|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Ile to sie trzeba było naczekać aż te durne urzedniki zmadrzeją.
[url]http://www.swidnica.pl/2005/strony/do_druku/aktualnosci/2007/wiadomosci/06/014.php[/url]
Tydizeń temu byłem w duzym miescie z duzym dworcem PKP---Świdnicy. Niestety kasy biletowej na dworcu nie ma jak w jakiejs wsi 100 osobowej .. W pociagu jechałem sam ze swoją panią, 3 konduktorów i maszynista.
Tak PKP stara się o klienta. Czy naprawdę wszystko trzeba sprywatyzowac aby ludzie ruszyli tyłki nie zapominając o mysleniu ?
Ale ponoc przetarg na 8 szynobusów juz jest ogłoszony. Wygrają prawdopodobnie Niemcy sprzedając nam uzywany tabor.
-- m
m pisze: [color=blue] > Tak PKP stara się o klienta. > Czy naprawdę wszystko trzeba sprywatyzowac aby ludzie ruszyli tyłki nie > zapominając o mysleniu ?[/color]
W PKP działa 14 związków zawodowych, czy myślisz, że ktoś tam ma jeszcze czas na myślenie o potrzebach jakiegoś klienta? ;-)
T.
On 2007-07-16, m <NoSpam@onet.pl> wrote: [color=blue] > Wygrają prawdopodobnie Niemcy sprzedając nam uzywany tabor.[/color]
A uzywanego rozumu nie maja moze...?
-- Pozdrawiam, EdWin
[color=blue][color=green] > > Wygrają prawdopodobnie Niemcy sprzedając nam uzywany tabor.[/color] > > A uzywanego rozumu nie maja moze...? >[/color] Niemcy rozumu nie sprzedadzą. W przyszłym roku mamy im otworzyć drogi dla transportu towarowego a za rok dla osobowego.
Przyjdą Niemce ze starą dokumentacją techniczną i zrobią tak jakby budowali od podstaw. Faktem jest że nasze PESA (?) trzy dni nie jeździły . Załapałem sie na pierwszy kurs i maszynista kazał na kazdej stacji kierownikowi ręcznie drzwi zamykać :-> -- m
Dnia 16-07-2007 o 19:01:49 m <NoSpam@onet.pl> napisał(a): [color=blue] >[color=green][color=darkred] >> > Wygrają prawdopodobnie Niemcy sprzedając nam uzywany tabor.[/color] >> >> A uzywanego rozumu nie maja moze...? >>[/color] > Niemcy rozumu nie sprzedadzą. > W przyszłym roku mamy im otworzyć drogi dla transportu towarowego a za > rok dla osobowego. > > Przyjdą Niemce ze starą dokumentacją techniczną i zrobią tak jakby > budowali od podstaw. > Faktem jest że nasze PESA (?) trzy dni nie jeździły . > Załapałem sie na pierwszy kurs i maszynista kazał na kazdej stacji > kierownikowi ręcznie drzwi zamykać :->[/color]
Przyjechały inżyniery z bykdoszczy i wcisnęli gów.. które juz mamy od nich, które częsciej stoi w warsztacie niż sie porusza po torach. -- Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof
m wrote: [color=blue] > Czy naprawdę wszystko trzeba sprywatyzowac aby ludzie ruszyli tyłki nie > zapominając o mysleniu ?[/color]
TAK, TAK, TAK :) Państwowe u nas może być tylko to i wtedy, gdy rezultaty usprawiedliwiają (duże) koszty. W przypadku pkp tak imo akurat nie jest ...
-- J.K.
Użytkownik "m" napisał: [color=blue] > nasze PESA (?) trzy dni nie jeździły . > Załapałem sie na pierwszy kurs i maszynista kazał na kazdej > stacji kierownikowi ręcznie drzwi zamykać :->[/color]
Czy to jest to coś, czym kiedyś nie mogłam z Wrocka do W-cha wyjechać, bo drzwi kończyły się poniżej poziomu peronu i nie wpuścili ludzi do środka? :))))
-- Pozdrawiam - Aicha
Krzysztof napisał(a):[color=blue] > Dnia 16-07-2007 o 19:01:49 m <NoSpam@onet.pl> napisał(a): >[color=green] >>[color=darkred] >>> > Wygrają prawdopodobnie Niemcy sprzedając nam uzywany tabor. >>> >>> A uzywanego rozumu nie maja moze...? >>>[/color] >> Niemcy rozumu nie sprzedadzą. >> W przyszłym roku mamy im otworzyć drogi dla transportu towarowego a za >> rok dla osobowego. >> >> Przyjdą Niemce ze starą dokumentacją techniczną i zrobią tak jakby >> budowali od podstaw. >> Faktem jest że nasze PESA (?) trzy dni nie jeździły . >> Załapałem sie na pierwszy kurs i maszynista kazał na kazdej stacji >> kierownikowi ręcznie drzwi zamykać :->[/color] > > > Przyjechały inżyniery z bykdoszczy i wcisnęli gów.. które juz mamy od nich, > które częsciej stoi w warsztacie niż sie porusza po torach. > --Pozdrawiam serdecznie, > > > Krzysztof[/color] Wczoraj jechalem PESA - Swidnica Miasto - Jaworzyna Sl - Zarow - Wroclaw Gl...
....miedzy Mietkowem a Katami stanal w szczerym polu...
....maszynista 30 minut naprawial...
....na szczescie naprawil...
....ale 30 minut w plecy...
....nowa, dwuletnia PESA :/
[color=blue] > ...maszynista 30 minut naprawial... > > ...na szczescie naprawil... > > ...ale 30 minut w plecy... > > ...nowa, dwuletnia PESA :/[/color] [color=blue] >[/color] Kiedys czekałem na nią 80 minut. to był mój pierwszy kontakt z nią,. Jak usłuszałem zapowiedzi że ma 20 minut spóxnienia to kazałem kolegom to między bajki włozyć. uznałem że 20 minut to za duzo jak na tak krótką trasę a za mało aby awarię naprawić no i było 20-30-40-50-60-70-80 .
-- m
[color=blue][color=green] > > Czy naprawdę wszystko trzeba sprywatyzowac aby ludzie ruszyli tyłki[/color][/color] nie[color=blue][color=green] > > zapominając o mysleniu ?[/color] > > TAK, TAK, TAK :) > Państwowe u nas może być tylko to i wtedy, gdy rezultaty > usprawiedliwiają (duże) koszty. > W przypadku pkp tak imo akurat nie jest ... >[/color] Ile ja miasteczek widziałem przez ostatnie kilka lat które stały sie więzieniami dla mieszkańców. Ile osób w ten sposób "zmuszono" do kupna auta. Miejmy nadzieję, że niedługo znów wszystko wróci do normy a kolej przywróci znaczenie miastom i przybliży miescowości turystyczne nam wrocławiakom.
-- m
m wrote: [color=blue] > Ile ja miasteczek widziałem przez ostatnie kilka lat które stały sie > więzieniami dla mieszkańców. > Ile osób w ten sposób "zmuszono" do kupna auta. > Miejmy nadzieję, że niedługo znów wszystko wróci do normy a kolej > przywróci znaczenie miastom i przybliży miescowości turystyczne nam > wrocławiakom.[/color]
A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? Kolej w naszych realiach jest droga, brudna, i się spóźnia, wolałbym do niej jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka.
-- J.K.
>[color=blue] > A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? Kolej w naszych > realiach jest droga, brudna, i się spóźnia, wolałbym do niej > jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka. >[/color]
choćby dlatego że w autobusie: - jest problem z dużym bagażem - roweru nie przewieziesz - brak toalety (nie zawsze) - małą przestrzeń - choroba lokomocyjna - atuty krajoznawcze przemawiają na korzyść kolei
Kolej w naszych realiach ma duże pole do popisu - jeden warunek - przegonić w cztery wiatry urzędasów z PKP łącznie z tą cała Parodią Kolejowego Przęsiębiorstwa i otworzyć przewozy pasażerskie dla innych firm jak to już ma miejsce w niektórych regionach Polski
> - brak toalety (nie zawsze)
w aglomaeracyjnych pociągach nie powinno byc toalet. tylko wiecej syfu i wyzsze koszty
[color=blue] > A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? >[/color] Bo będziesz płacił za remonty dróg. Bo ropa za 14 lat sie skończy ibedzie kosztowała krocie Bo autobusy cześto sa niesprawne o czym swiadcza kontrole policji przy wyjazdach kolonijnych. Bo w autobusach zdarzają się tragiczne wypadki. Bo do autobusu nie weźmiesz dużego bagazu ( np rowerów dla kilku osób). Bo w autobusach jest duszno w upale. Bo w autobusach nie pochodzisz aby rozprostowac kości po kilku godzinach jazdy. Bo w autobusach dlugo stoisz na granicy. Bo w autobusach nie poznasz nowych ludzi . Bo w a. nie pójdziesz do baru. Bo w autobusach dzieci się nie ciesza że jada na wycieczke. Bo ceny autobusów są skalkulowane ciut niżej niz w PKP . Bo nigdy nie wiadomo czy autobus przyjedzie. Bo autobusy czesto nie kursuja po 17-tej. Bo trudno o rozkład na powrotny autobus. Bo autobus jedzie po śmierdżacym asfalcie. Bo w autobusie czasem śmierdzi od oparów z silnika. Bo w autobusie ludzie chorują na chorobe lokomocyjną . Bo autobusy gdy kolej była zadbana nie miały szans i były duzo droższe. I wiele wiele innych ale nie ma sensu ich wymieniać każdy wybiera co woli ( i co zna) .
