Kraków=2DKlich=2Dpsychiatria=2Dwojsko

Menu
 
wyjątkowa
essi pisze:
[color=blue]
> Gdzie jest Partia Kobiet??? Wolę głosować na ładne cycki.....[/color]

Oj, to raczej nie na Partię Kobiet.

pzdr

TRad



Obiecałem, że bedę milczeć ale okoliczności mnie zwolniły z
przyrzeczenia.
Dla wielbicieli NTG: sprawa dotyczy Krakowa i jest to bardzo mocny
związek.

A teraz historia:
Był (jest nadal) sobie szpital wojskowy w Krakowie.
Miał baaaaardzo duży deficyt finansowy (niby nic dziwnego w służbie
zdrowia). Sytuacja tragiczna. Szpital kwalifikuje się do zamknięcia.
Na dyrektora (w terminologii wojskowej: komendanta) powołano płk spoza
Krakowa - tzw. placówka straceńcza - zero szans na powodzenie, facet
musiał mieć na wejściu przechlapane w tzw. armii).
I tu nastąpił szok - facet spoza krk, spoza układów, brak "przyjaciół"
w Krakowie, nie lubiący ustawianych przetargów (dla nie
wtajemniczonych: szpital tej rangi musi być wspomagany usługami z
zewnatrz wojska) w ciągu paru lat wyprowadził placówkę na plus
(różnica rzędu ponad 20.0000.000 PLN - ponad dwadzieścia milionów
złotych - o ile wiem to około 30.000.000 ale to są już tajne
informacje).
I co ? Myślimy awans na generała i tak dalej ?
Nic z tych rzeczy! Faceta się deleguje do Warszawy - do rezerwy
Ministra (innymi słowy w wojskowy niebyt), Szpital jest na plusie więc
można swoim dać żerować, bo już jest na czym (jest w końcu kasa).

Gdzie tu psychiatria?
Ano nasz minister obrony narodowej (podpuszczony przez określone grupy
zainteresowane zdobyciem kasy na wojsku) jest lekarzem psychiatrą a
poza tym sytacja się żywcem kwalifikuje na kozetkę u psychiatry.

P.S.
Spuszczony po brzytwie naiwny facet, już były komendant, płk wojska
polskiego (celowo z małej litery) ma już dość ideałów - idzie pod
kapelusz (dla niewtajemniczonych: do cywila).
A ja głupi głosowałem na PO.
Gdzie jest Partia Kobiet??? Wolę głosować na ładne cycki.....

On 13 Lip, 22:30, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:[color=blue]
> essi pisze:
>[color=green]
> > Gdzie jest Partia Kobiet??? Wolę głosować na ładne cycki.....[/color]
>
> Oj, to raczej nie na Partię Kobiet.
>
> pzdr
>
> TRad[/color]

OK, sugeruje powołanie do życia Partii Atrakcyjnej Wizualnie (tzw.
Pawia).
Wszelkie inne atrybuty ideologiczne są dla naiwnych :)

[color=blue]
> Obiecałem, że bedę milczeć ale okoliczności mnie zwolniły z
> przyrzeczenia.
> Dla wielbicieli NTG: sprawa dotyczy Krakowa i jest to bardzo mocny
> związek.
>
> A teraz historia:
> Był (jest nadal) sobie szpital wojskowy w Krakowie.
> Miał baaaaardzo duży deficyt finansowy (niby nic dziwnego w służbie
> zdrowia). Sytuacja tragiczna. Szpital kwalifikuje się do zamknięcia.
> Na dyrektora (w terminologii wojskowej: komendanta) powołano płk spoza
> Krakowa - tzw. placówka straceńcza - zero szans na powodzenie, facet
> musiał mieć na wejściu przechlapane w tzw. armii).
> I tu nastąpił szok - facet spoza krk, spoza układów, brak "przyjaciół"
> w Krakowie, nie lubiący ustawianych przetargów (dla nie
> wtajemniczonych: szpital tej rangi musi być wspomagany usługami z
> zewnatrz wojska) w ciągu paru lat wyprowadził placówkę na plus
> (różnica rzędu ponad 20.0000.000 PLN - ponad dwadzieścia milionów
> złotych - o ile wiem to około 30.000.000 ale to są już tajne
> informacje).
> I co ? Myślimy awans na generała i tak dalej ?
> Nic z tych rzeczy! Faceta się deleguje do Warszawy - do rezerwy
> Ministra (innymi słowy w wojskowy niebyt), Szpital jest na plusie więc
> można swoim dać żerować, bo już jest na czym (jest w końcu kasa).
>
> Gdzie tu psychiatria?
> Ano nasz minister obrony narodowej (podpuszczony przez określone grupy
> zainteresowane zdobyciem kasy na wojsku) jest lekarzem psychiatrą a
> poza tym sytacja się żywcem kwalifikuje na kozetkę u psychiatry.
>
> P.S.
> Spuszczony po brzytwie naiwny facet, już były komendant, płk wojska
> polskiego (celowo z małej litery) ma już dość ideałów - idzie pod
> kapelusz (dla niewtajemniczonych: do cywila).
> A ja głupi głosowałem na PO.
> Gdzie jest Partia Kobiet??? Wolę głosować na ładne cycki.....[/color]

