Witam grupowiczów.
Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).
Podaję wymagania / zarobki / rodzaj pracy
Poszukuję pracownika na stanowisko serwisanta do serwisu komputerowego w Poznaniu.
Wymagania: - student zaoczny - prawo jazdy - kultura osobista - wiedza teoretyczna - przynajmniej podstawowa wiedza praktyczna - płeć dowolna - wiek - powyżej 18 lat - Może być osoba dojeżdżająca - nie wymagam znajomości sieci komputerowych aczkolwiek będzie to dodatkowy atut
oferuję: - pierwsze 3 mieś - okres próbny - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie - po roku możliwość umowy o pracę - przez okres próbny 7,5 zł - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności
Zakres pracy: - diagnozowanie i naprawa tak usterek sprzętowych jak programowych - instalacja systemów operacyjnych z rodziny Microsoft - instalacja oprogramowania
Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt mailowy na praca(at)serwis24h.com.pl Proszę jako załącznik przesłać CV.
Pozdrawiam
mib_fx
mib_fx wrote: [color=blue] > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] [color=blue] > oferuję: > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
Placa jak za rozdawanie ulotek...
mib_fx wrote: [color=blue] > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] [color=blue] > oferuję: > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
Placa jak za rozdawanie ulotek...
Dnia 2008-11-09 12:53 Rafal wystukał(a) mozolnie na klawiaturze:[color=blue] > mib_fx wrote: >[color=green] >> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] >[color=green] >> oferuję: >> - pierwsze 3 mieś - okres próbny >> - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie >> - po roku możliwość umowy o pracę >> - przez okres próbny 7,5 zł >> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] > > Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color]
I to pewnie kwoty brutto :-)) Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)
-- Pozdrawiam Nathan
Dnia 2008-11-09 12:53 Rafal wystukał(a) mozolnie na klawiaturze:[color=blue] > mib_fx wrote: >[color=green] >> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] >[color=green] >> oferuję: >> - pierwsze 3 mieś - okres próbny >> - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie >> - po roku możliwość umowy o pracę >> - przez okres próbny 7,5 zł >> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] > > Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color]
I to pewnie kwoty brutto :-)) Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)
-- Pozdrawiam Nathan
Osobnik posiadający mail [email]mib_fx@wp.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: [color=blue] > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
chyba naiwnych a nie pracownika szukasz...
-- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url] b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał, że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
Osobnik posiadający mail [email]mib_fx@wp.pl[/email] napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: [color=blue] > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
chyba naiwnych a nie pracownika szukasz...
-- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; [url]www.rowery.rejtravel.pl[/url] b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał, że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
Użytkownik "Nathan" <nathan31@o2.pl> napisał w wiadomości news:gf6kit$eor$1@opal.icpnet.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >>> oferuję: >>> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green] >> Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color][/color]
[color=blue] > Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)[/color]
czytając wyjasnienienia dotyczące płacy ubawiłem się. widzę, że nie tylko ja.
K>N>S>
Użytkownik "Nathan" <nathan31@o2.pl> napisał w wiadomości news:gf6kit$eor$1@opal.icpnet.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >>> oferuję: >>> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color][/color][/color]
[color=blue][color=green] >> Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color][/color]
[color=blue] > Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)[/color]
czytając wyjasnienienia dotyczące płacy ubawiłem się. widzę, że nie tylko ja.
K>N>S>
Użytkownik mib_fx napisał:[color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). > > Podaję wymagania / zarobki / rodzaj pracy > > > Poszukuję pracownika na stanowisko serwisanta do serwisu komputerowego w > Poznaniu. > > Wymagania: > - student zaoczny > - prawo jazdy > - kultura osobista > - wiedza teoretyczna > - przynajmniej podstawowa wiedza praktyczna > - płeć dowolna > - wiek - powyżej 18 lat > - Może być osoba dojeżdżająca > - nie wymagam znajomości sieci komputerowych aczkolwiek będzie to > dodatkowy atut > > > oferuję: > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności > > > Zakres pracy: > - diagnozowanie i naprawa tak usterek sprzętowych jak programowych > - instalacja systemów operacyjnych z rodziny Microsoft > - instalacja oprogramowania > > Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt mailowy na > praca(at)serwis24h.com.pl > Proszę jako załącznik przesłać CV. > > Pozdrawiam > > mib_fx[/color]
buehehehe za taką kase przyjdą robic tylko debile bez umiejętnosci i jakiejkolwiek wiedzy umiejący zainstalowac gg ale skajpa jusz nie. narobią ci szkód w robocie odstraszą klientow czego oczywiscie z całej hoły i epy życzy ekipa apd
Użytkownik mib_fx napisał:[color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). > > Podaję wymagania / zarobki / rodzaj pracy > > > Poszukuję pracownika na stanowisko serwisanta do serwisu komputerowego w > Poznaniu. > > Wymagania: > - student zaoczny > - prawo jazdy > - kultura osobista > - wiedza teoretyczna > - przynajmniej podstawowa wiedza praktyczna > - płeć dowolna > - wiek - powyżej 18 lat > - Może być osoba dojeżdżająca > - nie wymagam znajomości sieci komputerowych aczkolwiek będzie to > dodatkowy atut > > > oferuję: > - pierwsze 3 mieś - okres próbny > - miesiące 4 do 12 - umowa zlecenie > - po roku możliwość umowy o pracę > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności > > > Zakres pracy: > - diagnozowanie i naprawa tak usterek sprzętowych jak programowych > - instalacja systemów operacyjnych z rodziny Microsoft > - instalacja oprogramowania > > Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt mailowy na > praca(at)serwis24h.com.pl > Proszę jako załącznik przesłać CV. > > Pozdrawiam > > mib_fx[/color]
buehehehe za taką kase przyjdą robic tylko debile bez umiejętnosci i jakiejkolwiek wiedzy umiejący zainstalowac gg ale skajpa jusz nie. narobią ci szkód w robocie odstraszą klientow czego oczywiscie z całej hoły i epy życzy ekipa apd
"mib_fx" nawydziwiał(a) w wiadomości ID news:gf5120$6tl$1@inews.gazeta.pl [color=blue] > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto) - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł) - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł Razem ~ 1600zł :] Teraz mi powiedz czy gwarantujesz zakwaterowanie/ogrzewanie/pranie/mycie/inne obowiązkowe w tej cenie? Szukasz niewolnika może?
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"mib_fx" nawydziwiał(a) w wiadomości ID news:gf5120$6tl$1@inews.gazeta.pl [color=blue] > - przez okres próbny 7,5 zł > - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color]
Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto) - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł) - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł Razem ~ 1600zł :] Teraz mi powiedz czy gwarantujesz zakwaterowanie/ogrzewanie/pranie/mycie/inne obowiązkowe w tej cenie? Szukasz niewolnika może?
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
On 2008-11-10, MichaelData <spam@ognik.to.nie.com> wrote:
[...] [color=blue][color=green] >> - przez okres próbny 7,5 zł >> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] > > Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. > Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto)[/color]
Ja tytułem sprostowania, bo też uważam że to głodowe stawki. Tym niemniej: W tym miesiącu wymiar godzinowy = 144h [color=blue] > - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł)[/color]
Dlatego pewnie szuka studenta, żeby się nie ZadUSić. [color=blue] > - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł > - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł > - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł[/color]
Przy zleceniu masz 19% podatku i 20% KUP ryczałtowe. Skąd tu DG? Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł do łapki.
Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
On 2008-11-10, MichaelData <spam@ognik.to.nie.com> wrote:
[...] [color=blue][color=green] >> - przez okres próbny 7,5 zł >> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] > > Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. > Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto)[/color]
Ja tytułem sprostowania, bo też uważam że to głodowe stawki. Tym niemniej: W tym miesiącu wymiar godzinowy = 144h [color=blue] > - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł)[/color]
Dlatego pewnie szuka studenta, żeby się nie ZadUSić. [color=blue] > - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł > - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł > - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł[/color]
Przy zleceniu masz 19% podatku i 20% KUP ryczałtowe. Skąd tu DG? Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł do łapki.
Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
"Wojciech Bancer" nawydziwiał(a) w wiadomości ID news:slrnghd7ji.e2g.proteus@pl-test.org[color=blue] > On 2008-11-10, MichaelData <spam@ognik.to.nie.com> wrote: > [...][color=green][color=darkred] >>> - przez okres próbny 7,5 zł >>> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] >> Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. >> Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto)[/color] > Ja tytułem sprostowania, bo też uważam że to głodowe stawki. > Tym niemniej: W tym miesiącu wymiar godzinowy = 144h[color=green] >> - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł)[/color] > Dlatego pewnie szuka studenta, żeby się nie ZadUSić.[color=green] >> - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł >> - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł >> - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł[/color] > Przy zleceniu masz 19% podatku i 20% KUP ryczałtowe. Skąd tu DG?[/color]
A kto się będzie bawił w zlecenie przy takim wynagrodzeniu? Raczej będzie miał DG i szukał dodatkowych zajęć. [color=blue] > Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT > (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł > do łapki. > Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)[/color]
No dobra ale jedzenie liczyłem 24 dni...pozostałe 6 dni to głodówka lub obiad na koszt pracodawcy :D Jak dodasz te 6 dni (120zł) to generalnie pozostaje dopłacać :]
Oczywiście: Żadnej kobiety, pojazdu, (używek/kina/TV/Net/telefon) itd. Wydaje mi się że w klasztorze/więzieniu jest lepiej i nie trzeba łazić do urzędów czy tracić czasu na wypisywanie papierów :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"Wojciech Bancer" nawydziwiał(a) w wiadomości ID news:slrnghd7ji.e2g.proteus@pl-test.org[color=blue] > On 2008-11-10, MichaelData <spam@ognik.to.nie.com> wrote: > [...][color=green][color=darkred] >>> - przez okres próbny 7,5 zł >>> - umowa zlecenie - 7,5 do 10 zł - w zależności od umiejętności[/color] >> Hmm. Policzmy średnio. Umowa/zlecenie. >> Max 10 zł/h 80zł/dzień razy 24 (robocze) dni to 1600zł (brutto)[/color] > Ja tytułem sprostowania, bo też uważam że to głodowe stawki. > Tym niemniej: W tym miesiącu wymiar godzinowy = 144h[color=green] >> - ZUS [url]http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=35[/url] (740zł)[/color] > Dlatego pewnie szuka studenta, żeby się nie ZadUSić.[color=green] >> - Dojazd-odjazd 7zł/dzień 168zł >> - Jedzenie (20zł/dzień) 480zł >> - Podatek (karta jako działalość gospodarcza) 150zł[/color] > Przy zleceniu masz 19% podatku i 20% KUP ryczałtowe. Skąd tu DG?[/color]
A kto się będzie bawił w zlecenie przy takim wynagrodzeniu? Raczej będzie miał DG i szukał dodatkowych zajęć. [color=blue] > Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT > (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł > do łapki. > Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)[/color]
No dobra ale jedzenie liczyłem 24 dni...pozostałe 6 dni to głodówka lub obiad na koszt pracodawcy :D Jak dodasz te 6 dni (120zł) to generalnie pozostaje dopłacać :]
Oczywiście: Żadnej kobiety, pojazdu, (używek/kina/TV/Net/telefon) itd. Wydaje mi się że w klasztorze/więzieniu jest lepiej i nie trzeba łazić do urzędów czy tracić czasu na wypisywanie papierów :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gf80h9$rbg$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue][color=green] >> Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT >> (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł >> do łapki. >> Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)[/color][/color] [color=blue] > Oczywiście: Żadnej kobiety, pojazdu, (używek/kina/TV/Net/telefon) itd. > Wydaje mi się że w klasztorze/więzieniu jest lepiej i nie trzeba łazić do > urzędów czy tracić czasu na wypisywanie papierów :)[/color]
chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym nawet tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?
p, zul
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gf80h9$rbg$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue][color=green] >> Łącznie przy wyliczonym 1600 brutto wychodzi 243 zł podatku PIT >> (zaokrąglone do pełnych złotych) do zapłacenia, a więc 1357 zł >> do łapki. >> Z czego ok. 1k to wynajem mieszkania. ;)[/color][/color] [color=blue] > Oczywiście: Żadnej kobiety, pojazdu, (używek/kina/TV/Net/telefon) itd. > Wydaje mi się że w klasztorze/więzieniu jest lepiej i nie trzeba łazić do > urzędów czy tracić czasu na wypisywanie papierów :)[/color]
chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym nawet tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?
p, zul
mib_fx <mib_fx@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >[/color]
Stary, nie szukaj w taki sposób. W większości to darmozjady i nieroby. Zapieprzają w GB i tam jest obojętne, jakie mają wykształcenie. Nawet doktor lub docent zmywa gary lub zamiata. Mam zdecydowanie więcej lat niż większość czytających tę grupę. Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w życiu. Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne zbijanie bąków. Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.
P
--
mib_fx <mib_fx@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >[/color]
Stary, nie szukaj w taki sposób. W większości to darmozjady i nieroby. Zapieprzają w GB i tam jest obojętne, jakie mają wykształcenie. Nawet doktor lub docent zmywa gary lub zamiata. Mam zdecydowanie więcej lat niż większość czytających tę grupę. Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w życiu. Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne zbijanie bąków. Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.
P
--
Piotr fabiszewski pisze:[color=blue] > Stary, nie szukaj w taki sposób. > W większości to darmozjady i nieroby.[/color]
To nie jest powód bo może ktoś taki mu pasuje. Właściwy powód to to, że grupa _dyskusyjna_ to nie tablica ogłoszeniowa. [color=blue] > [...] Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też > zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w > życiu.[/color]
Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy. [color=blue] > Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, > to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być > problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko > należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne > zbijanie bąków.[/color]
W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do niczego sie nie przydaje. [color=blue] > Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam > ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy > darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color]
A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje dochodzenie do dobrej?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Piotr fabiszewski pisze:[color=blue] > Stary, nie szukaj w taki sposób. > W większości to darmozjady i nieroby.[/color]
To nie jest powód bo może ktoś taki mu pasuje. Właściwy powód to to, że grupa _dyskusyjna_ to nie tablica ogłoszeniowa. [color=blue] > [...] Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też > zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w > życiu.[/color]
Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy. [color=blue] > Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, > to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być > problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko > należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne > zbijanie bąków.[/color]
W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do niczego sie nie przydaje. [color=blue] > Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam > ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy > darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color]
A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje dochodzenie do dobrej?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Dnia Mon, 10 Nov 2008 02:38:33 +0100, "085" <zul@grzybach.pl> wklepał(-a): [color=blue] >chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym nawet >tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?[/color]
Ale przynajmniej jest samochód służbowy.
-- Sławomir Szyszło
Dnia Mon, 10 Nov 2008 02:38:33 +0100, "085" <zul@grzybach.pl> wklepał(-a): [color=blue] >chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym nawet >tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?[/color]
Ale przynajmniej jest samochód służbowy.
-- Sławomir Szyszło
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf8tnl$4la$1@nemesis.news.neostrada.pl... [cut] [color=blue] > Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy.[/color] A co moze zoltodzioba zatrudni od razu na Prezesa i 50tys.zl do kielni? [color=blue] > W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz > jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do > niczego sie nie przydaje.[/color] A zdziwilbys sie. [color=blue] > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje > dochodzenie do dobrej?[/color] Niemiec nie ma kiepskiej pensji.
-- OpeK
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf8tnl$4la$1@nemesis.news.neostrada.pl... [cut] [color=blue] > Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy.[/color] A co moze zoltodzioba zatrudni od razu na Prezesa i 50tys.zl do kielni? [color=blue] > W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz > jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do > niczego sie nie przydaje.[/color] A zdziwilbys sie. [color=blue] > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje > dochodzenie do dobrej?[/color] Niemiec nie ma kiepskiej pensji.
-- OpeK
OpeK pisze:[color=blue][color=green] >> Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy.[/color] > A co moze zoltodzioba zatrudni od razu na Prezesa i 50tys.zl do kielni?[/color]
Co 50tyś.zł prezesa ma wspólnego z groszami żółtodzioba? Grosze to jest średnia pensja Polaka w stosunku do średniej pensji Niemca, bo nasze koszty życia już powoli dorównują Niemieckim. [color=blue][color=green] >> W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz >> jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do >> niczego sie nie przydaje.[/color][/color] [color=blue] > A zdziwilbys sie.[/color]
Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. Jednak proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają sie teraz? [color=blue][color=green] >> A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje >> dochodzenie do dobrej?[/color] > Niemiec nie ma kiepskiej pensji.[/color]
To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
OpeK pisze:[color=blue][color=green] >> Do czego mianowicie i jak? No zachęć może młodych do zarabiania groszy.[/color] > A co moze zoltodzioba zatrudni od razu na Prezesa i 50tys.zl do kielni?[/color]
Co 50tyś.zł prezesa ma wspólnego z groszami żółtodzioba? Grosze to jest średnia pensja Polaka w stosunku do średniej pensji Niemca, bo nasze koszty życia już powoli dorównują Niemieckim. [color=blue][color=green] >> W latach osiemdziesiątych to pieniądz był łatwy, a towar trudny, teraz >> jest odwrotnie, wiec doświadczenie zdobyte w tamtych latach teraz do >> niczego sie nie przydaje.[/color][/color] [color=blue] > A zdziwilbys sie.[/color]
Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. Jednak proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają sie teraz? [color=blue][color=green] >> A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to swoje >> dochodzenie do dobrej?[/color] > Niemiec nie ma kiepskiej pensji.[/color]
To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "Sławomir Szyszło" <slaszysz@CIACHTOlist.pl> napisał w wiadomości [color=blue][color=green] >>chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym >>nawet >>tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?[/color] > > Ale przynajmniej jest samochód służbowy.[/color]
Ales pojechal, post roku :/ ... a kierowcy MPK (1800 netto) pracuja na stanowiskach kierowniczych ;]
zul
Użytkownik "Sławomir Szyszło" <slaszysz@CIACHTOlist.pl> napisał w wiadomości [color=blue][color=green] >>chcialbym tylko zauwazyc, ze w strazy pozarnej i pogotowiu ratunkowym >>nawet >>tego sie nie dostanie... troche smutne, prawda ?[/color] > > Ale przynajmniej jest samochód służbowy.[/color]
Ales pojechal, post roku :/ ... a kierowcy MPK (1800 netto) pracuja na stanowiskach kierowniczych ;]
zul
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf91rp$aes$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Co 50tyś.zł prezesa ma wspólnego z groszami żółtodzioba? > Grosze to jest średnia pensja Polaka w stosunku do średniej pensji Niemca, > bo nasze koszty życia już powoli dorównują Niemieckim.[/color] To ma wspolnego, ze ledwo smarkacz zacznie/skonczy studia a juz wola o kase wyzsza niz Ci, ktorzy ja sobie wypracowali. Ja rozumiem, ze pensja glodowa jest niedopuszczalna, ale to nie powod, zeby malolat przychodzil do mnie na rozmowe i podawal swoje wymagania w postaci 2000zl netto + premia, telefon, laptop i auto, a na pytanie "co Pan/Pani potrafi" (oczywiscie odpowiednie do branzy) to niektorzy nie mogli jakos jednego zdania powiedziec na ten temat. [color=blue] > Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. Jednak > proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają sie teraz?[/color] Jedynie moge przyznac Ci racje, ze pieniadz byl latwy a towar trudny i odwrotnie. [color=blue] > To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?[/color] Moze w ogole nie szuka innej pracy w przeciwienstwie do naszego kraju, gdzie ile by polaczek nie zarabial to i tak w pracy szuka.... pracy.
-- OpeK
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf91rp$aes$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Co 50tyś.zł prezesa ma wspólnego z groszami żółtodzioba? > Grosze to jest średnia pensja Polaka w stosunku do średniej pensji Niemca, > bo nasze koszty życia już powoli dorównują Niemieckim.[/color] To ma wspolnego, ze ledwo smarkacz zacznie/skonczy studia a juz wola o kase wyzsza niz Ci, ktorzy ja sobie wypracowali. Ja rozumiem, ze pensja glodowa jest niedopuszczalna, ale to nie powod, zeby malolat przychodzil do mnie na rozmowe i podawal swoje wymagania w postaci 2000zl netto + premia, telefon, laptop i auto, a na pytanie "co Pan/Pani potrafi" (oczywiscie odpowiednie do branzy) to niektorzy nie mogli jakos jednego zdania powiedziec na ten temat. [color=blue] > Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. Jednak > proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają sie teraz?[/color] Jedynie moge przyznac Ci racje, ze pieniadz byl latwy a towar trudny i odwrotnie. [color=blue] > To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?[/color] Moze w ogole nie szuka innej pracy w przeciwienstwie do naszego kraju, gdzie ile by polaczek nie zarabial to i tak w pracy szuka.... pracy.
-- OpeK
Użytkownik "Końrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:gf777e$ulq$1@opal.icpnet.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color][/color] > >[color=green] >> Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)[/color] > > > czytając wyjasnienienia dotyczące płacy ubawiłem się. widzę, że nie tylko > ja.[/color]
abstrachujac od tego ogloszenia - bo _wreszcie_ pojawil sie ktos, kto podal zakres obowiazkow i widelki plac, to wciaz niestety nie jest standardem w ..pl - to ile taki student zaoczny na um. zlec. powinien zarabiac ? 1,5k mowicie, ze za malo - to ile ? Dwojke ? Trojke ? Czy ponizej sredniej krajowej w ogole nie powinien splamic sie praca ?
Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa zle pieniadze.
p, zhul
Użytkownik "Końrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:gf777e$ulq$1@opal.icpnet.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Placa jak za rozdawanie ulotek...[/color][/color] > >[color=green] >> Pozostaje życzyć powodzenia w szukaniu frajera :-)[/color] > > > czytając wyjasnienienia dotyczące płacy ubawiłem się. widzę, że nie tylko > ja.[/color]
abstrachujac od tego ogloszenia - bo _wreszcie_ pojawil sie ktos, kto podal zakres obowiazkow i widelki plac, to wciaz niestety nie jest standardem w ..pl - to ile taki student zaoczny na um. zlec. powinien zarabiac ? 1,5k mowicie, ze za malo - to ile ? Dwojke ? Trojke ? Czy ponizej sredniej krajowej w ogole nie powinien splamic sie praca ?
Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa zle pieniadze.
p, zhul
OpeK pisze:[color=blue] > To ma wspolnego, ze ledwo smarkacz zacznie/skonczy studia a juz wola o > kase wyzsza niz Ci, ktorzy ja sobie wypracowali. Ja rozumiem, ze pensja > glodowa jest niedopuszczalna, ale to nie powod, zeby malolat przychodzil > do mnie na rozmowe i podawal swoje wymagania w postaci 2000zl netto + > premia, telefon, laptop i auto, a na pytanie "co Pan/Pani potrafi" > (oczywiscie odpowiednie do branzy) to niektorzy nie mogli jakos jednego > zdania powiedziec na ten temat.[/color]
Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją 2000,-, gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o innych opłatach nie wspomnę? Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia? [color=blue][color=green] >> Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. >> Jednak proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają >> sie teraz?[/color] > Jedynie moge przyznac Ci racje, ze pieniadz byl latwy a towar trudny i > odwrotnie.[/color]
Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak... [color=blue][color=green] >> To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?[/color] > Moze w ogole nie szuka innej pracy w przeciwienstwie do naszego kraju, > gdzie ile by polaczek nie zarabial to i tak w pracy szuka.... pracy.[/color]
Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: [color=blue][color=green] >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color][/color] ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=blue][color=green] >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color][/color] [color=blue] > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to > swoje dochodzenie do dobrej?[/color]
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
OpeK pisze:[color=blue] > To ma wspolnego, ze ledwo smarkacz zacznie/skonczy studia a juz wola o > kase wyzsza niz Ci, ktorzy ja sobie wypracowali. Ja rozumiem, ze pensja > glodowa jest niedopuszczalna, ale to nie powod, zeby malolat przychodzil > do mnie na rozmowe i podawal swoje wymagania w postaci 2000zl netto + > premia, telefon, laptop i auto, a na pytanie "co Pan/Pani potrafi" > (oczywiscie odpowiednie do branzy) to niektorzy nie mogli jakos jednego > zdania powiedziec na ten temat.[/color]
Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją 2000,-, gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o innych opłatach nie wspomnę? Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia? [color=blue][color=green] >> Mnie nic już nie zdziwi, a wyjątki najwyżej potwierdzają regułę. >> Jednak proszę o konkrety, jakie doświadczenia z tamtych lat przydają >> sie teraz?[/color] > Jedynie moge przyznac Ci racje, ze pieniadz byl latwy a towar trudny i > odwrotnie.[/color]
Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak... [color=blue][color=green] >> To w takim razie latami dochodzi od dobrej pensji do dobrej?[/color] > Moze w ogole nie szuka innej pracy w przeciwienstwie do naszego kraju, > gdzie ile by polaczek nie zarabial to i tak w pracy szuka.... pracy.[/color]
Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: [color=blue][color=green] >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color][/color] ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=blue][color=green] >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color][/color] [color=blue] > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to > swoje dochodzenie do dobrej?[/color]
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf99c1$l4d$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją > 2000,-, gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o innych opłatach nie > wspomnę?[/color]
I Ty to piszesz ? A bo to wina pracodawcy, ze nie moze zaoferowac wiecej niz 2000 ? Place ksztaltuje rynek, zreszta Ty o tym dobrze wiesz...
1500 za mieszkanie ? Tyle sie teraz placi ? To bede musial moim podwyzszyc ;]
p, zul
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf99c1$l4d$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją > 2000,-, gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o innych opłatach nie > wspomnę?[/color]
I Ty to piszesz ? A bo to wina pracodawcy, ze nie moze zaoferowac wiecej niz 2000 ? Place ksztaltuje rynek, zreszta Ty o tym dobrze wiesz...
1500 za mieszkanie ? Tyle sie teraz placi ? To bede musial moim podwyzszyc ;]
p, zul
085 pisze:[color=blue] > I Ty to piszesz ? A bo to wina pracodawcy, ze nie moze zaoferowac wiecej niz > 2000 ? Place ksztaltuje rynek, zreszta Ty o tym dobrze wiesz...[/color]
Taa... Tym bardziej to nie wina pracownika i "coś" powinno chyba ukształtować też nasz rynek, bo niestety odstaje on ciągle od rynków krajów normalnie rozwiniętych. [color=blue] > 1500 za mieszkanie ? Tyle sie teraz placi ? To bede musial moim podwyzszyc[/color]
Sie płaci tyle ile żądają, a nie trzymam ręki na tym pulsie, to nie wiem czy moje dane są aktualne, ale za mieszkanie, znośne (w moim pojęciu) dla młodej rozwijającej się rodziny, tyle biorą.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
085 pisze:[color=blue] > I Ty to piszesz ? A bo to wina pracodawcy, ze nie moze zaoferowac wiecej niz > 2000 ? Place ksztaltuje rynek, zreszta Ty o tym dobrze wiesz...[/color]
Taa... Tym bardziej to nie wina pracownika i "coś" powinno chyba ukształtować też nasz rynek, bo niestety odstaje on ciągle od rynków krajów normalnie rozwiniętych. [color=blue] > 1500 za mieszkanie ? Tyle sie teraz placi ? To bede musial moim podwyzszyc[/color]
Sie płaci tyle ile żądają, a nie trzymam ręki na tym pulsie, to nie wiem czy moje dane są aktualne, ale za mieszkanie, znośne (w moim pojęciu) dla młodej rozwijającej się rodziny, tyle biorą.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf99c1$l4d$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją > 2000,-,[/color] Skoro ma rodzine to musi miec zone, ktora tez prawdopodobnie pracuje i nawet zarabia. [color=blue] >gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o[/color] W przypadku wlasnego to chyba niemozliwe takie oplaty, a jak wynajmuje to przeciez nikt nie kaze od razu wynajmowac 3-pokojowego? [color=blue] > innych opłatach nie wspomnę?[/color] Jakich innych? Telefon , net? Nikt nikogo nie zmusza.. [color=blue] > Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia?[/color] I oto prawidlowo zadane pytanie! Brawo! Niestety ja nie znam odpowiedzi. [color=blue] > Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak...[/color] No sluchaj, nie wymagaj ode mnie, zebym Ci podawal konkrety z marszu. Sa pewne doswiadczenia, ktore sie moga przydac a sa tez takie, ktore sa calkowicie bezuzyteczne. [color=blue] > Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: >[color=green][color=darkred] > >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color][/color] > ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=green][color=darkred] > >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color][/color] >[color=green] > > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to > > swoje dochodzenie do dobrej?[/color][/color] Oczywiscie, niemiec szanuje prace i pieniadze i po raz kolejny powtarzam, ze tam NIE MA kiepskich pensji. Dla niemca np. 1500 euro to dobry pieniadz, a polak oczywiscie sie doszukuje czemu tak malo, przeciez mozna zarobic 2000 euro, rozumiesz?
-- OpeK
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gf99c1$l4d$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Taa... A co ma robić małolat, mający już na utrzymaniu rodzinę, z pensją > 2000,-,[/color] Skoro ma rodzine to musi miec zone, ktora tez prawdopodobnie pracuje i nawet zarabia. [color=blue] >gdy czynsz za mieszkanie wynosi 1500,-, że o[/color] W przypadku wlasnego to chyba niemozliwe takie oplaty, a jak wynajmuje to przeciez nikt nie kaze od razu wynajmowac 3-pokojowego? [color=blue] > innych opłatach nie wspomnę?[/color] Jakich innych? Telefon , net? Nikt nikogo nie zmusza.. [color=blue] > Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia?[/color] I oto prawidlowo zadane pytanie! Brawo! Niestety ja nie znam odpowiedzi. [color=blue] > Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak...[/color] No sluchaj, nie wymagaj ode mnie, zebym Ci podawal konkrety z marszu. Sa pewne doswiadczenia, ktore sie moga przydac a sa tez takie, ktore sa calkowicie bezuzyteczne. [color=blue] > Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: >[color=green][color=darkred] > >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color][/color] > ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=green][color=darkred] > >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color][/color] >[color=green] > > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to > > swoje dochodzenie do dobrej?[/color][/color] Oczywiscie, niemiec szanuje prace i pieniadze i po raz kolejny powtarzam, ze tam NIE MA kiepskich pensji. Dla niemca np. 1500 euro to dobry pieniadz, a polak oczywiscie sie doszukuje czemu tak malo, przeciez mozna zarobic 2000 euro, rozumiesz?
-- OpeK
OpeK pisze:[color=blue] > [...] Nikt nikogo nie zmusza..[/color]
I co, to jest rozwiązanie? A nie lepiej, żeby wszyscy byli zadowoleni i pracodawca i pracownik? Oczywiście idealnych rozwiązań nie ma, ale żeby chociaż były bliskie. [color=blue][color=green] >> Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia?[/color] > I oto prawidlowo zadane pytanie! Brawo! Niestety ja nie znam odpowiedzi.[/color]
Taa.. Bo to było pytanie retoryczne. [color=blue][color=green] >> Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak...[/color] > No sluchaj, nie wymagaj ode mnie, zebym Ci podawal konkrety z marszu. Sa > pewne doswiadczenia, ktore sie moga przydac a sa tez takie, ktore sa > calkowicie bezuzyteczne.[/color]
No dobra pomińmy już ten temat, ale moim zdaniem bez głębokich modyfikacji to żadnych doświadczeń z tamtych lat nie idzie zastosować obecnie. W każdym bądź razie mi sie nie przydały. [color=blue][color=green] >> Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: >>[color=darkred] >> >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color] >> ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=darkred] >> >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color] >>[color=darkred] >> > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to >> > swoje dochodzenie do dobrej?[/color][/color] > Oczywiscie, niemiec szanuje prace i pieniadze i po raz kolejny > powtarzam, ze tam NIE MA kiepskich pensji. Dla niemca np. 1500 euro to > dobry pieniadz, a polak oczywiscie sie doszukuje czemu tak malo, > przeciez mozna zarobic 2000 euro, rozumiesz?[/color]
Ło jery, nie opowiadaj mi oczywistych rzeczy - ty to wiesz, ja to wiem, ale zadałem pytanie Piotrowi, a Ty się w to wcinasz i mi na nie odpowiadasz pomijając fakt, że zupełnie mi nie zależy na odpowiedzi, tylko chciałem zwrócić uwagę Piotra na pewne fakty.
Ale nawiązując do Twojej odpowiedzi, to musisz też przyznać, że pensja 2000,- PLN czyli ok 500,- EUR jest dla Niemca jednak kiepska i nie do przyjęcia.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
OpeK pisze:[color=blue] > [...] Nikt nikogo nie zmusza..[/color]
I co, to jest rozwiązanie? A nie lepiej, żeby wszyscy byli zadowoleni i pracodawca i pracownik? Oczywiście idealnych rozwiązań nie ma, ale żeby chociaż były bliskie. [color=blue][color=green] >> Jak ktoś nie potrafi powiedzieć co potrafi, to jak skończył studia?[/color] > I oto prawidlowo zadane pytanie! Brawo! Niestety ja nie znam odpowiedzi.[/color]
Taa.. Bo to było pytanie retoryczne. [color=blue][color=green] >> Nie możesz, tylko musisz, a konkretów nadal brak...[/color] > No sluchaj, nie wymagaj ode mnie, zebym Ci podawal konkrety z marszu. Sa > pewne doswiadczenia, ktore sie moga przydac a sa tez takie, ktore sa > calkowicie bezuzyteczne.[/color]
No dobra pomińmy już ten temat, ale moim zdaniem bez głębokich modyfikacji to żadnych doświadczeń z tamtych lat nie idzie zastosować obecnie. W każdym bądź razie mi sie nie przydały. [color=blue][color=green] >> Czy Ty w ogóle czytasz to na co odpowiadasz? Przypomnę: >>[color=darkred] >> >> Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam[/color] >> ludzie >> dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy[color=darkred] >> >> darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color] >>[color=darkred] >> > A ile wynosi ta kiepska pensja od której Niemiec zaczyna to >> > swoje dochodzenie do dobrej?[/color][/color] > Oczywiscie, niemiec szanuje prace i pieniadze i po raz kolejny > powtarzam, ze tam NIE MA kiepskich pensji. Dla niemca np. 1500 euro to > dobry pieniadz, a polak oczywiscie sie doszukuje czemu tak malo, > przeciez mozna zarobic 2000 euro, rozumiesz?[/color]
Ło jery, nie opowiadaj mi oczywistych rzeczy - ty to wiesz, ja to wiem, ale zadałem pytanie Piotrowi, a Ty się w to wcinasz i mi na nie odpowiadasz pomijając fakt, że zupełnie mi nie zależy na odpowiedzi, tylko chciałem zwrócić uwagę Piotra na pewne fakty.
Ale nawiązując do Twojej odpowiedzi, to musisz też przyznać, że pensja 2000,- PLN czyli ok 500,- EUR jest dla Niemca jednak kiepska i nie do przyjęcia.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote:
[...] [color=blue] > Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa > zle pieniadze.[/color]
To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote:
[...] [color=blue] > Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa > zle pieniadze.[/color]
To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
mib_fx: [color=blue] > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). > Podaję wymagania / zarobki / rodzaj pracy[/color]
Nic z tych rzeczy nie potrafię*, i płacą mi dużo lepiej niż jest tu oferowane.
Stachu S.
* - dowód: dziś już raz post wysyłałem, i go nie ma. Nawet tego nie umiem.
--
mib_fx: [color=blue] > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). > Podaję wymagania / zarobki / rodzaj pracy[/color]
Nic z tych rzeczy nie potrafię*, i płacą mi dużo lepiej niż jest tu oferowane.
Stachu S.
* - dowód: dziś już raz post wysyłałem, i go nie ma. Nawet tego nie umiem.
--
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrnghdg8f.efc.proteus@pl-test.org... [color=blue][color=green] >> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie >> sa >> zle pieniadze.[/color] > > To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)[/color]
Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;]
A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest najgorsza stawka. Przyjsc na gotowe i narzekac, ze malo placa - najlatwiej.
p, zul
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrnghdg8f.efc.proteus@pl-test.org... [color=blue][color=green] >> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie >> sa >> zle pieniadze.[/color] > > To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)[/color]
Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;]
A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest najgorsza stawka. Przyjsc na gotowe i narzekac, ze malo placa - najlatwiej.
p, zul
On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote:
[...] [color=blue] > Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;] > > A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme > "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest > najgorsza stawka.[/color]
Ja akurat mam firmę i za godzinkę "klikania" mam nieco więcej (chociaż to programowanie, a nie serwis, więc tu nieco inne warunki są). Szczerze mówiąc to inaczej sobie nie wyobrażałbym życia w Poznaniu, bo przyjezdny jestem i etatu takiego by się utrzymać tutaj, to bym nie dostał.
Kwestia odpowiedzialności też jest istotna. Przy grzebaniu w sprzęcie bardzo łatwo jest coś spierniczyć, a to już są konkretne straty. Jeżeli taki pracownik ma to mieć potrącane z pensji, to kwota 10 zł brutto się robi malutka.
Do tego "zlecenie" oznacza brak ochrony KP, brak urlopów, brak szkoleń BHP, badań medycznych, dowolne wręcz ustalanie godzin pracy (nawet w święta).
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote:
[...] [color=blue] > Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;] > > A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme > "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest > najgorsza stawka.[/color]
Ja akurat mam firmę i za godzinkę "klikania" mam nieco więcej (chociaż to programowanie, a nie serwis, więc tu nieco inne warunki są). Szczerze mówiąc to inaczej sobie nie wyobrażałbym życia w Poznaniu, bo przyjezdny jestem i etatu takiego by się utrzymać tutaj, to bym nie dostał.
Kwestia odpowiedzialności też jest istotna. Przy grzebaniu w sprzęcie bardzo łatwo jest coś spierniczyć, a to już są konkretne straty. Jeżeli taki pracownik ma to mieć potrącane z pensji, to kwota 10 zł brutto się robi malutka.
Do tego "zlecenie" oznacza brak ochrony KP, brak urlopów, brak szkoleń BHP, badań medycznych, dowolne wręcz ustalanie godzin pracy (nawet w święta).
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
085:
[color=blue] > _wreszcie_ pojawil sie ktos, kto podal > zakres obowiazkow i widelki plac[/color]
Celna uwaga, to chyba pierwsze takie ogłoszenie na prp.
Stachu S.
--
085:
[color=blue] > _wreszcie_ pojawil sie ktos, kto podal > zakres obowiazkow i widelki plac[/color]
Celna uwaga, to chyba pierwsze takie ogłoszenie na prp.
Stachu S.
--
"085" wydumał(a) w wiadomości ID news:gf9i4t$44c$1@nemesis.news.neostrada.pl[color=blue] > Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości > news:slrnghdg8f.efc.proteus@pl-test.org...[color=green][color=darkred] >>> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa >>> zle pieniadze.[/color] >> To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)[/color] > Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;][/color]
100zł R/h :), średnia cena w tej branży. [color=blue] > A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme > "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest > najgorsza stawka. > Przyjsc na gotowe i narzekac, ze malo placa - najlatwiej.[/color]
Sorry ale jesli czyimś kosztem pracodawca zgarnie regularnie 90% to nie jest to kapitalizm ale niewolnictwo. -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"085" wydumał(a) w wiadomości ID news:gf9i4t$44c$1@nemesis.news.neostrada.pl[color=blue] > Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości > news:slrnghdg8f.efc.proteus@pl-test.org...[color=green][color=darkred] >>> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba nie sa >>> zle pieniadze.[/color] >> To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. :)[/color] > Sprawdzilbym, gdyby nie to, ze nie maja strony ;][/color]
100zł R/h :), średnia cena w tej branży. [color=blue] > A jezeli komus dycha za godzine klikania to malo, niech sam zalozy firme > "klikanie i instalki" :) Wtedy sie przekona, ze ta dycha to wcale nie jest > najgorsza stawka. > Przyjsc na gotowe i narzekac, ze malo placa - najlatwiej.[/color]
Sorry ale jesli czyimś kosztem pracodawca zgarnie regularnie 90% to nie jest to kapitalizm ale niewolnictwo. -- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"Piotr fabiszewski" wydumał(a) w wiadomości ID news:gf845t$1g7$1@inews.gazeta.pl[color=blue] > mib_fx <mib_fx@wp.pl> napisał(a):[color=green] >> Witam grupowiczów. >> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] > Stary, nie szukaj w taki sposób. > W większości to darmozjady i nieroby. > Zapieprzają w GB i tam jest obojętne, jakie mają wykształcenie. Nawet doktor > lub docent zmywa gary lub zamiata. Mam zdecydowanie więcej lat niż większość > czytających tę grupę. Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też > zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w > życiu. Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, > to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być > problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko > należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne > zbijanie bąków.[/color]
To już zależy od kierownictwa i wyliczania pracy. Jak szef jest do dupy to pozwala na nieefektywną pracę. [color=blue] > Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam > ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy > darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color]
Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. Nie zawsze jest to praca fizyczna. Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są szkolenia, BHP i inne. Efekt? Oni mają dobrą pracę bo mają dobrego/zaradnego pracodawcę a nie pierdziela któremu się nie chce robić i próbuje wkręcać młodych aby robili za niego na głodowej stawce. Młody? Młody jak dostanie pracę za 3kzł to zapierdala. Jak się nie wyrabia to się go wypierdala. To jest najlepszy sposób na dobrego pracownika...czyli danie pracy, godziwa zapłata a zyski i efekty są już wyliczone. Nie pierdol mi tutaj o młodych którzy zbijają bąki. Jak się im daje możliwość ich zbijania to to robią :] Więc jak stary wyjadacz, zatroszcz się o pracę dla młodych, zamiast piedrolić od rzeczy i gnębić z powodu: "młody? To może jeść gówno" bo go tatuś z mamusią rozpieszczali :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"Piotr fabiszewski" wydumał(a) w wiadomości ID news:gf845t$1g7$1@inews.gazeta.pl[color=blue] > mib_fx <mib_fx@wp.pl> napisał(a):[color=green] >> Witam grupowiczów. >> Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-).[/color] > Stary, nie szukaj w taki sposób. > W większości to darmozjady i nieroby. > Zapieprzają w GB i tam jest obojętne, jakie mają wykształcenie. Nawet doktor > lub docent zmywa gary lub zamiata. Mam zdecydowanie więcej lat niż większość > czytających tę grupę. Zaczynałem swoje życie zawodowe w latach 80-tych. Też > zarabiałem na początku grosze, ale własnym wysiłkiem doszedłem do czegoś w > życiu. Pokolenie lat 80-tych jest socjologicznie specyficzne. Tatuś dawał, > to sie lekko żyło - teraz, jak trzeba się samemu utrzymać, to zaczyna być > problem. Przychodzi taki do pracy i uważa, że mu się od życia wszystko > należy, a większość swojego czasu przeznacza na granie w pasjase lub inne > zbijanie bąków.[/color]
To już zależy od kierownictwa i wyliczania pracy. Jak szef jest do dupy to pozwala na nieefektywną pracę. [color=blue] > Bywam często w Niemczech - tych starych zachodnich. Tam > ludzie dochodzą do dobrej pensji latami. To tylko tutaj chodujemy > darmozjadów wymagających od wszystkich sponsoringu.[/color]
Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. Nie zawsze jest to praca fizyczna. Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są szkolenia, BHP i inne. Efekt? Oni mają dobrą pracę bo mają dobrego/zaradnego pracodawcę a nie pierdziela któremu się nie chce robić i próbuje wkręcać młodych aby robili za niego na głodowej stawce. Młody? Młody jak dostanie pracę za 3kzł to zapierdala. Jak się nie wyrabia to się go wypierdala. To jest najlepszy sposób na dobrego pracownika...czyli danie pracy, godziwa zapłata a zyski i efekty są już wyliczone. Nie pierdol mi tutaj o młodych którzy zbijają bąki. Jak się im daje możliwość ich zbijania to to robią :] Więc jak stary wyjadacz, zatroszcz się o pracę dla młodych, zamiast piedrolić od rzeczy i gnębić z powodu: "młody? To może jeść gówno" bo go tatuś z mamusią rozpieszczali :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfafsj$iuj$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin > wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color]
nie zawsze oznacza 'zazwyczaj' - chcesz powiedziec, ze po 3k zazwyczaj zarabiaja fizyczni ? [color=blue] > Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są > szkolenia, BHP i inne.[/color]
nie, zebym sie czepial - ale wymienienie przeszkolenia BHP w kontekscie obowiazkow i szkolen (jako podkreslenie, ze te 3k nie przychodzi za nic, tylko za ciezka prace) jest zenujaco smieszne - wiesz, jak wygladaja szkolenia BHP, zwlaszcza w prywatnych firmach ?
p, zul
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfafsj$iuj$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin > wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color]
nie zawsze oznacza 'zazwyczaj' - chcesz powiedziec, ze po 3k zazwyczaj zarabiaja fizyczni ? [color=blue] > Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są > szkolenia, BHP i inne.[/color]
nie, zebym sie czepial - ale wymienienie przeszkolenia BHP w kontekscie obowiazkow i szkolen (jako podkreslenie, ze te 3k nie przychodzi za nic, tylko za ciezka prace) jest zenujaco smieszne - wiesz, jak wygladaja szkolenia BHP, zwlaszcza w prywatnych firmach ?
p, zul
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfaeun$h1t$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Sorry ale jesli czyimś kosztem pracodawca zgarnie regularnie 90% to nie > jest to kapitalizm ale niewolnictwo.[/color]
Owszem. "Socjalizm totalitarny zmienil sie w koncesyjno-etatystyczny", jakze trafione to slowa.
p, zul
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfaeun$h1t$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Sorry ale jesli czyimś kosztem pracodawca zgarnie regularnie 90% to nie > jest to kapitalizm ale niewolnictwo.[/color]
Owszem. "Socjalizm totalitarny zmienil sie w koncesyjno-etatystyczny", jakze trafione to slowa.
p, zul
MichaelData pisze:[color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 > godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna. > Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są > szkolenia, BHP i inne. > Efekt? Oni mają dobrą pracę bo mają dobrego/zaradnego pracodawcę a nie > pierdziela któremu się nie chce robić i próbuje wkręcać młodych aby > robili za niego na głodowej stawce. > Młody? Młody jak dostanie pracę za 3kzł to zapierdala. Jak się nie > wyrabia to się go wypierdala. To jest najlepszy sposób na dobrego > pracownika...czyli danie pracy, godziwa zapłata a zyski i efekty są już > wyliczone. Nie pierdol mi tutaj o młodych którzy zbijają bąki. Jak się > im daje możliwość ich zbijania to to robią :] Więc jak stary wyjadacz, > zatroszcz się o pracę dla młodych, zamiast piedrolić od rzeczy i gnębić > z powodu: "młody? To może jeść gówno" bo go tatuś z mamusią > rozpieszczali :)[/color]
Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?
MichaelData pisze:[color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 > godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna. > Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są > szkolenia, BHP i inne. > Efekt? Oni mają dobrą pracę bo mają dobrego/zaradnego pracodawcę a nie > pierdziela któremu się nie chce robić i próbuje wkręcać młodych aby > robili za niego na głodowej stawce. > Młody? Młody jak dostanie pracę za 3kzł to zapierdala. Jak się nie > wyrabia to się go wypierdala. To jest najlepszy sposób na dobrego > pracownika...czyli danie pracy, godziwa zapłata a zyski i efekty są już > wyliczone. Nie pierdol mi tutaj o młodych którzy zbijają bąki. Jak się > im daje możliwość ich zbijania to to robią :] Więc jak stary wyjadacz, > zatroszcz się o pracę dla młodych, zamiast piedrolić od rzeczy i gnębić > z powodu: "młody? To może jeść gówno" bo go tatuś z mamusią > rozpieszczali :)[/color]
Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?
"Mirek" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaget$pso$1@mx1.internetia.pl [color=blue] > Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?[/color]
VYKURVIAY z VERVĄ :]
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"Mirek" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaget$pso$1@mx1.internetia.pl [color=blue] > Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?[/color]
VYKURVIAY z VERVĄ :]
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"085" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaghl$gb6$1@nemesis.news.neostrada.pl[color=blue][color=green] >> Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin >> wypełnionych pracą od pracodawcy. >> Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color] > nie zawsze oznacza 'zazwyczaj' - chcesz powiedziec, ze po 3k zazwyczaj > zarabiaja fizyczni?[/color]
(sorry, skasowałem spację przed pytajnikiem w Twojej odpowiedzi, bo mnie drażniła)
Nie. Umysłowi też zarabiają po 3k ale w mniejszości, głownie z powodu braku "norm" w tym zakresie. Raczej stosuje się premie/nagrody za wykonaną pracę. Jeśli ktoś jest ambitny i pracowity zarobi taką kasę ale zaznaczam: u dobrego pracodawcy, który zadba o pracę i doskonale będzie sobie zdawał sprawę iż pracownik wynagrodzony ma motywację do następnych dobrze wykonanych zleceń. [color=blue][color=green] >> Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są >> szkolenia, BHP i inne.[/color] > nie, zebym sie czepial - ale wymienienie przeszkolenia BHP w kontekscie > obowiazkow i szkolen (jako podkreslenie, ze te 3k nie przychodzi za nic, tylko > za ciezka prace) jest zenujaco smieszne - wiesz, jak wygladaja szkolenia BHP, > zwlaszcza w prywatnych firmach ?[/color]
Wiem. Wiem też jak wygladają szkolenia z zakresu przydatności do wykonywanej pracy :] Jesli jest jakiś młodzik po studiach napchany teorią to takie szkolenie NARESZCIE pokazuje mu jak zastosować swoją wiedzę w praktyce. Jak jest zdolny i ambitny to utrzyma się w pracy jak jest głupi to może sobie dyplom wsadzić w odbyt i wypierdalać do UK na zmywak lub na produkcję do VW :) Niestety w obecnych rozliczeniach nie poszukuje się już "dyplomowanych kretynów" ale ludzi którzy coś potrafią. Generalnie podpisuję się pod tym "obiema rękami" bo selekcja pracownika powinna się zaczynać od jego umiejętności/wiedzy nie ograniczana sztywną stawką głodowej pensji.
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"085" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaghl$gb6$1@nemesis.news.neostrada.pl[color=blue][color=green] >> Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 godzin >> wypełnionych pracą od pracodawcy. >> Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color] > nie zawsze oznacza 'zazwyczaj' - chcesz powiedziec, ze po 3k zazwyczaj > zarabiaja fizyczni?[/color]
(sorry, skasowałem spację przed pytajnikiem w Twojej odpowiedzi, bo mnie drażniła)
Nie. Umysłowi też zarabiają po 3k ale w mniejszości, głownie z powodu braku "norm" w tym zakresie. Raczej stosuje się premie/nagrody za wykonaną pracę. Jeśli ktoś jest ambitny i pracowity zarobi taką kasę ale zaznaczam: u dobrego pracodawcy, który zadba o pracę i doskonale będzie sobie zdawał sprawę iż pracownik wynagrodzony ma motywację do następnych dobrze wykonanych zleceń. [color=blue][color=green] >> Pracodawca ma zysk 70% z ich pracy ale nakłada na nich obowiązki itd. Są >> szkolenia, BHP i inne.[/color] > nie, zebym sie czepial - ale wymienienie przeszkolenia BHP w kontekscie > obowiazkow i szkolen (jako podkreslenie, ze te 3k nie przychodzi za nic, tylko > za ciezka prace) jest zenujaco smieszne - wiesz, jak wygladaja szkolenia BHP, > zwlaszcza w prywatnych firmach ?[/color]
Wiem. Wiem też jak wygladają szkolenia z zakresu przydatności do wykonywanej pracy :] Jesli jest jakiś młodzik po studiach napchany teorią to takie szkolenie NARESZCIE pokazuje mu jak zastosować swoją wiedzę w praktyce. Jak jest zdolny i ambitny to utrzyma się w pracy jak jest głupi to może sobie dyplom wsadzić w odbyt i wypierdalać do UK na zmywak lub na produkcję do VW :) Niestety w obecnych rozliczeniach nie poszukuje się już "dyplomowanych kretynów" ale ludzi którzy coś potrafią. Generalnie podpisuję się pod tym "obiema rękami" bo selekcja pracownika powinna się zaczynać od jego umiejętności/wiedzy nie ograniczana sztywną stawką głodowej pensji.
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
MichaelData pisze:[color=blue] > "Mirek" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaget$pso$1@mx1.internetia.pl >[color=green] >> Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?[/color] > > VYKURVIAY z VERVĄ :][/color]
ROTFL, poprawiłeś mi z rana humor.
MichaelData pisze:[color=blue] > "Mirek" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfaget$pso$1@mx1.internetia.pl >[color=green] >> Ale Kota oddasz, czy bedziesz dalej tak sobie pierdolić?[/color] > > VYKURVIAY z VERVĄ :][/color]
ROTFL, poprawiłeś mi z rana humor.
MichaelData pisze:[color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 > godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color]
Znaczy u Ciebie? Muszą mieć naprawdę przejebane, i to dosłownie. :p
MichaelData pisze:[color=blue] > Gówno prawda. Znam młodych (20 lat) zarabiających po 3k ale mają 8 > godzin wypełnionych pracą od pracodawcy. > Nie zawsze jest to praca fizyczna.[/color]
Znaczy u Ciebie? Muszą mieć naprawdę przejebane, i to dosłownie. :p
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfai4o$i4j$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Nie. Umysłowi też zarabiają po 3k ale w mniejszości, głownie z powodu > braku "norm" w tym zakresie. Raczej stosuje się premie/nagrody za wykonaną > pracę. Jeśli ktoś jest ambitny i pracowity zarobi taką kasę ale zaznaczam: > u dobrego pracodawcy, który zadba o pracę i doskonale będzie sobie zdawał > sprawę iż pracownik wynagrodzony ma motywację do następnych dobrze > wykonanych zleceń.[/color]
Owszem, przyklad poniekad z autopsji: przypadek firmy Press Service (tfu) 'lider rynku monitoringu mediow' placacy niegdys wedlug sympatycznych akordowych stawek, z zespolu 40-osobowego za pomoca wlasnie dobrych plac odessal tych mniej wydajnych... i po okolo dwoch latach zostalo 20 osob, wykonujacych te sama prace, za odpowiednio wieksze pieniadze. Pomine fakt, ze choremu na przerost ambicji menadzerowi (tfu) nie spodobalo sie zblizanie pensji najlepszych z tej dwudziestki do jego wlasnej, wiec... zmienil stawki, na skutek czego znow pracuje tam kilkudziesieciu miernych pracownikow za kiepska kase... [color=blue] > obecnych rozliczeniach nie poszukuje się już "dyplomowanych kretynów" ale > ludzi którzy coś potrafią. Generalnie podpisuję się pod tym "obiema > rękami" bo selekcja pracownika powinna się zaczynać od jego > umiejętności/wiedzy nie ograniczana sztywną stawką głodowej pensji.[/color]
Ano, owszem, to sie zgadzam. Pewnym determinantem tej sytuacji jest fakt, ze jeszcze fafnascie lat temu dyplom studiow w pewnym przynajmniej sensie gwarantowal jakies tam kwalifikacje dyplomowanego... ale nie czas i watek na narzekanie na studentow ;)
p, zul
Użytkownik "MichaelData" <spam@ognik.to.nie.com> napisał w wiadomości news:gfai4o$i4j$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Nie. Umysłowi też zarabiają po 3k ale w mniejszości, głownie z powodu > braku "norm" w tym zakresie. Raczej stosuje się premie/nagrody za wykonaną > pracę. Jeśli ktoś jest ambitny i pracowity zarobi taką kasę ale zaznaczam: > u dobrego pracodawcy, który zadba o pracę i doskonale będzie sobie zdawał > sprawę iż pracownik wynagrodzony ma motywację do następnych dobrze > wykonanych zleceń.[/color]
Owszem, przyklad poniekad z autopsji: przypadek firmy Press Service (tfu) 'lider rynku monitoringu mediow' placacy niegdys wedlug sympatycznych akordowych stawek, z zespolu 40-osobowego za pomoca wlasnie dobrych plac odessal tych mniej wydajnych... i po okolo dwoch latach zostalo 20 osob, wykonujacych te sama prace, za odpowiednio wieksze pieniadze. Pomine fakt, ze choremu na przerost ambicji menadzerowi (tfu) nie spodobalo sie zblizanie pensji najlepszych z tej dwudziestki do jego wlasnej, wiec... zmienil stawki, na skutek czego znow pracuje tam kilkudziesieciu miernych pracownikow za kiepska kase... [color=blue] > obecnych rozliczeniach nie poszukuje się już "dyplomowanych kretynów" ale > ludzi którzy coś potrafią. Generalnie podpisuję się pod tym "obiema > rękami" bo selekcja pracownika powinna się zaczynać od jego > umiejętności/wiedzy nie ograniczana sztywną stawką głodowej pensji.[/color]
Ano, owszem, to sie zgadzam. Pewnym determinantem tej sytuacji jest fakt, ze jeszcze fafnascie lat temu dyplom studiow w pewnym przynajmniej sensie gwarantowal jakies tam kwalifikacje dyplomowanego... ale nie czas i watek na narzekanie na studentow ;)
p, zul
"mib_fx" <mib_fx@wp.pl> wrote in message news:gf5120$6tl$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >[/color]
nie no weź, jakiś czas temu szukałem tu kogoś do pracy, która nie wymagała nawet umiejętności czytania ani pisania, mówić nawet nie musiał umieć, tylko rozumieć podstawowe słowa w ojczystym języku, dawałem 20zł/h, był jeden odzew, ale się wystraszył biedaczysko gdy okazało się, ze wymagam znajomości obsługi ... łopaty.
w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania jakiejkolwiek czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE MA STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D
@
"mib_fx" <mib_fx@wp.pl> wrote in message news:gf5120$6tl$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam grupowiczów. > > Przyszło mi szukać pracownika - może uda mi się to na grupie :-). >[/color]
nie no weź, jakiś czas temu szukałem tu kogoś do pracy, która nie wymagała nawet umiejętności czytania ani pisania, mówić nawet nie musiał umieć, tylko rozumieć podstawowe słowa w ojczystym języku, dawałem 20zł/h, był jeden odzew, ale się wystraszył biedaczysko gdy okazało się, ze wymagam znajomości obsługi ... łopaty.
w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania jakiejkolwiek czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE MA STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D
@
Artur Miller pisze:[color=blue] > w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania[/color] jakiejkolwiek[color=blue] > czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, > wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi > umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć > jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto > widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE MA > STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D[/color]
Ło Boże... Polecam pl.pregierz, pracowników na pewno tam też nie znajdziesz, ale za to sporo takich co od narzekania dostają orgazmu.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Artur Miller pisze:[color=blue] > w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania[/color] jakiejkolwiek[color=blue] > czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, > wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi > umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć > jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto > widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE MA > STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D[/color]
Ło Boże... Polecam pl.pregierz, pracowników na pewno tam też nie znajdziesz, ale za to sporo takich co od narzekania dostają orgazmu.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "Artur Miller" <arrmii@dupa.com> napisał w wiadomości news:gfbs11$j8i$1@news.interia.pl...[color=blue] > nie no weź, jakiś czas temu szukałem tu kogoś do pracy, która nie wymagała > nawet umiejętności czytania ani pisania, mówić nawet nie musiał umieć, > tylko rozumieć podstawowe słowa w ojczystym języku, dawałem 20zł/h, był > jeden odzew, ale się wystraszył biedaczysko gdy okazało się, ze wymagam > znajomości obsługi ... łopaty. > > w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania jakiejkolwiek > czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, > wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi > umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć > jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto > widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE > MA STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D[/color] Kiedys mi znajomy opowiadal co potrzebowal kogokolwiek do wykopania wokol domu rowu. Oczywiscie najlepiej 2 osoby, zajeloby im to jakies 3-4h. Wiec poszedl pod sklep, zapytal dwoch Panow konsumujacych napoje o smaku wisniowym ile chca za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz jasna :) bo im sie inaczej nie oplaca :) hehe
-- OpeK
Użytkownik "Artur Miller" <arrmii@dupa.com> napisał w wiadomości news:gfbs11$j8i$1@news.interia.pl...[color=blue] > nie no weź, jakiś czas temu szukałem tu kogoś do pracy, która nie wymagała > nawet umiejętności czytania ani pisania, mówić nawet nie musiał umieć, > tylko rozumieć podstawowe słowa w ojczystym języku, dawałem 20zł/h, był > jeden odzew, ale się wystraszył biedaczysko gdy okazało się, ze wymagam > znajomości obsługi ... łopaty. > > w Poznaniu, drogi mib_fx, to za sam fakt wykonywania jakiejkolwiek > czynności, którą można podciągnąć pod pojęcie "praca" trzeba dać 100zł/h, > wyżywienie i ubranie. wtedy w ogóle zaczynasz rozmowę, jeśli kandydat musi > umiec czytać - musisz dać 150zł, pisać - jeszcze 50. jeśli ma mieć > jakiekolwiek doświadczenie w czymkolwiek (nawet takie "znam kogoś kto > widział w tv jak się to robi") - stawki zaczynają się od 300zł/h. BO SIE > MA STUDIA TO SIE MA WYMAGANIA :D[/color] Kiedys mi znajomy opowiadal co potrzebowal kogokolwiek do wykopania wokol domu rowu. Oczywiscie najlepiej 2 osoby, zajeloby im to jakies 3-4h. Wiec poszedl pod sklep, zapytal dwoch Panow konsumujacych napoje o smaku wisniowym ile chca za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz jasna :) bo im sie inaczej nie oplaca :) hehe
-- OpeK
"OpeK" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfcota$11v$1@atlantis.news.neostrada.pl [color=blue] > Kiedys mi znajomy opowiadal co potrzebowal kogokolwiek do wykopania wokol domu > rowu. Oczywiscie najlepiej 2 osoby, zajeloby im to jakies 3-4h. Wiec poszedl > pod sklep, zapytal dwoch Panow konsumujacych napoje o smaku wisniowym ile chca > za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz jasna :) bo im sie > inaczej nie oplaca :) hehe[/color]
No to teraz jasne :] ...a ja się zastanawiałem skąd te nieroby/moczymordy codziennie mają kasę na chlanie. Popracuje taki 4h dziennie i mu styknie na 3 dni chlania oprócz opłat domowych i jedzenia :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
"OpeK" wydumał(a) w wiadomości ID news:gfcota$11v$1@atlantis.news.neostrada.pl [color=blue] > Kiedys mi znajomy opowiadal co potrzebowal kogokolwiek do wykopania wokol domu > rowu. Oczywiscie najlepiej 2 osoby, zajeloby im to jakies 3-4h. Wiec poszedl > pod sklep, zapytal dwoch Panow konsumujacych napoje o smaku wisniowym ile chca > za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz jasna :) bo im sie > inaczej nie oplaca :) hehe[/color]
No to teraz jasne :] ...a ja się zastanawiałem skąd te nieroby/moczymordy codziennie mają kasę na chlanie. Popracuje taki 4h dziennie i mu styknie na 3 dni chlania oprócz opłat domowych i jedzenia :)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*) begin 755 error.jpg
> Wymagania:[color=blue] > - student zaoczny > - prawo jazdy > - wiek - powyżej 18 lat[/color]
Trudno żeby studentem była osoba niepełnoletnia (chyba że to będzie ktoś jak Doggie Howser) oraz żeby niepełnoletnia miała prawo jazdy...
Pozdrawiam Gucio
--
> Wymagania:[color=blue] > - student zaoczny > - prawo jazdy > - wiek - powyżej 18 lat[/color]
Trudno żeby studentem była osoba niepełnoletnia (chyba że to będzie ktoś jak Doggie Howser) oraz żeby niepełnoletnia miała prawo jazdy...
Pozdrawiam Gucio
--
Użytkownik "OpeK" <opek@poczta.no-spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:gfcota$11v$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > wisniowym ile chca za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz > jasna :) bo im sie inaczej nie oplaca :) hehe[/color]
Z tym od osoby nie uwierze ;) Ale kilkaset zlotych za wykopanie grobu to standard.
p, zul
Użytkownik "OpeK" <opek@poczta.no-spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:gfcota$11v$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > wisniowym ile chca za fatyge. To mu odpowiedzieli....400zl od osoby rzecz > jasna :) bo im sie inaczej nie oplaca :) hehe[/color]
Z tym od osoby nie uwierze ;) Ale kilkaset zlotych za wykopanie grobu to standard.
p, zul
Wojciech Bancer wrote:[color=blue] > On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote: > > [...] >[color=green] >> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba >> nie sa zle pieniadze.[/color] > > To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. > :)[/color]
to se sam otwórz firme i bierz tyle ile chcesz za te instalki. Jacy to polacy są zawsze mądrzy.
7,5 x 8godzin x 22 dni daje więcej niż płaca minimalna. W czym problem? 10x8x22=1760PLN
Uważacie, ze dla studenta, ktory tak naprawde nic nie bedzie robił w tym serwisie ... bo praca, nie ukrywajmy nie jest mega wymagająca, to źle?
Ja pracowalem za mniejsze pieniądze .. tyle, ze 10 lat temu .. wiec pewnie płaca porównywalna.
-- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 [url]www.autoeden.com.pl[/url] [url]www.cita.pl[/url]
Wojciech Bancer wrote:[color=blue] > On 2008-11-10, 085 <zul@grzybach.pl> wrote: > > [...] >[color=green] >> Jaka praca, taka placa, akurat dycha za klikanie i instalki to chyba >> nie sa zle pieniadze.[/color] > > To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. > :)[/color]
to se sam otwórz firme i bierz tyle ile chcesz za te instalki. Jacy to polacy są zawsze mądrzy.
7,5 x 8godzin x 22 dni daje więcej niż płaca minimalna. W czym problem? 10x8x22=1760PLN
Uważacie, ze dla studenta, ktory tak naprawde nic nie bedzie robił w tym serwisie ... bo praca, nie ukrywajmy nie jest mega wymagająca, to źle?
Ja pracowalem za mniejsze pieniądze .. tyle, ze 10 lat temu .. wiec pewnie płaca porównywalna.
-- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 [url]www.autoeden.com.pl[/url] [url]www.cita.pl[/url]
On 2008-11-12, Kuba (aka cita) <idiota@z.pl> wrote:
[...] [color=blue][color=green] >> To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. >> :)[/color] > > to se sam otwórz firme i bierz tyle ile chcesz za te instalki.[/color]
Mam firmę. Może nie biorę za instalki, ale na zarobki nie narzekam. [color=blue] > Jacy to polacy są zawsze mądrzy.[/color]
A co to ma wspólnego? [color=blue] > 7,5 x 8godzin x 22 dni daje więcej niż płaca minimalna. > W czym problem?[/color]
W tym, że jedzie się na umowach-zleceniach, pomijając istotne profity pracownicze, szkolenia, urlopy, zus itd. Myślisz, że po co gościowi "student"? To Ci już nie przeszkadza?
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
On 2008-11-12, Kuba (aka cita) <idiota@z.pl> wrote:
[...] [color=blue][color=green] >> To sprawdź ile ten serwis bierze za "klikanie i instalki" od klienta. >> :)[/color] > > to se sam otwórz firme i bierz tyle ile chcesz za te instalki.[/color]
Mam firmę. Może nie biorę za instalki, ale na zarobki nie narzekam. [color=blue] > Jacy to polacy są zawsze mądrzy.[/color]
A co to ma wspólnego? [color=blue] > 7,5 x 8godzin x 22 dni daje więcej niż płaca minimalna. > W czym problem?[/color]
W tym, że jedzie się na umowach-zleceniach, pomijając istotne profity pracownicze, szkolenia, urlopy, zus itd. Myślisz, że po co gościowi "student"? To Ci już nie przeszkadza?
-- Wojciech Bańcer [email]proteus@post.pl[/email]
> Z tym od osoby nie uwierze ;) Ale kilkaset zlotych za wykopanie grobu to[color=blue] > standard.[/color]
A czy się różni wykopanie grobu od rowu :-) ?
Po drugie panowie woleli nic nie robić i narzekać niż splamić się pracą. To walnęli cenę zaporową.
> Z tym od osoby nie uwierze ;) Ale kilkaset zlotych za wykopanie grobu to[color=blue] > standard.[/color]
A czy się różni wykopanie grobu od rowu :-) ?
Po drugie panowie woleli nic nie robić i narzekać niż splamić się pracą. To walnęli cenę zaporową.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|