)[/color]

a co ma piernik do wiatraka, czyli gdzie wchodzisz, jesli robisz cos czesto
to reka siega juz odruchowo
[color=blue]
> No offense, ale warto przeczytać swój post przed jego wysłaniem :)[/color]

warto pomyslec przed napisaniem, troche psychologia sie zainteresowac, czyli
wspomnianymi odruchami

Aaron nabazgrał:[color=blue]
> "szerszen" wrote ...[color=green]
>>
>> niekoniecznie, po prostu brak unifikacji, w takiej warszawie w
>> metrze masz pramki prawostrone, a w niektorych biurowcach sa
>> bramki lewo stronne[/color]
>
> A rany, a który to biurowiec ma swoją stacje metra z bramkami dla
> mańkutów? :)[/color]

Stację metra nie, ale na ten przykład w Ochota Office Park są bramki jak w
metrze.

"szerszen" wrote ...[color=blue]
>[color=green]
> > A rany, a który to biurowiec ma swoją stacje metra z
> > bramkami dla mańkutów? :)[/color]
>
> o ile mnie pamiec nie myli, to chyba w "toitoju" przy placu zawiszy[/color]
....[color=blue]
> warto pomyslec przed napisaniem, ...[/color]

Oj tak! Stacja metra na Placu Zawiszy to w przyszłym stuleciu :)

Pozdrawiam i no offense! :)
A.


Użytkownik "Aaron" <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> napisał w wiadomości
news:49940d14.0@news.qdnet.pl...
[color=blue]
> Oj tak! Stacja metra na Placu Zawiszy to w przyszłym stuleciu :)[/color]

wlacz myslenie czlowieku, a czy ty myslisz ze metrem jezdza tylko ci, ktorzy
pracuja bezposrednio przy stacji?

> Nie sprawdzilo sie w warunkach krajowych?
A czort wie. Fakt, ze bylo. Narzekali glównie Ci, którym nie chcialo sie
wyciagac biletów, bo znajomi mieli. Reszta jakos zyla, ale jak widac, ktos
nie dopuszczal do swoich mysli takiej blokady.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates