|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Prosimy o poświęcenie 10 minut i wypełnienie ankiety "Komunikacja kolejowa w Warszawie i okolicach". [color=blue][color=green][color=darkred] >>> [url]http://ankiety.siskom.waw.pl/kolej[/url][/color][/color][/color]
Celem ankiety jest zbadanie Państwa preferencji i oczekiwań dotyczących podmiejskiej komunikacji kolejowej w tym też optymalizacji rozkładu jazdy. Ankieta przeznaczona jest dla tych z Państwa, którzy codziennie, często lub tylko od czasu do czasu korzystają z komunikacji kolejowej w swoich dojazdach do pracy, szkoły, na zakupy lub w innych celach.
Wyniki ankiety zostaną przez nas opracowane statystycznie, a następnie upublicznione oraz przekazane zarządom przewoźników kolejowych.
Ankieta składa się z 16 pytań zgrupowanych w 2 częściach Część 1 jest ankietą realizowaną w ramach Studium Warszawskiego Węzła Kolejowego. Pytania w części 2 zostały opracowane przez SISKOM. Ostatnie, 16 pytanie, pozwoli Państwu na wyrażenie swojej dłuższej opinii.
Ankieta jest anonimowa
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hqs4b5$7cb$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Wyniki ankiety zostaną przez nas opracowane statystycznie, a następnie > upublicznione oraz przekazane zarządom przewoźników kolejowych.[/color]
Jaką wartość mają wyniki ankiety, której uczestnicy są tak mało reprezentatywnym zbiorem?
"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hqsint$rhh$1@node2.news.atman.pl...[color=blue] > Jaką wartość mają wyniki ankiety, której uczestnicy są tak mało > reprezentatywnym zbiorem?[/color]
Nie zgodzę się, że w kontekście tematu ankiety grupa będzie niereprezentatywna. Jaką widzisz korelację między używaniem internetu / czytaniem tej grupy dyskusyjnej a korzystaniem z kolei?
strach pisze: [color=blue] > Nie zgodzę się, że w kontekście tematu ankiety grupa będzie > niereprezentatywna. Jaką widzisz korelację między używaniem internetu / > czytaniem tej grupy dyskusyjnej a korzystaniem z kolei?[/color]
Np. Większa dostępność internetu w Warszawie niż w mazowieckim, a warszawiacy mniej jeżdzą koleją niż mieszkańcy dajmy na to Jaktorowa.
Shrek pisze: [color=blue] > Np. Większa dostępność internetu w Warszawie niż w mazowieckim, a > warszawiacy mniej jeżdzą koleją niż mieszkańcy dajmy na to Jaktorowa.[/color]
W miejscowosciach w poblizu Warszawy, skad sa najwieksze potoki pasazerskie nie ma problemow z dostepem do sieci.
Krzysztof
Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> napisał w wiadomości news:hqu6h0$kt8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Shrek pisze: >[color=green] >> Np. Większa dostępność internetu w Warszawie niż w mazowieckim, a >> warszawiacy mniej jeżdzą koleją niż mieszkańcy dajmy na to Jaktorowa.[/color] > > W miejscowosciach w poblizu Warszawy, skad sa najwieksze potoki > pasazerskie nie ma problemow z dostepem do sieci.[/color]
To nie całkiem to samo co reprezentatywna próbka. Jest jeszcze problem chęci do wypełniania ankiety. Osoby które ją wypełnią z pewnością nie są reprezentatywne dla czytelników grupy.
W artykule <4bd20e7f$1@news.home.net.pl> Shrek napisał(a): [color=blue] > strach pisze: >[color=green] >> Nie zgodzę się, że w kontekście tematu ankiety grupa będzie >> niereprezentatywna. Jaką widzisz korelację między używaniem internetu / >> czytaniem tej grupy dyskusyjnej a korzystaniem z kolei?[/color] > > Np. Większa dostępność internetu w Warszawie niż w mazowieckim, a > warszawiacy mniej jeżdzą koleją niż mieszkańcy dajmy na to Jaktorowa.[/color]
Na pozór masz rację... Procentowo na pewno wykorzystanie kolei w Jaktorowie jest większe, niż w Warszawie.
Tyle, że wystarczy, aby tylko 1% warszawiaków jeździł pociągiem, by było to dwukrotnie więcej, niż liczba _wszystkich_ mieszkańców gminy Jaktorów... :>
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
Marek Włodarz pisze: [color=blue] > Tyle, że wystarczy, aby tylko 1% warszawiaków jeździł pociągiem, by > było to dwukrotnie więcej, niż liczba _wszystkich_ mieszkańców gminy > Jaktorów... :>[/color]
Ale dalej nie jest to próba reprezentatywna. Choć z drugiej strony.. czy musi być? Chyba nie.
Shrek
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości news:4bd2bb07$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Marek Włodarz pisze: >[color=green] >> Tyle, że wystarczy, aby tylko 1% warszawiaków jeździł pociągiem, by >> było to dwukrotnie więcej, niż liczba _wszystkich_ mieszkańców gminy >> Jaktorów... :>[/color] > > Ale dalej nie jest to próba reprezentatywna. Choć z drugiej strony.. czy > musi być? Chyba nie.[/color]
Nie musi jeśli ankieta ma być tylko środkiem do finansowego wsparcia zaprzyjaźnionego stowarzyszenia. W przeciwnym razie warto zadbać o to, żeby badania robione za publiczne pieniądze były wiarygodne i do czegoś przydatne.
Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hqug91$4n4$1@node2.news.atman.pl...[color=blue] > Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości > news:4bd2bb07$1@news.home.net.pl...[color=green] >> Marek Włodarz pisze: >>[color=darkred] >>> Tyle, że wystarczy, aby tylko 1% warszawiaków jeździł pociągiem, by >>> było to dwukrotnie więcej, niż liczba _wszystkich_ mieszkańców gminy >>> Jaktorów... :>[/color] >> >> Ale dalej nie jest to próba reprezentatywna. Choć z drugiej strony.. czy >> musi być? Chyba nie.[/color] > > Nie musi jeśli ankieta ma być tylko środkiem do finansowego wsparcia > zaprzyjaźnionego stowarzyszenia. W przeciwnym razie warto zadbać o to, żeby > badania robione za publiczne pieniądze były wiarygodne i do czegoś > przydatne.[/color]
Kolina chociaż czasami jest śmieszna, a MC to tylko upierdliwa mendoza.
Dnia Fri, 23 Apr 2010 12:37:57 +0000 (UTC), SISKOM napisał(a): [color=blue] > [url]http://ankiety.siskom.waw.pl/kolej[/url][/color]
dziś na trasie do Otwocka byli ankieterzy
-- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty Cmentarz Komunalny Południowy Antoninów [url]http://foto.3mam.net/album2/Cmentarz-Poludniowy/index3.php[/url]
W dniu 2010-04-24 22:02, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:[color=blue] > dziś na trasie do Otwocka byli ankieterzy[/color]
Ale z Siskomu czy raczej Zielonego Mazowsza?
-- Alf/red/
Dnia Sun, 25 Apr 2010 01:38:39 +0200, Alf/red/ napisał(a): [color=blue] > Ale z Siskomu czy raczej Zielonego Mazowsza?[/color]
ZM.
-- FâŻAâŻâź
MC <m5c@go2.pl> napisał(a):
[color=blue] > Jaką wartość mają wyniki ankiety, której uczestnicy są tak mało > reprezentatywnym zbiorem? >[/color]
Czemu sądzisz, że użytkownicy internetu są mało reprezentatywnym zbiorem? Obecnie 60% gospodarstw ma dostęp do szerokopasmowego internetu. Nawet jeśli w jakichś podwarszawskich miejscowościach (np. Jaktorów) jest mniejszy odsetek posiadających internet, niż w Warszawie, to mieszkaniec takiej gminy ma dostęp do internetu z pracy lub uczelni. Ankietę wypełni oczywiście ten, kto chce. Idąc tym tokiem rozumowania, to ankietę tradycyjną (papierową) też wypełniają ci, co chcą, wszak żaden ankieter nie przystawia pistoletu do skroni respondenta, jeśli ów odmówi wypełnienia.
Co do rzetelności ankiet internetowych to było na ten temat robione mnóstwo badań porównawczych i w sumie w branży badawczej są one traktowane na równi z innymi. Wyniki z dotychczas realizowanych przez nas ankiet internetowych wychodziły zaskakująco zbieżne z wynikami tradycyjnego ankietowania.
Nasza ankieta ma zostać poddana obróbce przez specjalistów od badań opinii społecznej, a to oznacza m.in. wyrównanie struktury próby z rzeczywistą strukturą demograficzną.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr2bl1$cuj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > MC <m5c@go2.pl> napisał(a): >[color=green] >> Jaką wartość mają wyniki ankiety, której uczestnicy są tak mało >> reprezentatywnym zbiorem? >>[/color] > Czemu sądzisz, że użytkownicy internetu są mało reprezentatywnym zbiorem?[/color]
Tu nie chodzi o reprezentatywność użytkowników internetu tylko o odpowiadających na ankietę. To oni mieli by być reprezentatywni. Proszę o dowód,, że są reprezentatywni dla fokusa tego badania, czyli osób korzystających z podmiejskiej jkomunikacji kolejowej. Obawiam się, że nie jesteś w stanie takiego dowodu przedstawić. Albo chociażby jego cienia. [color=blue] > Obecnie 60% gospodarstw ma dostęp do szerokopasmowego internetu. > Nawet jeśli w jakichś podwarszawskich miejscowościach (np. Jaktorów) jest > mniejszy odsetek posiadających internet, niż w Warszawie, to mieszkaniec > takiej gminy ma dostęp do internetu z pracy lub uczelni.[/color]
To nie ma żadnego znaczenia. Powtarzam, że nie dostęp do internetu jest kluczowy tylko fakt wypełnienia ankiety. [color=blue] > Ankietę wypełni oczywiście ten, kto chce. Idąc tym tokiem rozumowania, to > ankietę tradycyjną (papierową) też wypełniają ci, co chcą, wszak żaden > ankieter nie przystawia pistoletu do skroni respondenta, jeśli ów odmówi > wypełnienia.[/color]
Jednak jest jakiś element perswazji. Trudniej odmówić żywemu człowiekowi niż zachęcić kogoś do odpowiedzi na masę pytań. A i tak bezpośrednie badania ankietowe są obarczone dużymi błędami. Tak jak sondaże poparcia dla partii politycznych, które potrafią się zmieniać o 10% z badania na badanie. Co dopiero mówić o internecie. Wyskakują jakieś liczby i nawet nie wiadomo jakim błędem są obarczone. [color=blue] > Co do rzetelności ankiet internetowych to było na ten temat robione > mnóstwo > badań porównawczych i w sumie w branży badawczej są one traktowane na > równi z > innymi. Wyniki z dotychczas realizowanych przez nas ankiet internetowych > wychodziły zaskakująco zbieżne z wynikami tradycyjnego ankietowania.[/color]
W takim razie ciekawe po co firmy ankietujące utrzymują wielkie zespoły akieterów. Np CBOS chwali się, że ma ich 400. Licząc po 2 tys. na łebka daje 800 tys miesięcznie, 10 milionów rocznie. Twierdzisz, że taką sumę pieniędzy goście z CBOS-u wywalają w błoto nie wiedząc, że za pomocą internetu można mieć takie same wyniki o wiele taniej? [color=blue] > Nasza ankieta ma zostać poddana obróbce przez specjalistów od badań opinii > społecznej, a to oznacza m.in. wyrównanie struktury próby z rzeczywistą > strukturą demograficzną.[/color]
To nic nie oznacza. Oczywiście w wyniku tego badania otrzyma się jakieś liczby. Zawsze jakieś wyjdą.
MC <m5c@go2.pl> napisał(a): [color=blue] > Proszę o > dowód,, że są reprezentatywni dla fokusa tego badania, czyli osób > korzystających z podmiejskiej jkomunikacji kolejowej. Obawiam się, że nie > jesteś w stanie takiego dowodu przedstawić.[/color]
Kłania się nauka zwana statystyką. Przy dużej liczbie odpowiedzi wystarczy je odnieść do struktury demograficznej. [color=blue] > Powtarzam, że nie dostęp do internetu jest > kluczowy tylko fakt wypełnienia ankiety.[/color]
To ja powtarzam jeszcze raz - wyniki ankiety będą odniesione do struktury demograficznej. Poza tym rzecz w tym, by link do ankiety został zamieszczony na stronach lub forach dobieranych pod kątem grupy docelowej. Powtarzam też raz jeszcze - wyniki naszych poprzednich ankiet były zbieżne z wynikami badań wykonywanych metodą tradycyjną. [color=blue] > A i tak bezpośrednie badania > ankietowe są obarczone dużymi błędami.[/color]
2-3 % przy próbie 1000 osób. [color=blue] > W takim razie ciekawe po co firmy ankietujące utrzymują wielkie zespoły > akieterów. Np CBOS chwali się, że ma ich 400.[/color]
Myślę, że jest kwestią czasu, gdy zacznie się to zmieniać ku przewadze częstszego badanuia opinii społęcznej w rzeczywistości wirtualnej. Powszechnie przyjętą i stosowaną metodą badawczą jest m.in. sondaż telefoniczny. Ale trudno byłoby sobie go wyobrazić w PRL.
Polecam też poczytanie, jakie techniki badawcze uznaje i stosuje np. Pentor: [url]http://www.pentor.pl/20760.xml[/url] [color=blue] > To nic nie oznacza. Oczywiście w wyniku tego badania otrzyma się jakieś > liczby. Zawsze jakieś wyjdą.[/color]
Liczby jakie wyjdą będą oznaczać rzeczywiste opinie mieszkańców Mazowsza na temat komunikacji kolejowej z możliwym błędem w granicach 2%.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr3h0v$ne7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > MC <m5c@go2.pl> napisał(a): >[color=green] >> Proszę o >> dowód,, że są reprezentatywni dla fokusa tego badania, czyli osób >> korzystających z podmiejskiej jkomunikacji kolejowej. Obawiam się, że nie >> jesteś w stanie takiego dowodu przedstawić.[/color] > > Kłania się nauka zwana statystyką.[/color]
Dokładnie. [color=blue] > Przy dużej liczbie odpowiedzi wystarczy je odnieść do struktury > demograficznej.[/color]
Oczywiście, z dużej liczby odpowiedzi facetów, "odnosząc je do struktury demograficznej", wywnioskujesz o preferencjach kobiet. Brawo. [color=blue] > Poza tym rzecz w tym, by link do ankiety został zamieszczony > na stronach lub forach dobieranych pod kątem grupy docelowej.[/color]
Nie ma forum o dojazdach w Warszawie i okolicach. [color=blue] > Powtarzam też raz jeszcze - wyniki naszych poprzednich ankiet były zbieżne > z > wynikami badań wykonywanych metodą tradycyjną.[/color]
To nie jest żaden dowód. [color=blue][color=green] >> A i tak bezpośrednie badania >> ankietowe są obarczone dużymi błędami.[/color] > > 2-3 % przy próbie 1000 osób.[/color]
Jak na wyniki na poziomie 5% 3% błąd to dość dużo. [color=blue][color=green] >> W takim razie ciekawe po co firmy ankietujące utrzymują wielkie zespoły >> akieterów. Np CBOS chwali się, że ma ich 400.[/color] > > Myślę, że jest kwestią czasu, gdy zacznie się to zmieniać ku przewadze > częstszego badanuia opinii społęcznej w rzeczywistości wirtualnej.[/color]
Twoje myślenie nie ma tu nic do rzeczy. [color=blue] > Powszechnie przyjętą i stosowaną metodą badawczą jest m.in. sondaż > telefoniczny. Ale trudno byłoby sobie go wyobrazić w PRL. >[/color] Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą. [color=blue][color=green] >> To nic nie oznacza. Oczywiście w wyniku tego badania otrzyma się jakieś >> liczby. Zawsze jakieś wyjdą.[/color] > > Liczby jakie wyjdą będą oznaczać rzeczywiste opinie mieszkańców Mazowsza > na > temat komunikacji kolejowej z możliwym błędem w granicach 2%.[/color]
A co możesz innego powiedzieć?
MC <m5c@go2.pl> napisał(a):
[color=blue] > Oczywiście, z dużej liczby odpowiedzi facetów, "odnosząc je do struktury > demograficznej", wywnioskujesz o preferencjach kobiet. Brawo.[/color]
Nie jesteśmy seksistami. Kobiety mają takie same prawa, jak ludzie ;)
[color=blue] > Nie ma forum o dojazdach w Warszawie i okolicach.[/color]
Są fora lokalne, a na nich pisują ludzie korzystający z komunikacji kolejowej. Nie chodzi wszak o to, by ankietę wypełniali ci, którzy interesują się komunikacją, ale ci, którzy zamieszkują dany region. Nasza ankieta jest też zalinkowana na kilku stronach urzędów gmin i w lolalnej prasie
[color=blue] > To nie jest żaden dowód.[/color]
Jeśli wyniki naszych ankiet internetowych są zbieżne z badaniami wykonywanymi przez OBOP lub CBOS lub Pentor, to jest to właśnie dowód, że ankieta internetowa daje wyniki bardzo zbliżone do rzeczywistości.
[color=blue] > Jak na wyniki na poziomie 5% 3% błąd to dość dużo.[/color]
Ale 3% z 5%. [color=blue] > Twoje myślenie nie ma tu nic do rzeczy.[/color]
Twoje chyba też nie. [color=blue] > Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą.[/color]
Ankieta telefoniczna jest stosowana przez wszystkie firmy badające opinię społeczną. Jeśli twierdzisz, że fachowcy ją wyśmiewają, to podaj jacy fachowcy, jakieś dokumenty i dowody o tym świadczące. [color=blue] > A co możesz innego powiedzieć?[/color]
Wielka szkoda, że nie odniosłeś się do linku do strony Pentora. Wsadzam więc kolejny link ze strony tej firmy. Techniki badawcze: [url]http://www.pentor.pl/badania_techniki.xml[/url]
Jeśli wg Ciebie wywiad telefoniczny jest wyśmiewany przez fachowców, to dlaczego tak poważna firma, jak Pentor stosuje taką technikę badawczą? Skoro ankieta internetowa daje wg Ciebie nieprawdziwe wyniki, to czemu tak poważna firma jak Pentor też stosuje taki system badania opinii społecznej?
Pzdr.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr4dgh$kmj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > MC <m5c@go2.pl> napisał(a): > >[color=green] >> Oczywiście, z dużej liczby odpowiedzi facetów, "odnosząc je do struktury >> demograficznej", wywnioskujesz o preferencjach kobiet. Brawo.[/color] > > Nie jesteśmy seksistami. Kobiety mają takie same prawa, jak ludzie ;) >[/color] Nie ma to jak zgrabny unik.[color=blue] >[color=green] >> Nie ma forum o dojazdach w Warszawie i okolicach.[/color] > > Są fora lokalne, a na nich pisują ludzie korzystający z komunikacji > kolejowej. > Nie chodzi wszak o to, by ankietę wypełniali ci, którzy interesują się > komunikacją, ale ci, którzy zamieszkują dany region. Nasza ankieta jest > też > zalinkowana na kilku stronach urzędów gmin i w lolalnej prasie[/color]
I co z tego? I tak odpowiada kto chce i ten głos nie ma to nic wspólnego ze średnią populacji.[color=blue] >[color=green] >> To nie jest żaden dowód.[/color] > > Jeśli wyniki naszych ankiet internetowych są zbieżne z badaniami > wykonywanymi > przez OBOP lub CBOS lub Pentor, to jest to właśnie dowód, że ankieta > internetowa daje wyniki bardzo zbliżone do rzeczywistości.[/color]
A gdzie są te wasze wyniki zbieżne?[color=blue] >[color=green] >> Jak na wyniki na poziomie 5% 3% błąd to dość dużo.[/color] > > Ale 3% z 5%.[/color]
Hehehe, 3% z 5% to mniej niż jedna osoba. Potrafisz każdą bzdurę napisać? [color=blue][color=green] >> Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą.[/color] > > Ankieta telefoniczna jest stosowana przez wszystkie firmy badające opinię > społeczną. Jeśli twierdzisz, że fachowcy ją wyśmiewają, to podaj jacy > fachowcy, jakieś dokumenty i dowody o tym świadczące.[/color]
Chociażby tutaj: Cochran, William G. (1977). Sampling Techniques, Wiley. [color=blue][color=green] >> A co możesz innego powiedzieć?[/color] > > Wielka szkoda, że nie odniosłeś się do linku do strony Pentora. > Wsadzam więc kolejny link ze strony tej firmy. > Techniki badawcze: > [url]http://www.pentor.pl/badania_techniki.xml[/url][/color]
I co niby ma z tego wynikać? [color=blue] > Jeśli wg Ciebie wywiad telefoniczny jest wyśmiewany przez fachowców, to > dlaczego tak poważna firma, jak Pentor stosuje taką technikę badawczą? > Skoro ankieta internetowa daje wg Ciebie nieprawdziwe wyniki, to czemu tak > poważna firma jak Pentor też stosuje taki system badania opinii > społecznej?[/color]
Śmieszne pytanie. Dlaczego tak poważny i renomowany bank jak Goldman Sachs oszukiwał swoich klientów? To o wiele bardziej poważna i renomowana firma od Pentora. Sorry, ale to nie jest żaden argument. Pentor i wiele innych firm stosuje te techniki, bo są tanie.
To co piszesz jeszcze dobitniej potwierdza tezę, że zlecenie nie trafiło do fachowców. Wygraliście przetarg?
MC <m5c@go2.pl> napisał(a):
[color=blue] > I co z tego? I tak odpowiada kto chce i ten głos nie ma to nic wspólnego ze > średnią populacji.[/color]
Odpowiada kto chce. Podobnie jak w wyborach głosuje kto chce.
[color=blue] > Hehehe, 3% z 5% to mniej niż jedna osoba. Potrafisz każdą bzdurę napisać?[/color]
Jeśli 5% to 3 tys., to 3% z 3 tys. wynosi 90 osób.[color=blue] >[color=green][color=darkred] > >> Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą.[/color] > > > > Ankieta telefoniczna jest stosowana przez wszystkie firmy badające opinię > > społeczną. Jeśli twierdzisz, że fachowcy ją wyśmiewają, to podaj jacy > > fachowcy, jakieś dokumenty i dowody o tym świadczące.[/color] > > Chociażby tutaj: Cochran, William G. (1977). Sampling Techniques, Wiley.[/color]
Gratulacje. Opinia sprzed 33 lat. A pisałeś coś o "powszechności". [color=blue] >[color=green][color=darkred] > >> A co możesz innego powiedzieć?[/color] > > > > Wielka szkoda, że nie odniosłeś się do linku do strony Pentora. > > Wsadzam więc kolejny link ze strony tej firmy. > > Techniki badawcze: > > [url]http://www.pentor.pl/badania_techniki.xml[/url][/color] > > I co niby ma z tego wynikać?[/color]
Dokładnie to, co jest na zalinkowanej stronie. Przeczytaj, zanim zapytasz. [color=blue] > Sorry, ale to nie jest żaden argument. Pentor i wiele innych firm > stosuje te techniki, bo są tanie.[/color]
Tanie i dają dobre wyniki. I właśnie o to chodzi w ankietach internetowych. [color=blue] > To co piszesz jeszcze dobitniej potwierdza tezę, że zlecenie nie trafiło do > fachowców. Wygraliście przetarg?[/color]
Przetarg na co? I o jakim zleceniu piszesz? Ankieta jest robiona społecznie, a zleceniodawcą jest SISKOM.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr4s5p$d67$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > MC <m5c@go2.pl> napisał(a): > >[color=green] >> I co z tego? I tak odpowiada kto chce i ten głos nie ma to nic wspólnego >> ze >> średnią populacji.[/color] > > Odpowiada kto chce. Podobnie jak w wyborach głosuje kto chce. >[/color] Piszesz byle pisać. Co ta sprawa ma wspólnego z wyborami? [color=blue][color=green] >> Hehehe, 3% z 5% to mniej niż jedna osoba. Potrafisz każdą bzdurę napisać?[/color] > > Jeśli 5% to 3 tys., to 3% z 3 tys. wynosi 90 osób.[/color]
Napisz 50 tysięcy. Po co te hamulce? [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą. >> > >> > Ankieta telefoniczna jest stosowana przez wszystkie firmy badające >> > opinię >> > społeczną. Jeśli twierdzisz, że fachowcy ją wyśmiewają, to podaj jacy >> > fachowcy, jakieś dokumenty i dowody o tym świadczące.[/color] >> >> Chociażby tutaj: Cochran, William G. (1977). Sampling Techniques, Wiley.[/color] > > Gratulacje. Opinia sprzed 33 lat. A pisałeś coś o "powszechności".[/color]
To przykład. Kultura nakazuje wymienić pierwszego. Mże cię to zdziwi, ale rachunki się przez ten czas nie zmieniły. 2+2 jest dalej cztery a nie siskomowe 90!. [color=blue][color=green][color=darkred] >> >> A co możesz innego powiedzieć? >> > >> > Wielka szkoda, że nie odniosłeś się do linku do strony Pentora. >> > Wsadzam więc kolejny link ze strony tej firmy. >> > Techniki badawcze: >> > [url]http://www.pentor.pl/badania_techniki.xml[/url][/color] >> >> I co niby ma z tego wynikać?[/color] > > Dokładnie to, co jest na zalinkowanej stronie. > Przeczytaj, zanim zapytasz.[/color]
Ja mam uzasadniać twoje tezy? Nie potrafisz zrobić tego samemu? [color=blue][color=green] >> Sorry, ale to nie jest żaden argument. Pentor i wiele innych firm >> stosuje te techniki, bo są tanie.[/color] > > Tanie i dają dobre wyniki.[/color]
Dobre wyniki dla księgowych. [color=blue] > I właśnie o to chodzi w ankietach internetowych.[/color]
Żeby zarobić.
Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hr55po$40a$1@node2.news.atman.pl...[color=blue] > Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hr4s5p$d67$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> MC <m5c@go2.pl> napisał(a): >> >>[color=darkred] >>> I co z tego? I tak odpowiada kto chce i ten głos nie ma to nic wspólnego >>> ze >>> średnią populacji.[/color] >> >> Odpowiada kto chce. Podobnie jak w wyborach głosuje kto chce. >>[/color] > Piszesz byle pisać. Co ta sprawa ma wspólnego z wyborami?[/color]
No właśnie, panie lic. Czapelski, co to ma wspólnego z polityką? Skąd ta determinacja do flejma?
MC <m5c@go2.pl> napisał(a): [color=blue] > Piszesz byle pisać.[/color]
Podobnie jak Ty. Ja jednak mam cel - im wyżej jest ten watek, tym więcej osób przeczyta pierwszy wpis.
[color=blue][color=green][color=darkred] > >> >> Bzdura. Jest powszechnie przez fachowców obśmianą. > >> Chociażby tutaj: Cochran, William G. (1977). Sampling Techniques, Wiley.[/color][/color][/color]
Ale w 1978 niejaki C. Morgan napisał, że Cochran, William G. był w błędzie, a swoją opinię wyrażał będąc pod wpływem znanej amerykańskiej firmy opracowującej ankiety. ;) [color=blue] > Żeby zarobić. >[/color]
Obecnie są realizowane dwa niezalezne badania podrózujących kolejami.
Jedno - oficjalne, realizowane za 326 tys. zł przez Zielone Mazowsze na zamówienie Urzędu Marszałkowskiego. Badanie ma dotyczyć tylko podróżujących Kolejami Mazowieckimi i dokonuje się na podstawie tradycyjnego ankietowania.
Drugie - nieoficjalne, realizowane przez SISKOM na zamówienie SISKOM (czyli społecznie i za darmo) w formie ankiety internetowej.
Po zakończeniu trzeba będzie porównać wyniki.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
Użytkownik "SISKOM" <robert_c@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr6rmm$mjv$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Jedno - oficjalne, realizowane za 326 tys. zł przez Zielone Mazowsze na > zamówienie Urzędu Marszałkowskiego. Badanie ma dotyczyć tylko > podróżujących > Kolejami Mazowieckimi i dokonuje się na podstawie tradycyjnego > ankietowania. > > Drugie - nieoficjalne, realizowane przez SISKOM na zamówienie SISKOM > (czyli > społecznie i za darmo) w formie ankiety internetowej. > > Po zakończeniu trzeba będzie porównać wyniki.[/color]
To jest niezmiernie charakterystyczne, że uważasz za sensowne porównanie wyników między ankietami zamiast porównywać je z rzeczywistością.
Skrypëk pisze: [color=blue] > No właśnie, panie lic. Czapelski,[/color]
dr hc predzej :-)
Krzysztof
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|