 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Witam,mam pytanie czy był ktoś ostatnio z państwa na ukrainie??? Mam mozliwosć wybrac sie z opiekunem[ukraincem mieszkajacym w polsce] na 12 dniową wycieczkę w kilka samochodów -cel turystyczno sportowy. Niestety nigdy nie przekraczałem zadnej granicy w kierunku wschodnim. Wg.opiekuna na ukrainie wszystko jest naj. Chciałbym jednaj znac opinie osoby postronnej,jakie jest tam zycie ,na co trzeba uważać,jaki jest stosunek policji,ludnosci do polaków. za wszelkie sugestie z góry dziekuje pozdro.jack ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??] -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: > Witam,mam pytanie czy był ktoś ostatnio z państwa na ukrainie???[color=blue] > Mam mozliwosć wybrac sie z opiekunem[ukraincem mieszkajacym w polsce] na > 12 dniową wycieczkę w kilka samochodów -cel turystyczno sportowy. > Niestety nigdy nie przekraczałem zadnej granicy w kierunku wschodnim. > Wg.opiekuna na ukrainie wszystko jest naj. > Chciałbym jednaj znac opinie osoby postronnej,jakie jest tam zycie ,na > co trzeba uważać,jaki jest stosunek policji,ludnosci do polaków. > za wszelkie sugestie z góry dziekuje > pozdro.jack > ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??][/color] Nie ma sie czego bac - nie zapomnij tylko zabrac sztucera na biale niedzwiedzie i zapasu sucharow ;) Chlopie - masz okazje poznac kraj w ktorym nie byles w dodatku z tubylcem za przewodnika! Nie zawracaj dupy tylko jedz :) A jak juz koniecznie chce pytac to nie tutaj raczej - jest od cholery forow turystycznych / trampingowych. q jack pisze: [color=blue] > ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??][/color] Z ostatnich wiadomości TV podobno najlepiej na rowerze ;) Tak przynajmniej jeżdżą w naszą stronę :D polaków.[color=blue] > za wszelkie sugestie z góry dziekuje > pozdro.jack > ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??][/color] Tam jest ogolnie fajno ;) w duzym skrocie: Na obiad w restuaracji sie czeka dluzej niz dlugo :) Drogi sa tam znacznie gorsze niz u nas (proponuje jechac tam traktorem albo autem w ktorym za chwile i tak masz zawieszenie wymienic) Staraj sie tankowac na duzych i markowych stacjach benzynowych, znajomemu padlo auto po tankowaniu u nich na jakiejs stacji Na przejsciu jak bylem ostatnio stoi sie dosc dlugo bo mroweczki paliwko tankuja u Ukraincow i wracaja do nas. Wez sobie pare dolarow do kieszeni jak bedziesz jechac przydadza sie na kontrole no chyba ze kolega jest wojskowym :) Poszukaj na forach lub www. I pamiętaj: jeśli odczuwasz usilną potrzebę siadania na desce klozetowej - to może być problem. Lepiej poćwicz uda w pozycji "na Małysza'". ;o) frutis > Poszukaj na forach lub www.[color=blue] > > I pamiętaj: jeśli odczuwasz usilną potrzebę siadania na desce klozetowej - > to może być problem. Lepiej poćwicz uda w pozycji "na Małysza'". > ;o) > > frutis >[/color] I to jest cenna uwaga za którą dziekuję. A panu Jakub Jewuła pragnę donieść ze głupie uwagi sa nie na miejscu[nie mam 12 lat i zwiedziłem wiele fajnych miejsc]i rady nie wnoszace niczego. Zanim cos pan napisze moze sie jednak warto zastanowić???? Jesli odsyła mnie pan do forów turystycznych to przynajmiej prosze o linka. pozdro.jack -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: >> Poszukaj na forach lub www.[color=blue][color=green] >> I pamiętaj: jeśli odczuwasz usilną potrzebę siadania na desce >> klozetowej - to może być problem. Lepiej poćwicz uda w pozycji "na >> Małysza'". ;o) >> frutis[/color] > I to jest cenna uwaga za którą dziekuję. > A panu Jakub Jewuła pragnę donieść ze głupie uwagi sa nie na miejscu[nie > mam 12 lat i zwiedziłem wiele fajnych miejsc]i rady nie wnoszace niczego. > Zanim cos pan napisze moze sie jednak warto zastanowić???? > Jesli odsyła mnie pan do forów turystycznych to przynajmiej prosze o > linka. pozdro.jack[/color] LOL q [color=blue] > LOL > > q[/color] Widzisz Kuba dostalo Ci sie bos nie podal linka ! :) A swoja droga biale niedzwiedzie rzadza. Przypomnial mi sie taki kawal: leśniczy idzie przez las, a że ciemność zapadła zapalił latarke.. Nagle widzi-niedżwiedzia gawra.Słyszy że wewnątrz cos sie kotłuje.. Przerażony leśniczy zaświecił do środka gawry i krzyczy-KTO TAM? KTO TAM? Az tu nagle odzywa się niedżwiedz bez zembów -NIEŚWIEDŹ Witam, bylem na Krymie przez 2 tygodnie, swoim samochodem latem 2007. Wrazenia bardzo pozytywne. [color=blue] > Witam,mam pytanie czy był ktoś ostatnio z państwa na ukrainie???[/color] To nawet sie nie zastanawiaj tylko jedz. Tunezja czy Maroko to jedne wielkie nudy w porownaniu ze srodkowa Ukraina i Krymem. [color=blue] > Mam mozliwosć wybrac sie z opiekunem[ukraincem mieszkajacym w polsce] na 12 > dniową wycieczkę w kilka samochodów -cel turystyczno sportowy.[/color] sportowy? [color=blue] > Niestety nigdy nie przekraczałem zadnej granicy w kierunku wschodnim.[/color] To juz bedzie atrakcja sama w sobie :) Zrozumiesz jak postoisz - polecam wyjsc z samochodu i "przy papierosie" pogadac z "mrowkami". Mozna uslyszec niesamowite opowiesci o ich zyciu i "pracy". Mnie najbardziej spodobala sie historia o przewozeniu sloniny przykrytej pokrzywami w kanapie Moskwicza. Naprawde warto :) [color=blue] > Wg.opiekuna na ukrainie wszystko jest naj.[/color] No tak naj to nie jest. Jest napewno bardzo fajnie, ale nie jest to super rewelacja. Choc z drugiej strony, moze mnie brakowalo wlasnie miejscowego przewodnika aby w pelni docenic uroki Krymu? [color=blue] > Chciałbym jednaj znac opinie osoby postronnej,jakie jest tam zycie ,na co trzeba > uważać,jaki jest stosunek policji,ludnosci do polaków.[/color] W Zachodniej Ukrainie bardzo sympatyczny, momentami az przesympatyczny. Zdecydowanie odradzam proby poslugiwania sie jezykiem Rosyjskim, moj jest mizerny i niepotrzebnie sie na niego sililem. Polski jest tam przez spora czesc osob doskonale rozumiany. Na samym Krymie odnioslem wrazenie, ze stosunek do Polakow jest dwojaki poprostu obojetny lub sympatyczny. Generalnie jedyna "wada" Twojego pochodzenia jest to, ze beda probowali Cie na wszystko bardziej naciagnac niz miejscowych (np ceny noclegow zaczynaja sie o polowe wyzej niz dla Ukraincow) zatem bedziesz musial sie bardziej targowac :) [color=blue] > ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??][/color] Im dalej na wschod tym drogi... lepsze. Niby paradoks, ale tak wlasnie jest (podobnie z zamoznoscia miejscowych). Uwagi dodatkowe: - wszedzie sie targuj. Momentami mozesz poczuc sie jak w kraju Arabskim, bo okaze sie, ze cena ostateczna stanowi 30% ceny wyjsciowej. - szanuj miejscowych a tez bedziesz szanowany (ale to chyba wartosc uniwersalna) :) - bezpieczenstwo wieczorami i na imprezach. Bez porownania wieksze niz w naszej RP. NIGDY nie czulem sie zagrozony, nie mowiac juz o koniecznosci bardziej stanowczego zachowania ;) Bylem min na duzej imprezie przy glownym deptaku w Jalcie - cos niesmowitego - oni tam nie maja... dresow w naszym tego slowa znaczeniu! :D Oczywiscie jak wszedze, jesli szukasz problemow - napewno je znajdziesz. - sposob poruszania sie po drogach jest bardzo ekspresyjny i dowolny. Generalnie sporo "nowych" jezdzi bardzo szybko, bo choc nie ma gdzie to maja czym ;) - policja - punkt pierwszy - jesli juz Cie zatrzymaja do kontroli (mnie "trafili" raz za predkosc) napewno zaplacisz, ale tylko od Ciebie zalezy do ilu "stargujesz" cene ;) Usmiech i targowanie na maksa :) Tylko nie daj sie wciagnac w pytanie "a u Was ile sie za to placi". Generalnie mandaty to groszowe sprawy - jesli tylko dobrze sie targujesz :) - nocowalem min w Symferopolu i Jalcie. Generalnie jesli chcesz znalezc nasze Wladyslawowo czy Jastarnie z lat 1985-90 to znajdziesz. Jesli chcesz znalezc piekny i mimo wszystko niedrogi kurort - tez znajdziesz. Ja polecam Jalte, mozna tam znalezc jedno i drugie. - polecam KONIECZNIE - jazde trolejbusem w Jalcie! Pan kierowca jednoczesnie kreci wielka "fajera", przeciska sie przez korki, sprzedaje bilety (gdy jezdzilem tlok byl taki, ze z polowy trolejbusu pieniadze ode mnie do sprzedajacego je kierowcy wedrowaly przez kilkanascie rak) i uwaga - kieruje ruchem! :D Wystawiona lewa reka pokazuje kto moze wyjechac z bocznej uliczki, kto - choc jest na glownej, ma poczekac. Cos niesamowitego :) Generalnie - zycze udanego wyjazdu, jest co zwiedzac, kogo poznac. Mnie szkoda tylko, ze nie przeczytalem wielu przewodnikow, przez co dopiero teraz dowiaduje sie jak wspaniale miejsca ominalem o pare km lub jak niesamowita historie posiadaja miejsca w ktorych bylem, a o czym owczesnie nie wiedzialem. Hm... wspominajac to wszystko, sam sie "nakrecilem" na kolejny wyjazd! :) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: > leśniczy idzie przez las, a że ciemność zapadła zapalił latarke.[color=blue] > Nagle widzi-niedżwiedzia gawra.Słyszy że wewnątrz cos sie kotłuje. > Przerażony leśniczy zaświecił do środka gawry i krzyczy-KTO TAM? KTO > TAM? > Az tu nagle odzywa się niedżwiedz bez zembów > -NIEŚWIEDŹ[/color] E, nie tak, nie tak - Mis seplenil bo sobie zeby powybijal: Niedzwiedz wpadl do dziury, wybil sobie wszystkie zeby i nie moze wyjsc. (...) - Kto tu jest?? - pyta - Nieswiec, nieswiec. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: > Witam, bylem na Krymie przez 2 tygodnie, swoim samochodem latem 2007. Wrazenia[color=blue] > bardzo pozytywne. >[color=green] > > Witam,mam pytanie czy był ktoś ostatnio z państwa na ukrainie???[/color] > > To nawet sie nie zastanawiaj tylko jedz. Tunezja czy Maroko to jedne wielkie > nudy w porownaniu ze srodkowa Ukraina i Krymem. >[color=green] > > Mam mozliwosć wybrac sie z opiekunem[ukraincem mieszkajacym w polsce] na 12 > > dniową wycieczkę w kilka samochodów -cel turystyczno sportowy.[/color] > > sportowy? >[color=green] > > Niestety nigdy nie przekraczałem zadnej granicy w kierunku wschodnim.[/color] > > To juz bedzie atrakcja sama w sobie :) Zrozumiesz jak postoisz - polecam wyjsc z > samochodu i "przy papierosie" pogadac z "mrowkami". Mozna uslyszec niesamowite > opowiesci o ich zyciu i "pracy". Mnie najbardziej spodobala sie historia o > przewozeniu sloniny przykrytej pokrzywami w kanapie Moskwicza. Naprawde warto :) >[color=green] > > Wg.opiekuna *na ukrainie wszystko jest naj.[/color] > > No tak naj to nie jest. Jest napewno bardzo fajnie, ale nie jest to super > rewelacja. Choc z drugiej strony, moze mnie brakowalo wlasnie miejscowego > przewodnika aby w pelni docenic uroki Krymu? >[color=green] > > Chciałbym jednaj znac opinie osoby postronnej,jakie jest tam zycie ,na co trzeba > > uważać,jaki jest stosunek policji,ludnosci do polaków.[/color] > > W Zachodniej Ukrainie bardzo sympatyczny, momentami az przesympatyczny. > Zdecydowanie odradzam proby poslugiwania sie jezykiem Rosyjskim, moj jest > mizerny i niepotrzebnie sie na niego sililem. Polski jest tam przez spora czesc > osob doskonale rozumiany. > > Na samym Krymie odnioslem wrazenie, ze stosunek do Polakow jest dwojaki poprostu > obojetny lub sympatyczny. Generalnie jedyna "wada" Twojego pochodzenia jest to, > ze beda probowali Cie na wszystko bardziej naciagnac niz miejscowych (np ceny > noclegow zaczynaja sie o polowe wyzej niz dla Ukraincow) zatem bedziesz musial > sie bardziej targowac :) >[color=green] > > ps. jeszcze jake tam są drogi[czy jechac osobówką czy lepiej terenówką??][/color] > > Im dalej na wschod tym drogi... lepsze. Niby paradoks, ale tak wlasnie jest > (podobnie z zamoznoscia miejscowych). > > Uwagi dodatkowe: > - wszedzie sie targuj. Momentami mozesz poczuc sie jak w kraju Arabskim, bo > okaze sie, ze cena ostateczna stanowi 30% ceny wyjsciowej. > - szanuj miejscowych a tez bedziesz szanowany (ale to chyba wartosc[/color] uniwersalna) :)[color=blue] > - bezpieczenstwo wieczorami i na imprezach. Bez porownania wieksze niz w naszej > RP. NIGDY nie czulem sie zagrozony, nie mowiac juz o koniecznosci bardziej > stanowczego zachowania ;) Bylem min na duzej imprezie przy glownym deptaku w > Jalcie - cos niesmowitego - oni tam nie maja... dresow w naszym tego slowa > znaczeniu! :D Oczywiscie jak wszedze, jesli szukasz problemow - napewno je > znajdziesz. > - sposob poruszania sie po drogach jest bardzo ekspresyjny i dowolny. Generalnie > sporo "nowych" jezdzi bardzo szybko, bo choc nie ma gdzie to maja czym ;) > - policja - punkt pierwszy - jesli juz Cie zatrzymaja do kontroli (mnie > "trafili" raz za predkosc) napewno zaplacisz, ale tylko od Ciebie zalezy do ilu > "stargujesz" cene ;) Usmiech i targowanie na maksa :) Tylko nie daj sie wciagnac > w pytanie "a u Was ile sie za to placi". Generalnie mandaty to groszowe sprawy - > jesli tylko dobrze sie targujesz :) > - nocowalem min w Symferopolu i Jalcie. Generalnie jesli chcesz znalezc nasze > Wladyslawowo czy Jastarnie z lat 1985-90 to znajdziesz. Jesli chcesz znalezc > piekny i mimo wszystko niedrogi kurort - tez znajdziesz. Ja polecam Jalte, mozna > tam znalezc jedno i drugie. > - polecam KONIECZNIE - jazde trolejbusem w Jalcie! Pan kierowca jednoczesnie > kreci wielka "fajera", przeciska sie przez korki, sprzedaje bilety (gdy > jezdzilem tlok byl taki, ze z polowy trolejbusu pieniadze ode mnie do > sprzedajacego je kierowcy wedrowaly przez kilkanascie rak) i uwaga - kieruje > ruchem! :D Wystawiona lewa reka pokazuje kto moze wyjechac z bocznej uliczki, > kto - choc jest na glownej, ma poczekac. Cos niesamowitego :) > > Generalnie - zycze udanego wyjazdu, jest co zwiedzac, kogo poznac. Mnie szkoda > tylko, ze nie przeczytalem wielu przewodnikow, przez co dopiero teraz dowiaduje > sie jak wspaniale miejsca ominalem o pare km lub jak niesamowita historie > posiadaja miejsca w ktorych bylem, a o czym owczesnie nie wiedzialem. Hm... > wspominajac to wszystko, sam sie "nakrecilem" na kolejny wyjazd! :)[/color] To zapraszam wyjazd 29.08-do 14.09 na górę Kelentejewa[coś takiego] Sportowy-tzn.wyjazd paralotniowo-lotniowy.cena koszty paliwa do podziału na miescu nocleg na kampingu cena 1e/dzień. dzieki za opis. pozdro.jack -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: |
