|
|
|
wyjÄ…tkowa |
|
|
Pieknie dziekuje brodatemu koledze (srebrna Yamaha, chyba FJR bo "z nerw" nie przyjzalem sie dokladnie) za przyblokowanie kretyna w czerwonym Polo, tak bym mogl mu wyjasnic co ma w czaszce zamiast mozgu. Smrod bylo czuc nawet na otwartym powietrzu :) Gdyby gosc nie mial dziecka w aucie to chyba wyjal bym go przez okno.
Przepraszam ze nie podziekowalem na miejscu ale adrenalina doslownie "odjela mi rozum" :(
-- Pozdrawiam Sir Piernik betvelwe
Sir Piernik wrote:[color=blue] > Pieknie dziekuje brodatemu koledze (srebrna Yamaha, chyba FJR bo "z > nerw" nie przyjzalem sie dokladnie) za przyblokowanie kretyna w > czerwonym Polo, tak bym mogl mu wyjasnic co ma w czaszce zamiast > mozgu. Smrod bylo czuc nawet na otwartym powietrzu :) > Gdyby gosc nie mial dziecka w aucie to chyba wyjal bym go przez okno. > > Przepraszam ze nie podziekowalem na miejscu ale adrenalina doslownie > "odjela mi rozum" :([/color]
pijany czy kolejny z wroclawskich dupkow majacych auto z rozwalonym silnikiem? Czy mozna zglaszac takich na policje? 2 dni temu jechalem za niebieskim uno... matko, panie ratuj przed takimi @#$@# on chyba dolewal 2l oleju co tankowanie :/ I jeszcze sobie palil z kolega w wozie, nie zwracalem uwagi bo ich bylo 2 a ja tylko jeden. Smrod w srodku, smord duszacy za nimi, kto im daje pieczatke do DR :(?
Krzysiek napisał: ....>8[color=blue] > pijany czy kolejny z wroclawskich dupkow majacych auto > z rozwalonym silnikiem?[/color]
Nie, to byl smrod gnijacego mozgu :( Gosc nie zrozumial ze hamuje na srodku skrzyzowania zeby nie dostac "strzala z boku" bo inny kretyn lecial juz na czerwonym. Patrzyl wylacznie na moje plecy i dusil do dechy gaz w swoim malowanym pedzlem Polo:) I potem przez cala dluga prosta usilowal mnie "trafic" a ja nie moglem odkrecic bo "zamknely mnie" auta :( (miedzy jadace samochody z zasady nie wjezdzam).
-- Pozdrawiam Sir Piernik betvelwe
On Wed, 06 Sep 2006 20:40:05 +0200, Sir Piernik <DziadekPiernik@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > Pieknie dziekuje brodatemu koledze (srebrna Yamaha, chyba FJR bo "z > nerw" nie przyjzalem sie dokladnie) za przyblokowanie kretyna w > czerwonym Polo, tak bym mogl mu wyjasnic co ma w czaszce zamiast > mozgu. Smrod bylo czuc nawet na otwartym powietrzu :) > Gdyby gosc nie mial dziecka w aucie to chyba wyjal bym go przez okno. > > Przepraszam ze nie podziekowalem na miejscu ale adrenalina doslownie > "odjela mi rozum" :( >[/color]
Z tego co opisujesz, jestes osoba agresywna, dajaca sie wyprowadzic z rownowagi.
Nie powinienes jezdzic samochodem.
Miales czas na spokojna refleksje, wybrales ekshibicjonistyczna histerie. To raczej nie rokuje nadziei na poprawe.
Chyba ze spokojnie wytlumaczysz, czym sie rozni Twoj tekst od - na przyklad - tekstu nauczyciela, ktorego wkurzaja bachory, lekarza narzekajacego na zdechlakow, itd.
Zlozyles formalna skarge na 'goscia'?
-- nb
nb napisał: ....>8[color=blue] > Z tego co opisujesz, jestes osoba agresywna, dajaca sie > wyprowadzic z rownowagi. > > Nie powinienes jezdzic samochodem.[/color] 8<...>8[color=blue] > Zlozyles formalna skarge na 'goscia'?[/color]
Taaaa.... A Ty umiesz czytac :( Taka sama prawda. Gdybym byl agresywnym osobnikiem to gosc dostal by "z banki" glowa odziana w motocyklowy kask..... Ciekaw jestem czy nie wyprowadzila by Cie z rownowagi proba pozbawienia Cie zycia jedynie z powodu urazonej ambicji zakompleksialego dupka?? I malo mnie obchodzi ze gdyby mnie trafil to zostal by uznanym winnym spowodowania wypadku (choc ten bezmog pewnie do dzis z tego nie zdaje sobie sprawy ze potracajac mnie z tylu jest wylacznie winnym wypadku). Formalna skarge, owszem, teoretycznie mogl bym zlozyc. Oczywiscie Ty wierzysz w skutecznosc Policji, mnie jakos trudno w to uwierzyc i uwazalem to za strate czasu. Przeciez nie nagrywalem tego zdarzenia na video i bylo by jedynie "slowo przeciw slowu".
-- Pozdrawiam Sir Piernik betvelwe
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|