Hej, Mam pytanie / prośbę do Warszawiaków i osób znających dobrze Warszawę od strony klubowej. Czy jest jakiś klub gdzie nie ma selekcji na Żoliborzu, Bielanach lub w okolicach. Gdzieś, gdzie po prostu można sobie iść i potańczyć do typowej muzyki klubowej (dance, house, mix itp.)? Będę naprawdę wdzięczna za pomoc i KONKRETNE odpowiedzi, jestem nowa w stolicy, uwielbiam tańczyć a nie znoszę selekcji, bo jestem dość brzydka i z reguły mnie nigdzie nie wpuszczają w modnych miejscach. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, Angela
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
"Angela" <angela3232@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:hg6ane$9p1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > stolicy, uwielbiam tańczyć a nie znoszę selekcji, bo jestem dość > brzydka i z reguły mnie nigdzie nie wpuszczają w modnych miejscach. > Pozdrawiam serdecznie wszystkich, > Angela[/color]
strzelam - Kolina?
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
W dniu 2009-12-15 00:01, dink pisze:[color=blue] > strzelam - Kolina?[/color]
nie
Użytkownik "Paul" <example@example.com> napisał w wiadomości news:hg6jpf$ld0$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue] >W dniu 2009-12-15 00:01, dink pisze:[color=green] >> strzelam - Kolina?[/color] > > nie[/color]
Trafił w autobus?
WuKa
Dnia Mon, 14 Dec 2009 21:29:18 +0000 (UTC), Angela napisał(a): [color=blue] > Hej, > Mam pytanie / prośbę do Warszawiaków i osób znających dobrze Warszawę od > strony klubowej. Czy jest jakiś klub gdzie nie ma selekcji na Żoliborzu, > Bielanach lub w okolicach. Gdzieś, gdzie po prostu można sobie iść i > potańczyć do typowej muzyki klubowej (dance, house, mix itp.)? Będę naprawdę > wdzięczna za pomoc i KONKRETNE odpowiedzi, jestem nowa w stolicy, uwielbiam > tańczyć a nie znoszę selekcji, bo jestem dość brzydka i z reguły mnie nigdzie > nie wpuszczają w modnych miejscach. > Pozdrawiam serdecznie wszystkich, > Angela[/color]
Obawiam się, że nie ma takiego miejsca. Wszystkie kluby mają selekcję i to dość ostrą. Jeśli chcesz potańczyć to może jakiś bar, gdzie jest parkiet i od którejś tam godziny (zwykle po 22:00) towarzystwo zaczyna tańczyć. Tam na pewno selekcji nie ma.
-- - Kucing -
On Dec 15, 2:11*pm, Kucing <kuc...@na.razie.brak> wrote:[color=blue] > Dnia Mon, 14 Dec 2009 21:29:18 +0000 (UTC), Angela napisał(a): >[color=green] > > Hej, > > Mam pytanie / prośbę do Warszawiaków i osób znających dobrze Warszawę od > > strony klubowej. Czy jest jakiś klub gdzie nie ma selekcji na Żoliborzu, > > Bielanach lub w okolicach. Gdzieś, gdzie po prostu można sobie iść i > > potańczyć do typowej muzyki klubowej (dance, house, mix itp.)? Będę naprawdę > > wdzięczna za pomoc i KONKRETNE odpowiedzi, jestem nowa w stolicy, uwielbiam > > tańczyć a nie znoszę selekcji, bo jestem dość brzydka i z reguły mnie nigdzie > > nie wpuszczają w modnych miejscach. > > Pozdrawiam serdecznie wszystkich, > > Angela[/color] > > Obawiam się, że nie ma takiego miejsca. Wszystkie kluby mają selekcję i to > dość ostrą.[/color]
Tylko, że ta selekcja jest NIELEGALNA!!! na terenie Unii Europejskiej przynajmniej. A, że w praktyce jest to nie przestrzegane to... jest wiele uregulowań prawnych narzuconych krajom członkowskim przez UE których nie są jeszcze świadomi nawet urzędnicy i czekają owe przepisy na to aż pewnego pięknego dnia ktoś się wkurzy i wyegzekwuje sprawę w sądzie! W przypadku selekcji to z kolegami (tak jak ja nienawidzącymi tego wasiafskiego BURACTWA) mamy ochotę zorganizować taką PROWOKACJĘ gdzie świadomie w sposób kontrolowany doprowadzimy "ochroniarzy" do czynów "selekcyjnych" (i to tak żeby te debile poszli na FULL) i postaramy się to wszystko zarejestrować i zadbać O ŚWIADKÓW!!! Bo w paru konkretnych klubach (na razie nie chcę nazywać po imieniu) w Centrum dochodzi już do takich zwyrodniałych ekscesów, że "ochroniarze" potrafią wywalić na bruk gości których już wcześniej wpuścili i pobrali od nich kasę za wejście - BEZ ŻADNEGO POWODU! Ot tak, losowo! Czynią tak wtedy kiedy zaczyna brakować miejsca w środku a przed wejściem stoi kolejka chętnych. Tak więc muszą zrobić miejsce nowym - no i pobrać opłaty. Ci niby-ochroniarze (żadni ochroniarze! to zwykli napakowani bezrobotni, bez śladu jakiejkolwiek LICENCJI, nie mają ŻADNYCH UPRAWNIEŃ aby stosować jakiekolwiek środki przymusu!) czują sie bezkarni tylko i wyłącznie licząc na to, że nikt nie potrafi przedstawić przeciw nim odpowiednich dowodów i świadków - natomiast oni sami, w przypadku interwencji policji (kiedy ktoś wkurzony jednak zadzwoni) służą sobie NAWZAJEM jako fałszywi "świadkowie" i potrafią się wykpić przedstawiając sprawę tak, że poszkodowany niby "sprawiał uzasadnione kłopoty, zachowywał się nieodpowiednio" itp. itd. Oczywiście, że w takim zamieszaniu w tych "klubach" ciężko jest udowodnić cokolwiek innego przez osamotnioną parę kiedy 5-ciu "ochroniarzy" oraz właściciele klubu świdczą co innego - TAK WIĘC trzeba by wszystko zarejestrować przez jakieś mini urządzenia nagrywające filmy (choćby takie w telefonach komórkowych) oraz trzeba zadbać o odpowiednią ilość świadków!
Ale tak w ogóle to ja się dziwię tym poszkodowanym którzy nie umieli odpowiednio rozegrać sprawy w obecności policji (ja sam akurat nie doświadczyłem takiego potraktowania a sprawę znam z opowiadań oraz niektórych wpisów na forach). Przecież wystarczyłoby SPRAWDZIĆ czy ci owi "ochroniarze" MAJĄ PRAWO CHOĆBY DOTKNĄĆ jakiegokolwiek zwykłego obywatela!
Tak więc te "kluby" z tą SELEKCJĄ RASOWĄ zwyczajnie ŚMIERDZĄ w Centrum niby-cywilizowanej Stolicy. Wszycy wiedzą, że są fasadą dla prania brudnych pieniędzy i działalności miejscowych gangów. "Selekcja" choć nielegalna to PIKUŚ w porównaniu z innymi sprawami które by znalazła miejscowa policja i prokuratura gdyby zaczęła tu trochę węszyć!
Przecież nie tak rzadko można w owych klubach zobaczyć jak ludzie zwyczajnie częstują się narkotykami! Koleżanka która pracuje w jednym z takich klubów jako barmanka powiedziała, że niedawno wynieśli dziewuchę która zwyczajnie nasrała pod siebie - tak była naćpana!
Nie wiem o co tutaj chodzi, że nikt nic nie robi - czy owe gangi co kontrolują warszawskie "kluby" mają jakieś układy z miejscowymi władzami i policją?
Kucing pisze: [color=blue] > > Obawiam się, że nie ma takiego miejsca. Wszystkie kluby mają selekcję i to > dość ostrą. Jeśli chcesz potańczyć to może jakiś bar, gdzie jest parkiet i > od którejś tam godziny (zwykle po 22:00) towarzystwo zaczyna tańczyć. Tam > na pewno selekcji nie ma. >[/color]
Tyle, że trza sobie zdać sprawę co to znaczy selekcja ;) Jak człowiek jest uśmiechnięty, wesoły, nie gania w dresie czy nie wygląda jak menel co właśnie ze śmietnika wylazł i nie ma pijackiego/narkotycznego szału na ryju wypisanego to wejdzie wszędzie. Ludzie w kolejce do klubu zachowują się tak dziwnie, że sam bym nie wpuścił: smutni, ekstremalnie pijani/naćpani, żadnego poczucia zabawy i roztaczania dobrego nastroju, spięci, zestresowani.... po co? :)
Uśmiech to podstawa. Ja bym nie demonizował.
No i jednak mimo wszystko - trzeba mieć trochę "własnego zdania" i chodzić na imprezy tam, gdzie się będzie podobało muzycznie a nie "w modne miejsca" bo te to nic innego, jak lepsze wydania wiejskich potańcówek.... Z miejsca odpuściłbym wszelkie Platinumy, Cynamony, Capitole, Desperadosy i inne tego typu dyskoteki. Szkoda nerw, no chyba, że ktoś lubi.
Co do klubów na Bielanach - ja problemu z tym nie widzę, że nie ma. Wpakować się w metro i do centrum. Chyba, że ktoś się boi po ulicy chodzic, to nie poradzę....
Pozdr, Tomek
> Hej,[color=blue] > Mam pytanie / prośbę do Warszawiaków i osób znających dobrze > Warszawę od strony klubowej. Czy jest jakiś klub gdzie nie ma > selekcji na Żoliborzu, Bielanach lub w okolicach. Gdzieś, gdzie > po prostu można sobie iść i potańczyć do typowej muzyki > klubowej (dance, house, mix itp.)? Będę naprawdę wdzięczna za > pomoc i KONKRETNE odpowiedzi, jestem nowa w stolicy, uwielbiam > tańczyć a nie znoszę selekcji, bo jestem dość brzydka i z > reguły mnie nigdzie nie wpuszczają w modnych miejscach. > Pozdrawiam serdecznie wszystkich, > Angela[/color]
Cześć Angela. Witaj w Warszawie. Właśnie miałaś okazję poznać forumowych idiotów, którzy zamiast odpowiedzieć na konkretnie postawione przez Ciebie pytanie albo zamknąć się, jeśli odpowiedzi nie znają, zaczęli dziamgać byle co. Dla naszej Warszawy to niestety bardzo typowe.
Co do takich klubów, to owszem istnieją. Wiele klubów nie ma selekcji od poniedziałku do czwartku a wprowadzają selekcję w trakcie weekendu. Poza tym jest całkiem sporo lokalnych, osiedlowych klubików (małych), gdzie o żadnej selekcji nikt nie słyszał. Skoro pytasz o Żoliborz to mogę polecić klub Grota. Sympatyczna atmosfera i nikt nie sprawdza wyglądu przy wejściu a i potańczyć można.
Pozdrawiam, Dartepian
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7b387a7d-f046-4e93-8bc1-880f6bdadc63@m3g2000yqf.googlegroups.com...[color=blue] > Tak więc te "kluby" z tą SELEKCJĄ RASOWĄ zwyczajnie ŚMIERDZĄ w Centrum > niby-cywilizowanej Stolicy.[/color]
Ty TEŻ śmierDzisz w Stolicy, IDŹ stąd, TROLLU.
Dnia Tue, 15 Dec 2009 09:06:21 -0800 (PST), Alojzy Zakalec napisał(a): [color=blue] > Nie wiem o co tutaj chodzi, że nikt nic nie robi[/color]
A co ma robić? Jak sama nazwa wskazuje są to kluby? Masz kartę klubową? Nie? To nie wchodzisz. Inna sprawa, że nie rozumiem tych żałosnych ludków stojących w kolejkach i liczących na to, że wielki goryl tym razem łaskawie na nich spojrzy. Zupełnie nie moje klimaty :)
-- marcin
Alojzy Zakalec pisze: [color=blue] > Przecież nie tak rzadko można w owych klubach zobaczyć jak ludzie > zwyczajnie częstują się narkotykami![/color]
Widocznie dlatego są te selekcje, żeby wchodzili ludzie tego samego pokroju, z tej samej paczki, z tego samego gangu itp.
-- animka
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hg8n1b$m1n$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Alojzy Zakalec pisze: >[color=green] >> Przecież nie tak rzadko można w owych klubach zobaczyć jak ludzie >> zwyczajnie częstują się narkotykami![/color] > > Widocznie dlatego są te selekcje, żeby wchodzili ludzie tego samego > pokroju, z tej samej paczki, z tego samego gangu itp.[/color]
A jak będą z innego, to się będą częstować niezwyczajnie?
Dartepian pisze:[color=blue][color=green] >> Pozdrawiam serdecznie wszystkich, >> Angela[/color][/color] [color=blue] > Cześć Angela. Witaj w Warszawie. > > Pozdrawiam, > Dartepian[/color]
Jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby: 1. Wymyślać debilne wątki. 2. Samemu sobie na nie odpowiadać. 3. Zmieniać nick/odpisywać z różnych kont. 4. Myśleć, że tego nie da się sprawdzić.
Niektórych to miasto przerasta.
Skrypëk pisze:[color=blue] > Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hg8n1b$m1n$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Alojzy Zakalec pisze: >>[color=darkred] >>> Przecież nie tak rzadko można w owych klubach zobaczyć jak ludzie >>> zwyczajnie częstują się narkotykami![/color] >> Widocznie dlatego są te selekcje, żeby wchodzili ludzie tego samego >> pokroju, z tej samej paczki, z tego samego gangu itp.[/color] > > A jak będą z innego, to się będą częstować niezwyczajnie?[/color]
Nie wiem. Z innego gangu to chyba nie wpuszczą :D
-- animka
Rychu pisze:[color=blue] > Dartepian pisze:[color=green][color=darkred] >>> Pozdrawiam serdecznie wszystkich, >>> Angela[/color][/color] >[color=green] >> Cześć Angela. Witaj w Warszawie. >> >> Pozdrawiam, >> Dartepian[/color] > > Jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby: > 1. Wymyślać debilne wątki. > 2. Samemu sobie na nie odpowiadać. > 3. Zmieniać nick/odpisywać z różnych kont. > 4. Myśleć, że tego nie da się sprawdzić. > > Niektórych to miasto przerasta.[/color]
Może ktoś ma rozdwojenie, albo potrojenie jaźni.
-- animka
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości news:7b387a7d-f046-4e93-8bc1-880f6bdadc63@m3g2000yqf.googlegroups.com... [color=blue] >[color=green] >> Obawiam się, że nie ma takiego miejsca. Wszystkie kluby mają selekcję i >> to >> dość ostrą.[/color][/color]
ostra? bez jaj... [color=blue] >Tylko, że ta selekcja jest NIELEGALNA!!! na terenie Unii Europejskiej >przynajmniej.[/color] ....i inne ble ble ble.
nie widze problemu selekcji. ba, ciesze sie, ze jest. zazwyczaj zauwazam ja po awanturujacych sie blokersach, co usiluja wejsc do lokalu w "dresie odswietnym". nigdy nie mialem problemow z wejsciem gdzie chce, ani z ochrona w srodku. gdzie wy widzicie te wielkie problemy? bo moze sie z ciekawosci przejde... PS. nieprawda jest, ze selekcja jest na "pieknosc".
Alex.
On Dec 15, 6:56*pm, Skrypëk < kryp k@p bli n my.pl> wrote:[color=blue] > U ytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zaka...@gmail.com> napisa w wiadomo ci > grup > dyskusyjnych:7b387a7d-f046-4e93-8bc1-880f6bdad...@m3g2000yqf.googlegroups..com... >[color=green] > > Tak wi c te "kluby" z t SELEKCJ RASOW zwyczajnie MIERDZ w Centrum > > niby-cywilizowanej Stolicy.[/color] > > Ty TE mierDzisz w Stolicy, ID st d, TROLLU.[/color]
WON CHAMIE!
On Dec 15, 7:10*pm, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:[color=blue] > Dnia Tue, 15 Dec 2009 09:06:21 -0800 (PST), Alojzy Zakalec napisał(a): >[color=green] > > Nie wiem o co tutaj chodzi, że nikt nic nie robi[/color] > > A co ma robić? Jak sama nazwa wskazuje są to kluby? Masz kartę klubową? > Nie? To nie wchodzisz.[/color]
Kpisz czy o drogę pytasz?
On Dec 15, 6:26*pm, Tomek Głowacki <t_gl_nospam@srakapraptaka_o2.pl.invalid>[color=blue] > Tyle, że trza sobie zdać sprawę co to znaczy selekcja ;) Jak człowiek > jest uśmiechnięty, wesoły, nie gania w dresie czy nie wygląda jakmenel > co właśnie ze śmietnika wylazł i nie ma pijackiego/narkotycznego szału > na ryju wypisanego to wejdzie wszędzie.[/color]
Kwestia gustu i interpretacji. A "o gustach się nie dyskutuje". [color=blue] > Ludzie w kolejce do klubu > zachowują się tak dziwnie, że sam bym nie wpuścił: smutni, ekstremalnie > pijani/naćpani, żadnego poczucia zabawy i roztaczania dobrego nastroju, > spięci, zestresowani.... po co? :) > > Uśmiech to podstawa. Ja bym nie demonizował.[/color]
Jak można się uśmiechać skoro widzisz przed sobą (w kolejce) różne TRAGICZNE sceny?
Alex D. B. pisze: [color=blue] > nie widze problemu selekcji. ba, ciesze sie, ze jest. > zazwyczaj zauwazam ja po awanturujacych sie blokersach, co usiluja wejsc do > lokalu w "dresie odswietnym". nigdy nie mialem problemow z wejsciem gdzie > chce, ani z ochrona w srodku. gdzie wy widzicie te wielkie problemy? bo moze > sie z ciekawosci przejde...[/color] [color=blue] > PS. nieprawda jest, ze selekcja jest na "pieknosc".[/color]
Ale na starość to już na pewno!
-- animka
Użytkownik "Alex D. B." <agiees@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hg8va4$mk5$1@news.onet.pl...[color=blue] >[/color] ....[color=blue] > PS. nieprawda jest, ze selekcja jest na "pieknosc".[/color]
Takowoż, potwierdzam. Do urodziwych zdecydowanie nie należę, można to potwierdzić oglądając fotkę, co ją właśnie dodałem na NK, także nie pamiętam, by gdzieś mnie nie wpuszczono. Raz nawet udało mi się wejść i piwo kupić, tak akurat chciałem, selekcjoner trochę nie wierzył, ale nie okłamałem go, zresztą nie czynil problemu, wszedłem, kupiłem piwo, wyszedłem, podziękowałem (uważałem, że wypadało, za wyświadczoną mi uprzejmość), było fajnie. To się działo w Olsztynie. Impreza w lokalu kręciła się beze mnie, nie lubię głośnych "zbiegowisk".
-- D4 Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się zdawało, Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało... (C) Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz", "Gra Wojskiego na rogu".
On Dec 15, 11:30*pm, "Sempiterna" <rz...@amorki.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > PS. nieprawda jest, ze selekcja jest na "pieknosc".[/color] > > Takowoż, potwierdzam. Do urodziwych zdecydowanie nie należę, można to > potwierdzić oglądając fotkę, co ją właśnie dodałem na NK,[/color]
Ale ty jesteś facetem, u facetów nie patrzy się na urodę! Natomiast widziałem parę NAPRAWDĘ ŻENUJĄCYCH scen kiedy nie chciano wpuścić kobiety które były trochę "kobiecych kształtów". Myślę, że to barbarzyńskie uwłaczanie godności ludzkiej. Ciekawe co ów "selekcjoner" zaoferuje kiedy będzie chciała wejść do lokalu OSOBA NIEPEŁNOSPRAWNA? Bo jeśli nie wpuści to jest to sprawa dla prokuratora. [color=blue] > także nie pamiętam, by gdzieś mnie nie wpuszczono. > Raz nawet udało mi się wejść i piwo kupić, tak akurat chciałem, > selekcjoner trochę nie wierzył, ale nie okłamałem go, zresztą nie czynil > problemu, wszedłem, kupiłem piwo, wyszedłem, podziękowałem[/color]
To żeś trochę przepłacił za to piwo... [color=blue] > (uważałem, że > wypadało, za wyświadczoną mi uprzejmość), było fajnie. To się działo w > Olsztynie.[/color]
Ale my tu mówimy o klubach warszawskich które niestety wiodą prym w całej Polsce pod względem CHAMSTWA. Kropka.
On Dec 15, 10:32*pm, "Alex D. B." <agi...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > nie widze problemu selekcji. ba, ciesze sie, ze jest. > zazwyczaj zauwazam ja po awanturujacych sie blokersach, co usiluja wejsc do > lokalu w "dresie odswietnym". nigdy nie mialem problemow z wejsciem gdzie > chce, ani z ochrona w srodku. gdzie wy widzicie te wielkie problemy?[/color]
[url]http://tinyurl.com/mw3pud[/url]
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5da38c22-afeb-4c2e-92b7-f2b918246665@19g2000vbq.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 15, 6:56 pm, SkrypĂŤk < kryp k@p bli n my.pl> wrote:[color=green] >> U ytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zaka...@gmail.com> napisa w wiadomo >> ci >> grup >> dyskusyjnych:7b387a7d-f046-4e93-8bc1-880f6bdad...@m3g2000yqf.googlegroups.com... >>[color=darkred] >> > Tak wi c te "kluby" z t SELEKCJ RASOW zwyczajnie MIERDZ w Centrum >> > niby-cywilizowanej Stolicy.[/color] >> >> Ty TE mierDzisz w Stolicy, ID st d, TROLLU.[/color] > > WON CHAMIE![/color]
A ciebie kto tu wpuścił w ogóle, eh?
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c269a716-070f-466b-a296-81d8110f582a@x15g2000vbr.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 15, 11:30 pm, "Sempiterna" <rz...@amorki.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> > PS. nieprawda jest, ze selekcja jest na "pieknosc".[/color] >> >> Takowoż, potwierdzam. Do urodziwych zdecydowanie nie należę, można to >> potwierdzić oglądając fotkę, co ją właśnie dodałem na NK,[/color] > > Ale ty jesteś facetem, u facetów nie patrzy się na urodę! > Natomiast widziałem parę NAPRAWDĘ ŻENUJĄCYCH scen kiedy nie chciano > wpuścić kobiety które były trochę "kobiecych kształtów". Myślę, że to > barbarzyńskie uwłaczanie godności ludzkiej. > Ciekawe co ów "selekcjoner" zaoferuje kiedy będzie chciała wejść do > lokalu OSOBA NIEPEŁNOSPRAWNA? Bo jeśli nie wpuści to jest to sprawa > dla prokuratora.[/color]
A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę? Chyba że niepełnosprawna umysłowo jak ty. Nie wpuścili cię?
"zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> wrote in message news:1w7yevf2d6qqm$.dlg@piki.fixed...[color=blue] > Dnia Tue, 15 Dec 2009 09:06:21 -0800 (PST), Alojzy Zakalec napisał(a): >[color=green] >> Nie wiem o co tutaj chodzi, że nikt nic nie robi[/color] > > A co ma robić? Jak sama nazwa wskazuje są to kluby? Masz kartę klubową? > Nie? To nie wchodzisz.[/color]
A karte klubowa, to w srodku mozna wyrobic :) [color=blue] > Inna sprawa, że nie rozumiem tych żałosnych ludków stojących w kolejkach i > liczących na to, że wielki goryl tym razem łaskawie na nich spojrzy. > Zupełnie nie moje klimaty :)[/color]
Tez tego nie rozumiem. Jak ktos ma decydowac, czy ja sie bede bawil, to pojde tam, gdzie sie bede bawil, bez zostawiania decyzji o tym komus innemu.
-- Pozdrawiam MARC
On Dec 16, 12:39*am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> Takowoż, potwierdzam. Do urodziwych zdecydowanie nie należę, można to > >> potwierdzić oglądając fotkę, co ją właśnie dodałem na NK,[/color][/color] >[color=green] > > Ale ty jesteś facetem, u facetów nie patrzy się na urodę! > > Natomiast widziałem parę NAPRAWDĘ ŻENUJĄCYCH scen kiedy nie chciano > > wpuścić kobiety które były trochę "kobiecych kształtów". Myślę, że to > > barbarzyńskie uwłaczanie godności ludzkiej. > > Ciekawe co ów "selekcjoner" zaoferuje kiedy będzie chciała wejść do > > lokalu OSOBA NIEPEŁNOSPRAWNA? Bo jeśli nie wpuści to jest to sprawa > > dla prokuratora.[/color] > > A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę?[/color]
A co ci do tego? MA PRAWO! i nie jest rzeczą oddźwierengo w to wnikać. To tylko portier i nie musi rozumieć zbyt skomplkowanych problemów. [color=blue] > Chyba że niepełnosprawna umysłowo jak ty.[/color]
A powiedzmy, że ktoś ma jakiś tam nieszkodliwy społecznie problem ze sprawnością swego centralnego układu nerwowego. Czy to podstawa do otwartej DYSKRYMINACJI?
A ponoć muzyka i taniec leczą takie rzeczy!
Ale co do defektu umysłowego polegającego na psychopatii i SOCJOPATII to oddźwierni sami powinni być wyeliminowani w perwszej kolejności. [color=blue] > Nie wpuścili cię?[/color]
No wyobraź sobie, że nie piszę tu w swoim imieniu! Trudne, co?
WuKa pisze: [color=blue] > Trafił w autobus?[/color]
w płot ino.... w płot bus pojechał był..
On Dec 16, 12:37*am, Skrypëk < kryp k@p bli n my.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> > Tak wi c te "kluby" z t SELEKCJ RASOW zwyczajnie MIERDZ w Centrum > >> > niby-cywilizowanej Stolicy.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> Ty TE mierDzisz w Stolicy, ID st d, TROLLU.[/color][/color] >[color=green] > > WON CHAMIE![/color] > > A ciebie kto tu wpuścił w ogóle, eh?[/color]
jesteś grupowym chamem o pretensjach ćwierćinteligenta
On Dec 16, 12:56*am, "Marek Grochocki" <marcgaz...@gazeta.pl> wrote:[color=blue] > "zly" <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote in message > > news:1w7yevf2d6qqm$.dlg@piki.fixed... >[color=green] > > Dnia Tue, 15 Dec 2009 09:06:21 -0800 (PST), Alojzy Zakalec napisał(a):[/color] >[color=green][color=darkred] > >> Nie wiem o co tutaj chodzi, że nikt nic nie robi[/color][/color] >[color=green] > > A co ma robić? Jak sama nazwa wskazuje są to kluby? Masz kartę klubową? > > Nie? To nie wchodzisz.[/color] > > A karte klubowa, to w srodku mozna wyrobic :) >[color=green] > > Inna sprawa, że nie rozumiem tych żałosnych ludków stojących w kolejkach i > > liczących na to, że *wielki goryl tym razem łaskawie na nich spojrzy. > > Zupełnie nie moje klimaty :)[/color] > > Tez tego nie rozumiem. Jak ktos ma decydowac, czy ja sie bede bawil, to > pojde tam, gdzie sie bede bawil, bez zostawiania decyzji o tym komus innemu. > > -- > Pozdrawiam > MARC[/color]
Skyptek, nie zmieniaj ciągle ników!
On Dec 16, 1:04*am, FD <fakedetec...@o2.pl> wrote:[color=blue] > WuKa pisze: >[color=green] > > Trafi w autobus?[/color] > > w p ot ino.... w p ot > bus pojecha by ..[/color]
Skryptek, mówiłem ci przecież żebś nie zmieniał ciągle ników. Przecież ten problem z kodowaniem cię demaskuje od razu!
"Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> wrote in message news:49526df1-f45a-4f16-82dd-102691084ece@s19g2000vbm.googlegroups.com...[color=blue] > Skyptek, nie zmieniaj ciągle ników![/color]
Lecz sie na nogi, bo na glowe juz za pozno.
-- Pozdrawiam MARC
Alojzy Zakalec wrote: [color=blue] > [url]http://tinyurl.com/mw3pud[/url][/color]
Po policje dzwonić. Może kradzież wpisowego podpadnie pod rozbój?
Skrypëk pisze: [color=blue] > A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę? Chyba że > niepełnosprawna umysłowo jak ty. Nie wpuścili cię?[/color]
Czy Ty nie rozumiesz, że osoba niepełnosprawna też może bardzo kochać taniec i chciała sobie popatrzeć jak ludzie tańczą?
