Poszukuje pysznej pizzy...

Menu
 
wyjątkowa
Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
pizzy zwanej podeszwą.

Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.



M3losh pisze:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
> pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]
na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.

KK

Karolina Kostrzewa pisze:
[color=blue]
> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[/color]

Fakt faktem, wezme ja pod uwage ale poczekam jeszcze na inne posty. Moze
wytrzymam z glodem.

M3losh wrote:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
> pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]
Kazać sobie taksówką przywieźć z Trzech Papryczek.

Michał




Użytkownik "Michał Dwużnik"
<Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot}ch@think.before.replying> napisał w
wiadomości news:g5o0ka$o7a$6@news.onet.pl...[color=blue]
> M3losh wrote:[color=green]
>> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
>> pizzy zwanej podeszwą.
>>
>> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
>> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]
> Kazać sobie taksówką przywieźć z Trzech Papryczek.[/color]

Albo z Magillo :)


Użytkownik "Michał Dwużnik"
[color=blue]
> Kazać sobie taksówką przywieźć z Trzech Papryczek.[/color]

a poprawilo sie cos? bo jakies pol roku temu byla paskudna i to kilka razy w
krotkim odstepie czasu
jak ktos ma ochote na dosc fajna pizze, to polecam gospode we mlynie czy u
mlynarza (jakos tak) zaraz po prawej stronie jak zaczynaja sie zielonki, na
drodze na skale (niestety na ruczaj chyba nie przywioza:-) )

--
ania

On 2008-07-17 19:26:44 +0200, M3losh <niepowiem@niepowiem.pl> said:
[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie
> jadalnej pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

w pasażu ruczaj jest coś co moja siosta nawet chwaliła ... jest też
coś*na rogu torfowej i kobierzyńskiej ale nie wiem czy wożą
--
Nie Pisz na tego maila - nie sprawdzam tej skrzynki

bodie kotas pisze:
[color=blue]
> jest też
> coś na rogu torfowej i kobierzyńskiej ale nie wiem czy wożą[/color]

Dziewczyna zamowila kiedys i mowila ze kiszka.

> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej[color=blue]
> pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

na prawdę sądzisz że istnieje pizzeria która subiektywnie dla każdego będzie
dobra?
niedawno był wątek o pizzy i wniosek z dyskusji można wyciągnąć taki, że dla
każdego coś innego,
co ktoś podał przykład jego zdaniem dobrej pizzy to ktoś inny
kontrargumentował,
żeby nie było OT to ja uwielbiam pizzę All Italiana z Wieliczki :-)
brat

M3losh wrote:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie
> jadalnej pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ?
> Mowa oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

w Polsce nie ma dobrej pizzy.
zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
ketchupem, nożem i widelcem...

moon

> w Polsce nie ma dobrej pizzy.[color=blue]
> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]

hmm, a gdzie jest? :-)
sam nie byłem, ale słyszałem od ludzi którzy byli we Włoszech że tam pizza
jest niedobra ;-)
brat

M3losh wrote:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie
> jadalnej pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ?
> Mowa oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

W KRK nie ma juz dobrej pizzy.

> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z[color=blue]
> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]

hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
widelcem?:)
lapskami z tekturewego pudla jak w usa :)

--
pzdr
piotrek

Karolina Kostrzewa pisze:
[color=blue]
> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[/color]

Nie wiem, czym to jest zwiazane ale jakis glab przyjal zamowienie.
Dzwonie po godzinie gdzie ta pizza, a on mowi ze kierowca byl pod 29
numerem, mowie mu ze ja zamawialem pod 26... A czemu nikt nie dzwonil ?
ALEZ dzwonil ! Ma Pan polaczenia nie odebrane, a jaki numer ? 7xx 064
004, - no to mu mowie ze tak rzeczywiscie nie mam polaczen, bo numer to
7xx 035 004 !!!

Idiotom, dziekuje...

Dzwonie gdzie indziej...

bratPit wrote:[color=blue][color=green]
>> w Polsce nie ma dobrej pizzy.
>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
>
> hmm, a gdzie jest? :-)[/color]

na Queensie!
hehe.
no i w Brooklynie:)

moon

[color=blue][color=green][color=darkred]
> >> w Polsce nie ma dobrej pizzy.[/color]
> >
> > hmm, a gdzie jest? :-)[/color]
>
> na Queensie!
> hehe.
> no i w Brooklynie:)[/color]

było tak od razu ;-)
brat

Piotrek wrote:[color=blue][color=green]
>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
>
> hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
> widelcem?:)[/color]

jak się ktoś uprze, to może i bułkę z serem nożem i widelcem zasuwać.
tam, skąd pizza pochodzi, noże to się używało do podrzynania gardeł tylko;)

moon

> jak się ktoś uprze, to może i bułkę z serem nożem i widelcem zasuwać.

jakbyś zgadł, polecam podróż do Danii i zjedzenie posiłku w obecności
rodowitych Duńczyków ;-)
brat

M3losh wrote:
| Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie
| jadalnej pizzy zwanej podeszwą.
|
| Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ?
| Mowa oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.

najlepsza pizze zrobisz sobie sam
od dawna praktykuje i roznym pizzeriom slicznie dziekuje

z zamierzchlych czasow pamietam jedynie pyszna pizze z La Strady na
Stradomiu

jakby ktos polecil ci Da Grasso (jakis czas temu sprowadzili sie z Bielska
do Krk) to pamietaj ze dostaniesz jakas bule z dziwnym wierzchem a nie pizze
:>

--
Wojtek
Pozdrowienia

Kenny pisze:
[color=blue]
> najlepsza pizze zrobisz sobie sam
> od dawna praktykuje i roznym pizzeriom slicznie dziekuje[/color]

Wczoraj wlasnie sciagnalem cos takiego:
[url]http://m3losh.com/Pizza%20przepisy.pdf[/url] :)
[color=blue]
> jakby ktos polecil ci Da Grasso (jakis czas temu sprowadzili sie z Bielska
> do Krk) to pamietaj ze dostaniesz jakas bule z dziwnym wierzchem a nie pizze
> :>[/color]

Jadlem to gowno kiedys w Rzeszowie.

Użytkownik "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:g5o37v$6ik$1@news.interia.pl...[color=blue]
> w Polsce nie ma dobrej pizzy.
> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
Wyobraż sobie, że pizze jem rekami, bez keczupu.

Carlito na Floriańskiej albo Soprano na Anny lub Il Calzone na Starowiślnej

J.

M3losh pisze:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
> pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

Garden Pizza Mazzarino z Placu Kossaka. Z pełną odpowiedzialnością:)
Duże, dużo dodatków, dobre ciasto i niedrogo...

[url]www.mazzarino.pl[/url]

(p.s. żeby nie było, nie jestem z nimi w jakikolwiek sposób związany)

Użytkownik "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:g5o7i6$c7d$1@news.interia.pl...[color=blue]
> Piotrek wrote:[color=green][color=darkred]
>>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>>> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
>>
>> hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
>> widelcem?:)[/color]
>
> jak się ktoś uprze, to może i bułkę z serem nożem i widelcem zasuwać.[/color]
Żaden upór, Duńczycy tak jedzą..

J.

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości
news:g5o45p$4te$1@opal.futuro.pl...[color=blue][color=green]
>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
>
> hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
> widelcem?:)[/color]
A jednej cześći Włoch łapkami z talerza a w innej nożem i widelcem.

J.

Dnia Thu, 17 Jul 2008 20:08:36 +0200, ania napisał(a):
[color=blue]
> a poprawilo sie cos?[/color]

Musze Cie zmartwic, na szczescie nic sie nie zmienilo - to jest wlasnie
prawdziwa pizza, a nie jej kluchowata nadwislanska mutacja typu "przeglad
tygodnia".

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF


Użytkownik "Maciek"
[color=blue]
> Musze Cie zmartwic, na szczescie nic sie nie zmienilo - to jest wlasnie
> prawdziwa pizza, a nie jej kluchowata nadwislanska mutacja typu "przeglad
> tygodnia".[/color]

nie martwisz mnie, bo tam juz nie chodze, ale moje ostatniue wspomnienia to
paskudne suche ciasto i jakies resztki na wierzchu
pizza ma byc cienka, nawet bardzo, ale nie sucha (w przydroznych barach na
odludziu we wloszech robia lepsza pizze niz u nas w restauracjach majacych
ponoc renome)

--
ania

Jacek Swierczek wrote:[color=blue]
> Użytkownik "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> napisał w wiadomości
> news:g5o37v$6ik$1@news.interia.pl...[color=green]
>> w Polsce nie ma dobrej pizzy.
>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>> ketchupem, nożem i widelcem...[/color]
> Wyobraż sobie, że pizze jem rekami, bez keczupu.[/color]

jesteś chlubnym wyjątkiem.
[color=blue]
> Carlito na Floriańskiej albo Soprano na Anny lub Il Calzone na
> Starowiślnej[/color]

w il Calzone słaby jest sos.
Pizza MUSI mieś SOS.
Sos się robi - ma receptę, gotuje się go i to długo.
A nie ze słoika na ciasto

moon[color=blue]
> J.[/color]

Dnia Thu, 17 Jul 2008 23:29:44 +0200, ania napisał(a):
[color=blue]
> nie martwisz mnie, bo tam juz nie chodze, ale moje ostatniue wspomnienia to
> paskudne suche ciasto[/color]

Bylem kilka razy w ciagu ostatniego roku i ciasto nigdy nie bylo suche.
[color=blue]
> i jakies resztki na wierzchu[/color]

Zdefiniuj resztki. Tak czy inaczej na pewno nie bylo to pol kilo swojskiej
zmieszane z pol kilo wyrobu seropodobnego z makro, pieczarkami i bulgarska
czuszka w occie.

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

M3losh wrote:
| Kenny pisze:
|
|| najlepsza pizze zrobisz sobie sam
|| od dawna praktykuje i roznym pizzeriom slicznie dziekuje
|
| Wczoraj wlasnie sciagnalem cos takiego:
| [url]http://m3losh.com/Pizza%20przepisy.pdf[/url] :)

tak czytam te przepisy i mysle, ze Cie jednak poratuje a moze inni tez
wyprobuja

- 0,5 kg mąki
- paczka drożdży (7g)
- kubek mleka
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki oliwy
- sól
- zioła prowansalskie (ewentulnie; ja lubie z)

wszystko to wrzucasz do michy i rozrabiasz, potem dzielisz na pol i
rozwalkowujesz; dzielisz na pol dlatego, ze to jest na dwie cale blachy z
piekarnika, wiec raczej sporo; mozesz podzielic ilosci na pol

ciasto wychodzi piekne, elastyczne, ze mozna rzucac

kladziesz na blachy wysmarowane oliwa i wkladasz do piekarnika
rozgrzanego do min 200st. (po wlazeniu jedynie utrzymujesz temp
bo inaczej spalisz, wiec musi byc nagrzany porzadnie wczesniej)

Na wierzch co tam chcesz. Klasycznie:
- pieczarki
- koncentrat pomidorowy
- szynka/salami
- ser gouda
- cebula

Polecam tez na bialo:
- smietanka min 30% (wysmarowane, zamiast koncentratu)
- ostry niebieski ser plesinowy w kawaleczkach (Lazur sie dobrze nadaje)

Smacznego

--
Wojtek
Pozdrowienia

Kenny wrote:[color=blue]
>
> Na wierzch co tam chcesz. Klasycznie:[/color]
[color=blue]
> - koncentrat pomidorowy[/color]

matko jedyna, co ci ta pizza zawiniła?
;)

moon

Kenny wrote:
[color=blue]
> jakby ktos polecil ci Da Grasso (jakis czas temu sprowadzili sie z
> Bielska do Krk) to pamietaj ze dostaniesz jakas bule z dziwnym
> wierzchem a nie pizze[/color]

Oszczednosci, w tej na Fieldorfa-Nila do tego stopnia, ze kucharz robi na 2
fronty: u nich i w restauracji obok. Biega z lokalu do lokalu co jakis czas,
w zaleznosci, gdzie jest potrzebny. :)

--
## Piotr Łotocki / [email]admin@opn.org.pl[/email]
Ojcowski Park Narodowy / [url]www.opn.org.pl[/url] ##

ania wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Michał Dwużnik"
>[color=green]
>> Kazać sobie taksówką przywieźć z Trzech Papryczek.[/color]
>
> a poprawilo sie cos? bo jakies pol roku temu byla paskudna i to kilka razy w
> krotkim odstepie czasu[/color]

Hmm, najwyraźniej trafiam jak umieją ją zrobić...

Michał

Jacek Swierczek wrote:[color=blue]
> Użytkownik "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> napisał w wiadomości
> news:g5o7i6$c7d$1@news.interia.pl...[color=green]
>> Piotrek wrote:[color=darkred]
>>>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>>>> ketchupem, nożem i widelcem...
>>> hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
>>> widelcem?:)[/color]
>> jak się ktoś uprze, to może i bułkę z serem nożem i widelcem zasuwać.[/color]
> Żaden upór, Duńczycy tak jedzą..
>[/color]
Holendrom też się zdarza. Skandynawom też.

Michał

Kenny wrote:
[color=blue]
> Na wierzch co tam chcesz. Klasycznie:
> - pieczarki
> - koncentrat pomidorowy
> - szynka/salami
> - ser gouda
> - cebula
>[/color]
Klasycznie? Cebula?
To chyba pizza a nie flammenkuchen miało być.

Michał

On Fri, 18 Jul 2008 01:09:23 +0200, Michał Dwużnik
<Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot}ch@think.before.replying> wrote:
[color=blue]
>Klasycznie? Cebula?[/color]

Tak, klasycznie w picy jest i cebula i jajko. Jest w niej generalnie
wszystko co biedota miala pod reka i bylo tanie.
Oczywiscie nie wszystko na raz :)

Pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

M3losh napisał(a):[color=blue]
> Karolina Kostrzewa pisze:
>[color=green]
>> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[/color]
>
> Nie wiem, czym to jest zwiazane ale jakis glab przyjal zamowienie.
> Dzwonie po godzinie gdzie ta pizza, a on mowi ze kierowca byl pod 29
> numerem, mowie mu ze ja zamawialem pod 26... A czemu nikt nie dzwonil ?
> ALEZ dzwonil ! Ma Pan polaczenia nie odebrane, a jaki numer ? 7xx 064
> 004, - no to mu mowie ze tak rzeczywiscie nie mam polaczen, bo numer to
> 7xx 035 004 !!!
>
> Idiotom, dziekuje...
>
> Dzwonie gdzie indziej...[/color]

Ale żeś zamotał!
BTW co to za różnica z jakiego numer dzwonili skoro i tak nie odebrałeś?

huncwot

Huncwot pisze:
[color=blue][color=green]
>> numerem, mowie mu ze ja zamawialem pod 26... A czemu nikt nie dzwonil ?
>> ALEZ dzwonil ! Ma Pan polaczenia nie odebrane, a jaki numer ? 7xx 064
>> 004, - no to mu mowie ze tak rzeczywiscie nie mam polaczen, bo numer to
>> 7xx 035 004 !!![/color]
> Ale żeś zamotał!
> BTW co to za różnica z jakiego numer dzwonili skoro i tak nie odebrałeś?[/color]

O ile potrafię czytać, to ONI zapytali, jaki jest numer do klienta - i
okazało się, że dzwonili na "064" zamiast na "035".

Marek

[email]newrom@spamcom.com[/email] wrote:[color=blue]
> On Fri, 18 Jul 2008 01:09:23 +0200, Michał Dwużnik
> <Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot}ch@think.before.replying> wrote:
>[color=green]
>> Klasycznie? Cebula?[/color]
>
> Tak, klasycznie w picy jest i cebula i jajko. Jest w niej generalnie
> wszystko co biedota miala pod reka i bylo tanie.
> Oczywiscie nie wszystko na raz :)
>[/color]
Tak klasycznie to sos pomidorowy i ciasto. Jedyne obowiązkowe składniki :)

Michał


Użytkownik "Michał Dwużnik"
[color=blue]
> Tak klasycznie to sos pomidorowy i ciasto. Jedyne obowiązkowe składniki :)[/color]

z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
prawo i lewo :-)

--
ania

> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej[color=blue]
> pizzy zwanej podeszwą.[/color]

Pecorino W Tratori Soprano.

zyga
--
warning!
[url]http://zarzecki.com[/url]
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Dnia Fri, 18 Jul 2008 10:58:46 +0200, ania napisał(a):
[color=blue]
> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
> prawo i lewo :-)[/color]

Ale on ma racje.

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

ania wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Michał Dwużnik"
>[color=green]
>> Tak klasycznie to sos pomidorowy i ciasto. Jedyne obowiązkowe składniki :)[/color]
>
> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
> prawo i lewo :-)
>
>[/color]
Nie foccacia i nie flammenkuchen :)

Michał

M3losh pisze:[color=blue]
> Karolina Kostrzewa pisze:
>[color=green]
>> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[/color]
>
> Nie wiem, czym to jest zwiazane ale jakis glab przyjal zamowienie.
> Dzwonie po godzinie gdzie ta pizza, a on mowi ze kierowca byl pod 29
> numerem, mowie mu ze ja zamawialem pod 26... A czemu nikt nie dzwonil ?
> ALEZ dzwonil ! Ma Pan polaczenia nie odebrane, a jaki numer ? 7xx 064
> 004, - no to mu mowie ze tak rzeczywiscie nie mam polaczen, bo numer to
> 7xx 035 004 !!!
>
> Idiotom, dziekuje...
>
> Dzwonie gdzie indziej...[/color]

Cóż, pecha miałeś, też bym tą pizzerię polecił :)

--
pozdrawiam
MB

Dnia Thu, 17 Jul 2008 19:27:40 +0200, Karolina Kostrzewa napisał(a):
[color=blue]
> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[/color]

[url]http://www.pizzeriarewolucja.pl/index.php?mod=menu[/url]

To to?

Powodzenia zycze...

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

>> na zywieckiej - pizzeria rewolucja, maja swoja strone.[color=blue]
>
> [url]http://www.pizzeriarewolucja.pl/index.php?mod=menu[/url]
>
> To to?
>
> Powodzenia zycze...[/color]

Podpisuję się pod tym.
Niech się piec najpierw nauczą i mniej sypać mąki.
Jak ktoś chce rewolucję to będzie miał rewolucję ... w żołądku.

zyga
--
warning!
[url]http://zarzecki.com[/url]
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

W artykule Kenny napisał(a):
[color=blue]
>|| najlepsza pizze zrobisz sobie sam
>|| od dawna praktykuje i roznym pizzeriom slicznie dziekuje
>|
>| Wczoraj wlasnie sciagnalem cos takiego:
>| [url]http://m3losh.com/Pizza%20przepisy.pdf[/url] :)
>
> tak czytam te przepisy i mysle, ze Cie jednak poratuje a moze inni tez
> wyprobuja
>
> - 0,5 kg mąki
> - paczka drożdży (7g)
> - kubek mleka
> - 2 łyżki cukru
> - 3 łyżki oliwy
> - sól
> - zioła prowansalskie (ewentulnie; ja lubie z)
>
> wszystko to wrzucasz do michy i rozrabiasz, potem dzielisz na pol i
> rozwalkowujesz; dzielisz na pol dlatego, ze to jest na dwie cale blachy z
> piekarnika, wiec raczej sporo; mozesz podzielic ilosci na pol
>
> ciasto wychodzi piekne, elastyczne, ze mozna rzucac
>
> kladziesz na blachy wysmarowane oliwa i wkladasz do piekarnika
> rozgrzanego do min 200st. (po wlazeniu jedynie utrzymujesz temp
> bo inaczej spalisz, wiec musi byc nagrzany porzadnie wczesniej)
>
> Na wierzch co tam chcesz. Klasycznie:
> - pieczarki
> - koncentrat pomidorowy
> - szynka/salami
> - ser gouda
> - cebula
>
> Polecam tez na bialo:
> - smietanka min 30% (wysmarowane, zamiast koncentratu)
> - ostry niebieski ser plesinowy w kawaleczkach (Lazur sie dobrze nadaje)[/color]

I śmiesz twierdzić, że zrobiłeś pizzę w piekarniku mającym 200 stopni?

Kumpel w technikum przerabiał maszynkę kuchenną by wykręcić z niej koło 400
stopni, a to i tak trochę mało na pizzę.

pozdr,
fEnIo

--
,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
: :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
`. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
`- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001

On 2008-07-17 22:55:27 +0200, GreGG
<gregg.Removeme@Removeagain.student.uci.agh.edu.pl> said:
[color=blue]
> Garden Pizza Mazzarino z Placu Kossaka. Z pełną odpowiedzialnością :)
> Duże, dużo dodatków, dobre ciasto i niedrogo...
>
> [url]www.mazzarino.pl[/url][/color]

Chyba jedyna akceptowalna w Krakowie z tych dowożonych.

W.

ania wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Michał Dwużnik"
>[color=green]
>> Tak klasycznie to sos pomidorowy i ciasto. Jedyne obowiązkowe
>> składniki :)[/color]
>
> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka"
> szastamy na prawo i lewo :-)[/color]

co za pytanie???
sos jest prawie najważniejszy.
a co byś tam widziała?
śmietanę?

moon


Użytkownik "moon"
[color=blue]
> sos jest prawie najważniejszy.
> a co byś tam widziała?[/color]

ja tam wiem, co ja bym widziala (wiec nie zgaduj, bo i tak ci sie nie uda),
ale to nijak ma sie do "klasyki" :-)
dlatego napisalam, zeby nie szastac, bo to nie jest tak do konca :-)

ja tam lubie wiedziec co czasem jem

--
ania

> - koncentrat pomidorowy

na szczescie nie jest to klasyka:)
przecier pomidorowy w pizzy to syf.....

powinien byc sos pomidorowy i to gotowany.
ja do domowej pizzy robie sos z pomidorow w puszcze, nie jest to idealnie to
co powinno byc ale troche przypomina oryginal :)

--
pzdr
piotrek

On 2008-07-17 20:21:33 +0200, M3losh <niepowiem@niepowiem.pl> said:
[color=blue]
> bodie kotas pisze:
>[color=green]
>> jest też coś na rogu torfowej i kobierzyńskiej ale nie wiem czy wożą[/color]
>
> Dziewczyna zamowila kiedys i mowila ze kiszka.[/color]

dobrze wiedzieć ... mieszkam na Ru prawie 3 lata i jeszcze nic z
okolicy nie jadłem

--
Nie Pisz na tego maila - nie sprawdzam tej skrzynki

Dnia Fri, 18 Jul 2008 11:34:19 +0200, Maciek napisał(a):[color=blue][color=green]
>> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
>> prawo i lewo :-)[/color]
>
> Ale on ma racje.[/color]

Ależ nie ma. Co powiesz na pizzę z makaronem? Albo z ziemniakami?
Nie zawierały ani grama pomidorów, a są to dość popularne
pizze w regionie Abruzzo.

Pozdrawiam,
Waldek

Waldek M. wrote:[color=blue]
> Dnia Fri, 18 Jul 2008 11:34:19 +0200, Maciek napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
>>> prawo i lewo :-)[/color]
>> Ale on ma racje.[/color]
>
> Ależ nie ma. Co powiesz na pizzę z makaronem? Albo z ziemniakami?
> Nie zawierały ani grama pomidorów, a są to dość popularne
> pizze w regionie Abruzzo.
>[/color]
A przejrzyj włoską wikipedię :)

Michał

Dnia Sat, 19 Jul 2008 19:20:49 +0200, Michał Dwużnik napisał(a):[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
>>>> prawo i lewo :-)
>>> Ale on ma racje.[/color]
>>
>> Ależ nie ma. Co powiesz na pizzę z makaronem? Albo z ziemniakami?
>> Nie zawierały ani grama pomidorów, a są to dość popularne
>> pizze w regionie Abruzzo.
>>[/color]
> A przejrzyj włoską wikipedię :)[/color]

Co prawda Wikipedia to średnio profesjonalne źródło, ale niech tam.
Składniki do pizzy Bianca: mozzarella, olio.
Czyli mamy choć jeden przykład, że pomidory nie są obowiązkowe
do stworzenia pizzy :-) A ja podałem Ci 2 inne, których
sam próbowałem.

Pozdrawiam,
Waldek

Waldek M. wrote:[color=blue]
> Dnia Sat, 19 Jul 2008 19:20:49 +0200, Michał Dwużnik napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>>>> z tym sosem to zartujesz czy na powaznie? jak juz ta "klasyka" szastamy na
>>>>> prawo i lewo :-)
>>>> Ale on ma racje.
>>> Ależ nie ma. Co powiesz na pizzę z makaronem? Albo z ziemniakami?
>>> Nie zawierały ani grama pomidorów, a są to dość popularne
>>> pizze w regionie Abruzzo.
>>>[/color]
>> A przejrzyj włoską wikipedię :)[/color]
>
> Co prawda Wikipedia to średnio profesjonalne źródło, ale niech tam.
> Składniki do pizzy Bianca: mozzarella, olio.
> Czyli mamy choć jeden przykład, że pomidory nie są obowiązkowe
> do stworzenia pizzy :-) A ja podałem Ci 2 inne, których
> sam próbowałem.
>[/color]
Hint: tradycja i historia.
'lista składników była rozszerzana, począwszy od pomidorów (po odkryciu
Ameryki)'
Referencja z 1490 roku z oczywistych względów pomidorów nie zawiera (acz
dyskusyjne jest czy to już pizza czy jeszcze focaccia li i tylko),
referencja z 1730 roku zawiera informację, że pojawił się nowy rodzaj
pizzy, i zarówno pierwotny jak i wtórny zawierają pomidory. Pozwolę
sobie te z 1730 uznać za tradycyjne, co w połączeniu z informacją że
"
Dall'inizio del Settecento iniziarono a diffondersi i locali
specializzati nella preparazione della pizza."
pozwala mi sądzić, że wersja z makaronem czy ziemniakami jest późniejsza
niż 1730 [1]

Michał

[1]Różnych cebularzy cała Europa piecze całą kupę, ale sabaudzkie czy
alzackie wypieki ze śmietaną i cebulą to nie pizza.

Waldek M. wrote:[color=blue]
> Składniki do pizzy Bianca: mozzarella, olio.
> Czyli mamy choć jeden przykład, że pomidory nie są obowiązkowe
> do stworzenia pizzy :-)[/color]

jak widać z przykładu, nawet ciasto nie jest potrzebne...
moon

M3losh pisze:[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
> pizzy zwanej podeszwą.
>
> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

nie oczywiscie i nie na dowóz ale mamma mia na karmelickiej :) bylem wlasnie
dzisiaj .... mamma mia ale dobra :)
--
Maciek "Sołtys"
Kraków


Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości
news:g5tv4c$e3f$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> M3losh pisze:[color=green]
>> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo. Nie lubie jesc nie jadalnej
>> pizzy zwanej podeszwą.
>>
>> Kto z pelna odpowiedzialnoscia polecilby pyszna pizze w Krakowie ? Mowa
>> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]
>
> nie oczywiscie i nie na dowóz ale mamma mia na karmelickiej :) bylem
> wlasnie dzisiaj .... mamma mia ale dobra :)
>[/color]
Dokladnie w mamma mia to tyle robia dobra pizze i foccacia tez niezla

Huncwot pisze:
[color=blue]
> Ale żeś zamotał!
> BTW co to za różnica z jakiego numer dzwonili skoro i tak nie odebrałeś?[/color]

Jak mialem odebrac jak dzwonili na inny ? A po godzinie czasu ja
zadzwonilem do nich !

Dnia Fri, 18 Jul 2008 12:40:41 +0000 (UTC), Bartosz Feński aka fEnIo
napisał(a):
[color=blue]
> Kumpel w technikum przerabiał maszynkę kuchenną by wykręcić z niej koło 400
> stopni, a to i tak trochę mało na pizzę.[/color]

400 wystarcza, tylko ze blacha powinna byc bardzo gruba i dobrze trzymajaca
cieplo.

Poza odpowiednim piecem przydaje sie tez odpowiednia maka...

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

Michał Dwużnik wrote:[color=blue]
> Jacek Swierczek wrote:[color=green]
>> Użytkownik "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> napisał w wiadomości
>> news:g5o7i6$c7d$1@news.interia.pl...[color=darkred]
>>> Piotrek wrote:
>>>>> zresztą, chyba nie może być dobrej pizzy w kraju gdzie jada się ją z
>>>>> ketchupem, nożem i widelcem...
>>>> hmm ciekawe a we wloszech to niby jak sie jada pizze jak nie nozem i
>>>> widelcem?:)
>>> jak się ktoś uprze, to może i bułkę z serem nożem i widelcem zasuwać.[/color]
>> Żaden upór, Duńczycy tak jedzą..
>>[/color]
> Holendrom też się zdarza. Skandynawom też.
>
> Michał[/color]
Dalekie to i zamorskie kraje a u nas jakoś przystojniej co dobrego zjeść;)

M3losh napisał:
[color=blue]
> Tylko blagam nie jakies Banoli, ani Picollo.
> oczywiscie na telefon i z dowozem na Ruczaj.[/color]

Pizeria "Pod Dębami" na nowych Klinach.
[url]http://www.ppd.gsi.pl/[/url]

Dwóch Panów, chyba jeden piekarnik, czasami nie wyrabiają i słabo się
reklamują. Strona też jakaś taka... ale pizza wyśmienita. Polecam z czystym
sumieniem.

Przejechałem się na dwóch pizzeriach na Ruczaju. Często tam jakieś ujarane
marychą debile siedzą a dowożą stare dziady.

--
BeBop

Użytkownik *GreGG* w wiadomości o kryptonimie
"g5obnk$1dq$1@atlantis.news.neostrada.pl" napisał:

Wątek wprawdzie stary, ale dla potomnych może się przyda...
[color=blue]
> Garden Pizza Mazzarino z Placu Kossaka. Z pełną odpowiedzialnością :)
> Duże, dużo dodatków, dobre ciasto i niedrogo...
>
> [url]www.mazzarino.pl[/url][/color]

jeśli dołożę swój głos. Znalazłem ten wątek, wypróbowałem dwie pizze z
mazzarino i przyznaje, że dawno takiej dobrej pizzy nie jadłem. Szczególną
uwagę zwróciło pyszne ciasto i dużo dodatków. Warto było. A za godzinę może
nawet będę w stanie wstać i przejść z 10 metrów ;P
--
Pozdrawiam,
Przemek
[url]http://dag-pol.republika.pl[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates