Poszukuje w Warszawie, lub okolicach miejsca które wygląda podobnie do opisanego :) Kanał lub mała rzeczka (przynajmniej 10 metrów szerokości), w równolegle do niej droga którą normalnie można jechać samochodem przynajmniej 40 kmh. Ważne jest aby nie było nad kanałem mostków lub przynajmniej nie czesciej niż 300 metrów. Woda w tym kanale, lub rzeczce musi byc w miare czysta tzn zeby bez wiekszego strachu moc do niej wejsc, no i wody musi byc przynajmniej z metr. Może to być nawet staw, ale z drogą wzdłuż brzegu. Macie jakiś pomysł? A chodzi o wake za samochodem.
Grzechu wrote: [color=blue] > Woda w tym kanale, lub rzeczce musi byc w miare czysta tzn zeby bez > wiekszego strachu moc do niej wejsc, no i wody musi byc przynajmniej z > metr. Może to być nawet staw, ale z drogą wzdłuż brzegu. > Macie jakiś pomysł? A chodzi o wake za samochodem.[/color]
o co chodzi?
Kępa Potocka. Ale i tak będziesz musial troche pokombinować.
--
steampunk not dead
----- Original Message ----- From: "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> Newsgroups: pl.regionalne.warszawa Sent: Wednesday, April 23, 2008 11:26 PM Subject: Re: Poszukuje pewnego miejsca
[color=blue] > Kępa Potocka. Ale i tak będziesz musial troche pokombinować.[/color]
No ja bym do tego kanałku nie weszła... Nie wiem o co chodzi, bo nie wiem co to "wake za samochodem", ale jeśli samochód ma ciągnąć kogoś kto płynie tym kanałkem to chyba będzie ciężko, albo ja jakąś kiepską wyobraźnię mam i tego nie widzę... Bo a) ulica jest jednak pare metrów od kanałku b) drzewa są między ulicą a kanałkiem. No ale nie wiem o co biega, więc może głupoty piszę, bo mosty miały przeszkadzać, a nie drzewa...
[color=blue] >[color=green] >> Kępa Potocka. Ale i tak będziesz musial troche pokombinować.[/color][/color] [color=blue] > drzewa są między ulicą a kanałkiem. No ale nie wiem o co biega, więc może > głupoty piszę, bo mosty miały przeszkadzać, a nie drzewa...[/color]
No to drzewa niestety powodują że ta miejscówka sie nie nada. Szukam dalej.
Chodzi o to żeby sie w okolicach wawy tak powygłupiać. [url]http://pl.youtube.com/watch?v=DSnByArcwIY[/url]
Grzechu wrote: [color=blue] > Chodzi o to żeby sie w okolicach wawy tak powygłupiać. > [url]http://pl.youtube.com/watch?v=DSnByArcwIY[/url][/color]
W Warszawie to zapomnij, nie dosc ze takich miejsc raczej nie ma, to cokolwiek co przypominalo Twoj pierwotny opis to wlasnie ma albo drzewa, albo slupki, albo reklamy, albo stojace samochody ewentualnie w okolicy policje ktora wlepi Ci mandat za ciaganie za samochodem ;)
A w okolicy to raczej sa glownie rowy melioracyjne :)
--
steampunk not dead
[color=blue] > W Warszawie to zapomnij, nie dosc ze takich miejsc raczej nie ma, > to cokolwiek co przypominalo Twoj pierwotny opis to wlasnie > ma albo drzewa, albo slupki, albo reklamy, albo stojace samochody > ewentualnie w okolicy policje ktora wlepi Ci mandat za ciaganie > za samochodem ;) > > > A w okolicy to raczej sa glownie rowy melioracyjne :) >[/color]
Ja myslę ze na bank podobne miejsce sie znajdzie. Dzisiaj sie zabiore za google earth - mam kilka pomysłów. Pozdr :)
Grzechu napisał(a):[color=blue] > Może to być nawet staw, ale z drogą wzdłuż brzegu. > Macie jakiś pomysł? A chodzi o wake za samochodem.[/color]
Od biedy stawy rybne miedzy Piasecznem, a Zalesiem.
Krzysztof
> Ja myslę ze na bank podobne miejsce sie znajdzie.[color=blue] > Dzisiaj sie zabiore za google earth - mam kilka pomysłów.[/color]
mysle ze jesli chodzi o sporty ekstremalne to samo wejscie do wody na czerniakowie czy saskiej lub potockiej kepie powinno cie usatysfakcjonowac + karta stalego klienta w poradni wr plumke[color=blue] >[/color]
Użytkownik "Grzechu" <mclessUSUN@TOpoczta.fm> napisał w wiadomości news:480f7b33$0$15044$f69f905@mamut2.aster.pl...[color=blue] > Poszukuje w Warszawie, lub okolicach miejsca które wygląda podobnie do > opisanego :) > Kanał lub mała rzeczka (przynajmniej 10 metrów szerokości), w równolegle > do niej droga którą normalnie można jechać samochodem przynajmniej 40 kmh. > Ważne jest aby nie było nad kanałem mostków lub przynajmniej nie czesciej > niż 300 metrów.[/color]
Witaj. Tak myślałem myślałem, że to musisz na pl.rec.rowery pytać bo to oni i ja jeździmy w dziwne miejsca ;-)
No i wymyśliłem, jak ulał:
Kanał żerański:
[url]http://www.bartosz.suchecki.pl/canal.jpg[/url] [url]http://wyczyn.pl/gp/2004/warszawa/gp-rel-2004-warszawa-27.jpg[/url]
Nie pamiętam dokładnej ilości drzew, bo rowerując nie zwracałem na to uwagi. Jak przygotujesz browara to w tygodniu skoczę przed pracą i obfocę :)
Seco
Witam,
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> napisał w wiadomości news:futgtg$v4d$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue] > Kanał żerański: > [url]http://www.bartosz.suchecki.pl/canal.jpg[/url][/color] O kurczak.... [color=blue] > [url]http://wyczyn.pl/gp/2004/warszawa/gp-rel-2004-warszawa-27.jpg[/url][/color]
Nikt nie przyjechał wędkować na rowerze?
--
Pozdrawiam Szuwaks
Dnia Fri, 25 Apr 2008 23:02:38 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki napisał(a): [color=blue] > [url]http://wyczyn.pl/gp/2004/warszawa/gp-rel-2004-warszawa-27.jpg[/url][/color]
E, niebardzo... Po 1) ze czesto tam auta jezdza i policja (ktora pewnie sie przyczepi), po 2 - wedkarze - teraz jest ich calkiem sporo w ciagu dnia, po 3 - droga jest bardzo dziurawa i strach tamtedy szybciej jechac, po 4 - droga chyba jest za daleko od wody no i miedzy woda a droga sa krzaki...
-- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
[color=blue] > Witaj. Tak myślałem myślałem, że to musisz na pl.rec.rowery pytać > bo to oni i ja jeździmy w dziwne miejsca ;-) > > No i wymyśliłem, jak ulał: > > Kanał żerański: > > [url]http://www.bartosz.suchecki.pl/canal.jpg[/url] > [url]http://wyczyn.pl/gp/2004/warszawa/gp-rel-2004-warszawa-27.jpg[/url] > > > Nie pamiętam dokładnej ilości drzew, bo rowerując nie zwracałem na to > uwagi. > Jak przygotujesz browara to w tygodniu skoczę przed pracą i obfocę :) >[/color]
Bede musiał sprawdzic tą miejscówkę. Krzaki to nie problem bo sie ugną natomast drzewa nie koniecznie ;) Martwi mnie jednak, że tam pewnie jest spory ruch rowerowy. Wędkarzy też pewnie masa codziennie. Łatwo o wypadek :( Do tej pory wymysliłem kanał markowski. Troche on wąski ale może się nada. Na google earth widac tam słąbo jakąś drogę. Też sprawdze. Dzięki za podpowiedzi. Grzesiek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|