-- animka
Alojzy Zakalec pisze:[color=blue] > On Dec 16, 12:39 am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >>>> Takowoż, potwierdzam. Do urodziwych zdecydowanie nie należę, można to >>>> potwierdzić oglądając fotkę, co ją właśnie dodałem na NK, >>> Ale ty jesteś facetem, u facetów nie patrzy się na urodę! >>> Natomiast widziałem parę NAPRAWDĘ ŻENUJĄCYCH scen kiedy nie chciano >>> wpuścić kobiety które były trochę "kobiecych kształtów". Myślę, że to >>> barbarzyńskie uwłaczanie godności ludzkiej. >>> Ciekawe co ów "selekcjoner" zaoferuje kiedy będzie chciała wejść do >>> lokalu OSOBA NIEPEŁNOSPRAWNA? Bo jeśli nie wpuści to jest to sprawa >>> dla prokuratora.[/color] >> A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę?[/color] > > A co ci do tego? > MA PRAWO! > i nie jest rzeczą oddźwierengo w to wnikać. To tylko portier i nie > musi rozumieć zbyt skomplkowanych problemów. >[color=green] >> Chyba że niepełnosprawna umysłowo jak ty.[/color] > > A powiedzmy, że ktoś ma jakiś tam nieszkodliwy społecznie problem ze > sprawnością swego centralnego układu nerwowego. Czy to podstawa do > otwartej DYSKRYMINACJI? > > A ponoć muzyka i taniec leczą takie rzeczy! > > Ale co do defektu umysłowego polegającego na psychopatii i SOCJOPATII > to oddźwierni sami powinni być wyeliminowani w perwszej kolejności. >[color=green] >> Nie wpuścili cię?[/color] > > No wyobraź sobie, że nie piszę tu w swoim imieniu! Trudne, co?[/color]
Czy Ty nie rozumiesz, że teraz większość lokali to burdele z saunami i wyrami, więc nie wpuścili, żeby się niepełnosprawna nie zdemoralizowała? Może to i dobrze, że jej nie wpuścili. Maglowałeś ten temat na grupie prawo i jeszcze Ci mało? Napisz skargę do Ministra Kultury.
-- animka
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hg9bch$b1d$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę? Chyba że >> niepełnosprawna umysłowo jak ty. Nie wpuścili cię?[/color] > > Czy Ty nie rozumiesz, że osoba niepełnosprawna też może bardzo kochać > taniec i chciała sobie popatrzeć jak ludzie tańczą?[/color]
To co się dzieje w takich "klubach" od klasycznej definicji tańca odbiega znacznie. Trza być wyjątkowym pojebem jak Zakalec Alojzy, by robić aferę z powodu selekcji do klubów w których i tak mu się nie podoba.
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a8ca1bb9-a923-4bb5-9e3a-6d4465867240@z7g2000vbl.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 16, 12:37 am, Skrypëk < kryp k@p bli n my.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> >> > Tak wi c te "kluby" z t SELEKCJ RASOW zwyczajnie MIERDZ w Centrum >> >> > niby-cywilizowanej Stolicy.[/color] >>[color=darkred] >> >> Ty TE mierDzisz w Stolicy, ID st d, TROLLU.[/color] >>[color=darkred] >> > WON CHAMIE![/color] >> >> A ciebie kto tu wpuścił w ogóle, eh?[/color] > > jesteś grupowym chamem o pretensjach ćwierćinteligenta >[/color]
Się już tak nie wymądrzaj, ogólnopolski chamie o pretensjach 1/8-inteligenta, że go nie wpuścili do lokalu w którym częstują narkotykami.
Użytkownik Animka napisał:[color=blue] > Rychu pisze:[color=green] >> Dartepian pisze:[color=darkred] >>>> Pozdrawiam serdecznie wszystkich, >>>> Angela[/color] >>[color=darkred] >>> Cześć Angela. Witaj w Warszawie. >>> >>> Pozdrawiam, >>> Dartepian[/color] >> >> Jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby: >> 1. Wymyślać debilne wątki. >> 2. Samemu sobie na nie odpowiadać. >> 3. Zmieniać nick/odpisywać z różnych kont. >> 4. Myśleć, że tego nie da się sprawdzić. >> >> Niektórych to miasto przerasta.[/color] > > Może ktoś ma rozdwojenie, albo potrojenie jaźni. >[/color] Albo uprawia "dyskretny" marketing :-)
Pozdrawiam, MAG
Użytkownik Tomek Głowacki napisał: [color=blue] > Tyle, że trza sobie zdać sprawę co to znaczy selekcja ;) Jak człowiek > jest uśmiechnięty, wesoły, nie gania w dresie czy nie wygląda jak menel > co właśnie ze śmietnika wylazł i nie ma pijackiego/narkotycznego szału > na ryju wypisanego to wejdzie wszędzie. Ludzie w kolejce do klubu > zachowują się tak dziwnie, że sam bym nie wpuścił: smutni, ekstremalnie > pijani/naćpani, żadnego poczucia zabawy i roztaczania dobrego nastroju, > spięci, zestresowani.... po co? :)[/color]
A ja kiedyś przechodząc Mazowiecką przystanęłam, by się przyjrzeć...
Wnioski:
Pomijając egzemplarze ewidentnie poszukujące wrażeń typu uszkodzenie ciała (najlepiej cudzego)...
Nie chodzi o urodę. Nie chodzi o uśmiech. Chodzi o potencjał do wydawania kasy. Wchodzą wymuskani faceci w drogich ciuchach i takież panny, także ich koleżanki, nieco biedniej odziane, ale za to sprawiające lafiryndowate wrażenie (że tych "eleganckich" kolesi będą naciągać).
Oczywiście trochę przejaskrawiam. Ale jaki interes ma właściciel takiego interesu w Twojej dobrej zabawie jeśli dajmy na to nie potrzebujesz konsumpcji?
Pozdrawiam, MAG
Uzytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisal w wiadomosci news:ae9acfa3-caf7-4c27-82f3-aa0b0a69a960@r12g2000vbm.googlegroups.com... [color=blue] >[url]http://tinyurl.com/mw3pud[/url][/color]
rotfl. tak sie sklada, ze bylem tamze, z miesiac wczesniej. klub jak klub, zadnych rewelacji, "ostra selekcja" brzmiala: "prosze bardzo, zapraszamy". ;-) opisy z forum... sa dosc zenujace. swoim wlasnym poziomem. jakby pisali je ludzie majacy 14-16 lat. "glupi jak komentarz z onetu" ;-)
Alex.
Dnia Wed, 16 Dec 2009 06:53:36 +0100, MAG napisał(a): [color=blue] > Użytkownik Animka napisał:[color=green] >> Rychu pisze:[color=darkred] >>> Dartepian pisze: >>>>> Pozdrawiam serdecznie wszystkich, >>>>> Angela >>> >>>> Cześć Angela. Witaj w Warszawie. >>>> >>>> Pozdrawiam, >>>> Dartepian >>> >>> Jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby: >>> 1. Wymyślać debilne wątki. >>> 2. Samemu sobie na nie odpowiadać. >>> 3. Zmieniać nick/odpisywać z różnych kont. >>> 4. Myśleć, że tego nie da się sprawdzić. >>> >>> Niektórych to miasto przerasta.[/color] >> >> Może ktoś ma rozdwojenie, albo potrojenie jaźni. >>[/color] > Albo uprawia "dyskretny" marketing :-) > > Pozdrawiam, > MAG[/color]
I to jest odpowiedź na piątkę! Trzeba jeszcze nauczyć panów informatyków w firmie X, że jeśli już ktoś chce być taki cwany i promować jakiś początkujący klub w taki sposób, to niech nauczy się przynajmniej skutecznie zmieniać adres IP.
PS. Chyba kryzys naprawdę do nas dotarł, skoro firmy uprawiają tak żenujący marketing.
-- - Kucing -
"MAG" wrote...[color=blue][color=green] > >[/color] > Albo uprawia "dyskretny" marketing :-) >[/color] Nie "dyskretny" tylko "wirusowy", jak wszystko, to też ma swoją nazwę :) A.
On Dec 16, 1:58*am, Animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> A po co osoba niepełnosprawna będzie się pchała na dyskotekę?[/color][/color] >[color=green] > > A co ci do tego? > > MA PRAWO! > > i nie jest rzeczą oddźwierengo w to wnikać. To tylko portier i nie > > musi rozumieć zbyt skomplkowanych problemów.[/color] >[color=green][color=darkred] > >> Chyba że niepełnosprawna umysłowo jak ty.[/color][/color] >[color=green] > > A powiedzmy, że ktoś ma jakiś tam nieszkodliwy społecznie problem ze > > sprawnością swego centralnego układu nerwowego. Czy to podstawa do > > otwartej DYSKRYMINACJI?[/color] >[color=green] > > A ponoć muzyka i taniec leczą takie rzeczy![/color] >[color=green] > > Ale co do defektu umysłowego polegającego na psychopatii i SOCJOPATII > > to oddźwierni sami powinni być wyeliminowani w perwszej kolejności.[/color] >[color=green][color=darkred] > >> Nie wpuścili cię?[/color][/color] >[color=green] > > No wyobraź sobie, że nie piszę tu w swoim imieniu! Trudne, co?[/color] > > Czy Ty nie rozumiesz, że teraz większość lokali to burdele z saunami i > wyrami, więc nie wpuścili, żeby się niepełnosprawna nie zdemoralizowała? > Może to i dobrze, że jej nie wpuścili. > Maglowałeś ten temat na grupie prawo i jeszcze Ci mało? Napisz skargę do > Ministra Kultury.[/color]
Raczej Ministra Sprawiedliwości. A co do Ministerstwa Kultury to przecież PO zapowiadała zlikwidowanie tego resortu.
On Dec 16, 2:59*am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > Czy Ty nie rozumiesz, że osoba niepełnosprawna też może bardzo kochać > > taniec i chciała sobie popatrzeć jak ludzie tańczą?[/color] > > To co się dzieje w takich "klubach" od klasycznej definicji tańca odbiega > znacznie. Trza być wyjątkowym pojebem jak Zakalec Alojzy, by robić aferę z > powodu selekcji do klubów w których i tak mu się nie podoba.[/color]
O nie twoja sprawa aby osądzać komu MA się CO podobać! Jak człowiek jest osobą dorosłą i ma pełnię praw obywatelskich to lokal otwarty PUBLICZNIE ma OBOWIĄZEK go traktować NA RÓWNI z innymi. Kropka.
On Dec 16, 6:53*am, MAG <ma...@nie.poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> Jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby: > >> 1. Wymyślać debilne wątki. > >> 2. Samemu sobie na nie odpowiadać.[/color][/color][/color]
Zapewniam, że z "Angelą" nie mam nic wspólnego. [color=blue][color=green][color=darkred] > >> 3. Zmieniać nick/odpisywać z różnych kont.[/color][/color][/color]
j.w. - ale mi wiadommo, że istnieją takie swoiste kancelarie, powiedzmy... marketingu internetowego przyjmujące dobrze płatne zlecenia od różnych podmiotów gospodarczych, politycznych i - jak widać - także z dziedziny przestępczości zorganizowanej... [color=blue][color=green][color=darkred] > >> 4. Myśleć, że tego nie da się sprawdzić.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> Niektórych to miasto przerasta.[/color][/color] >[color=green] > > Może ktoś ma rozdwojenie, albo potrojenie jaźni.[/color][/color]
takie mam dziwne wrażenie, że "Animka" to alter-ego "Skrypëka"... moge się mylić, ale... [color=blue] > Albo uprawia "dyskretny" marketing :-)[/color]
"marketing" na rzecz obrony Praw Obywatelskich oraz walki z patologiami?
On Dec 16, 7:08*am, MAG <ma...@nie.poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > A ja kiedyś przechodząc Mazowiecką przystanęłam, by się przyjrzeć... > > Wnioski: > > Pomijając egzemplarze ewidentnie poszukujące wrażeń typu uszkodzenie > ciała (najlepiej cudzego)...[/color]
Wiesz co... ja tam takich raczej nie zauważyłem pośród niewpuszczonych, NIESTETY! [color=blue] > Nie chodzi o urodę. > Nie chodzi o uśmiech. > Chodzi o potencjał do wydawania kasy. Wchodzą wymuskani faceci w drogich > ciuchach i takież panny, także ich koleżanki, nieco biedniej odziane, > ale za to sprawiające lafiryndowate wrażenie (że tych "eleganckich" > kolesi będą naciągać). > > Oczywiście trochę przejaskrawiam. Ale jaki interes ma właściciel takiego > interesu w Twojej dobrej zabawie jeśli dajmy na to nie potrzebujesz > konsumpcji?[/color]
To co piszesz jest dość logiczne i do pewnego stopnia mogę się z Tobą zgodzić, biorąc me własne obserwacje... Niestety są wpuszczani tacy co widać mają kasę (nie wiadomo skąd) ale po twarzy widać, że lepiej z nimi nie zadzierać (patrz kilka zdań powyżej: "typu uszkodzenie ciała"). Może dla zilustrowania proszę oto ten odnośnik:
[url]http://www.pora.pl/venue/enklawa-art-music-club[/url]
" ania (3 miesięcy temu) Coś Okropnego! Znajoma urządzała wieczór panieński, zarezerwowany stolik, pikój vip itp.,wszystko super gdyby nie to że nie wpuścili naszych koleżanek które zjawiły sie po 12. Nie ważne było to iżone były gośćmi panny młodej. Przyszła panna młoda dowiedziała się że jej kolezanki sa "mało wyjściowe", tłumacząc dosłownie to za mało pokazały ciałka, natomiast facetów to nawet naćpanych i pijanych wpuszczano bez problemu. Zdecydowanie nie polecam!!!
dziewczyna (4 miesięcy temu) Najgorszy z najgorszych klubów w jakim byłam i to zaledwie 5 minut w nim spędziłam. zostałam tam agresywnie potraktowana przez pewnego pana ok.50lat gdzie ja mam jedyne 21lat nie chcialam z nim rozmawiac i on wpadl w szał, zaczął mnie mocno szarpać za włosy i grozić ze mnie wyrzuci z klubu i ze mnie pobije... bylam przerazona zawolano ochroniarza oczywiscie mi nie uwierzyl bo ten pan jest stalym klientem i go zna, po prostu smiechu warte zostala wezwana policja.. wszyscy sie wyparli wszystkiego a mnie wyrzucono z klubu. nie polecam nikomu uwazajcie dziewczyny. a ja juz powiadomilam kogo trzeba temu panu nie daruje... "
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:acb0feb9-5403-42aa-a73a-11cabda4d650@h10g2000vbm.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 16, 2:59 am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> > Czy Ty nie rozumiesz, że osoba niepełnosprawna też może bardzo kochać >> > taniec i chciała sobie popatrzeć jak ludzie tańczą?[/color] >> >> To co się dzieje w takich "klubach" od klasycznej definicji tańca odbiega >> znacznie. Trza być wyjątkowym pojebem jak Zakalec Alojzy, by robić aferę >> z >> powodu selekcji do klubów w których i tak mu się nie podoba.[/color] > > O nie twoja sprawa aby osądzać komu MA się CO podobać! > Jak człowiek jest osobą dorosłą i ma pełnię praw obywatelskich to > lokal otwarty PUBLICZNIE ma OBOWIĄZEK go traktować NA RÓWNI z innymi. > Kropka. >[/color]
Czujesz się zobowiązany chodzić do każdego klubu? Nawet do takiego w którym ludzie ćpają i rzygają pod siebie? Po co?
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:147ea5ab-3828-4884-b6c4-7623169862ed@o19g2000vbj.googlegroups.com...[color=blue] > takie mam dziwne wrażenie, że "Animka" to alter-ego "Skrypëka"... moge > się mylić, ale...[/color]
ONI są WSZĘDZIE! A jak cię nie ma w domu, to przychodzą i kserują twoje ważne papiery.
Alojzy Zakalec pisze: [color=blue] > Raczej Ministra Sprawiedliwości. > A co do Ministerstwa Kultury to przecież PO zapowiadała zlikwidowanie > tego resortu.[/color]
Niech zlikwidują jak najszybciej, bo teraz kultury żadnej nie ma. Tak jak np. u Kuby czy Szymona w telewizji: o k..wa, zajebiście itd itd.
-- animka
Alojzy Zakalec pisze:[color=blue] > On Dec 16, 2:59 am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >>> Czy Ty nie rozumiesz, że osoba niepełnosprawna też może bardzo kochać >>> taniec i chciała sobie popatrzeć jak ludzie tańczą?[/color] >> To co się dzieje w takich "klubach" od klasycznej definicji tańca odbiega >> znacznie. Trza być wyjątkowym pojebem jak Zakalec Alojzy, by robić aferę z >> powodu selekcji do klubów w których i tak mu się nie podoba.[/color] > > O nie twoja sprawa aby osądzać komu MA się CO podobać! > Jak człowiek jest osobą dorosłą i ma pełnię praw obywatelskich to > lokal otwarty PUBLICZNIE ma OBOWIĄZEK go traktować NA RÓWNI z innymi. > Kropka.[/color]
Zapomniałeś, że w Polsce PRYWATA rządzi. Szary obywatel Rzeczpospolitej nie ma nic do gadania. Boże spuść bombę!
-- animka
Alojzy Zakalec pisze:[color=blue] > On Dec 16, 2:59 am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[/color] [color=blue] > Jak człowiek jest osobą dorosłą i ma pełnię praw obywatelskich to > lokal otwarty PUBLICZNIE ma OBOWIĄZEK go traktować NA RÓWNI z innymi. > Kropka.[/color]
A tak w ogóle to zmień sobie imię i nazwisko na np. Żanet Kaleta to Cię wszędzie wpuszczą! Nawet do Radia RFM FM.
-- animka
Alojzy Zakalec pisze: [color=blue] > dziewczyna (4 miesięcy temu) > Najgorszy z najgorszych klubów w jakim byłam i to zaledwie 5 minut w > nim spędziłam. zostałam tam agresywnie potraktowana przez pewnego pana > ok.50lat gdzie ja mam jedyne 21lat nie chcialam z nim rozmawiac i on > wpadl w szał, zaczął mnie mocno szarpać za włosy i grozić ze mnie > wyrzuci z klubu i ze mnie pobije... bylam przerazona zawolano > ochroniarza oczywiscie mi nie uwierzyl bo ten pan jest stalym klientem > i go zna, po prostu smiechu warte zostala wezwana policja.. wszyscy > sie wyparli wszystkiego a mnie wyrzucono z klubu. nie polecam nikomu > uwazajcie dziewczyny. a ja juz powiadomilam kogo trzeba temu panu nie > daruje... "[/color]
To po co twoja dziewczyna poszła do klubu dla prostytutek?
-- animka
On Dec 16, 10:03*pm, Animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > dziewczyna (4 miesięcy temu) > > Najgorszy z najgorszych klubów w jakim byłam i to zaledwie 5 minut w > > nim spędziłam. zostałam tam agresywnie potraktowana przez pewnegopana > > ok.50lat gdzie ja mam jedyne 21lat nie chcialam z nim rozmawiac i on > > wpadl w szał, zaczął mnie mocno szarpać za włosy i grozić ze mnie > > wyrzuci z klubu i ze mnie pobije... bylam przerazona zawolano > > ochroniarza oczywiscie mi nie uwierzyl bo ten pan jest stalym klientem > > i go zna, po prostu smiechu warte zostala wezwana policja.. wszyscy > > sie wyparli wszystkiego a mnie wyrzucono z klubu. nie polecam nikomu > > uwazajcie dziewczyny. a ja juz powiadomilam kogo trzeba temu panu nie > > daruje... "[/color] > > To po co twoja dziewczyna poszła do klubu dla prostytutek?[/color]
"kluby dla prostytutek" to się ogłaszają Super Expresie i jest to jedyne źródło oficjalnej informacji o tym, że takie coś pod jakimś tam adresem funkcjonuje (w mieszkaniach prywatnych, co ważne)
natomiast tu mamy szyld uliczny, okazałe wejście przy centralnym chodniku w środku miasta i inne atrybuty dające jasno do powszechnej wiadomości, że jest to lokal wychodzący z ofertą publiczną - wobec tego wszelkie tutaj niespodzianki typu jakieś nieokreślonego pochodzenia osobniki terroryzujące potencjalnych gości to sprawa podchodząca pod kryminał
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:003b2fa2-81ed-4d88-9e57-c9f1e54adb30@t42g2000vba.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 16, 10:03 pm, Animka <ani...@to.nie.ja.wp.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> > dziewczyna (4 miesięcy temu) >> > Najgorszy z najgorszych klubów w jakim byłam i to zaledwie 5 minut w >> > nim spędziłam. zostałam tam agresywnie potraktowana przez pewnego pana >> > ok.50lat gdzie ja mam jedyne 21lat nie chcialam z nim rozmawiac i on >> > wpadl w szał, zaczął mnie mocno szarpać za włosy i grozić ze mnie >> > wyrzuci z klubu i ze mnie pobije... bylam przerazona zawolano >> > ochroniarza oczywiscie mi nie uwierzyl bo ten pan jest stalym klientem >> > i go zna, po prostu smiechu warte zostala wezwana policja.. wszyscy >> > sie wyparli wszystkiego a mnie wyrzucono z klubu. nie polecam nikomu >> > uwazajcie dziewczyny. a ja juz powiadomilam kogo trzeba temu panu nie >> > daruje... "[/color] >> >> To po co twoja dziewczyna poszła do klubu dla prostytutek?[/color] > > "kluby dla prostytutek" to się ogłaszają Super Expresie i jest to > jedyne źródło oficjalnej informacji o tym, że takie coś pod jakimś tam > adresem funkcjonuje (w mieszkaniach prywatnych, co ważne) > > natomiast tu mamy szyld uliczny, okazałe wejście przy centralnym > chodniku w środku miasta i inne atrybuty dające jasno do powszechnej > wiadomości, że jest to lokal wychodzący z ofertą publiczną - wobec > tego wszelkie tutaj niespodzianki typu jakieś nieokreślonego > pochodzenia osobniki terroryzujące potencjalnych gości to sprawa > podchodząca pod kryminał[/color]
Och cóż za dramat!~ Ty nadal mieszkasz z rodzicami i pierwszy raz się odważyłeś wyjść na miasto, bezżyciowcu?
On Dec 17, 12:53*am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > >> To po co twoja dziewczyna poszła do klubu dla prostytutek?[/color][/color] >[color=green] > > "kluby dla prostytutek" to się ogłaszają Super Expresie i jest to > > jedyne źródło oficjalnej informacji o tym, że takie coś pod jakimś tam > > adresem funkcjonuje (w mieszkaniach prywatnych, co ważne)[/color] >[color=green] > > natomiast tu mamy szyld uliczny, okazałe wejście przy centralnym > > chodniku w środku miasta i inne atrybuty dające jasno do powszechnej > > wiadomości, że jest to lokal wychodzący z ofertą publiczną - wobec > > tego wszelkie tutaj niespodzianki typu jakieś nieokreślonego > > pochodzenia osobniki terroryzujące potencjalnych gości to sprawa > > podchodząca pod kryminał[/color] > > Och cóż za dramat!~[/color]
owszem, moze byc dramat! jak idzie do lokalu paczka, ludzie dobrze sie znajacy w dobrej atmosferze i nagle przy wejsciu robi sie ponuro bo jakis pojeb po wpuszeczeniu polowy pozostalym mowi: "ty dzisiaj tu nie wejdziesz". albo co gorsza gdy idzie np. osoba na chemioterapii i oddzwierny otwarcie jej mowi, ze nie wpusci "bo ma za malo wlosow" - AUTENTYCZNY przypadek!!!
nastepnie jak robi sie kolejka do wejscia, to ida na sale, podchodza do losowo wybranych tanczacych milych par i BRUTALNIE WYWALAJA spokojnych osobnikow plci meskiej (aby kolejka przy wejsciu sie posunela). owszem, mozna powiedziec, ze to chamstwo i sie obrazic "nie pojde tam nigdy" ale to sprawy nie rozwiazuje, to sa zjawiska kryminogenne i nie mozna ich tolerowac w srodku cywilizacji trzeba dbac o odpowiednia atmosfere, w sensie kultury i wychowania - zwlaszcza w miejscach tlumnie nawiedzanych przez mlodziez
pewnych rzeczy PRAWNIE nie wolno nikomu robic NIGDZIE (nawet we wlasnym mieszkaniu). np. znecac sie nad drugim czlowiekiem, sprzedawac narkotykow, publicznie komus uwlaczac
[color=blue] > Ty nadal mieszkasz z rodzicami i pierwszy raz się odważyłeś wyjść na miasto, > bezżyciowcu?[/color]
to, ze inni "sie przyzwyczaili" do tego bagna to nic nie zmienia w sprawie osadu zjawiska - a nawet wprost przeciwnie (bo to znaczy, ze bagno sie rozszerza)
Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:09a66590-3991-4ab5-8f7a-f7c91c443089@z41g2000yqz.googlegroups.com...[color=blue] > On Dec 17, 12:53 am, SkrypĂŤk < krypëk@pűbliçënëmy.pl> wrote:[color=green][color=darkred] >> >> To po co twoja dziewczyna poszła do klubu dla prostytutek?[/color] >>[color=darkred] >> > "kluby dla prostytutek" to się ogłaszają Super Expresie i jest to >> > jedyne źródło oficjalnej informacji o tym, że takie coś pod jakimś tam >> > adresem funkcjonuje (w mieszkaniach prywatnych, co ważne)[/color] >>[color=darkred] >> > natomiast tu mamy szyld uliczny, okazałe wejście przy centralnym >> > chodniku w środku miasta i inne atrybuty dające jasno do powszechnej >> > wiadomości, że jest to lokal wychodzący z ofertą publiczną - wobec >> > tego wszelkie tutaj niespodzianki typu jakieś nieokreślonego >> > pochodzenia osobniki terroryzujące potencjalnych gości to sprawa >> > podchodząca pod kryminał[/color] >> >> Och cóż za dramat!~[/color] > > owszem, moze byc dramat! jak idzie do lokalu paczka, ludzie dobrze sie > znajacy w dobrej atmosferze i nagle przy wejsciu robi sie ponuro bo > jakis pojeb po wpuszeczeniu polowy pozostalym mowi: "ty dzisiaj tu nie > wejdziesz". albo co gorsza gdy idzie np. osoba na chemioterapii i > oddzwierny otwarcie jej mowi, ze nie wpusci "bo ma za malo wlosow" - > AUTENTYCZNY przypadek!!![/color]
OJEJ~! [color=blue] > nastepnie jak robi sie kolejka do wejscia, to ida na sale, podchodza > do losowo wybranych tanczacych milych par i BRUTALNIE WYWALAJA > spokojnych osobnikow plci meskiej (aby kolejka przy wejsciu sie > posunela). > owszem, mozna powiedziec, ze to chamstwo i sie obrazic "nie pojde tam > nigdy" > ale to sprawy nie rozwiazuje, to sa zjawiska kryminogenne i nie mozna > ich tolerowac w srodku cywilizacji > trzeba dbac o odpowiednia atmosfere, w sensie kultury i wychowania - > zwlaszcza w miejscach tlumnie nawiedzanych przez mlodziez[/color]
Matko pamiętaj: dziecko twój skarb. [color=blue] > pewnych rzeczy PRAWNIE nie wolno nikomu robic NIGDZIE (nawet we > wlasnym mieszkaniu). np. znecac sie nad drugim czlowiekiem, sprzedawac > narkotykow, publicznie komus uwlaczac[/color]
A częstować wolno? Bo ja nie mam nic przeciwko. Miło jest, jak ludzie się dzielą. [color=blue][color=green] >> Ty nadal mieszkasz z rodzicami i pierwszy raz się odważyłeś wyjść na >> miasto, >> bezżyciowcu?[/color] > > to, ze inni "sie przyzwyczaili" do tego bagna to nic nie zmienia w > sprawie osadu zjawiska - a nawet wprost przeciwnie (bo to znaczy, ze > bagno sie rozszerza)[/color]
Inni dzielą się na dwa zbiory: tych co lubią takie bagna w obecnej postaci i tych co mają je w dupie. Ta grupa należy do tego drugiego.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|