[OT] karta plywacka na plywanie lodka po zalewie zegrzynskim

Menu
 
wyjątkowa
czy zeby wypozyczyc lodke wioslowa, by poplywac po zalewe zegrzynskim,
potrzebna jest karta plywacka?



nie jest , ale musisz mieć kamizelke ratunkową

Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:h66mfv$qqs$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> czy zeby wypozyczyc lodke wioslowa, by poplywac po zalewe zegrzynskim,
> potrzebna jest karta plywacka?[/color]

Adam Głowinkowski pisze:[color=blue]
> nie jest , ale musisz mieć kamizelke ratunkową[/color]

no raczej wypożyczają wraz z łodzią, mało kto wozi kamizelkę w bagażniku
auta albo w plecaku.

Witam,

Użytkownik "Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:h66tl6$shp$2@news.onet.pl...[color=blue]
> Adam Głowinkowski pisze:[color=green]
>> nie jest , ale musisz mieć kamizelke ratunkową[/color]
> no raczej wypożyczają wraz z łodzią, mało kto wozi kamizelkę w bagażniku
> auta albo w plecaku.[/color]
-:)))
Kamizelkę musi mieć na sobie w czasie pływania łodzią -:))
Poza tym to dobry obyczaj, by zakładać kamizelki nawet jak się umie pływać.
Dlaczego?
Proszę poruszać wyobraźnią :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks



1634Racine pisze:[color=blue]
> czy zeby wypozyczyc lodke wioslowa, by poplywac po zalewe zegrzynskim,
> potrzebna jest karta plywacka?[/color]

Ten dokument od daaawna nie obowiązuje.
--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Szuwaks pisze:
[color=blue]
> Kamizelkę musi mieć na sobie w czasie pływania łodzią -:))[/color]

Nieprawdą jest jakoby :) Oczywiście, wypożyczający może wprowadzić taki
wymóg bo to jego sprzęt, natomiast takiej ogólnej zasady nie ma.
[color=blue]
> Poza tym to dobry obyczaj, by zakładać kamizelki nawet jak się umie pływać.[/color]

Kurde to ja ponad 20 lat łamię dobre obyczaje? I kilku znajomych
żeglarzy przy których ja jestem małolat ;)
Żeby nie było - jak najbardziej jestem za zakładaniem kamizelek.
Zwłaszcza przez osoby które mają okazjonalny kontakt z wodą. Bo żeby
ocenić kiedy można bez nich pływać, a kiedy zakładać natychmiast to
trzeba pewnego doświadczenia.

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Szuwaks pisze:[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
> news:h66tl6$shp$2@news.onet.pl...[color=green]
>> Adam Głowinkowski pisze:[color=darkred]
>>> nie jest , ale musisz mieć kamizelke ratunkową[/color]
>> no raczej wypożyczają wraz z łodzią, mało kto wozi kamizelkę w
>> bagażniku auta albo w plecaku.[/color]
> -:)))
> Kamizelkę musi mieć na sobie w czasie pływania łodzią -:))
> Poza tym to dobry obyczaj, by zakładać kamizelki nawet jak się umie pływać.[/color]

Nieco OT. Rozmawiałem niegdyś z ratownikiem wynajętym przez nas na
imprezę integracyjną. Powiedział, że kamizelki które wypożyczają wraz z
łodzią
są dla osób umiejących pływać, trochę pomagają w wypadku opadnięcia z
sił. Dla niepływaczy są kamizelki z dużą ilością styropianu/powietrza
wokół szyi i na barkach. Miało by to sens, bo taki tani syropian
obciągnięty szmatą ma chyba niewielką wyporność.

Pozdrawiam

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
[color=blue]
> Nieco OT. Rozmawiałem niegdyś z ratownikiem wynajętym przez nas na
> imprezę integracyjną. Powiedział, że kamizelki które wypożyczają wraz z
> łodzią
> są dla osób umiejących pływać, trochę pomagają w wypadku opadnięcia z
> sił. Dla niepływaczy są kamizelki z dużą ilością styropianu/powietrza
> wokół szyi i na barkach. Miało by to sens, bo taki tani syropian
> obciągnięty szmatą ma chyba niewielką wyporność.[/color]

_Każda_ jednostka _musi_ mieć na pokładzie co najmniej tyle środków
ratunkowych ile osób, więc wielkiej łaski nie robią.
Kamizelki styropianowe mają bardzo duża wyporność (kto Ci powiedział że
to najtańszy styropian? Kamizelki się w garaży u wujka nie szyje. Musi
mieć odpowiednie atesty i być wykonane z odpowiednich materiałów), tylko
jedna wadę - są cholernie niewygodne.
Kamizelki ratunkowe wypełnione powietrzem w przyrodzie nie występują
(chyba że dmuchane rękawki ;) Co innego pneumatyki odpalające po
wpadnięciu do wody, to cud miód i malina, i wygodne i bezpieczne. Tylko
że na tyle drogie są, że na żadnej wypożyczanej łódce takich nie znajdziesz.
A kołnierz to trochę inksza inkszość - ma utrzymywać głowę nad wodą w
wypadku utraty przytomności. I znowu bezpiecznie, ale niewygodnie :( Ten
kołnierz to główna różnica między kamizelką ratunkową a asekuracyjną.

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
[color=blue]
> Powiedział, że kamizelki które wypożyczają wraz z
> łodzią
> są dla osób umiejących pływać, trochę pomagają w wypadku opadnięcia z
> sił.[/color]

A sorki, niedokładnie przeczytałem. To znaczy, że właśnie kamizelki
asekuracyjne to były. Kamizelka asekuracyjna w świetle prawa _nie_jest_
środkiem ratunkowym. Także to się kwalifikowało na mandat. No i nie
chciałbym być w skórze wypożyczającego jakby komuś coś się stało.
Chyba że na łódce były środki ratunkowe + kamizelki asekuracyjne dla wygody.

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Witam,

Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
news:h674ud$g0n$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green]
>> potrzebna jest karta plywacka?[/color]
> Ten dokument od daaawna nie obowiązuje.[/color]

Misiek, co Ty opowiadasz?
Na kartę pływacka wpuścili mnie na Bornholm (pogranicznicy) :)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Witam,

Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
news:h675a0$hds$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Szuwaks pisze:
>[color=green]
>> Kamizelkę musi mieć na sobie w czasie pływania łodzią -:))[/color]
> Nieprawdą jest jakoby :) Oczywiście, wypożyczający może wprowadzić taki
> wymóg bo to jego sprzęt, natomiast takiej ogólnej zasady nie ma.[/color]

Zakłada sie, że nie posiadający Karty nie umie pływać.
No dobra zmyślam. :)
Nie wypożyczałem ostatni.
Natomiast ja wziąłem na Omegę dwóch młodzieńców świetnie (zresztą)
pływających) to wszystkich (włącznie ze mną) ubrałem w kamizelki.
Ćwiczyliśmy zwroty i halsówke.
Jak by któryć zaliczył boma i, to kto by mi przyniosił cebulę do pierdla? :)[color=blue]
>[color=green]
>> Poza tym to dobry obyczaj, by zakładać kamizelki nawet jak się umie
>> pływać.[/color]
>
> Kurde to ja ponad 20 lat łamię dobre obyczaje? I kilku znajomych żeglarzy
> przy których ja jestem małolat ;)[/color]

Miśku, to Wasza decyzja.
[color=blue]
> Żeby nie było - jak najbardziej jestem za zakładaniem kamizelek. Zwłaszcza
> przez osoby które mają okazjonalny kontakt z wodą. Bo żeby ocenić kiedy
> można bez nich pływać, a kiedy zakładać natychmiast to trzeba pewnego
> doświadczenia.[/color]

No właśnie :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Witam,

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w
wiadomości news:h676bc$jar$1@achot.icm.edu.pl...
[color=blue]
> Nieco OT.[/color]

Nieśmiało proponuje w takim razie spotkanie z warszawskimi ratownikami.
Ciekawe co powiedzą :))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks pisze:
[color=blue]
> Misiek, co Ty opowiadasz?
> Na kartę pływacka wpuścili mnie na Bornholm (pogranicznicy) :)))[/color]

No tak - w Polsce nie obowiązuje. W Szwecji to się może dużo zdarzyć ;)))
(to tak jak ten facet co szkołę kung-fu założył na kwit z pralni w
Hong-Kongu ;)

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

Witam,

Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
news:h678h2$ovu$4@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> (to tak jak ten facet co szkołę kung-fu założył na kwit z pralni w
> Hong-Kongu ;)[/color]

No a kto to u nas potrafi odczytać? :)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości
news:h6793a$1cn$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w
> wiadomości news:h678h2$ovu$4@inews.gazeta.pl...
>[color=green]
>> (to tak jak ten facet co szkołę kung-fu założył na kwit z pralni w
>> Hong-Kongu ;)[/color]
>
> No a kto to u nas potrafi odczytać? :)))[/color]

Chyba każdy :))
[url]http://sp5sjt.webpark.pl/cinstina.jpg[/url]
:D

--
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.

Witam,

Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:4a8729e4$1@news.home.net.pl...
[color=blue][color=green]
>> No a kto to u nas potrafi odczytać? :)))[/color]
> Chyba każdy :))
> [url]http://sp5sjt.webpark.pl/cinstina.jpg[/url][/color]

Ni żartuj sobie.
To tylko Czesi :)))
Dziś na drodze z Sierpca do Płońska jechał za mną taki Czech.
Aż w końcu na chwilkę przed znakami i zwężeniem drogi postanowił mnie
wyprzedzić.
Śmignął aż miło i oddalił się w mojej przyszłości drogowej.
Za 10 minut ominąłem go razem ze specradiowozem na jakimś marnym przystanku
pekaesowym :)
Facet mimo zrozumienia kwitów z chińskiej pralni nie zrozumiał polskiej
jazdy pod Płońskiem :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Misiek pisze:

[color=blue]
> asekuracyjne to były. Kamizelka asekuracyjna w świetle prawa _nie_jest_
> środkiem ratunkowym. Także to się kwalifikowało na mandat. No i nie[/color]

Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?[/color]

A kto powiedział że jest? ;) Piszę wyraźnie, jest obowiązek posiadania,
a stosowanie to już kwestia rozsądku.
Sprawę wyposażenie w środki bezpieczeństwa jednostek śródlądowych
reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie wymagań
technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej wydane do Ustawy
o Żegludze Śródlądowej
[url]http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/0810.htm[/url]

§ 10. 1. Statek, z wyjątkiem statku na stałe zacumowanego
do nabrzeża, powinien być wyposażony w pasy
lub kamizelki ratunkowe w ilości odpowiadającej
liczbie osób znajdujących się na statku.

I statkiem w tym rozumieniu jest każda łódka. Jakby ktoś miał
wątpliwości to definicja z ww. Ustawy.

Art. 5.
1. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) statek -- urządzenie pływające o napędzie mechanicznym lub bez napędu
mechanicznego, w tym również prom, wodolot i poduszkowiec, przeznaczone
lub używane na śródlądowych drogach wodnych do:
g) uprawiania sportu lub rekreacji,

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

"Liwiusz" napisał:
[color=blue]
> Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?[/color]

Oho, do grona wrogów JKM i jego współwyznawców dołączyły - po pasach
bezpieczeństwa - również kamizelki ratunkowe? Następne w kolejce będą
spadochrony? ;->

JoteR

JoteR pisze:[color=blue]
> "Liwiusz" napisał:
>[color=green]
>> Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?[/color]
>
> Oho, do grona wrogów JKM i jego współwyznawców dołączyły - po pasach
> bezpieczeństwa - również kamizelki ratunkowe? Następne w kolejce będą
> spadochrony? ;->[/color]

Czyżbyście zamierzali wprowadzić ustawowy zakaz skakania bez spadochronu?

--
Liwiusz

Misiek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green]
>> Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?[/color]
>
> A kto powiedział że jest? ;) Piszę wyraźnie, jest obowiązek posiadania,
> a stosowanie to już kwestia rozsądku.
> Sprawę wyposażenie w środki bezpieczeństwa jednostek śródlądowych
> reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie wymagań
> technicznych i wyposażenia statków żeglugi śródlądowej wydane do Ustawy
> o Żegludze Śródlądowej
> [url]http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/0810.htm[/url]
>
> § 10. 1. Statek, z wyjątkiem statku na stałe zacumowanego
> do nabrzeża, powinien być wyposażony w pasy
> lub kamizelki ratunkowe w ilości odpowiadającej
> liczbie osób znajdujących się na statku.
>
> I statkiem w tym rozumieniu jest każda łódka. Jakby ktoś miał
> wątpliwości to definicja z ww. Ustawy.
>
> Art. 5.
> 1. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
> 1) statek -- urządzenie pływające o napędzie mechanicznym lub bez napędu
> mechanicznego, w tym również prom, wodolot i poduszkowiec, przeznaczone
> lub używane na śródlądowych drogach wodnych do:
> g) uprawiania sportu lub rekreacji,[/color]

Wszystko ładnie pięknie wygląda z pozoru, ale proszę przeczytać

§ 15. Wymagania, o których mowa w § 10-14, stosuje się do statków
obsadzonych załogą.

Kajak, tudzież łódka, załogi nie posiadają, zatem - według mnie - nie
ma obowiązku ani posiadania, ani tym bardziej stosowania kamizelek
ratunkowych.

Pasażerowie nie są załogą (z wikipedii):

Załoga statku śródlądowego
Istotną rolę w działaniach określanych jako żegluga śródlądowa odgrywa
załoga statku, która składa się z kierownika statku i innych członków.
Pomimo, że przepisy nigdzie nie definiują określenia - załoga, jest ono
często używane. Statek musi posiadać załogę w składzie i o
kwalifikacjach zapewniających bezpieczeństwo żeglugi. W tym celu każdy
członek załogi powinien mieć jeden z dokumentów poświadczających jego
umiejętności. Dokumentami tymi są patent żeglarski, uprawniający do
kierowania statkiem, patent mechanika statkowego, uprawniający do
obsługi maszyn napędowych, świadectwo uprawniające do zajmowania innych
stanowisk na statku. Od 1 stycznia 2008 do prowadzenia jachtu żaglowego
o długości całkowitej do 7,5 m a także jachtu motorowego o mocy silnika
do 10 kW nie wymaga się posiadania patentu. Minimalny skład załogi,
wykaz stanowisk w zależności od rodzaju statków,dróg wodnych i sytemu
pracy oraz rodzaje i wzory patentów, świadectw, a także zakres wymagań
egzaminacyjnych i praktyki pływania na statkach niezbędnych do ich
uzyskania, sposób wymiany dotychczasowych dokumentów kwalifikacyjnych
regulują odpowiednie przepisy. Ustalone zostały także kategorie, skład
oraz sposób działania i wynagradzania członków komisji egzaminujących w
sprawie kwalifikacji członków załóg.

Zainteresowałem się tematem, ponieważ wczoraj byłem na spływie
kajakowym. Organizatorzy mówili, że za brak kamizelki policja wystawia
mandaty. Niestety nie udało mi się znaleźć podstawy prawnej, dlatego pytam.

Dłuuuuga dyskusja na temat kamizelek (z konkluzją, że na kajakach i
łódkach nie trzeba ich jednak stosować) jest tutaj:

[url]http://groups.google.com/group/pl.rec.kajaki/browse_thread/thread/daf302ed2a12b4ba/c1750cfd51af4c37[/url]

--
Liwiusz

JoteR pisze:[color=blue]
> "Liwiusz" napisał:
>[color=green]
>> Z jakiego przepisu wynika obowiązek stosowania kamizelki ratunkowej?[/color]
>
> Oho, do grona wrogów JKM i jego współwyznawców dołączyły - po pasach
> bezpieczeństwa - również kamizelki ratunkowe? Następne w kolejce będą
> spadochrony? ;->[/color]

Zresztą jest to argument obrazujący bezsensowność obowiązku zapinania
pasów, tudzież stosowania kamizelek.

Jeśli bowiem państwo uznaje, że nie ma potrzeby zakazywania skakania
bez spadochronu, gdzie śmiertelność wynosi 100%, to również nie powinno
nakazywać zapinania pasów/stosowania kamizelek, gdzie nieprzestrzeganie
przepisu powoduje o wiele mniejszą % śmiertelność.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Wszystko ładnie pięknie wygląda z pozoru, ale proszę przeczytać[/color]

Wiem wiem. Polskie prawo jest pisane niechlujnie, niespójne i nie
wiadomo o co artyście chodziło. Mój kolega Twoje i inne wątpliwości już
analizował, jeśli Cię to interesuje:
[url]http://forum.mazury.info.pl/viewtopic.php?t=235&sid=c09cc2f5c88b8cc70ff2ebfb14b1b1e4[/url]
Dwa ostatnie posty Mariusza Główki.
Także, owszem można się sprzeczać... jeśli masz dużo wolnego czasu i
pieniądze na prawnika :)))

--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates