Co sądzicie o tym kierunku studiów? Syn został tam przyjęty ale jeszcze ma inny wybór. Czy te studia dadzą mu pracę po ukończeniu? Jak wyglądają te studia (pytanie do studiujących tam).
-- Z pozdrowieniami RonnyPL - [email]romanza@konto.pl[/email]
Użytkownik [email]romanza@konto.pl[/email] napisał:[color=blue] > Co sądzicie o tym kierunku studiów? Syn został tam przyjęty ale jeszcze ma > inny wybór. Czy te studia dadzą mu pracę po ukończeniu? Jak wyglądają te > studia (pytanie do studiujących tam). > >[/color] A co syn na to? Jeszcze ma problem z ustawieniem sobie życia? To się zdarza. Logistyka jak by na to nie patrzeć to jednak zawód z przyszłością. Oczywiście jak w każdym fachu są obiboki, wyrobnicy i mistrzowie, same studia tego nie prostują. Żadne studia nie "dają" pracy - to naprawdę zależy od działalności i aktywności w czasie studiów. Poza tym w trakcie studiów może "skręcić" na inny kierunek po to, aby po studiach robić coś zupełnie innego - takie jest życie. Bycie magistrem inżynierem logistykiem to świetny start, ale nie gwarancja na dobrą emeryturę... Naprawdę przy braku informacji kto wybiera, co ma do wyboru, jakie są opcje, jakie są preferencje i tak dalej, takie "doradzanie" to nawet lichemu kundlowi na budę nie bardzo...
pozdrowionka z nutką doradztwa HR-owego w tle śle zairazki
Dnia Sat, 10 Jul 2010 18:17:53 +0200, zairazki napisał(a):
[color=blue] > A co syn na to? Jeszcze ma problem z ustawieniem sobie życia? To się > zdarza.[/color]
A kto z młodych nie ma teraz tego problemu? Podaję przykładowy link: [url]http://biznes.onet.pl/nie-ma-pracy-dla-magistrow,18553,3320543,1,prasa-detal[/url] To tylko wierzchołek góry lodowej! Dużo czytam w necie i wiem, że ludzie, którzy kończą 2-3 fakultety pracują w hipermarketach przy rozkładaniu towaru. Czy w naszym kraju chodzi o to, żeby masowo produkować pracowników hipermarketów? [color=blue] > Logistyka jak by na to nie patrzeć to jednak zawód z > przyszłością. Oczywiście jak w każdym fachu są obiboki, wyrobnicy i > mistrzowie, same studia tego nie prostują. > Żadne studia nie "dają" pracy - to naprawdę zależy od działalności i > aktywności w czasie studiów. Poza tym w trakcie studiów może "skręcić" > na inny kierunek po to, aby po studiach robić coś zupełnie innego - > takie jest życie. Bycie magistrem inżynierem logistykiem to świetny > start, ale nie gwarancja na dobrą emeryturę...[/color]
Ja osobiście znam logistykę z instytucji mundurowej, dlatego nie potrafię synowi zapewnić tego, że tak samo jest w instytucjach cywilnych. Polegając na mojej wiedzy to jest dobry wybór, ale przecież ja mogę się mylić. Co masz na myśli pisząc o tej aktywności podczas studiów? Naprawdę mnie to ciekawi. Gdy czytam ogłoszenia z ofertami pracy, zawsze ciekawi mnie to, jak większość ogłaszających, chce pogodzić młody wiek kandydata z jego doświadczeniem zawodowym. Gdzie ma nabrać tego doświadczenia będąc młodym? Podejrzewam, że o coś takiego Ci chodzi. [color=blue] > Naprawdę przy braku informacji kto wybiera, co ma do wyboru, jakie są > opcje, jakie są preferencje i tak dalej, takie "doradzanie" to nawet > lichemu kundlowi na budę nie bardzo...[/color]
Mój syn niestety nie ma po ojcu talentu technicznego. Osobiście uważam, że logistyka na Politechnice, gdzie będzie miał część przedmiotów technicznych, w jakiś sposób pomoże mu w przyszłym życiu. Miał do wyboru jeszcze filologię angielską, historię, zarządzanie i administrację.
-- Z pozdrowieniami RonnyPL - [email]romanza@konto.pl[/email]
W dniu 2010-07-10 23:31, [email]romanza@konto.pl[/email] pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 10 Jul 2010 18:17:53 +0200, zairazki napisał(a): > >[color=green] >> A co syn na to? Jeszcze ma problem z ustawieniem sobie życia? To się >> zdarza.[/color] > > A kto z młodych nie ma teraz tego problemu? Podaję przykładowy link: > [url]http://biznes.onet.pl/nie-ma-pracy-dla-magistrow,18553,3320543,1,prasa-detal[/url] > To tylko wierzchołek góry lodowej! Dużo czytam w necie i wiem, że ludzie, > którzy kończą 2-3 fakultety pracują w hipermarketach przy rozkładaniu > towaru. Czy w naszym kraju chodzi o to, żeby masowo produkować pracowników > hipermarketów?[/color]
Nie, w naszym kraju politycy chcieli pochwalić się wyższym wskaźnikiem scholaryzacji, było zapotrzebowanie na dyplomy wyższych studiów, byli ludzie gotowi za nie płacić, więc się im je (sprze)daje. A - że teraz "licencjat" znaczy połowę tego, co 30 lat temu porządny technik, to dlatego magistrowie wykładają elektronikę w Media Markcie (z kartonów na półki) Chcieli - to mają. Ot-co.
-- Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|