|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
No i zlapali gnoja. Brawo!
[url]http://wiadomosci.onet.pl/2681,2180926,nastolatek_14_razy_falszywie_alarmowal_policje,wydarzenie_lokalne.html[/url]
Nastolatek 14 razy fałszywie alarmował policję
Chłopak wpadł w ręce policji dziewięć dni temu, gdy zadzwonił na numer alarmowy straży pożarnej z informacją, że za pół godziny w centrum handlowym na krakowskim Podgórzu wybuchnie bomba.
Choć dla niego była to zabawa jego opiekunowie muszą liczyć się z kosztami, o których pokrycie na drodze postępowania cywilnego mogą wystąpić firmy, m.in. sklepy, które poniosły straty podczas trwania ewakuacji.
Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, osobnik zwany Motylek wystukał: [color=blue] > No i zlapali gnoja. Brawo! >[/color] i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Dnia Mon, 7 Jun 2010 18:19:15 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> w wiadomości <hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] >i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color]
Chyba nie do końca - 13 lat ma skończone.
-- Z wyrazami szacunku Jan M. Mayer <j_m_mayer (_a_) poczta.onet.pl> Archiwum grupy pl.sci.historia: [url]http://horyzonty.org/psh/[/url] Klucz PGP: [url]http://horyzonty.org/psh/download/jmm.txt[/url] keyID: 0x95B6A5B7
W dniu 2010-06-07 20:19, masti pisze:[color=blue] > Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, osobnik zwany Motylek > wystukał: >[color=green] >> No i zlapali gnoja. Brawo! >>[/color] > i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć. >[/color]
Jemu tak. Ale nie dostanie kieszonkowego bo rodzice będą płacić za szkody.
-- Pozdrawiam MD
Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 20:30:19 +0200, osobnik zwany JMM wystukał: [color=blue] > Dnia Mon, 7 Jun 2010 18:19:15 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> w > wiadomości <hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl> napisał(a): >[color=green] >>i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] > > Chyba nie do końca - 13 lat ma skończone.[/color]
a podasz przepis?
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
On Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, Motylek wrote: [color=blue] > No i zlapali gnoja. Brawo! > > [url]http://wiadomosci.onet.pl/2681,2180926,nastolatek_14_razy_falszywie_alarmowal_policje,wydarzenie_lokalne.html[/url] > > Nastolatek 14 razy fałszywie alarmował policję > > Chłopak wpadł w ręce policji dziewięć dni temu, gdy zadzwonił na numer > alarmowy straży pożarnej z informacją, że za pół godziny w centrum > handlowym na krakowskim Podgórzu wybuchnie bomba. > > Choć dla niego była to zabawa jego opiekunowie muszą liczyć się z > kosztami, o których pokrycie na drodze postępowania cywilnego mogą > wystąpić firmy, m.in. sklepy, które poniosły straty podczas trwania > ewakuacji.[/color]
Ciekawe jak go namierzyli? Zadzwonili na komórkę i słuchali komu zadzwoni?
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, osobnik zwany Motylek > wystukał: >[color=green] >> No i zlapali gnoja. Brawo! >>[/color] > i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color]
Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - lanie byłoby jednak lepszym rozwiązaniem.
WhiteD
W dniu 2010-06-07 21:40, WhiteD pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> No i zlapali gnoja. Brawo! >>>[/color] >> i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] > > Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - lanie byłoby > jednak lepszym rozwiązaniem.[/color]
Prawda? Kara chłosty podziałałaby dużo lepiej od grzywny czy poprawczaka.
pzdr
TRad
[color=blue] > Chłopak wpadł w ręce policji dziewięć dni temu, gdy zadzwonił na numer > alarmowy straży pożarnej z informacją, że za pół godziny w centrum > handlowym na krakowskim Podgórzu wybuchnie bomba.[/color]
Bardzo dobrze, szczerze się cieszę.
Dnia Mon, 07 Jun 2010 21:58:29 +0200, Tomasz Radko napisał(a): [color=blue] > Prawda? Kara chłosty podziałałaby dużo lepiej od grzywny czy poprawczaka.[/color]
Grzywne dostana rodzice...
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
W artykule Maciek napisał(a): [color=blue][color=green] >> Prawda? Kara chłosty podziałałaby dużo lepiej od grzywny czy poprawczaka.[/color] > > Grzywne dostana rodzice...[/color]
To też jakiś element edukacji.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik WhiteD napisał:[color=blue] > Użytkownik "masti"<gone@to.hell> napisał w wiadomości > news:hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, osobnik zwany Motylek >> wystukał: >>[color=darkred] >>> No i zlapali gnoja. Brawo! >>>[/color] >> i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] > > Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - lanie byłoby > jednak lepszym rozwiązaniem.[/color]
Zostawmy to rodzicom. Trzynaćście lat skończył, ograniczona zdolność do czynności prawnych posiada, rodzice nie dopilnowali - rodzice płacą. A co z jego dupą zrobią to ich prywatna sprawa. Dla społeczeństwa ważne żeby kasa wróciła z prywatnej do wspólnej.
-- Darek
[color=blue][color=green] >> Grzywne dostana rodzice...[/color] > > To też jakiś element edukacji.[/color]
Mam nadzieję, że gówniarz dostanie porządne lanie. Ciekawe co by na to powiedziała psychicznie chora super niania
W artykule Wojtek M. napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Grzywne dostana rodzice...[/color] >> >> To też jakiś element edukacji.[/color] > > Mam nadzieję, że gówniarz dostanie porządne lanie. Ciekawe co by na to > powiedziała psychicznie chora super niania[/color]
Niestety model szwedzki mamy przed sobą. Będzie się działo.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W dniu 2010-06-08 00:17, Wojtek M. pisze:[color=blue] >[color=green][color=darkred] >>> Grzywne dostana rodzice...[/color] >> >> To też jakiś element edukacji.[/color] > > Mam nadzieję, że gówniarz dostanie porządne lanie.[/color]
Niestety, nie wolno. To by naruszyło jego nienaruszalną godność.
pzdr
TRad
W dniu 2010-06-08 00:15, "Dariusz K. Ładziak" pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> No i zlapali gnoja. Brawo! >>>> >>> i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] >> >> Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - lanie byłoby >> jednak lepszym rozwiązaniem.[/color] > > Zostawmy to rodzicom. Trzynaćście lat skończył, ograniczona zdolność do > czynności prawnych posiada, rodzice nie dopilnowali - rodzice płacą. A > co z jego dupą zrobią to ich prywatna sprawa.[/color]
Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że Senat właśnie coś takiego przegłosował.
pzdr
TRad
Bartosz Feński aka fEnIo napisal:[color=blue] > Niestety model szwedzki mamy przed sobą. Będzie się działo.[/color]
Już się dzieje w ramach modelu 'róbta co chceta bezstresowo'. Gwałtownie wzrasta przestępczość nieletnich. Ciekawe, kiedy taki obciążany grzywną rodzić wystąpi z kontr-pozwem przeciwko sejmowi o zasądzenie kwoty należnej grzywny od posłów.
-- Pozdrawiam,
Jacek
[color=blue] > Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że > Senat właśnie coś takiego przegłosował.[/color]
Może chodzi o maltretowanie, bo niestety są takie patologi co mylą te pojęcia i zamiast klapsa biją dzieci do utraty przytomności. Raz na jakiś czas słychać o tym w mediach, a to pewnie minimalny procent prawdziwej skali zjawiska. Z reszta, chyba każdy wie że program super niania nie powstał po to by uczyć wychowywac dzieci. To był show pokazujący niedorozwinietych rodziców, nieprzygotowanych na wychowywanie dziecka, nieradzących sobie z tym. Mój syn wiele razy dostał w tyłek, uczy się doskonale, słucha wszystkiego co mówię i jak mówi jego wychowawczyni, nie ma z nim rzadnych problemów. Teraz ma 9 lat i uważam, że dobrą drogę obrałem.
Pozdrawiam Wojtek z Krakowa
Tomasz Radko pisze:[color=blue] > > Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że > Senat właśnie coś takiego przegłosował.[/color]
Jeszcze chyba tak. Procedura ustawodawcza nie kończy się na głosowaniu przez Senat.
Pozdrawiam Ania
Użytkownik "WhiteD" <w@w.pl> napisał w wiadomości news:4c0d4b21$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...[color=blue] > Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości > news:hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 19:53:06 +0200, osobnik zwany Motylek >> wystukał:[color=darkred] >>> No i zlapali gnoja. Brawo![/color] >> i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] > Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - lanie > byłoby jednak lepszym rozwiązaniem. > WhiteD[/color]
Jak galeria dojedzie rodzicow to o ciag dalszy jestem spokojny ;)
q
Użytkownik "Anna Kopeć" <aniabkopec.sp@m.sio.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hukmll$ujq$1@news.onet.pl...[color=blue] > Tomasz Radko pisze:[color=green] >> Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że >> Senat właśnie coś takiego przegłosował.[/color] > Jeszcze chyba tak. Procedura ustawodawcza nie kończy się na głosowaniu > przez Senat. > Pozdrawiam > Ania[/color]
No to gnoj ma pecha ;-)
q
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał[color=blue][color=green] >> >> Ma 14 lat... może hmm odpowiadać za swoje czyny. Choć w sumie - >> lanie byłoby >> jednak lepszym rozwiązaniem.[/color] > > Prawda? Kara chłosty podziałałaby dużo lepiej od grzywny czy > poprawczaka.[/color]
Zwłaszcza że grzywnę płaciliby jego rodzice a poprawczak zdegenerowałby go do reszty.
kapsi wrote:[color=blue] > Ciekawe jak go namierzyli?[/color]
Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)
[color=blue] > Zadzwonili na komórkę i słuchali komu zadzwoni?[/color]
Nie. :-)
-- Bydlę
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał
Zostawmy to rodzicom. Trzynaćście lat skończył, ograniczona zdolność do czynności prawnych posiada, rodzice nie dopilnowali - rodzice płacą. A co z jego dupą zrobią to ich prywatna sprawa. Dla społeczeństwa ważne żeby kasa wróciła z prywatnej do wspólnej.
= Wierzysz w możliwość wyrównania wszystkich strat? Jedna akcja służb ratowniczych to pewnie dziesiątki tysięcy. Dolicz straty przedsiebiorstw. Jeśli ten smyk nie jest dzieckiem Gudzowatego czy innego Kulczyka to ja to cienko widzą.
Użytkownik Alek napisał:[color=blue] > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> > napisał > > Zostawmy to rodzicom. Trzynaćście lat skończył, ograniczona zdolność > do > czynności prawnych posiada, rodzice nie dopilnowali - rodzice płacą. A > co z jego dupą zrobią to ich prywatna sprawa. Dla społeczeństwa ważne > żeby kasa wróciła z prywatnej do wspólnej. > > > = > Wierzysz w możliwość wyrównania wszystkich strat? Jedna akcja służb > ratowniczych to pewnie dziesiątki tysięcy. Dolicz straty > przedsiebiorstw. Jeśli ten smyk nie jest dzieckiem Gudzowatego czy > innego Kulczyka to ja to cienko widzą. >[/color] Sprzeda nerke, pluco, lewa noge... i powoli zacznie splacac ;)
Użytkownik "Motylek" <ciezkimotylek@amorki.pl> napisał[color=blue][color=green] >> >> Wierzysz w możliwość wyrównania wszystkich strat? Jedna akcja służb >> ratowniczych to pewnie dziesiątki tysięcy. Dolicz straty >> przedsiebiorstw. Jeśli ten smyk nie jest dzieckiem Gudzowatego czy >> innego Kulczyka to ja to cienko widzą.[/color] > > Sprzeda nerke, pluco, lewa noge... i powoli zacznie splacac ;)[/color]
Czyli zgadzasz się, że to nierealne.
> > Ciekawe jak go namierzyli?[color=blue] > Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. > (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color]
Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.
Na szczescie znakomita wiekszosc ma, ale nie uzywa ;)
q
W artykule Wojtek M. napisał(a): [color=blue][color=green] >> Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że >> Senat właśnie coś takiego przegłosował.[/color] > > Może chodzi o maltretowanie, bo niestety są takie patologi co mylą te > pojęcia i zamiast klapsa biją dzieci do utraty przytomności. Raz na jakiś > czas słychać o tym w mediach, a to pewnie minimalny procent prawdziwej skali > zjawiska.[/color]
Zazwyczaj jest tak, że przez minimalny procent społeczeństwa forsuje się pojebane przepisy, które nękają wszystkich. Taki urok państwa troskliwego. Jeden najebany nie zauważy, że winda nie podjechała to kilkaset tysięcy ma teraz jakieś wkurwiające dodatkowe drzwi. [color=blue] > Z reszta, chyba każdy wie że program super niania nie powstał po to by uczyć > wychowywac dzieci. To był show pokazujący niedorozwinietych rodziców, > nieprzygotowanych na wychowywanie dziecka, nieradzących sobie z tym. > Mój syn wiele razy dostał w tyłek, uczy się doskonale, słucha wszystkiego co > mówię i jak mówi jego wychowawczyni, nie ma z nim rzadnych problemów. Teraz > ma 9 lat i uważam, że dobrą drogę obrałem.[/color]
Tylko ortografii go nie ucz.
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Jacek_P napisał(a): [color=blue][color=green] >> Niestety model szwedzki mamy przed sobą. Będzie się działo.[/color] > > Już się dzieje w ramach modelu 'róbta co chceta bezstresowo'. > Gwałtownie wzrasta przestępczość nieletnich. Ciekawe, kiedy > taki obciążany grzywną rodzić wystąpi z kontr-pozwem przeciwko > sejmowi o zasądzenie kwoty należnej grzywny od posłów.[/color]
Posłowie maja immunitet. Możesz im naskoczyć.
A co do reszty to teraz, żeby wychować normalne dziecko trzeba będzie się czaić stosując jakiekolwiek kary. Tylko dlatego, że jakieś pojeby są w stanie stłuc dziecko do nieprzytomności. Zamiast ich złapać i odstrzelić zwiększa się uprawnienia dla pomocy społecznej i piętnuje dawanie klapsa.
Ktoś ma dziecko w wieku przedszkolnym i może się już pochwalić jak mu piorą mózg?
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
On Tue, 08 Jun 2010 09:03:34 +0200, Bydlę wrote: [color=blue] > kapsi wrote:[color=green] > > Ciekawe jak go namierzyli?[/color] > > Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. > (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color]
No jeśli np. wyciągnęli nazwisko od operatora to czemu czekali aż zadzwoni 14 razy?
Mario wrote: [color=blue] > Jemu tak. Ale nie dostanie kieszonkowego bo rodzice będą płacić za > szkody.[/color]
Przypuszczam, że na 99% nie będą...
-- cokolwiek
Użytkownik "WhiteD" napisał [color=blue] > Choć w sumie - lanie byłoby jednak lepszym rozwiązaniem.[/color]
byloby, ale jak wprowadza sie kuriozalne pomysly pana J.Ś, to o czym tu mowic ?
Jakub Jewuła wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] >> > Ciekawe jak go namierzyli?[/color] >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color]
Tak mawiali wszyscy schwytani... ;-)))
[color=blue] > Na szczescie znakomita wiekszosc ma, ale nie uzywa ;)[/color]
Tak ogólnie, to byłoby miłó, gdyby zaczęli używać - ot, np.do proscesu myślowego:
...jest ciepło - pocę się - no, to bym się może umył - a comi tam, jeszcze PARFUMA użyję...
i nie śmierdzieli w KM.
Tylko tyle na początek. :-) -- Bydlę
W dniu 2010-06-08 08:06, Anna Kopeć pisze:[color=blue] > Tomasz Radko pisze:[color=green] >> >> Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że >> Senat właśnie coś takiego przegłosował.[/color] > > Jeszcze chyba tak. Procedura ustawodawcza nie kończy się na głosowaniu > przez Senat.[/color]
No to trzeba korzystać, póki można! Niech no tylko smarkacze wrócą ze szkoły...
pzdr
TRad
W dniu 2010-06-08 11:40, Bydlę pisze:[color=blue] > Jakub Jewuła wrote:[color=green][color=darkred] > >> > Ciekawe jak go namierzyli? > >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. > >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > > > > > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] > > Tak mawiali wszyscy schwytani... > ;-)))[/color]
Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu.
Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa).
Powodzenia przy łapaniu.
W dniu 2010-06-08 10:21, kapsi pisze:[color=blue] > On Tue, 08 Jun 2010 09:03:34 +0200, Bydlę wrote: >[color=green] >> kapsi wrote:[color=darkred] >> > Ciekawe jak go namierzyli?[/color] >> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > No jeśli np. wyciągnęli nazwisko od operatora to czemu czekali aż zadzwoni > 14 razy?[/color]
Siedem to szczęśliwa liczba, więc musieli poczekać na drugą siódemkę, żeby fatum się zrównoważyło.
W artykule Bydlę napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] > >> > Ciekawe jak go namierzyli? > >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. > >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > > > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] > > Tak mawiali wszyscy schwytani... > ;-)))[/color]
Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że da się to zrobić tak by pozostać bezkarnym. Ci co to robią są po prostu skończonymi debilami, że w ogóle wpadli na taki pomysł.
Ci co wiedzą jak to zrobić tego po prostu nie robią, bo skoro wiedzą jak to mają mózg, a nie orzeszek jak Ci co wpadają.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> > Ciekawe jak go namierzyli? >> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >> > >> > >> > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] >> >> Tak mawiali wszyscy schwytani... >> ;-)))[/color] > > Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem > zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej > innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego > wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z > komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na > pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. > > Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat > wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). > > Powodzenia przy łapaniu.[/color]
Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0s5e9.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] > W artykule Tomasz Radko napisał(a):[color=green][color=darkred] >>> >> > Ciekawe jak go namierzyli? >>> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >>> >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >>> > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia. >>> Tak mawiali wszyscy schwytani... >>> ;-)))[/color] >> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >> Powodzenia przy łapaniu.[/color] > Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.[/color]
Baterie? Jak sie wlacza beterie? ;)
q
W artykule Jakub Jewuła napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> >> > Ciekawe jak go namierzyli? >>>> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >>>> >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >>>> > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia. >>>> Tak mawiali wszyscy schwytani... >>>> ;-))) >>> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >>> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >>> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >>> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >>> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >>> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >>> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >>> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >>> Powodzenia przy łapaniu.[/color] >> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.[/color] > > Baterie? Jak sie wlacza beterie? ;)[/color]
Kurwa muszę uważniej czytać.
Zwracam honor.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0s5c3.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] >W artykule Bydlę napisał(a): >[color=green][color=darkred] >> >> > Ciekawe jak go namierzyli? >> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >> > >> > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] >> >> Tak mawiali wszyscy schwytani... >> ;-)))[/color] > > Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że da się to zrobić tak by > pozostać > bezkarnym. Ci co to robią są po prostu skończonymi debilami, że w ogóle > wpadli na taki pomysł. > > Ci co wiedzą jak to zrobić tego po prostu nie robią, bo skoro wiedzą jak > to > mają mózg, a nie orzeszek jak Ci co wpadają. >[/color]
Rekord pobiła pewna blondi która zadzwoniła na policje z informacją że w samochodzie zaparkowanym na pewnej ulicy w Krakowie jest bomba. Złapali ją prawie natychmiast i co się okazało? Otóż zadzwoniła gdyż jakiś bezczelny cham zaparkował rzeczone auto na JEJ miejscu :) Myślę że mózg ma panienka znacznie mniejszy od orzeszka :)
W dniu 2010-06-08 12:04, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green] >> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >> >> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >> >> Powodzenia przy łapaniu.[/color] > > Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.[/color]
Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa.
W dniu 2010-06-08 12:03, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] >> >> Tak mawiali wszyscy schwytani... >> ;-)))[/color] > > Każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że da się to zrobić tak by pozostać > bezkarnym. Ci co to robią są po prostu skończonymi debilami, że w ogóle > wpadli na taki pomysł. > > Ci co wiedzą jak to zrobić tego po prostu nie robią, bo skoro wiedzą jak to > mają mózg, a nie orzeszek jak Ci co wpadają.[/color]
Rozgarnięty człowiek nie widzi powodu, aby to robić.
pzdr
TRad
kapsi wrote:[color=blue] > On Tue, 08 Jun 2010 09:03:34 +0200, Bydlę wrote: > >[color=green] >>kapsi wrote:[color=darkred] >> > Ciekawe jak go namierzyli?[/color] >> >>Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >>(sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > > No jeśli np. wyciągnęli nazwisko od operatora to czemu czekali aż [/color] zadzwoni[color=blue] > 14 razy?[/color]
Dlaczego sądzisz, że to polega na wyciągnięciu nazwiska? Bo to jest namierzanie, a nie ustalanie nazwiska. Nazwisko się ustala po namierzeniu.
-- Bydlę
Użytkownik Alek napisał:[color=blue] > Użytkownik "Motylek" <ciezkimotylek@amorki.pl> napisał[color=green][color=darkred] >>> Wierzysz w możliwość wyrównania wszystkich strat? Jedna akcja służb >>> ratowniczych to pewnie dziesiątki tysięcy. Dolicz straty >>> przedsiebiorstw. Jeśli ten smyk nie jest dzieckiem Gudzowatego czy >>> innego Kulczyka to ja to cienko widzą.[/color] >> Sprzeda nerke, pluco, lewa noge... i powoli zacznie splacac ;)[/color] > > Czyli zgadzasz się, że to nierealne. >[/color] Ze splaci? 14 akcji w tym dwie(?) ewakuacje galerii handlowych? Nie sadze, zeby go bylo stac razem z rodzina. Niemniej jednak kolejnow szystkie instytucje powinny pozywac takich matółow i sciagac naleznosci przez 7 pokolen.
Użytkownik Jakub Jewuła napisał:[color=blue][color=green][color=darkred] >> > Ciekawe jak go namierzyli?[/color] >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?)[/color] > > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color]
Powiedz mi kto z mózgiem zrobilby cos takiego dla zabawy? Prawdziwi terrorysci po prostu by wybuchli bombe a potem sie przyznali ktorzy to.
Użytkownik Tomasz Radko napisał:[color=blue] > W dniu 2010-06-08 11:40, Bydlę pisze:[color=green] >> Jakub Jewuła wrote:[color=darkred] >> >> > Ciekawe jak go namierzyli? >> >> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >> >> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >> > >> > >> > Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] >> >> Tak mawiali wszyscy schwytani... >> ;-)))[/color] > > Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem > zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej > innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego > wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z > komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na > pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. > > Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat > wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). > > Powodzenia przy łapaniu. >[/color] No to teraz jak cos takiego sie zdazy, oto zostawiles trop ;)
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >>> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >>> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >>> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >>> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >>> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >>> >>> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >>> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >>> >>> Powodzenia przy łapaniu.[/color] >> >> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.[/color] > > Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa.[/color]
Czyli jednak chcesz zostawić komórkę?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W dniu 2010-06-08 14:31, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >>>> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >>>> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >>>> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >>>> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >>>> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >>>> >>>> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >>>> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >>>> >>>> Powodzenia przy łapaniu. >>> >>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd.[/color] >> >> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa.[/color] > > Czyli jednak chcesz zostawić komórkę?[/color]
Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić.
pzdr
TRad
W Tomasz Radko napisal:[color=blue] > Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić.[/color]
Lepiej nie. W razie przypadkowej rewizji, przy zupełnie innej drobnej sprawie, może zostać znaleziona i poddana identyfikacji IMEI.
Lepszy wariant to na dłuższy czas do mikrofalówki. Potem pod młotek. Potem gdzieś do publicznego kosza na śmieci nie leżącego w zasięgu monitoringu. Najlepiej w jakimś pociągu podmiejskim.
Dostatecznie paranoiczne? ;)
-- Pozdrawiam,
Jacek
W dniu 2010-06-08 15:15, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd. >>>> >>>> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa. >>> >>> Czyli jednak chcesz zostawić komórkę?[/color] >> >> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić.[/color] > > IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color]
Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego.
Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią aluminiową. Pewnie bzdura.
pzdr
TRad
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Komórkę kupuję na bazarze. Włączam ją tylko raz, poza miejscem >>>>> zamieszkania, w celu wywołania alarmu. Nie mam wtedy przy sobie żadnej >>>>> innej komórki (żeby z zestawienia logowania nie dało się niczego >>>>> wyczytać. Na telefony alarmowe dodzwonię się bez karty. Po telefonie z >>>>> komórki usuwam baterię. Na wszelki wypadek mogę ją utopić, ale na >>>>> pierwszy rzut oka równie dobrze mogę ją przechowac do nastepnego razu. >>>>> >>>>> Aha, oczywiście nie mówię przez nią tylko wykorzystuję komunikat >>>>> wygenerowany elektronicznie (albo w ogóle SMSa). >>>>> >>>>> Powodzenia przy łapaniu. >>>> >>>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd. >>> >>> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa.[/color] >> >> Czyli jednak chcesz zostawić komórkę?[/color] > > Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić.[/color]
IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W Bartosz Feński aka fEnIo napisal:[color=blue] > IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color]
Komórka po 'wyłączeniu' zachowuje aktywność. Jak się jest dostatecznie paranoicznym, to znaczy zebrało się już dużo życiowych doświadczeń, to wyłączenie polega na autentycznym odłączeniu zasilania a nie przejściu w tryb uśpienia, które funkcje aktywne nie są znane i ujawnione.
-- Pozdrawiam,
Jacek
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:hulfvh$hb7$1@usenet.news.interia.pl...[color=blue] > W dniu 2010-06-08 15:15, Bartosz Feński aka fEnIo pisze:[color=green][color=darkred] >>>>>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd. >>>>> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa. >>>> Czyli jednak chcesz zostawić komórkę? >>> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie >>> zostawić.[/color] >> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color] > Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat > wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego. > Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W > serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią > aluminiową. Pewnie bzdura.[/color]
Zadna bzdura - w klatce na dnie Wisly ;)
q
W dniu 2010-06-08 15:21, Jakub Jewuła pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd. >>>>>> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa. >>>>> Czyli jednak chcesz zostawić komórkę? >>>> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie >>>> zostawić. >>> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color] >> Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat >> wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego. >> Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W >> serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią >> aluminiową. Pewnie bzdura.[/color] > > > Zadna bzdura - w klatce na dnie Wisly ;)[/color]
Mam lepszy pomysł: wyczyścić z odcisków palców i podrzucić nielubianemu koledze :)
On Jun 8, 12:10*pm, "Santana" <sant...@interia.pl> wrote: [color=blue] > Rekord pobiła pewna blondi która zadzwoniła na policje z informacją że w > samochodzie zaparkowanym na pewnej ulicy w Krakowie jest bomba. Złapaliją > prawie natychmiast i co się okazało? Otóż zadzwoniła gdyż jakiś bezczelny > cham zaparkował rzeczone auto na JEJ miejscu :) Myślę że mózg ma panienka > znacznie mniejszy od orzeszka :)[/color]
To było w dodatku nielegalne miejsce, bo pod wiaduktem na Lubicz. Wracałem wtedy z pracy ;]
p.
Tomasz Radko wrote:[color=blue] > Niestety, nie. Rodzicom nie wolno bić dzieci. Poważnie. Sam czytałem, że > Senat właśnie coś takiego przegłosował. >[/color]
A było kiedyś inaczej? Było gdzieś napisane np. ,,wolno bić dzieci"? Bo ja znalazłem tylko takie cuś: [url]http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm[/url] (Art. 41). Czy dziecko to nie ,,każdy"?
Pozdr, J
Użytkownik Jacek_P napisał:[color=blue] > W Tomasz Radko napisal:[color=green] >> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną bateriąmogę sobie zostawić.[/color] > > Lepiej nie. W razie przypadkowej rewizji, przy zupełnie innej drobnej > sprawie, może zostać znaleziona i poddana identyfikacji IMEI. > > Lepszy wariant to na dłuższy czas do mikrofalówki. > Potem pod młotek. Potem gdzieś do publicznego kosza na śmieci > nie leżącego w zasięgu monitoringu. Najlepiej w jakimś pociągu > podmiejskim. > > Dostatecznie paranoiczne? ;)[/color]
Nie. Dostatecznie paranoiczne to będzie obsłużenie tej komórki w rękawiczkach a potem "zgubienie". Niech sobie służby za nią jeszcze poganiają...
-- Darek
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>> Włącz ją następnym razem to się dowiesz gdzie popełniłeś błąd. >>>>> >>>>> Tylko na minutę, w celu wysłania kolejnego SMSa. >>>> >>>> Czyli jednak chcesz zostawić komórkę? >>> >>> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić.[/color] >> >> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color] > > Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat > wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego.[/color]
To chyba dość prosto sprawdzić? Nie chce mi się wierzyć, że nikt nie sprawdził. [color=blue] > Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W > serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią > aluminiową. Pewnie bzdura.[/color]
Coś mi się zdaje, że Ci co wpadli nie wiedzieli nawet co to klatka Faradaya. Podejrzewam, że nie wiedzieli nawet co to klatka schodowa.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Jacek_P napisał(a): [color=blue][color=green] >> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color] > > Komórka po 'wyłączeniu' zachowuje aktywność. > Jak się jest dostatecznie paranoicznym, to znaczy > zebrało się już dużo życiowych doświadczeń, to wyłączenie > polega na autentycznym odłączeniu zasilania a nie przejściu > w tryb uśpienia, które funkcje aktywne nie są znane i ujawnione.[/color]
Sugerujesz, że Ci co wpadli nie wyjęli baterii?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
On 2010-06-08 11:53:19 +0200, Tomasz Radko <trad@interia.pl> said: [color=blue] > W dniu 2010-06-08 11:40, Bydlę pisze:[color=green] >> Jakub Jewuła wrote:[color=darkred] >>>>> Ciekawe jak go namierzyli? >>>> Tak samo jak zwykle w sprawach z telefonami. >>>> (sądzisz, że anonimowość połączenia działa?) >>> >>> >>> Jesli sprawca mialby mozg nie widze mozliwosc wykrycia.[/color] >> >> Tak mawiali wszyscy schwytani... >> ;-)))[/color] > > Komórkę kupuję na bazarze.(...) > Powodzenia przy łapaniu.[/color]
A jakaś myśl? Bo na razie łapią tych od telefonów. Nawet mafię. Prędzej czy później, ale łapią. :-)
-- Bydlę
Dnia Tue, 08 Jun 2010 07:28:37 +0200, Wojtek M. napisał(a): [color=blue] > Może chodzi o maltretowanie,[/color] Chodzi o klapsy. Bez klapsów inteligencja szczenaterii skacze o 30%
Zareklamuje się o ustawie: [url]http://nowy.tezeusz.pl/blog/201521.html[/url]
W dniu 2010-06-08 18:52, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić. >>> >>> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś?[/color] >> >> Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat >> wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego.[/color] > > To chyba dość prosto sprawdzić? Nie chce mi się wierzyć, że nikt nie > sprawdził.[/color]
Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie sygnał "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki sygnał z zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. [color=blue][color=green] >> Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W >> serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią >> aluminiową. Pewnie bzdura.[/color] > > Coś mi się zdaje, że Ci co wpadli nie wiedzieli nawet co to klatka > Faradaya. Podejrzewam, że nie wiedzieli nawet co to klatka schodowa.[/color]
Podejrzewam, że jakieś 95% Polaków (i nie tylko Polaków) nie wie co to takiego. A Faraday im się najwyżej z serialem "Lost" kojarzy. Zresztą podobnie jak Locke.
pzdr
TRad
[color=blue] > Tylko ortografii go nie ucz.[/color]
nigdy się nie pomyliłes?
W Bartosz Feński aka fEnIo napisal:[color=blue] > Sugerujesz, że Ci co wpadli nie wyjęli baterii?[/color]
Niekoniecznie, ale NA PEWNO żal im było aparatu. A że większość ludzi jest technicznie 'sprawna inaczej', to uważali, że po wymianie karty są nieidentyfikowalni. Włożyli nową kartę i zaczęli dzwonić. Ze starym IMEI. Nadajniki ich striangularyzowały i podały jak na tacy ;)
-- Pozdrawiam,
Jacek
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Bezpieczniej utopić. Ale myślę, że z odłączoną baterią mogę sobie zostawić. >>>> >>>> IMEI jest zapisany w baterii, że się jej tak czepiłeś? >>> >>> Nie, nie jest, ale różni ludzie różne plotki puszczają na temat >>> wyłączonych komórek (ale z podpiętą baterią). Strzeżonego.[/color] >> >> To chyba dość prosto sprawdzić? Nie chce mi się wierzyć, że nikt nie >> sprawdził.[/color] > > Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w > środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie sygnał > "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki sygnał z > zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki.[/color]
Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale totalnie pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten sygnał musi odebrać, a więc na niego nasłuchiwać. A to już można wykryć. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Być może jeszcze lepiej byłoby trzymać całość w klatce Faradaya? W >>> serialu "The Wire" sugerowano trzymanie komórki w kopercie z folią >>> aluminiową. Pewnie bzdura.[/color] >> >> Coś mi się zdaje, że Ci co wpadli nie wiedzieli nawet co to klatka >> Faradaya. Podejrzewam, że nie wiedzieli nawet co to klatka schodowa.[/color] > > Podejrzewam, że jakieś 95% Polaków (i nie tylko Polaków) nie wie co to > takiego. A Faraday im się najwyżej z serialem "Lost" kojarzy. Zresztą > podobnie jak Locke.[/color]
No właśnie. Nie róbmy z Polaków debili większych niż inne narodowości. Debilizm to wada wrodzona człowieka, a nie Polaka.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Wojtek M. napisał(a): [color=blue][color=green] >> Tylko ortografii go nie ucz.[/color] > > nigdy się nie pomyliłes?[/color]
Dość często nawet. Ale nigdy nie miałem pretensji jak mi ktoś zwrócił uwagę ;P
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue][color=green] >> >> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >> sygnał >> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >> sygnał z >> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki.[/color] > > Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale > totalnie > pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten > sygnał musi > odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color]
Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne. [color=blue] > A to już można wykryć.[/color]
Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>> sygnał >>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>> sygnał z >>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki.[/color] >> >> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >> totalnie >> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >> sygnał musi >> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color] > > Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color]
Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? [color=blue][color=green] >> A to już można wykryć.[/color] > > Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?[/color]
Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue] >[color=green][color=darkred] >>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że >>>> w >>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>> sygnał >>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>> sygnał z >>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>> >>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>> totalnie >>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>> sygnał musi >>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color] >> >> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] > > Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów?[/color]
Nawet moneta w twojej kieszeni odbiera fale radiowe. I owszem, siedzą w niej elektrony, i co z tego? [color=blue][color=green][color=darkred] >>> A to już można wykryć.[/color] >> >> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >> radiowe?[/color] > > Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color]
Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że >>>>> w >>>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>>> sygnał >>>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>>> sygnał z >>>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>>> >>>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>>> totalnie >>>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>>> sygnał musi >>>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać. >>> >>> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] >> >> Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów?[/color] > > Nawet moneta w twojej kieszeni odbiera fale radiowe. > I owszem, siedzą w niej elektrony, i co z tego?[/color]
To, że w przeciwieństwie do odbiorników (w rozumieniu jaki mam nadzieję jest dość ścisłe) fal jebie ją to. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> A to już można wykryć. >>> >>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>> radiowe?[/color] >> >> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] > > Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.[/color]
Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue][color=green][color=darkred] >>>> >>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>> radiowe? >>> >>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] >> >> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.[/color] > > Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro > zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color]
A kto mówił o niewykorzystywaniu energii? Miałeś wykryć fakt odbierania fal radiowych a nie pobór energii przez urządzenie. Energię pobierają również urządzenia które nie są odbiornikami, więc taki symptom sprawy nie załatwia.
Dnia Tue, 08 Jun 2010 23:03:32 +0200, Bartosz Feński aka fEnIo napisał(a):
/.../[color=blue] > Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro > zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >[/color] Energię masz z baterii. W czym problem?
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>> radiowe? >>>> >>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być? >>> >>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.[/color] >> >> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color] > > A kto mówił o niewykorzystywaniu energii? Miałeś wykryć fakt > odbierania fal radiowych a nie pobór energii przez urządzenie. Energię > pobierają również urządzenia które nie są odbiornikami, więc taki > symptom sprawy nie załatwia.[/color]
Zaczynasz być troszkę śmieszny. Miałem pokazać sposób na to by wykryć, że dana rzecz nie jest tak do końca pasywna? Pokazałem. Idź się brandzluj dalej swoją pasywną monetą.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0tc14.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] > > Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro > zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >[/color] Na przykład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . Czy możemy jednak rozważyć zmianę nazwy firmy ? ;)
G.
W artykule Smok Eustachy napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>[/color] > Energię masz z baterii. W czym problem?[/color]
Czytasz czasem to co komentujesz?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Strange napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>[/color] > Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . > Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;)[/color]
Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni?
Czy nie ma sensu bym czytał?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0td60.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] >W artykule Strange napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>[/color] >> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;)[/color] > > Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? > > Czy nie ma sensu bym czytał? >[/color] W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe.
G.
W dniu 2010-06-08 22:48, Bartosz Feński aka fEnIo pisze:[color=blue] > W artykule Alek napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>> sygnał >>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>> sygnał z >>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>> >>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>> totalnie >>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>> sygnał musi >>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color] >> >> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] > > Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? >[color=green][color=darkred] >>> A to już można wykryć.[/color] >> >> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?[/color] > > Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color]
Nie jestem przekonany, czy wyłączona komórka faktycznie jest wyłączona, czy tylko uśpiona.
pzdr
TRad
W dniu 2010-06-08 23:03, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> A to już można wykryć. >>>> >>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>> radiowe? >>> >>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] >> >> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.[/color] > > Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro > zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color]
Mam! Wyłączona komórka na pewno działa cały czas. Np. w mojej pomimo "wyłączenia" nadal działa budzik. No i jakoś utrzymuje bieżący czas, zmienia datę - tam cały czas coś chodzi. Na 100%.
pzdr
TRad
PS Nie testowałem, czy działa również po wyjęciu baterii.
Dnia Tue, 08 Jun 2010 23:19:30 +0200, Bartosz Feński aka fEnIo napisał(a): [color=blue] > W artykule Smok Eustachy napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>[/color] >> Energię masz z baterii. W czym problem?[/color] > > Czytasz czasem to co komentujesz? >[/color] No. masz problem z energią a energia jest z baterii. Coś tam cały czas trochę pobiera więc nie wykryjesz.
W artykule Strange napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>> >>> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >>> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;)[/color] >> >> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >> >> Czy nie ma sensu bym czytał? >>[/color] > W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe.[/color]
O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na czytaniu się skończyło.
Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>>> sygnał >>>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>>> sygnał z >>>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>>> >>>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>>> totalnie >>>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>>> sygnał musi >>>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać. >>> >>> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] >> >> Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? >>[color=darkred] >>>> A to już można wykryć. >>> >>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?[/color] >> >> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] > > Nie jestem przekonany, czy wyłączona komórka faktycznie jest wyłączona, > czy tylko uśpiona.[/color]
Niech sobie będzie uśpiona. Nie wykryjemy tego?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>> A to już można wykryć. >>>>> >>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>> radiowe? >>>> >>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być? >>> >>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje.[/color] >> >> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color] > > Mam! Wyłączona komórka na pewno działa cały czas. Np. w mojej pomimo > "wyłączenia" nadal działa budzik. No i jakoś utrzymuje bieżący czas, > zmienia datę - tam cały czas coś chodzi. Na 100%.[/color]
Ty no popatrz. I Ty o tym wiesz i pozwalasz na to? Myślałem, że gadamy o jakimś tajemnym kontaktowaniu się z BTSami. [color=blue] > PS Nie testowałem, czy działa również po wyjęciu baterii.[/color]
Sprawdź koniecznie.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Smok Eustachy napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >>>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>> >>> Energię masz z baterii. W czym problem?[/color] >> >> Czytasz czasem to co komentujesz? >>[/color] > No. masz problem z energią a energia jest z baterii. Coś tam cały czas > trochę pobiera więc nie wykryjesz.[/color]
Nie wykryję? Mam powtórzyć poprzednie pytanie?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0te8f.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] >W artykule Strange napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>>>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>>> >>>> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >>>> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;) >>> >>> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >>> >>> Czy nie ma sensu bym czytał? >>>[/color] >> W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe.[/color] > > O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na czytaniu > się skończyło. > > Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury? >[/color] Nie wiem o czym jeszcze czytałeś, niemniej radia detektorowe były dość powszechnie wykorzystywane w początkowym okresie rozwoju radiofonii. I nie, nie uważam że jest to bzdura. Ot, historia, fizyka, takie tam...
G.
W artykule Strange napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>>>>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>>>> >>>>> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >>>>> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;) >>>> >>>> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >>>> >>>> Czy nie ma sensu bym czytał? >>>> >>> W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe.[/color] >> >> O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na czytaniu >> się skończyło. >> >> Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury? >>[/color] > Nie wiem o czym jeszcze czytałeś, niemniej radia detektorowe > były dość powszechnie wykorzystywane w początkowym okresie > rozwoju radiofonii. I nie, nie uważam że jest to bzdura. > Ot, historia, fizyka, takie tam...[/color]
Ja tego czytać nie muszę. Ty za to chcesz mi wmówić, że to energii nie wykorzystywało?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik Bartosz Feński aka fEnIo napisał:[color=blue] > W artykule Alek napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>> sygnał >>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>> sygnał z >>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>> >>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>> totalnie >>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>> sygnał musi >>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color] >> >> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] > > Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? >[color=green][color=darkred] >>> A to już można wykryć.[/color] >> >> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?[/color] > > Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color]
Musiałbyś dokładnie wiedzieć czego w widmie szukasz. Póki telefon ma zasilanie to przynajmniej zegar w nim pracuje. To też emisja EM. Chociaż biorąc pod uwagę że odbiornik w telefonie to po prostu homodyna kwadraturowa to już wiemy jakiej częstotliwości się spodziewać przy odbiorze cho dosyć czułego sprzętu wymaga. Fakt odezwania się nadajnika telefonu pokaże dioda LED z pętelką z drutu. Naklejkę można kupić.
-- Daarek
W dniu 2010-06-08 23:44, Bartosz Feński aka fEnIo pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje. >>> >>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color] >> >> Mam! Wyłączona komórka na pewno działa cały czas. Np. w mojej pomimo >> "wyłączenia" nadal działa budzik. No i jakoś utrzymuje bieżący czas, >> zmienia datę - tam cały czas coś chodzi. Na 100%.[/color] > > Ty no popatrz. I Ty o tym wiesz i pozwalasz na to? > Myślałem, że gadamy o jakimś tajemnym kontaktowaniu się z BTSami.[/color]
Feniu
Jeżeli coś chodzi, to całe Twoje testowanie psu na budę. Wykryje, że coś działa. Czyli potwierdzi coś, co i tak wiemy. A jak wykluczyć hipotezę o możliwości kontaktu z BTSami bez dostępu do BTSów - to nie wiem.
pzdr
TRad
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości news:slrni0teo8.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] >W artykule Strange napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>>>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>>>>>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>>>>> >>>>>> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >>>>>> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;) >>>>> >>>>> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >>>>> >>>>> Czy nie ma sensu bym czytał? >>>>> >>>> W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe. >>> >>> O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na czytaniu >>> się skończyło. >>> >>> Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury? >>>[/color] >> Nie wiem o czym jeszcze czytałeś, niemniej radia detektorowe >> były dość powszechnie wykorzystywane w początkowym okresie >> rozwoju radiofonii. I nie, nie uważam że jest to bzdura. >> Ot, historia, fizyka, takie tam...[/color] > > Ja tego czytać nie muszę. Ty za to chcesz mi wmówić, że to energii nie > wykorzystywało? >[/color] W kontekście tej dyskusji owszem. Potrafi odebrać sygnał bez wykorzystania dodatkowej energii, a o ile zrozumiałem o to Ci chodziło.
G.
Dnia Tue, 08 Jun 2010 23:45:47 +0200, Bartosz Feński aka fEnIo napisał(a): /.../[color=blue] > Nie wykryję? Mam powtórzyć poprzednie pytanie? >[/color] Nie wykryjesz doputy nie dostanie polecenia odezwania się.
Bartosz Feński aka fEnIo wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >>>>> Czy nie ma sensu bym czytał? >>>> W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe. >>> O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na >>> czytaniu się skończyło. >>> Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury?[/color] >> Nie wiem o czym jeszcze czytałeś, niemniej radia detektorowe >> były dość powszechnie wykorzystywane w początkowym okresie >> rozwoju radiofonii. I nie, nie uważam że jest to bzdura. >> Ot, historia, fizyka, takie tam...[/color] > Ja tego czytać nie muszę. Ty za to chcesz mi wmówić, że to energii nie > wykorzystywało?[/color]
Wykorzystywało energię fal radiowych.
-- Zbigniew[at]Cofala[dot]com [url]http://turox.pl[/url]
Użytkownik "BartoszFeńskiaka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrni0tb47.tfv.fenio@serwer.fenski.pl...[color=blue] > W artykule Alek napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>> sygnał >>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>> sygnał z >>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>> >>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>> totalnie >>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>> sygnał musi >>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać.[/color] >> >> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] > > Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów?[/color]
Tak samo jak te dżinksy co powodują pipczenie bramki jak kradniesz dżinsy z H&M.
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue] >[color=green][color=darkred] >>>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>>> radiowe? >>>>> >>>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być? >>>> >>>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje. >>> >>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to >>> jutro >>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz.[/color] >> >> A kto mówił o niewykorzystywaniu energii? Miałeś wykryć fakt >> odbierania fal radiowych a nie pobór energii przez urządzenie. >> Energię >> pobierają również urządzenia które nie są odbiornikami, więc taki >> symptom sprawy nie załatwia.[/color] > > Zaczynasz być troszkę śmieszny. Miałem pokazać sposób na to by > wykryć, że > dana rzecz nie jest tak do końca pasywna? Pokazałem. Idź się > brandzluj > dalej swoją pasywną monetą.[/color]
Niczego nie wykazałeś. Zgodziłbym sie tylko z jednym twoim stwierdzniem, że uczęszczałeś na jakieś dziwne zajęcia z elektroniki. Ale to raczej nie wykładowca był dziwny.
W artykule Strange napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebraĂŚ sygnaÂł to jutro >>>>>>>> zakÂładamy firmĂŞ "WyjebaliÂśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>>>>>>> >>>>>>> Na przykÂład tak: [url]http://www.elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf[/url] . >>>>>>> Czy moÂżemy jednak rozwaÂżyĂŚ zmianĂŞ nazwy firmy ? ;) >>>>>> >>>>>> Zanim doczytam możesz powiedzieć, że energia bierze się tam z próżni? >>>>>> >>>>>> Czy nie ma sensu bym czytał? >>>>>> >>>>> W zasadzie może być i z próżni. Poczytaj - całkiem ciekawe. >>>> >>>> O hipersilnikach, które miały zienić świat już też czytałem i na czytaniu >>>> się skończyło. >>>> >>>> Czyli potwierdzasz, że to jakieś bzdury? >>>> >>> Nie wiem o czym jeszcze czytałeś, niemniej radia detektorowe >>> były dość powszechnie wykorzystywane w początkowym okresie >>> rozwoju radiofonii. I nie, nie uważam że jest to bzdura. >>> Ot, historia, fizyka, takie tam...[/color] >> >> Ja tego czytać nie muszę. Ty za to chcesz mi wmówić, że to energii nie >> wykorzystywało? >>[/color] > W kontekście tej dyskusji owszem. Potrafi odebrać sygnał bez wykorzystania > dodatkowej energii, a o ile zrozumiałem o to Ci chodziło.[/color]
Nie. Kontekt tej dyskusji to komórka, która wysyła w sposób nienamierzalny informację gdy władza sobie tego zażyczy.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Dariusz K. Ładziak napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie), że w >>>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>>> sygnał >>>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>>> sygnał z >>>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>>> >>>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>>> totalnie >>>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>>> sygnał musi >>>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać. >>> >>> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne.[/color] >> >> Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? >>[color=darkred] >>>> A to już można wykryć. >>> >>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe?[/color] >> >> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] > > Musiałbyś dokładnie wiedzieć czego w widmie szukasz. Póki telefon ma > zasilanie to przynajmniej zegar w nim pracuje. To też emisja EM. Chociaż > biorąc pod uwagę że odbiornik w telefonie to po prostu homodyna > kwadraturowa to już wiemy jakiej częstotliwości się spodziewać przy > odbiorze cho dosyć czułego sprzętu wymaga. Fakt odezwania się nadajnika > telefonu pokaże dioda LED z pętelką z drutu. Naklejkę można kupić.[/color]
Różnicę pomiędzy działającym zegarkiem, a próbą dobicia się do najbliższego BTSa chyba jednak można odróżnić.
Zresztą jest tylu wyznawców teorii spiskowych, że przetrzepaliby już całe widmo wzdłuż i wszerz.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje. >>>> >>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to jutro >>>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>> >>> Mam! Wyłączona komórka na pewno działa cały czas. Np. w mojej pomimo >>> "wyłączenia" nadal działa budzik. No i jakoś utrzymuje bieżący czas, >>> zmienia datę - tam cały czas coś chodzi. Na 100%.[/color] >> >> Ty no popatrz. I Ty o tym wiesz i pozwalasz na to? >> Myślałem, że gadamy o jakimś tajemnym kontaktowaniu się z BTSami.[/color] > > Feniu > > Jeżeli coś chodzi, to całe Twoje testowanie psu na budę. Wykryje, że coś > działa. Czyli potwierdzi coś, co i tak wiemy. A jak wykluczyć hipotezę o > możliwości kontaktu z BTSami bez dostępu do BTSów - to nie wiem.[/color]
Ale ten zegarek wcale nie potrzebuje kontaktu z BTS-em. Czarodziejskie nawiązanie połączenia bez kontroli i bez możliwości tego namierzenia już jednak wykracza poza, że się tak wyrażę standard.
Nie wierzę po prostu, że gdyby komórki były w stanie tak robić to ktoś nawet domowymi metodami, by już tego nie sprawdził. Zwłaszcza, że to dość powszechny urban legend. Nie zdziwię się jak pogromcy mitów się za to wezmą.
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Smok Eustachy napisał(a): [color=blue][color=green] >> Nie wykryję? Mam powtórzyć poprzednie pytanie? >>[/color] > Nie wykryjesz doputy nie dostanie polecenia odezwania się.[/color]
Mhm. Zakładam, że telefon musi dostać specjalną sekwencję, sygnał... nie wiem w sumie co, bo to Ty wiesz, by się miał odezwać, tak? Sekwencja jest przypisana do konkretnego egzemplarza, czy działa na wszystkie egzemplarze danego modelu? Czy na wszystkie danego producenta? Czy na wszystkie danego koloru?
Możesz mi powiedzieć, który pasywny element zanalizuje, że to właśnie ta sekwencja, sygnał... która ma sprawić, że ma się odezwać?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>>>> radiowe? >>>>>> >>>>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być? >>>>> >>>>> Jaka emisję? Ono odbiera, nie emituje. >>>> >>>> Jak mi powiesz jak bez wykorzystania energii odebrać sygnał to >>>> jutro >>>> zakładamy firmę "Wyjebaliśmy system" i zbijamy kokosy. Dajesz. >>> >>> A kto mówił o niewykorzystywaniu energii? Miałeś wykryć fakt >>> odbierania fal radiowych a nie pobór energii przez urządzenie. >>> Energię >>> pobierają również urządzenia które nie są odbiornikami, więc taki >>> symptom sprawy nie załatwia.[/color] >> >> Zaczynasz być troszkę śmieszny. Miałem pokazać sposób na to by >> wykryć, że >> dana rzecz nie jest tak do końca pasywna? Pokazałem. Idź się >> brandzluj >> dalej swoją pasywną monetą.[/color] > > Niczego nie wykazałeś. > Zgodziłbym sie tylko z jednym twoim stwierdzniem, że uczęszczałeś > na jakieś dziwne zajęcia z elektroniki. Ale to raczej nie wykładowca > był dziwny.[/color]
Mogłeś w mniej szyderski sposób powiedzieć, że Ci się argumenty skończyły.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Dnia 09-06-2010 o 09:29:12 Bartosz Feński aka fEnIo <fenio@debian.org> napisał(a): [color=blue] > Różnicę pomiędzy działającym zegarkiem, a próbą dobicia się do > najbliższego > BTSa chyba jednak można odróżnić.[/color]
Próbę dobicia jak najbardziej ale nasłuchiwanie czy BTS (lub cośinnego) nie "woła" danej komórki trochę trudniej. Zresztą w sąsiednichgałęziach wątku gdy doszło już do odbiorników detektorowych zacząłeśudawać, że nie wiesz o czym dyskusja więc chyba i tu nie ma co się starać tłumaczyć.
-- SW3 ---- "Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi." /Franciszek de La Rochefoucaul
W artykule SW3 napisał(a): [color=blue][color=green] >> Różnicę pomiędzy działającym zegarkiem, a próbą dobicia się do >> najbliższego >> BTSa chyba jednak można odróżnić.[/color] > > Próbę dobicia jak najbardziej ale nasłuchiwanie czy BTS (lub coś innego) > nie "woła" danej komórki trochę trudniej. Zresztą w sąsiednich gałęziach > wątku gdy doszło już do odbiorników detektorowych zacząłeś udawać, że nie > wiesz o czym dyskusja więc chyba i tu nie ma co się starać tłumaczyć.[/color]
Nie no tłumacz mi dalej jak to te komórki czekają na jakiś magiczny sygnał i potem raportują swoją lokalizację.
Wszystkie BTS-y na raz wysyłają taki sygnał? No i jaki sygnał? Nagle wszystkie komórki meldują się do BTSów czy tylko te wyłączone?
Wiesz, że GSM to standard starszy niż część dyskutantów tutaj? Sam możesz sobie zrobić telefon i myślisz, że na końcowym etapie wdrażania przychodzi smutny Pan w ciemnych okularach i każe Ci zaimplementować wybudzanie na podstawie sekwencji X?
Słyszałeś o telefonie Freerunner? OpenMoko? Co te telefony robią jak je wzywa BTS? Bo to akurat możesz sobie po prostu sprawdzić w źródłach softu albo w schematach płytek drukowanych.
Jakaś paranoja niektórych ogarnia najwyraźniej.
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue] >[color=green][color=darkred] >>>>>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>>>>> radiowe? >>>>>>> >>>>>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color][/color][/color] [...][color=blue] > Mogłeś w mniej szyderski sposób powiedzieć, że Ci się argumenty > skończyły.[/color]
Hmm... W jakimś sensie masz rację, nie mam argumentów do dyskusji z tobą o elektronice. Skoro chcesz wykryć działanie odbiornika po tym, że on nadaje to ja się poddaję.
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" <fenio@debian.org> napisał[color=blue] > > Nie. Kontekt tej dyskusji to komórka, która wysyła w sposób > nienamierzalny > informację gdy władza sobie tego zażyczy.[/color]
Nie. Ta komórka w sposób nienamierzalny *odbiera* informacje. I dopiero po odebraniu skierowanego do niej polecenia wysyła sygnał niezbędny do jej namierzenia. Taka emisja oczywiście będzie do wykrycia, ale będzie już za późno.
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>>>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale >>>>>>>>> radiowe? >>>>>>>> >>>>>>>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color][/color] > [...][color=green] >> Mogłeś w mniej szyderski sposób powiedzieć, że Ci się argumenty >> skończyły.[/color] > > Hmm... W jakimś sensie masz rację, nie mam argumentów do dyskusji z > tobą o elektronice. Skoro chcesz wykryć działanie odbiornika po tym, > że on nadaje to ja się poddaję.[/color]
Dobra, bo widzę, że kontekst dyskusji totalnie poszedł w odstawkę. Tak, masz rację. Nie da się wykryć czy odbiornik odbiera fale.
Tylko w tym momencie możemy sobie pogadać o monetach w kieszeni, a nie o telefonach.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
W artykule Alek napisał(a): [color=blue][color=green] >> Nie. Kontekt tej dyskusji to komórka, która wysyła w sposób >> nienamierzalny >> informację gdy władza sobie tego zażyczy.[/color] > > Nie. Ta komórka w sposób nienamierzalny *odbiera* informacje. I > dopiero po odebraniu skierowanego do niej polecenia wysyła sygnał > niezbędny do jej namierzenia. Taka emisja oczywiście będzie do > wykrycia, ale będzie już za późno.[/color]
No to rozwiń swój wywód i daj przykład jak taki sygnał mógłby wyglądać i jaki układ w telefonie bez zasilania miałby go odebrać, zanalizować i jakoś na tej podstawie zareagować.
pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Dnia 09-06-2010 o 10:11:07 Bartosz Feński aka fEnIo <fenio@debian.org> napisał(a): [color=blue] > Wszystkie BTS-y na raz wysyłają taki sygnał? No i jaki sygnał?Nagle > wszystkie komórki meldują się do BTSów czy tylko te wyłączone?[/color]
Na przykład. Wszystkie BTSy wysyłają sygnał z numerem IMEI telefonu, który ma się odezwać. Telefon z tym numerem odpowiada na zapytanie. W tym momencie możesz wykryć, że telefon nadaje - dowiedzieć się, że właśnie zostałeś namierzony. [color=blue] > Wiesz, że GSM to standard starszy niż część dyskutantów tutaj? Sam możesz > sobie zrobić telefon i myślisz, że na końcowym etapie wdrażania[/color]
I ile takich samodzielnie zbudowanych telefonów jest w użyciu? To, że się nie da zamontować takiego układu we wszystkich telefonach, nie dowodzi, że nie jest on montowany w pozostałych 99,99% telefonów. A nawet jeśli tylko jeden producent tak robi to i tak nie wiesz który. [color=blue] > przychodzi > smutny Pan w ciemnych okularach i każe Ci zaimplementować wybudzanie na > podstawie sekwencji X?[/color]
Nie wiem, nie budowałem jeszcze telefonu :) Ale dyskusja jest o teoretycznej możliwości a nie o tym, czy faktycznie tak jest i w jakich modelach.
-- SW3 ---- "Trudniej jest nie dać rządzić sobą niż rządzić innymi." /Franciszek de La Rochefoucaul
....[color=blue] > Wiesz, że GSM to standard starszy niż część dyskutantów tutaj? Sam możesz > sobie zrobić telefon i myślisz, że na końcowym etapie wdrażania przychodzi > smutny Pan w ciemnych okularach i każe Ci zaimplementować wybudzanie na > podstawie sekwencji X? > Słyszałeś o telefonie Freerunner? OpenMoko? Co te telefony robią jak je > wzywa BTS? Bo to akurat możesz sobie po prostu sprawdzić w źródłach softu > albo w schematach płytek drukowanych. > Jakaś paranoja niektórych ogarnia najwyraźniej.[/color]
Wydaje mi sie, wiec moge sie mylic, ze dyskusja byla o tym czy jest mozliwa hipotetyczna sytuacja w ktorej wydaje nam sie ze telefon jest wylaczony, a on tak naprawde np. melduje swoja pozycje, lub przesyla sygnal audio do centrali.
Nie widze tu zadnego technicznego problemu - skrajnie promitywny sposob to wylaczenie odczytu z klawiatury i zgaszenie wyswietlacza - 99% uzyszkodnikow uzna, ze telefon jest wylaczony.
Im bardziej uzyszkodnik zaawansowany tym wiecej trzeba by sie nakombinowac oczywiscie.
Co do wykrycia dzialajacego _odbiornika_ - trzebaby spytac dobrego elektronika, czy dzialajacy odbiornik nie promieniuje jakiejs sladowej ilosci energii ukladem odbiorczym... Przypuszczam, ze tak. Lata temu mozna bylo przeczytac o mozliwosci przechwytywania obrazu z dzialajacego monitora. A anteny w zasadzie nie ma ;)
q
On 8 Cze, 23:34, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: [color=blue] > Mam! Wyłączona komórka na pewno działa cały czas. Np. w mojej pomimo > "wyłączenia" nadal działa budzik. No i jakoś utrzymuje bieżący czas, > zmienia datę - tam cały czas coś chodzi. Na 100%. > > pzdr > > TRad > > PS Nie testowałem, czy działa również po wyjęciu baterii.[/color]
Jesli wyjmiesz baterie na chwile, to na 100% dziala -pamieta date i czas, ale nie wiem na jakiej zasadzie. Nie wiem tez ile czasu po wyjeciu baterii "zapomina", czasem mam po wlaczeniu date, a czasem musze ustawiac.
-- *lolka*
-- *lolka*
On Wed, 9 Jun 2010, Bartosz Feński aka fEnIo wrote: [color=blue] > W artykule SW3 napisał(a): >[/color] [...][color=blue][color=green] >> Próbę dobicia jak najbardziej ale nasłuchiwanie czy BTS (lub coś innego) >> nie "woła" danej komórki trochę trudniej.[/color][/color] [...] [color=blue] > Wiesz, że GSM to standard starszy niż część dyskutantów tutaj?[/color]
A LPT, taki kabelek do drukarki, i specyfikacja kolejności sygnałów? ;) [color=blue] > Sam możesz > sobie zrobić telefon i myślisz, że na końcowym etapie wdrażania przychodzi > smutny Pan w ciemnych okularach i każe Ci zaimplementować wybudzanie na > podstawie sekwencji X?[/color]
Niekiedy przychodzi. Do osobnika który sam sobie lutuję elektronikę drukarki - nigdy. Przecież chodzi o to, aby taka wiedza nie była powszechna, prawda? [color=blue] > Słyszałeś o telefonie Freerunner? OpenMoko? Co te telefony robią jak je > wzywa BTS? Bo to akurat możesz sobie po prostu sprawdzić w źródłach > softu albo w schematach płytek drukowanych.[/color]
Właśnie sam się zapatowałeś. Tylko część modeli kolorowych drukarek laserowych (i to raczej tylko z pewnego okresu oraz tylko kilku producentów) ma wszyty "żółty kod", ale właśnie to dowodzi iż nigdy nie wiesz jakich niespodzianek można oczekiwać po "smutnych panach w okularach", raczej nie w .pl bym ich oczekiwał i jak wyżej - nie w samodzielnie składanym sprzęcie :P, ale seryjnej produkcji projektowanej w USA czy innej Japonii... a dlaczego by nie?
Pytasz co zrobi telefon który "nie wie" jak obsłużyć coś czego nie rozumie? A to trudno wymyśleć? Tak, wiem, są programy które się zawieszają jak natrafią na błąd transmisji/protokołu/formatu, ale chyba jednak nie wszystkie ;) [color=blue] > Jakaś paranoja niektórych ogarnia najwyraźniej.[/color]
Jeśli ta paranoja może mieć postać popularnej drukarki laserowej, ładnych kilka lat temu był to jeden z czterech (i koniec listy) modeli dostępnych w .pl w okolicy 2000 zł (dolna półka, tańszych nie było), to stoi pół metra od mojej ręki. Fakt "tajnego" kodowania informacji na wydruku został odkryty bodaj dopiero w 2004 roku, właśnie kiedy nieco tańsze modele zaczęły stawać się powszechne, a że "smutny pan" wykazał się przewidywalnością polityków głosujących na ustawą (w zakresie skutków ubocznych :P), *LUB* gość któremu kazali to zaimplementować zaimplementował na zasadzie "jak każą to zrobię, bo co zrobić", ale szef kazał prototyp zrobić na pojutrze" to *ten* kod ma wadę konstrukcyjną: występuje również w "pustych" miejscach wydruku i osobnicy wykazujący się pręgierzowym poziomem paranoi :P zdołali go wykryć (a technicznie wystarcza wąskopasmowe niebieskie lub fioletowe światło, może być niebieski LED, na pustych lub gładkich "bezżółtych" miejscach kropki stają się widoczne gołym okiem, ew. dla gorzej widzących - z lupą).
IMVVHO, pytaniem nie jest "czy" pod naciskiem tzw. "służb" różnych krajów różni producenci stosują dziwne środki ktore mogą służyć celom różnym, lecz *jakie*. Na przykładzie drukarki - "żółtego kodu" się (już) nie stosuje, powinniśmy pytać co stosuje się w zamian :P
Na deser: niewykluczone, że jeśli w telefonach są jakieś extra dodatki, to i byle "służby" z byle kraju o nich nie wiedzą. Możliwości iż "byle" obejmuje Polskę nie wykluczając.
pzdr, Gotfryd
Użytkownik Bartosz Feński aka fEnIo napisał:[color=blue] > W artykule Dariusz K. Ładziak napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>>>>> Jak chcesz to sprawdzić? Wyobraź sobie (czysto hipotetycznie),że w >>>>>> środku siedzi malutki dżinks, który nasłuchuje. I jak dostanie >>>>>> sygnał >>>>>> "Dżinks z komórki o IMEI XYZ zgłoś się", to się loguje. Dopóki >>>>>> sygnał z >>>>>> zewnątrz go nie uaktywni, nie masz żadnego sygnału z komórki. >>>>> >>>>> Może ja na trochę inne zajęcia z elektroniki uczęszczałem, ale >>>>> totalnie >>>>> pasywnego systemu nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Coś ten >>>>> sygnał musi >>>>> odebrać, a więc na niego nasłuchiwać. >>>> >>>> Nasłuchiwanie i odbieranie to właśnie zachowanie pasywne. >>> >>> Tak? I jak to zrobisz bez używania elektronów? >>> >>>>> A to już można wykryć. >>>> >>>> Jak chciałbyś wykryć fakt, że jakieś urządzenie odbiera fale radiowe? >>> >>> Spróbowałbym wykryć emisję fal elektromagnetycznych. Może być?[/color] >> >> Musiałbyś dokładnie wiedzieć czego w widmie szukasz. Póki telefon ma >> zasilanie to przynajmniej zegar w nim pracuje. To też emisja EM. Chociaż >> biorąc pod uwagę że odbiornik w telefonie to po prostu homodyna >> kwadraturowa to już wiemy jakiej częstotliwości się spodziewaćprzy >> odbiorze cho dosyć czułego sprzętu wymaga. Fakt odezwania się nadajnika >> telefonu pokaże dioda LED z pętelką z drutu. Naklejkę można kupić.[/color] > > Różnicę pomiędzy działającym zegarkiem, a próbą dobiciasię do najbliższego > BTSa chyba jednak można odróżnić.[/color]
Widać że nie wiesz o czym piszesz... Nie wiesz nawet co czytasz i na co próbujesz odpowiadać. Tak się głupio składa że ja, w odróżnieniu od ciebie byłbym w stanie określić jaki sprzęt należy skompletowaći czego szukać żeby wykryć czy odbiornik w telefonie działa czy nie - i sposób tego sprawdzenia w zarysie właśnie podałem...
-- Darek
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:hujftv$1tj$17@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dnia pięknego Mon, 07 Jun 2010 20:30:19 +0200, osobnik zwany JMM wystukał: >[color=green] >> Dnia Mon, 7 Jun 2010 18:19:15 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> w >> wiadomości <hujd73$1tj$5@inews.gazeta.pl> napisał(a): >>[color=darkred] >>>i, niestety zgodnie z prawem mogą mu skoczyć.[/color] >> >> Chyba nie do końca - 13 lat ma skończone.[/color] > > a podasz przepis?[/color]
Artykuł 426 Kodeksu Cywilnego - do 13 roku życia sprawca nie ponosi odpowiedzialności za poniesione szkody, spada ona na opiekunów/rodziców. Pełnej odpowiedzialności po ukończeniu 13 roku życia ponosić nie będzie, bo i tak wszelkie koszta finansowe spadają na rodziców. Ale karany być może, z wszelkimi tego konsekwencjami typu wpis do akt.
WhiteD
Użytkownik Jakub Jewuła napisał:
[color=blue] > > Co do wykrycia dzialajacego _odbiornika_ - trzebaby spytac > dobrego elektronika, czy dzialajacy odbiornik nie promieniuje > jakiejs sladowej ilosci energii ukladem odbiorczym... > Przypuszczam, ze tak.[/color]
Toż pisałem - heterodyna odbiornika (będącego w sumie prostą homodyną kwadraturową) jest w widmie wyraźnie odróżnialna od szumu pracującej cyfrówki. Poziom niewielki ale swobodnie z kilkunastu centymetrów a nawet z pojedynczych metrów w dobrych warunkach mierzalny.
-- Darek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|