[color=blue] >Kolej w naszych > realiach jest droga, brudna, i się spóźnia, >[/color] Naszych polskich? Dziwię się gdy mogę podjechac koleją np na Słowacji za 1,5 -2 zł . Kolej droga ? Chyba nie rozumiesz idei koleji. Kolej jest droga bo ma koszty stałe ktorych udział rosnie przy spadku przewozów. Kolej jest droga bo ma sztywne stawki a nie, że jest kosztowna. [color=blue] > wolałbym do niej > jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka. >[/color] Chyba nie masz racji. Dokładasz jako podatnik niewiele. bilety sa drogie bo kolej finansuje się z twego biletu. Przy autobusach płacisz tylko za zdezelowany samochód a tu własnie płacisz podatki na utrzymanie dróg. Zapewniam cię że to nieporównywalne koszy. Nawet dziś mozna jeżdzić (wolno) torami , które mają 100 lat. Wyremontowane tory conajmniej 30 lat służą , pokaz mi taką drogę. Ale koszty ciągnione są ogromne. Kolej to możliwośc rozbudowy zakładów. Parę dni temu zagapiłem się gdy przejeżdżałem koło Elektroluxa w Świdnicy. Oni tam zażądali budowy bocznicy i zdaje się że juz ją wybudowano. Kolej to możliwośc szukania pracy w innym mieście. Kolej to zachęta do turystyki. Moge wymienić miasta z których nie wyjedziesz po 20-tej. Kolej to ogromne tereny pod dworcami i torami. Szkoda aby to sie marnowało a państwo przeznaczało pieniadze pod wykup gruntów na drogi. Wszystko co trzeba to jest . Dworce , nasypy , wiadukty. Trzeba tylko na bierząco remontować dająć przy tym zatrudnienie miejscowym. Już pisałem : Świdnica to 60 000 miasto z pięknym dworcem . Na tym dworcu nie ma kasy choć jeżdżą szynobusy po parę milonów każdy i tory są wyremontowane. To chore, tu nie potrzeba żadnych pieniędzy bo wszystko jest. Tu potrzeba tylko zmiany myslenia. Nie można pozwolić aby dwie małe firmy z paroma busami typu Lider czy Guliwer załatwiły kolej tylko dlatego że po cwaniacku ustaliły cenniki i godziny (np odjazd na kilka minut przed pociągiem)
A że brudno ? Tu dwa wyjścia: "szmata i frotera" (np pogonić bezrobotnych do robót interwencyjnych) no i to chamstwo podróżnych z którym można by walczyć karami. Dlaczego np Szwajcaria zmusza TIRy do jazdy pociągami ? Kolej wcale nie jest droga , bilety są drogie. -- m
On 17 Lip, 10:50, Fakir <art...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? Kolej w naszych > > realiach jest droga, brudna, i się spóźnia, wolałbym do niej > > jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka.[/color] > > choćby dlatego że w autobusie: > - jest problem z dużym bagażem > - roweru nie przewieziesz > - brak toalety (nie zawsze) > - małą przestrzeń > - choroba lokomocyjna > - atuty krajoznawcze przemawiają na korzyść kolei[/color] - kilkadziesiąt razy bezpieczniejszy sposób przemieszczania to kolej - zatłoczone drogi - szybkość (np. W-w - Świdnica: kolej przez Kobierzyce będzie jeździć prawie połowę krócej niż busy) - ekologia [color=blue] > > Kolej w naszych realiach ma duże pole do popisu[/color]
Otóż to! Wiedzieli to Niemcy już przed wojną, budując bardzo rozległą sieć połączeń na Dln. Śl. Pozostaje nam to tylko (lub jak się okazuję AŻ! :( ) odpowiednio wykorzystać.
-- Michał
Jarek Kucypera napisal:
[color=blue] > A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? Kolej w naszych > realiach jest droga, brudna, i się spóźnia, wolałbym do niej > jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka.[/color]
Autobus to byłby konkurencyjny, gdyby dworce były na obrzeżach miast. jazda przez zakorkowane aglomeracje zajmuje 60% czasu podróży. Wiesz ile jedzie autobus z Obornik Ślaskich na Dworzec Główny? 1godz 15 min, a pociąg? 33 min (osobowy) pospieszny 22min
Jeden mój znajomy pracuje w Niemczech i raz w miesiacu przyjeżdza do domu. Czesto wybiera busy kursujące z Niemiec do Katowic, czy nawet Krakowa oczywiscie przez Wrocław. Bus jedzie autostradą od zachodu. Jezeli we Wrocławiu wysiadają 1-2 osoby to kierowca po drodze zamawia im taksówke co ich odbiera z Bielan i wiezie w dowolne miejsce we Wrocławiu.
Oczywiscie jestem zdania, ze nalezy sprywatyzowac całą kolej, jesli jest zadłużona to niech sprzedaje liczne grunty, które posiada. I Pogonic to całe biurokratyczne tałatajstwo.
-- Dr No
Użytkownik "Jarek Kucypera" <jku_no@spam_mikrozet.wroc.pl> napisał w wiadomości news:f7hro3$lej$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] >m wrote: >[color=green] >> Ile ja miasteczek widziałem przez ostatnie kilka lat które stały sie >> więzieniami dla mieszkańców. >> Ile osób w ten sposób "zmuszono" do kupna auta. >> Miejmy nadzieję, że niedługo znów wszystko wróci do normy a kolej >> przywróci znaczenie miastom i przybliży miescowości turystyczne nam >> wrocławiakom.[/color] > > A dlaczego nie mają tam jeździć autobusy ? Kolej w naszych > realiach jest droga, brudna, i się spóźnia,[/color]
Autobusy niestety też. Kolej ma, oprócz wielu innych, ten atut, że obce jej są korki.
Jesteś(my) trochę skażony, bo kolej ci się kojarzy z PKP, a to dwie różne sprawy ;) Mocno trzymam kciuki za arrivę w Kujawsko-pomorskim, może trochę nauczy pekapiarzy szacunku dla pasażera/klienta. [color=blue] > wolałbym do niej > jako podatnik nie dokładać, bo jednak ogólna cena jest za wysoka.[/color]
Obawiam się, że do przewozów autobusowych też dokładasz - prawdopodobnie mniej niż do kolei, ale zawsze.
pzdrw gl12d4
Użytkownik "m" napisał: [color=blue] > Nie można pozwolić aby dwie małe firmy z paroma busami typu > Lider czy Guliwer załatwiły kolej tylko dlatego że po cwaniacku > ustaliły cenniki i godziny (np odjazd na kilka minut przed[/color] pociągiem)
Hmmm.. ja ostatnio z Wałbrzycha jechałam busem do Świdnicy "na pałę", bez rozkładu, bo byłam pewna, że coś tam do Wrocka złapię. A pociągów na trasie W-ch - Wro coraz mniej...
-- Pozdrawiam - Aicha
> Hmmm.. ja ostatnio z Wałbrzycha jechałam busem do Świdnicy "na pałę",[color=blue] > bez rozkładu, bo byłam pewna, że coś tam do Wrocka złapię. A pociągów > na trasie W-ch - Wro coraz mniej... >[/color] Tak ze Swidnicy to zawsze cos jedzie to jedyna korzyśc z busów . Ale kazdy powinien pilnowac swojego PKP .PKS i Busy. Jak chca wojny cenowej to proszę bardzo niech wszyscy obniża ceny z korzyścia dla klienta. Jak sie rozłozy ruch to okaże się że ceny sa za małe. Na trasie Wałbrzyskiej niestety stan torów powoduje że prędkośc podrózna jest koszmarna i ludziska wola inne środki transportu, ale to sie niedługo zmieni bo trasa jest zbyt ważna . Niestety dla UE to trasa boczna więc dali kase na magistralę E30 (?) może samorząd czeka na koniec głównych inwestycji aby jakaś kasa skapła na linię WB. Najgorsze w tym to to że zdaje się ostani pociąg powrotny to ok 20-tej. Kiedys mozna było łazic po lasach w okolicach Jeleniej i Wałbrzycha wiedząc że jak sie za późno wyjdzie z lasu to zawsze cos koło północy bedzie jechało. Wałbrzych ,Jelenia , Kudowa, Duszniki, Polanica bez koleji nic nie znaczą jesli chodzi o turystykę a przecież właśnie te gminy zaczynaja życ z turystyki. Sobótka odzyje gdy przywróca połączenie kolejowe, bo ostanio coraz mniej osob tam jeździ. No ale są jaskółki . Czytaj mój dzisiejszy wątek o inwestycjach w kolej regionalną.
-- m
Użytkownik "m" napisał: [color=blue] > Najgorsze w tym to to że zdaje się ostani pociąg powrotny to ok[/color] 20-tej.
21.16 z Jeleniej. Pospieszny. [color=blue] > No ale są jaskółki . Czytaj mój dzisiejszy wątek o inwestycjach w > kolej regionalną.[/color]
Oby...
-- Pozdrawiam - Aicha
Dnia Tue, 17 Jul 2007 02:22:53 -0700, Michał napisał(a): [color=blue] > - ekologia[/color]
Z tą ekologią bym uważał, bo wcale tak różowo nie jest...
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Tue, 17 Jul 2007 11:07:38 +0200, m napisał(a):[color=blue] > Bo będziesz płacił za remonty dróg.[/color] Chyba jest tańszy niż remont torowisk. [color=blue] > Bo ropa za 14 lat sie skończy ibedzie kosztowała krocie[/color] Przed chwilą pisałeś, że 17. Ale ten czas leci... [color=blue] > Bo autobusy cześto sa niesprawne o czym swiadcza kontrole policji przy > wyjazdach kolonijnych.[/color] Pociągi też jakieś nie do końca sprawne, tylko jakoś mniej się tym ludzie przejmują. [color=blue] > Bo w autobusach zdarzają się tragiczne wypadki.[/color] A na kolei nie? Gazety wybiórczo czytasz? [color=blue] > Bo do autobusu nie weźmiesz dużego bagazu ( np rowerów dla kilku osób).[/color] Do pociągu też ciężko - ostatnio na 3 pociągi, którymi jechałem tylko w jednym był wagon dla rowerów. W pozostałych dwóch nawet nie mogłem zająć wygodnego dla roweru miejsca czyli ostatniego przejście ostatniego wagonu - raz dlatego, że pociąg był za długi i się nie mieścił na peronach więc nie miałem jak tam dotrzeć z rowerem, w drugim przypadku ostatnie wagony miały być odczepione i jechać gdzie indziej. Poza tym przy trzech rowerach tak czy tak robi się problem jeżeli nie ma specjalnego wagonu. A jak już wagon takowy jest to i tak najczęściej ma szerokie drzwi zamknięte i trzeba się wąskimi przeciskać.
[color=blue] > Bo w autobusach jest duszno w upale.[/color] W pociągu też. [color=blue] > Bo w autobusach nie pochodzisz aby rozprostowac kości po kilku > godzinach jazdy.[/color] A to się zgadza, ale możesz rozprostować na parkingu i jeszcze się kawy przy tym napić - a np w pociągu z Przemyśla do Świnoujścia wagonu barowego nie ma. [color=blue] > Bo w autobusach dlugo stoisz na granicy.[/color] Której? Od kilku lat na żadnej nie stałem dłużej niż kwadrans. [color=blue] > Bo w autobusach nie poznasz nowych ludzi .[/color] Jakoś częściej poznaję w autobusach niż w pociągach. [color=blue] > Bo w a. nie pójdziesz do baru.[/color] W pociągu też najczęściej. W autobusie za to na postoju pójdziesz do normalnego baru a nie do jakiegoś syfu. [color=blue] > Bo w autobusach dzieci się nie ciesza że jada na wycieczke.[/color] Jak jadą z takim marudą jak Ty to się nie dziwię. [color=blue] > Bo ceny autobusów są skalkulowane ciut niżej niz w PKP[/color] jak widzisz autobusy są bardziej opłacalne a Ty chcesz ludzi do pociągów na siłę wpychać. [color=blue] > Bo nigdy nie wiadomo czy autobus przyjedzie.[/color] Z pociągiem tak samo. [color=blue] > Bo autobusy czesto nie kursuja po 17-tej.[/color] Do zapadłej wsi pociągiem też w nocy nie dojedziesz. [color=blue] > Bo trudno o rozkład na powrotny autobus.[/color] Tzn? [color=blue] > Bo autobus jedzie po śmierdżacym asfalcie.[/color] A w pociągu śmierdzi z kibla i z korytarza gdzie chyba ociemniali (bo nie widzą zakazów) palą papierosy. [color=blue] > Bo w autobusie czasem śmierdzi od oparów z silnika.[/color] A w pociągu od lokomotywy spalinowej. [color=blue] > Bo w autobusie ludzie chorują na chorobe lokomocyjną .[/color] Ich problem. Medycyna znalazła rozwiązania dawno temu. [color=blue] > Bo autobusy gdy kolej była zadbana nie miały szans i były duzo droższe.[/color] Czasy się zmieniają, technologie też. [color=blue] > I wiele wiele innych ale nie ma sensu ich wymieniać każdy wybiera co > woli ( i co zna) .[/color] Oj też mógłbym wymieniać zalety autobusów... [color=blue] > Przy autobusach płacisz tylko za zdezelowany samochód a tu własnie > płacisz podatki na utrzymanie dróg.[/color] Jak to?! Przecież z tych pieniędzy z biletów jest kupowane paliwo do autobusu a w nim stosowne opłaty na drogi są zawarte. [color=blue] > Nawet dziś mozna jeżdzić (wolno) torami , które mają 100 lat.[/color] Noooo.... Jechałem ostatnio takimi.... Można jechać nie szybciej niż jakieś 30 km/h bo szybciej to już mocno niebezpiecznie. [color=blue] > Kolej to możliwośc rozbudowy zakładów.[/color] A drogi nie? A LG to niby dlaczego powstało w okolicy sporego węzła komunikacyjnego? [color=blue] > Moge wymienić miasta z których nie wyjedziesz po 20-tej.[/color] Taaaa.... ani pociągiem ani autobusem, i co z tego? [color=blue] > Nie można pozwolić aby dwie małe firmy z paroma busami typu Lider czy > Guliwer załatwiły kolej tylko dlatego że po cwaniacku ustaliły cenniki > i godziny (np odjazd na kilka minut przed pociągiem)[/color] Znów centralne sterowanie Ci się marzy zamiast praw rynku. Niech kolej kombinuje jak być lepsza od tych busików. Może by szybciej zaczęła jeździć lub w bardziej komfortowych warunkach wozić pasażerów.
Kolej ma jeszcze tę wadę, że w mniejszych miejscowościach stacja jest na końcu świata. Weźmy np taki Rogów Sobócki - stacja jest za wsią, a autobusy zatrzymują się we wsi w trzech miejscach. Jak myślisz, ludzie wolą wyjść na przystanek niedaleko domu czy (gdyby kolej tam jeździła) iść na stację 2 - 3 km?
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
[color=blue][color=green] > > Bo ropa za 14 lat sie skończy ibedzie kosztowała krocie[/color] > Przed chwilą pisałeś, że 17. Ale ten czas leci... >[/color] Zanam dwa wyliczenia . Czy naprawdę to takie ważne czy za 14 czy za 17 ?
[color=blue][color=green] > > Bo autobusy cześto sa niesprawne o czym swiadcza kontrole policji[/color][/color] przy[color=blue][color=green] > > wyjazdach kolonijnych.[/color] > Pociągi też jakieś nie do końca sprawne, tylko jakoś mniej się tym[/color] ludzie[color=blue] > przejmują. >[/color] Wiesz jaka różnica gdy zawiodą hamulce w pociągu a w samochodzie ? Wiesz jaka różnica gdy na 20 sekund zaśnie kierowca autobusu a maszynista?
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusach zdarzają się tragiczne wypadki.[/color] > A na kolei nie? Gazety wybiórczo czytasz? >[/color] Znam strone gdzie wszystkie wypadki kolejowe są opisane od wojny. Nie wybraszasz chyba sobie aby ktos stworzył stronę z milionami wypadków samochodowych ?
[color=blue][color=green] > > Bo do autobusu nie weźmiesz dużego bagazu ( np rowerów dla kilku[/color][/color] osób).[color=blue] > Do pociągu też ciężko - ostatnio na 3 pociągi, którymi jechałem tylko[/color] w[color=blue] > jednym był wagon dla rowerów. W pozostałych dwóch nawet nie mogłem[/color] zająć[color=blue] > wygodnego dla roweru miejsca czyli ostatniego przejście ostatniego[/color] wagonu -[color=blue] > raz dlatego, że pociąg był za długi i się nie mieścił na peronach więc[/color] nie[color=blue] > miałem jak tam dotrzeć z rowerem, w drugim przypadku ostatnie wagony[/color] miały[color=blue] > być odczepione i jechać gdzie indziej. Poza tym przy trzech rowerach[/color] tak[color=blue] > czy tak robi się problem jeżeli nie ma specjalnego wagonu. A jak już[/color] wagon[color=blue] > takowy jest to i tak najczęściej ma szerokie drzwi zamknięte i trzeba[/color] się[color=blue] > wąskimi przeciskać. >[/color] No problem. Tydzień temu kierownik pociągu nie chciał mnie wpuscić z rowerami (absolutnie). Postukałem mu sie w głowę i pomimo że nie miałem biletu rowery rozmieściłem tak że kierpoć nie mógł słowa z podziwu wymówić. Łaził tylko po pociągu i mówił do mnie " a to pan " :-> Ja potrafię zapakować czołg do pociągu. Kierowca busa który powiedział ze chętnie by mnie wziął z rowramai ale do jego bagażnika tylko koło wejdzie pod warunkiem że ludziska toreb nie włożą bardzo się zdziwił że nie może odmówić skoro ja jak Coperfield już mu je zapakowałem :-)
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusach jest duszno w upale.[/color] > W pociągu też. >[/color] ???? A jak z otwieranim okien ?
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusach nie pochodzisz aby rozprostowac kości po kilku > > godzinach jazdy.[/color] > A to się zgadza, ale możesz rozprostować na parkingu i jeszcze się[/color] kawy[color=blue] > przy tym napić - a np w pociągu z Przemyśla do Świnoujścia wagonu[/color] barowego[color=blue] > nie ma. >[/color] A w rejsowym autobusie ze Szklarskiej to można poprosić o przerwę na rozprostowanie kości albo załtwienie potrzeby fizjologicznej ? [color=blue][color=green] > > Bo w autobusach dlugo stoisz na granicy.[/color] > Której? Od kilku lat na żadnej nie stałem dłużej niż kwadrans. >[/color] Dzis ekspediuję autobus na ruska granicę . Którędy mają jechać na Litwę i ile mam oprzygotować dla celników ?
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusach nie poznasz nowych ludzi .[/color] > Jakoś częściej poznaję w autobusach niż w pociągach. >[/color] Ach te znajomości z nocnych jazd do Warszawy (pusty przedział i te młode turystki pragnące poznać jakiegoś warszawiaka :) Gdzie tam takie numery w autobusie
[color=blue][color=green] > > Bo w a. nie pójdziesz do baru.[/color] > W pociągu też najczęściej. W autobusie za to na postoju pójdziesz do > normalnego baru a nie do jakiegoś syfu. >[/color] A czy ja mówie żeby jeść ? Ja mówię o samym chodzeniu ;P
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusach dzieci się nie ciesza że jada na wycieczke.[/color] > Jak jadą z takim marudą jak Ty to się nie dziwię. >[/color] Przeczytaj co napisałeś :)
[color=blue][color=green] > > Bo ceny autobusów są skalkulowane ciut niżej niz w PKP[/color] > jak widzisz autobusy są bardziej opłacalne a Ty chcesz ludzi do[/color] pociągów na[color=blue] > siłę wpychać. >[/color] Opłacalne bo kupuje sie złom za grosze i koszty budowy dróg przerzuca na państwo. Wcale transport autobusowy nie jest tańszy . Gdyby było inaczej przed wojna nikt by nie budował linii kolejowych tylko by jezdziły autobusy. Wtedy dochodziły koszty budowy linii a mimo to sie opłacało , teraz tych kosztów nie trzeba ponosić .
[color=blue][color=green] > > Bo nigdy nie wiadomo czy autobus przyjedzie.[/color] > Z pociągiem tak samo. >[/color] Nie żartuj . Dwa tygodnie temu przesiadałem się z pociągu na autobus kolejowy. Pociąg prrzyjechał dokładnie a przesiadko nie przyjechał o czym było wczesniej wiadomo. Zastepczy autobus przyjechał za wcześnie przez co zostałem w polu z biletem na autobus kolejowy w garści.
[color=blue][color=green] > > Bo autobusy czesto nie kursuja po 17-tej.[/color] > Do zapadłej wsi pociągiem też w nocy nie dojedziesz. >[/color] Zapadła wsią nazywasz Złotoryję czy inne miasta ? A taka wieś jak Walim , jest zapadła ?
[color=blue][color=green] > > Bo trudno o rozkład na powrotny autobus.[/color] > Tzn? >[/color] tzn rozkład PKP mam zawsze w aplmtopie lub w kserówkach kilku linii dolnoścląskich. W rozkładzie PKS trudno znaleźć sens czy stałe kursy. Ostanio naet na tak ruchliwej trasie jak do Jeleniej Góry musiałem konsultowac rozkład z sklepowa i mieszkańcami. Okazało się że najpierw przez godzinę nic nie jedzie a potem dwa autobusy w odstępie 5 minut. To nie jest normalne ale tak bywa gdy każdy oddział PKS konkuruje ze sobą i próbuje zebrać z przystanków pasażerów . W efecie jezdżą coraz mniejsze autobusy a nawet busy co powoduje że ceny zamiast maleć rosną.
[color=blue][color=green] > > Bo autobus jedzie po śmierdżacym asfalcie.[/color] > A w pociągu śmierdzi z kibla i z korytarza gdzie chyba ociemniali (bo[/color] nie[color=blue] > widzą zakazów) palą papierosy. >[/color] Palacze są wszyscy ociemniali. Na szczęście w pociągu można wywietrzyć dym razem z palaczem.
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusie czasem śmierdzi od oparów z silnika.[/color] > A w pociągu od lokomotywy spalinowej. >[/color] Chyba nigdy nie jechałeś kilka dni siedząc nad silnikiem autobusu. Podobnie z jazdą za autobusem. Kiedyś na Świeradowskiej zacząłem się dusić , krztusic i musiałem hamować. Nie wiedziałem co się dzieje , myslałem że auto się pali choc dymu nie widać. Sporo minęło zanim skojarzyłem że 150 metrów przede mną jechał autobus miejski.
[color=blue][color=green] > > Bo w autobusie ludzie chorują na chorobe lokomocyjną .[/color] > Ich problem. Medycyna znalazła rozwiązania dawno temu. >[/color] To też skutek smrodów nie tylko trzęsienia .
[color=blue][color=green] > > Bo autobusy gdy kolej była zadbana nie miały szans i były duzo[/color][/color] droższe.[color=blue] > Czasy się zmieniają, technologie też. >[/color] mam nadzieję . Juz kupuja za 50 mln nowe szynobusy bo te cholerne autobusy powinny powoli odchodzic w niepamięć . Wreszcie ktoś zmądrzał ale trzeba było 15 lat, aby zobaczyć degradację wielu miejscowości z powodu utraty połączeń kolejowych.
[color=blue][color=green] > > I wiele wiele innych ale nie ma sensu ich wymieniać każdy wybiera co > > woli ( i co zna) .[/color] > Oj też mógłbym wymieniać zalety autobusów... >[/color] Np to cholerne radio , które się połowie podoba a drugiej nie. Albo te mięciutkie foteliki w których wysoki po paru godzinach jazdy zapomina że ma nogi
[color=blue][color=green] > > Przy autobusach płacisz tylko za zdezelowany samochód a tu własnie > > płacisz podatki na utrzymanie dróg.[/color] > Jak to?! Przecież z tych pieniędzy z biletów jest kupowane paliwo do > autobusu a w nim stosowne opłaty na drogi są zawarte. >[/color] he he naiwny jesteś ? trzy grosze od litra ? Grodzką remontowli za 40 mln policz ile miliardów aut powinno nią przejechać aby z podatku drogowego sfinansować jej remont .
[color=blue][color=green] > > Nawet dziś mozna jeżdzić (wolno) torami , które mają 100 lat.[/color] > Noooo.... Jechałem ostatnio takimi.... Można jechać nie szybciej niż[/color] jakieś[color=blue] > 30 km/h bo szybciej to już mocno niebezpiecznie. >[/color] Być może ale pociąg remontowy wymieni 2 km dziennie podkąłdów i szyn. Po remontowanych torach można jezdzić i 300 km na godzinę a normalne stanie się podróżowanie z prędkościa 160 ( na wybranych odcinkach 240). Mówi się o budowie linii o prędkości 350 km /h. W tym porównaniu to autobusy przegrywają.
[color=blue][color=green] > > Kolej to możliwośc rozbudowy zakładów.[/color] > A drogi nie? A LG to niby dlaczego powstało w okolicy sporego węzła > komunikacyjnego? >[/color] LG to mogło sobie powstac w dowolnym miejscu autostrady. Wiesz dlaczego tam ? Poczytaj sobie w uzgodnieniach coś o bocznicy kolejowej którą miasto zobowiązało się wybudować. Tak zapadła stacyjka jak Bielany i sąsiedznie a dziennikarze włąśnie tam dopadli koreańczyków przed podpisaniem umowy. Zobacz gdzie powstała strefa ekonomiczna w Żarowie. Zobacz dlaczego Elektrolux pyskował że opóźnia się budowa bocznicy w Świdnicy i jak szybko mu ją zbudowano .
[color=blue][color=green] > > Moge wymienić miasta z których nie wyjedziesz po 20-tej.[/color] > Taaaa.... ani pociągiem ani autobusem, i co z tego? >[/color] A no to że wróciliśmy do średniowiecza. Najpierw autobusy odbierały intratne kursy wzdłuż linii kolejowych a potem wszyscy sie dziwili że kolej zamyka nieopłacalne połączenia.
[color=blue][color=green] > > Nie można pozwolić aby dwie małe firmy z paroma busami typu Lider[/color][/color] czy[color=blue][color=green] > > Guliwer załatwiły kolej tylko dlatego że po cwaniacku ustaliły[/color][/color] cenniki[color=blue][color=green] > > i godziny (np odjazd na kilka minut przed pociągiem)[/color] > Znów centralne sterowanie Ci się marzy zamiast praw rynku. >[/color] No to ci powiem jakie będą prawa rynku. Słyszałeś cos o "nieuczciwej konkurencji " albo o dumpingu łupieżczym ? [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Dumping[/url]
[color=blue] >Niech kolej > kombinuje jak być lepsza od tych busików. > Ale kolej nie będzie kombinować tylko zamknie linie niedochodowe aby[/color] móc konkurować na dochodowych . To sa te twoje prawa rynku. Interesy koleji i lokalnych samorzadów są rozbierzne. Dopiero rachunek ciągniony pokazuje jak idiotyczne i krótkowzroczne było stawianie na transport samochodowy.
[color=blue] >Może by szybciej zaczęła jeździć > lub w bardziej komfortowych warunkach wozić pasażerów. >[/color] To jest kwestia organizacji i kosztów. Kolej ma duże koszty stałe i wprowadzanie konkurencji na trasach które obsługuje kolej nie ma sensu bo spadną dochody koleji co pozbawi ją środków na modernizacje. Stracą nie tylko klienci na liniach gdzi transport samochodowy jest tańszy ale i ci gdzie transport kolejowy jeszcze ma duże znaczenie.
[color=blue] > Kolej ma jeszcze tę wadę, że w mniejszych miejscowościach stacja jest[/color] na[color=blue] > końcu świata. Weźmy np taki Rogów Sobócki - stacja jest za wsią, a[/color] autobusy[color=blue] > zatrzymują się we wsi w trzech miejscach. Jak myślisz, ludzie wolą[/color] wyjść na[color=blue] > przystanek niedaleko domu czy (gdyby kolej tam jeździła) iść na stację[/color] 2 -[color=blue] > 3 km? >[/color] Myslisz że kolej budowano specjanie daleko od domów ? To domy budowano gdzie kto chciał. Wiem że tory przecinąja Rogów więc jeden przystanek juz jest na końcu wsi . Skąd się wzieło 3 km? Szynobus może stanąć po 2 km na przystanku w polu. Wiata przystankowa nie musi sie różnić od autobusowej. Tory są daleko tylko od Środy Ślaskiej. Jakoś jednak jest tam duży dworzec to znaczy że ludzie woleli jezdzić pociągami niz autobusami. Kolejnośc była taka : Upadek koleji spowodował chęć korzystania z własnego auta bo PKS nie był alternatywą jeśli chodzi o wyjazdy rodzinne. PKS podbierało klientów koleji a teraz samo ma kłopoty bo busiarze wykorzystali te same metody do podebrania klientów pKSem. Jak patrzę na te 17 osób wciśniętych do busa trzymających bagaże na kolanach to myślę że niedługo trudno bedzie gdzies dojechać zabierając ze sobą rower. Zdarza mi się jechac PKSem w którym jedzie 2-3 osoby. Linia DLA do Sobótki ma chyba jakieś kłopoty ? Zobaczymy ile osób będzie chcialo jezdzić tymi autobusami do Rogowa gdy szynobusy zaczną jezdzić. Pozwolić tylko koleji na lokalnych trasach miec elastyczna taryfę dostosowaną do konkurencji a zobaczysz zę bedzie jezdzić tylko 1/3 autobusów i to takich jak opisywałeś . Że można się zatrzymać na papieroska itp. Autobusy będa walczyc o lokalne połączenia bo na dalekich to transport lotniczy wygra bo musi. Ale żeby autobus był tańszy na uczęsczanych liniach niz kolej, to apsurt .. Wiesz ile kosztuje bilet aglomeracyjny (powrotny) ? Teraz zrozumiałem dlaczego on nie obowiązuje w kierunku Środy Śląskiej. Dlaczego Guliwer obsługuje linię do Zamościa tylko w sezonie skoro jest taki tani i dobry dla klientów ? Bo wie że tutej dumpingiem wiele nie zawalczy.
-- m
[color=blue] > -- > Pooh Homepage:[/color] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url][color=blue] > > Blog rowerowy:[/color] [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
Hej!
"Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:1xhyty09noq53$.dlg@pooh.priv.pl... [color=blue][color=green] >> Kolej to możliwośc rozbudowy zakładów.[/color] > A drogi nie? A LG to niby dlaczego powstało w okolicy sporego węzła > komunikacyjnego?[/color]
Bo jest dobre połączenie z Dworcem Głównym. ;-D ;-)
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > to idiotyczne tlumaczenie "za bardzo cie szanuje..." wole zeby facet mnie mniej szanowal za to czesciej bzykal... <rysa>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|