|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Przed chwilą dowiedziałem się, że u nas aktualnie jest -1 stopień i pada śnieg z deszczem ;-)
-- The Bible tells us how to go to the heavens, not how the heavens go. Galileo Galilei
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dqqrla$574$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Przed chwilą dowiedziałem się, że u nas aktualnie jest -1 stopień i pada > śnieg z deszczem ;-)[/color]
A że leżymy nad morzem i na plażę jest rzut beretem nie mówili???
Wojciech G
Przed chwilą dowiedziałem się, że u nas aktualnie jest -1 stopień i pada[color=blue] > śnieg z deszczem ;-)[/color] to co pada-mozna to chyba tak nazwac snieg z deszczem-jesli jezdzisz autem zauwazysz ze marnie wszystko na szybie
dzynek napisał(a):[color=blue] > Przed chwilą dowiedziałem się, że u nas aktualnie jest -1 stopień i pada[color=green] >> śnieg z deszczem ;-)[/color] > to co pada-mozna to chyba tak nazwac snieg z deszczem-jesli jezdzisz autem > zauwazysz ze marnie wszystko na szybie[/color]
Odszczekuję. Ale tylko w połowie. Faktycznie pada jakiś koszmarny deszcz. Za to temperatura bez zmian - minus 8 stopni.
Po półgodzinnym spacerku moje okrycie było oblepione lodem. Dawno czegoś takiego u nas nie widziałem. Na ogół takie zjawisko jest krótkotrwałe i następuje przy temperaturze około zera.
-- The Bible tells us how to go to the heavens, not how the heavens go. Galileo Galilei
dzynek napisał(a):[color=blue] > Przed chwilą dowiedziałem się, że u nas aktualnie jest -1 stopień i pada >[color=green] >>śnieg z deszczem ;-)[/color] > > to co pada-mozna to chyba tak nazwac snieg z deszczem-jesli jezdzisz autem > zauwazysz ze marnie wszystko na szybie[/color]
Nie tylko autem... Na rowerze miałem oblodzone okulary :-( Ale kolcowane oponki na szczęście nawet na obecnej szklance zapewniają znakomitą przyczepność. Tylko że auta takiej nie mają więc strach jeździć :-(
chester -- [url]http://rowerowy.szczecin.pl[/url]
chester <chesteroni@poczta.gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Ale kolcowane > oponki na szczęście nawet na obecnej szklance zapewniają znakomitą > przyczepność. Tylko że auta takiej nie mają więc strach jeździć :-([/color]
Kierowcy generalnie jeździli dzisiaj bardzo ostrożnie. Powiedziałbym, że tak bezpiecznie nie czuję się nawet latem.. Jednak, jak ludzie chcą, to potrafią myśleć. Dziś miałem dwa przypadki debilów - jeden kierowca ZS coś tam.. młody, ok 20 paru lat, z kolesiem - dynamicznie zmieniający pasy, bez kierunków, na Bohaterów Wawy - w pewnym momencie miałem ochotę podjechać do niego i u- lockiem pomachać mu przed nosem... Inny - dostawczak, ścinał zakręt Kopernika/ Narutowicza zachodząc na mnie tyłem. Gdybym się nogą nie odepchnął od gabloty, to byłoby nieciekawie..
Pozdro Tomek
--
SHP napisał(a):[color=blue] > chester <chesteroni@poczta.gazeta.pl> napisał(a): > >[color=green] >>Ale kolcowane >>oponki na szczęście nawet na obecnej szklance zapewniają znakomitą >>przyczepność. Tylko że auta takiej nie mają więc strach jeździć :-([/color] > > > Kierowcy generalnie jeździli dzisiaj bardzo ostrożnie. Powiedziałbym, że tak > bezpiecznie nie czuję się nawet latem.. Jednak, jak ludzie chcą, to potrafią > myśleć. Dziś miałem dwa przypadki debilów - jeden kierowca ZS coś tam.. młody, > ok 20 paru lat, z kolesiem - dynamicznie zmieniający pasy, bez kierunków, na > Bohaterów Wawy - w pewnym momencie miałem ochotę podjechać do niego i u- > lockiem pomachać mu przed nosem... Inny - dostawczak, ścinał zakręt Kopernika/ > Narutowicza zachodząc na mnie tyłem. Gdybym się nogą nie odepchnął od gabloty, > to byłoby nieciekawie.. > > > Pozdro > Tomek >[/color] ja nie narzekam, około 20 trasa pomorzany-media markt-lidl-pomorzany przebiegla pomyslnie, aczkolwiek problem ze zdrapaniem lodu z okularow nie byl mi obcy :) dodam ze jechalem na zwyklych tygrysach ; D Rzucalo niecona zakretach ale co tam :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|