Dopiero teraz o tym?

zyga



On 13 Lip, 23:03, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote:[color=blue]
> Dopiero teraz o tym?[color=green]
> > zyga[/color][/color]

Ano, obiecałem trzymac dziób zmknięty.. ale do czasu.
Teraz i tak - po krakowsku - "po ptokach".

Dodatek:
Rachunek ekonomiczny (inaczej mówiąc tępe przepisy i rozkazy wojskowe)
zmusiły byłego komendanta do zamkniecia SOR (Szpitalny Oddział
Ratunkowy) -swego czasu było o tym głośno w mediach.
Facet wiedząc, że to wielu osobom pozwoli nawet zemrzeć w majestacie
prawa, uruchomił na Wrocławskiej jednak SOR - już balansował na
pograniczu - a mimo to i tak wyszedł na plus finansowy.
Stanąl na głowie, wyciął wszelkie podejrzane interesy na wojsku i....
poległ...

Jak to mówi dzisiejsza młodzież: "taki lajf"

essi <essi557@gmail.com> napisał:[color=blue]
> Rachunek ekonomiczny (inaczej mówiąc tępe przepisy i rozkazy wojskowe)
> zmusiły byłego komendanta do zamkniecia SOR (Szpitalny Oddział
> Ratunkowy) -swego czasu było o tym głośno w mediach.
> Facet wiedząc, że to wielu osobom pozwoli nawet zemrzeć w majestacie
> prawa, uruchomił na Wrocławskiej jednak SOR - już balansował na
> pograniczu - a mimo to i tak wyszedł na plus finansowy.
> Stanąl na głowie, wyciął wszelkie podejrzane interesy na wojsku i...
> poległ...[/color]

Sytuacji ekonomicznej szpitala nie znam. Ale błąkałam się w nim ostatnio i
niestety dramat. Pierwszy budynek przy Wroclawskiej nadaje sie do
generalnego remontu - ewentualnie moze byc w nim magazyn ale nie placowka
zdrowotna!!!

SOR jest nowy i nowoczesny, ale z tego co wiem szpitale na wybudowanie SOR
dostawały osobne fundusze.
Nie neguję tego co piszesz - ale cos mi tutaj nie gra.

A w przypadku placowek medycznych - tylko prywatyzacja może je uratowac
- a w tym kierunku idzie jednak tylko PO.

Pozdrowienia,
Lila

> A w przypadku placowek medycznych - tylko prywatyzacja może je uratowac[color=blue]
> - a w tym kierunku idzie jednak tylko PO.
>[/color]
Nie tylko.

Mikka

> P.S.[color=blue]
> Spuszczony po brzytwie naiwny facet, już były komendant, płk wojska
> polskiego (celowo z małej litery) ma już dość ideałów - idzie pod
> kapelusz (dla niewtajemniczonych: do cywila).
> A ja głupi głosowałem na PO.
> Gdzie jest Partia Kobiet??? Wolę głosować na ładne cycki.....[/color]

Słyszałam o tym... i wcale mnie to nie dziwi.
Murzyn zrobił swoje i tak dalej....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:

Mam swoją opinię o tym szpitalu i sposobie jego prowadzenia. Co z tego, że wynik
finansowy do przodu skoro ludzi tam pracujących nie nazwał bym lekarzami i
pielęgniarkami... Dla mnie ten szpital powinien być zrównany z ziemią.

B.Z.


Użytkownik "B.Z." <bolivar@bleble.....autograf.pl> napisał w wiadomości
news:h3i1ct$d4n$1@newsread.aster.pl...[color=blue]
> Mam swoją opinię o tym szpitalu i sposobie jego prowadzenia. Co z tego, że
> wynik
> finansowy do przodu skoro ludzi tam pracujących nie nazwał bym lekarzami i
> pielęgniarkami... Dla mnie ten szpital powinien być zrównany z ziemią.
>
> B.Z.[/color]

Zgodze sie,

Mnie przez 2 tygodnie leczyli Codiparem przy 40 stopniowej goraczce. Jak im
prawie zszedlem to sie wzieli dopiero do roboty.

Mikka

On Wed, 15 Jul 2009 01:55:09 +0200, "Mikka" <mikkakoptilainen@op.pl>
wrote:
[color=blue]
>Mnie przez 2 tygodnie leczyli Codiparem przy 40 stopniowej goraczce. Jak im
>prawie zszedlem to sie wzieli dopiero do roboty.[/color]

bo teraflu jest drozszy, a trzeba bylo ciac koszty.
BPSPANC

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


Użytkownik "B.Z." <bolivar@bleble.....autograf.pl> napisał w wiadomości
news:h3i1ct$d4n$1@newsread.aster.pl...[color=blue]
> Mam swoją opinię o tym szpitalu i sposobie jego prowadzenia. Co z tego, że
> wynik
> finansowy do przodu skoro ludzi tam pracujących nie nazwał bym lekarzami i
> pielęgniarkami... Dla mnie ten szpital powinien być zrównany z ziemią.
>
> B.Z.[/color]
Popieram, to jak dla mnie i mojej rodziny najgorszy szpital w Krakowie.
Nawet Kolejowy by lepszy.
Zaorać to poletko!!!!
pozdr
Stefan
PS. Co do byłegoKomendanta Szpitala też mam wątpliwości, Cham i prostak.

On 15 Lip, 17:29, "Stefan" <stosz...@o2.pl> wrote:[color=blue]
> PS. Co do byłegoKomendanta Szpitala też mam wątpliwości, Cham i prostak.[/color]

Każdy ma prawo do własnego zdania - nawet tak mocno
wyartykułowanego :)
Ja, jako cywilny pracownik (na szczeście już były) naszej wspaniałej
armii zetknałem się z nim parę razy i nie podzielam tej opinii.


Użytkownik "essi"
[color=blue]
> Ja, jako cywilny pracownik (na szczeście już były) naszej wspaniałej
> armii zetknałem się z nim parę razy i nie podzielam tej opinii.[/color]

chodza plotki, ze szpital stawial na nogi zastepca, wez to zweryfikuj jak
masz z tym stycznosc i najwyzej sprostuj

ps
niejeden by to zaoral i bloki postawil:-) jak juz tak ruszamy w kierunku
spiskowej teorii dziejow

--
ania


Użytkownik "Stefan" <stoszkra@o2.pl> napisał w wiadomości
[color=blue]
> Popieram, to jak dla mnie i mojej rodziny najgorszy szpital w Krakowie.
> Nawet Kolejowy by lepszy.[/color]

Też nie mam najlepszego zdania na temat tego szpitala.
W tym roku moja matka weszła tam o własnych siłach.
Niestety już nie wyszła. A dwa dnie przed tym jak zmarła
chcieli wypisać ją do domu!

Szymon

Szymon Machel <smachelOUT@OUTinteria.pl> napisał(a):

[color=blue]
> W tym roku moja matka weszła tam o własnych siłach.
> Niestety już nie wyszła.[/color]

no tak, to zaiste rewelacyjny argument n/t jakiegokolwiek szpitala....

Skądinąd często spotykany - "jak go R-ka zabierała, to był jeszcze w świetnej
formie".

Wejście gdzieś o własnych siłach nie oznacza mało poważnego stanu ani mało
poważnej choroby. Ciekawe, kiedy wreszcie zostanie to zrozumiane. Zapewne gdy
chodzi o bliską osobę - nigdy i może nawet nie ma się co dziwić .

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->


Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w
wiadomości

[color=blue]
> no tak, to zaiste rewelacyjny argument n/t jakiegokolwiek szpitala....
>
> Skądinąd często spotykany - "jak go R-ka zabierała, to był jeszcze w
> świetnej
> formie".
>
> Wejście gdzieś o własnych siłach nie oznacza mało poważnego stanu ani mało
> poważnej choroby. Ciekawe, kiedy wreszcie zostanie to zrozumiane. Zapewne
> gdy
> chodzi o bliską osobę - nigdy i może nawet nie ma się co dziwić .[/color]

Nie opisałem całej sytuacji bo zajęłoby to więcej miejsca.
Podpisałem odpowiedni dokument, że zrzekam sie pretensji do szpitala
bo życia matce to nie wróciłoby, więc tu też nie będę się rozpisywał.

Szymon

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates