Jakos ucichl ten temat. I jakos nikt nie informuje, ze jednak na 99 % nie bedzie przesypowni na Pomorzanach- a zostanie podpisana uimowa z Jantra. I oczywsicie nie myslcie, ze to zasluga naszych rzadzacych. Po prostu okazuje sie, ze nie ma wszytskich pozwolen, jakis tam urzad czepia sie, ze nie zostaly przeprowadzone badania na halas (tak, tak - nie na zaden zapach itp, ale na halas). Wiec UM musi sie poddac bo nie ma szans ruszyc z budowa przez najblizszych dobrych kilka miesiecy. A Jantra jdo tej pory powinna zakonczyc swoja inwestycje
Fantom
Ucichł, bo chyba nie ma bezpośrednio zainteresowanych kontynuacją tematu. Pobliski teren w zasadzie nie jest zamieszkany, narzekać mogą jedynie ludzie mieszkający na Słonecznym i Majowym bezpośrednio przy ul. Struga, chociaż tam jest już taki ruch, że dodatkowe ciężarówki w zasadzie wiele nie pogorszą (chociaż nocą może to przeszkadzać).
Mnie osobiście, oprócz kilku innych rzeczy, najbardziej zniechęca lokalizacja tej inwestycji obok Mostu Pionierów. Miasto powinno być ładne, przyjemne dla oka i nosa. A tu, właśnie na widoku, tuż obok głównej trasy wjazdowej do miasta, wyrośnie nowy "dumny" obiekt naszego miasta - paskudny śmierdziel (jakoś nie wierzę, że to będzie ładne i bezwonne). Okolica przesypowni śmieci zapewne też nie będzie wzorem estetyki - walające się papiery, rozjeżdżona okolica, taki obraz rodzi się w mojej wyobraźni. Żeby to chociaż było gdzieś na niewidocznych peryferiach Basenu Górniczego albo gdzieś w okolicach wagonowni. Przejeżdżałem tamtędy kilka dni temu - teren przy Księżnej Anny z mostu widoczny jest bardzo dobrze i to z perspektywy niskiego przecież samochodu osobowego.
Poza tym to, o czym już pisałem - miasto wcześniej czy później obudzi się z ręką w nocniku, gdy Jantra zażąda odpowiedniej ceny za swoje usługi, ceny ustalonej w warunkach monopolu na przesypywanie śmieci. Wszyscy zrzucimy się na pokrycie tych kosztów.
erpe
> Ucichł, bo chyba nie ma bezpośrednio zainteresowanych kontynuacją tematu.[color=blue] > Pobliski teren w zasadzie nie jest zamieszkany, narzekać mogą jedynie > ludzie mieszkający na Słonecznym i Majowym bezpośrednio przy ul. Struga, > chociaż tam jest już taki ruch, że dodatkowe ciężarówki w zasadzie wiele > nie pogorszą (chociaż nocą może to przeszkadzać). > > Mnie osobiście, oprócz kilku innych rzeczy, najbardziej zniechęca > lokalizacja tej inwestycji obok Mostu Pionierów. Miasto powinno być ładne, > przyjemne dla oka i nosa. A tu, właśnie na widoku, tuż obok głównej trasy > wjazdowej do miasta, wyrośnie nowy "dumny" obiekt naszego miasta - > paskudny śmierdziel (jakoś nie wierzę, że to będzie ładne i bezwonne). > Okolica przesypowni śmieci zapewne też nie będzie wzorem estetyki - > walające się papiery, rozjeżdżona okolica, taki obraz rodzi się w mojej > wyobraźni. > Żeby to chociaż było gdzieś na niewidocznych peryferiach Basenu Górniczego > albo gdzieś w okolicach wagonowni. Przejeżdżałem tamtędy kilka dni temu - > teren przy Księżnej Anny z mostu widoczny jest bardzo dobrze i to z > perspektywy niskiego przecież samochodu osobowego. > > Poza tym to, o czym już pisałem - miasto wcześniej czy później obudzi się > z ręką w nocniku, gdy Jantra zażąda odpowiedniej ceny za swoje usługi, > ceny ustalonej w warunkach monopolu na przesypywanie śmieci. Wszyscy > zrzucimy się na pokrycie tych kosztów.[/color]
Jesteś typowym polskim czarnowidzem, wszystko z założenia musi być złe i niebezpieczne dla otoczenia.
T68
> Jesteś typowym polskim czarnowidzem, wszystko z założenia musi być złe i niebezpieczne[color=blue] > dla otoczenia. > > T68[/color]
Lokalizacja przesypowni na Księżnej Anny jest zła nie z założenia lecz dlatego, że wiąże się to z pewnymi niekorzystnymi konsekwencjami dla miasta jako całości.
Co do czarnowidzenia, to obyś miał rację. Jeżeli jednak okaże się, że byłem jasnowidzem, to pozycja kosztów za wywóz śmieci w Twoim (i moim) czynszu wzrośnie a Szczecin będzie znany również z tego, że "jak się wjeżdża do tego miasta to coś capi".
erpe
> Lokalizacja przesypowni na Księżnej Anny jest zła nie z założenia lecz[color=blue] > dlatego, że wiąże się to z pewnymi niekorzystnymi konsekwencjami dla > miasta jako całości. > > Co do czarnowidzenia, to obyś miał rację. Jeżeli jednak okaże się, że > byłem jasnowidzem, to pozycja kosztów za wywóz śmieci w Twoim (i moim) > czynszu wzrośnie a Szczecin będzie znany również z tego, że "jak się > wjeżdża do tego miasta to coś capi".[/color]
Ekh jakie capienie, przesypownia będzie prawdopodobnie pod dachem i żadem smrodek się nie "pojawi", no chyba, że ktoś ma psi nochal ;)
T68
>> Mnie osobiście, oprócz kilku innych rzeczy, najbardziej zniechęca[color=blue][color=green] >> lokalizacja tej inwestycji obok Mostu Pionierów. Miasto powinno być ładne, >> przyjemne dla oka i nosa. A tu, właśnie na widoku, tuż obok głównej trasy >> wjazdowej do miasta, wyrośnie nowy "dumny" obiekt naszego miasta - >> paskudny śmierdziel (jakoś nie wierzę, że to będzie ładne i bezwonne). >> Okolica przesypowni śmieci zapewne też nie będzie wzorem estetyki - >> walające się papiery, rozjeżdżona okolica, taki obraz rodzi się w mojej >> wyobraźni.[/color][/color]
Gdybys nie zauwazyl, to caly teren od mostu Pionierow do mostu Dlugiego czy Trasy Zamkowej, to tereny portowo-przemyslowe. Zatem o jakiej estetyce chcesz tutaj rozmawiac? Kolejna hala niczego w temacie estetyki nie zmienia. A co do porzadku, to akurat tereny uzytkowane przez Jantre moga byc jego wzorem. Firma zajmujaca sie smieciami, wcale nie musi byc nimi zawalona. Przejedz sie na miejsce i przekonaj sie na wlasne oczy.
-- Pozdrawiam: BbT
> Gdybys nie zauwazyl, to caly teren od mostu Pionierow do mostu Dlugiego czy Trasy[color=blue] > Zamkowej, to tereny portowo-przemyslowe. Zatem o jakiej estetyce chcesz tutaj rozmawiac? > Kolejna hala niczego w temacie estetyki nie zmienia.[/color]
Sorry, ale ten sposób myślenia chyba nie jest najlepszy. Teren od mostu Pionierów do mostu Długiego rzeczywiście nie jest ideałem piękna (szczególnie ten bajzel pod Trasą Zamkową), ale to nie znaczy, że należy go demolować jeszcze bardziej. A akurat odcinek w okolicach mostu Pionierów wygląda nieźle. Jest zielone lotnisko (przy którym mogłyby powstać jakieś atrakcyjne budowle, gdyby znalazł się jakiś sensowny inwestor), ładna i szeroka droga, nowoczesny most, rzeka a przy Eskadrowej, w miejscu zabłoconego brzegu wykonano estetyczne nabrzeże. Dlaczego mamy teraz w tej okolicy stawiać budę ze śmieciami? [color=blue] > A co do porzadku, to akurat tereny uzytkowane przez Jantre moga byc jego wzorem. Firma > zajmujaca sie smieciami, wcale nie musi byc nimi zawalona. Przejedz sie na miejsce i > przekonaj sie na wlasne oczy.[/color]
Przyznaję, że poza terenem przy Księżnej Anny nie widziałem ich inwestycji, ale moje wątpliwości nie są bezpodstawne. Ten obszar jest stosunkowo mały, przesypownia będzie musiała stać bezpośrednio w pobliżu mostów. Budynek będzie musiał być stosunkowo wysoki, bo przecież śmieciarki muszą wjechać na poziom ponad samochody transportowe i zsypać ładunek do nich. Chciałbym podzielać Twój optymizm, jednak jakoś nie wierzę, że będą skłonni zainwestować w technologie pozwalające zatrzymać i odfiltrować brzydki zapach. Samo zadaszenie przecież nie wystarczy, ten zapach sam z siebie nie zniknie, będzie musiał ulatywać na zewnątrz. Podejrzewam, że będą co najwyżej wentylatory wyrzucające to paskudztwo z wnętrza budynku do atmosfery, żeby załoga się nie potruła. A ponieważ budynek będzie bardzo blisko mostu, więc jest duża szansa, że zapachem częstowani będą ludzie przejeżdżający mostem. Co do estetyki otoczenia przesypowni, to mam nadzieję, że masz rację i że będą o to dbali. [color=blue] > -- > Pozdrawiam: > BbT[/color]
Również pozdrawiam erpe
> Przyznaję, że poza terenem przy Księżnej Anny nie widziałem ich[color=blue] > inwestycji, ale moje wątpliwości nie są bezpodstawne. Ten obszar jest > stosunkowo mały, przesypownia będzie musiała stać bezpośrednio w pobliżu > mostów. Budynek będzie musiał być stosunkowo wysoki, bo przecież > śmieciarki muszą wjechać na poziom ponad samochody transportowe i zsypać > ładunek do nich.[/color]
Z tego co mi wiadomo, to smieci maja byc wysypywane na podloze i dopiero ladowarkami pakowane na wieksze ciezarowki, zatem budynek nie musi byc az taki wysoki.
Chciałbym podzielać Twój optymizm, jednak jakoś nie[color=blue] > wierzę, że będą skłonni zainwestować w technologie pozwalające zatrzymać > i odfiltrować brzydki zapach. Samo zadaszenie przecież nie wystarczy, > ten zapach sam z siebie nie zniknie, będzie musiał ulatywać na zewnątrz.[/color]
Z deklaracji inwestora wynika, ze ma byc zamontowany system zapobiegajacy wydostawaniu sie fetoru na zewnatrz i perfumujacy powietrze wewnatrz hali. Wierze, ze zostanie to dotrzymane. [color=blue] > Co do estetyki otoczenia > przesypowni, to mam nadzieję, że masz rację i że będą o to dbali.[/color]
Obecnie otoczenie budynku Jantry jest zadbane, wiec nie ma podstaw by myslec, ze mialoby to sie zmienic.
-- Pozdrawiam: BbT
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|