[GWP] przetapianie obrączek

Menu
 
wyjątkowa
j/w
Szukam pewnego i w miare taniego jubilera co przetopi dwie obrączki do
ślubu na odpowiedni rozmiar.

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
PLD Linux Developer HomePage: [url]http://aramin.net/[/url]
JID: [email]undefine@piastlan.net[/email] e-mail: [email]undefine@pld-linux.org[/email]



Dnia Fri, 14 Apr 2006 16:37:07 +0000 (UTC), Andrzej 'The Undefined' Dopierała
<undefine@pld-linux.org> wklepał(-a):
[color=blue]
>j/w
>Szukam pewnego i w miare taniego jubilera co przetopi dwie obrączki do
>ślubu na odpowiedni rozmiar.[/color]

Był jeden na ul. Orodruiny, ale chyba już nie żyje.

--
Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl
FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]

Andrzej 'The Undefined' Dopierała napisał(a):[color=blue]
> Szukam pewnego i w miare taniego jubilera co przetopi dwie obrączki do
> ślubu na odpowiedni rozmiar. [/color]

Taa... Żeby powiększyć albo zmniejszyć obrączki, to nie trzeba je
przetapiać. Każdy złotnik powinien to zrobić bez problemu i za nieduże
pieniądze bo operacja prosta. Tylko szukaj złotnika a nie jubilera.

--
Wesołych Świąt
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092

[color=blue]
> Taa... Żeby powiększyć albo zmniejszyć obrączki, to nie trzeba je
> przetapiać. Każdy złotnik powinien to zrobić bez problemu i za nieduże
> pieniądze bo operacja prosta. Tylko szukaj złotnika a nie jubilera.[/color]

ale tylko +- 2-3 nr-y -potem material dostaje po d*pie tak mocno
ze lepiej tego nie robic.

moze wybierz cos z oferty, a zloto zostaw w rozliczeniu w cenie zlomu
-moze wyjsc lepiej dla Ciebie niz indywidualne topienie przez
jakiegos zlotnika bo on juz Ci dopieprzy cene istnie sklepowa za cos takiego
;)

pozdry
dalon.



Użytkownik "Dalon" <aaa592238@!gowno!.op.pl> napisał w wiadomości
news:e1pck2$b4k$1@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> moze wybierz cos z oferty, a zloto zostaw w rozliczeniu w cenie zlomu
> -moze wyjsc lepiej dla Ciebie niz indywidualne topienie przez
> jakiegos zlotnika bo on juz Ci dopieprzy cene istnie sklepowa za cos
> takiego[/color]

Może niedefiniowalny Andrzej posiada pamiątkowe obrączki po swoich
przodkach i nie chciałby rozstawać się z tym złotem? nie przyszło Ci to
do głowy?

W artykule <e1pck2$b4k$1@opal.icpnet.pl> Dalon napisał(a):
[color=blue]
> moze wybierz cos z oferty, a zloto zostaw w rozliczeniu w cenie zlomu
> -moze wyjsc lepiej dla Ciebie niz indywidualne topienie przez
> jakiegos zlotnika bo on juz Ci dopieprzy cene istnie sklepowa za cos takiego
> ;)[/color]
tez o tym myslalem.
tym niemniej - gdzie kogos takiego w poznaniu szukac?
w miare pewnego? :)

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
PLD Linux Developer HomePage: [url]http://aramin.net/[/url]
JID: [email]undefine@piastlan.net[/email] e-mail: [email]undefine@pld-linux.org[/email]

Andrzej 'The Undefined' Dopierała napisał(a):[color=blue]
> tez o tym myslalem.
> tym niemniej - gdzie kogos takiego w poznaniu szukac?
> w miare pewnego? :) [/color]

A w jakim sensie jakiś złotnik miałby być niepewny?

Kuźniarek Robert Zakład Złotniczy
Poznań, ul. Głogowska 87, tel. 061 866 92 70

Skawroński Przemysław Pracownia Złotnicza
Poznań, ul. Dąbrowskiego 28, tel. 0501791926

Tomczak Andrzej Zakład Produkcyjno-Handlowo-Usługowy
Poznań, ul. Świt 34 /36, tel. 061 867 28 36

"Złotnictwo" Marek Rutowski
Poznań, os. Zwycięstwa 11, tel. 0601702895

--
Wesołych Świąt
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092

Dnia 2006-04-15 15:23:32 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *odziu* skreślił te oto słowa:

[color=blue]
> Skawroński Przemysław Pracownia Złotnicza
> Poznań, ul. Dąbrowskiego 28, tel. 0501791926[/color]

Ja mogę polecić tego złotnika.
Jest i dobry, i pewny, robi np wszelkie naprawy i przeróbki dla jednej z
sieci jubilerskich, mającej siedzibe w Poznaniu. I nie jest drogi.

Ale to tylko złotnik. Nie kupisz u niego obraczek nowych zostawiając stare
w rozliczeniu.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Dnia 2006-04-15 15:23:32 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *odziu* skreślił te oto słowa:

[color=blue][color=green]
>> tez o tym myslalem.
>> tym niemniej - gdzie kogos takiego w poznaniu szukac?
>> w miare pewnego? :)[/color]
>
> A w jakim sensie jakiś złotnik miałby być niepewny?[/color]

Nie tyle niepewny, co nieuczciwy - moze dac złoto gorszej próby, albo w
ogóle tego zlota dac tylko na wierzch ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Lia napisał(a):[color=blue]
> Nie tyle niepewny, co nieuczciwy - moze dac złoto gorszej próby, albo w
> ogóle tego zlota dac tylko na wierzch ;) [/color]

Każdy rzemieślnik musi dać pokwitowanie na swoją usługę, a too czym
piszesz można bardzo łatwo sprawdzić ( u innego złotnika, a nawet
samemu, przy minimalnej wiedzy na ten temat).Oczywiście, że istnieje
taka możliwość, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie pozbawisię
w ten sposób możliwości zarobkowania. A złotnicy to najczęściej elita
rzemieślników.

--
Wesołych Świąt
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092

Dnia 2006-04-15 17:38:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *odziu* skreślił te oto słowa:

[color=blue][color=green]
>> Nie tyle niepewny, co nieuczciwy - moze dac złoto gorszej próby, albo w
>> ogóle tego zlota dac tylko na wierzch ;)[/color]
>
> Każdy rzemieślnik musi dać pokwitowanie na swoją usługę, a to o czym
> piszesz można bardzo łatwo sprawdzić ( u innego złotnika, a nawet
> samemu, przy minimalnej wiedzy na ten temat).[/color]

Udowodnij, że ta obrączka, która jest lewa to ta sama, która odebrałes
wczoraj.
[color=blue]
> Oczywiście, że istnieje
> taka możliwość, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie pozbawi się
> w ten sposób możliwości zarobkowania. A złotnicy to najczęściej elita
> rzemieślników.[/color]

W każdej branży zdarzają sie czarne owce. Szanse trafienia pewnie nikłe.
Anyway - tłumaczyłam jedynie o co może chodzic IMO z byciem "pewnym
złotnikiem".
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

[color=blue]
> Ja mogę polecić tego złotnika.
> Jest i dobry, i pewny, robi np wszelkie naprawy i przeróbki dla jednej z
> sieci jubilerskich, mającej siedzibe w Poznaniu. I nie jest drogi.
>[/color]

widze, ze znamy branze :>

pozdr.
dalon.

PS "Pozostale dwie" tez maja siedzibe w poznaniu ;)

Lia napisał(a):[color=blue]
> Udowodnij, że ta obrączka, która jest lewa to ta sama, która odebrałes
> wczoraj. [/color]

Taa... Bez najmniejszego problemu. Na każdym swoim wyrobie, oprócz
oznaczenia próby złota, rzemieślnik musi również nabić swojąpuncę,
która jest zarejestrowana i jednoznacznie go identyfikuje. Natomiast
na wyrobach naprawianych, są już jakieś punce i jeżeli przy odbiorze
one nadal tam są, to znaczy że wyrób jest ten sam co został oddany do
naprawy.

--
Wesołych Świąt
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092

Dnia 2006-04-15 18:15:02 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Dalon* skreślił te oto słowa:
[color=blue]
> PS "Pozostale dwie" tez maja siedzibe w poznaniu ;)[/color]

Jedna z nich w Suchym Lesie ;]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Dnia 2006-04-15 18:36:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *odziu* skreślił te oto słowa:

[color=blue][color=green]
>> Udowodnij, że ta obrączka, która jest lewa to ta sama, która odebrałes
>> wczoraj.[/color]
>
> Taa... Bez najmniejszego problemu. Na każdym swoim wyrobie, oprócz
> oznaczenia próby złota, rzemieślnik musi również nabić swoją puncę,
> która jest zarejestrowana i jednoznacznie go identyfikuje.[/color]

Cecha probiercza jest znakiem urzędowym. Nabijają je Urzędy Probiercze.
Złotnik nie nabija cechy probierczej. Takie nabicie nie miałoby żadnej
mocy, znaczenia, ani nie byłoby gwarantem niczego. Ma jedynie obowiązek
nabicia swojego znaku zgodnie z Prawem Pobierczym. Oczywiscie klient może
zarządać, aby wykonywany wyrób został oznaczony przez UP, ale po pierwsze
to kosztuje, po drugie to trwa, bo poznanski urzad od długiego czasu jest
porzadnie przypchany.

Juz pomijam fakt, że jak ktoś chce swiadomie oszukac klienta to nie nabije
swojego znaku. A swiadomosc klientów jest znikoma.
[color=blue]
> Natomiast
> na wyrobach naprawianych, są już jakieś punce i jeżeli przy odbiorze
> one nadal tam są, to znaczy że wyrób jest ten sam co został oddany do
> naprawy.[/color]

Na naprawianych to dość ciezko się oszukuje IMO klienta.
Najczestsza formą oszustwa jest dokonywanie naprawy i kasowanie za nią w
momencie gdy się wie, że za chwile i tak się to zepsuje tylko o pół
centymetra dalej. A powinno się poinformowac klienta, że to wyrzucanie
pieniedzy w błoto, bo np złoto juz przetarte na amen.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Lia napisał(a):[color=blue]
> Cecha probiercza jest znakiem urzędowym. Nabijają je Urzędy Probiercze.
> Złotnik nie nabija cechy probierczej. Takie nabicie nie miałoby żadnej
> mocy, znaczenia, ani nie byłoby gwarantem niczego. Ma jedynie obowiązek
> nabicia swojego znaku zgodnie z Prawem Pobierczym. Oczywiscie klient może
> zarządać, aby wykonywany wyrób został oznaczony przez UP, ale po pierwsze
> to kosztuje, po drugie to trwa, bo poznanski urzad od długiego czasu jest
> porzadnie przypchany.[/color]

Taa... Na wyrobie z metali szlachetnych zgodnie z prawem _musi_ być
nabita punca urzędu probierczego oznaczająca próbę i obowiązek
załatwienia tego leży na złotniku nawet bez prośby klienta.
[color=blue]
> Juz pomijam fakt, że jak ktoś chce swiadomie oszukac klienta to nienabije
> swojego znaku. A swiadomosc klientów jest znikoma. [/color]

Łe jery. Pieniądze też podrabiają i mamy z tego powodu biegać i
sprawdzać każdy banknot, w banku ? Tutaj świadomość zwykłych ludzi też
jest znikoma. Możliwości oszustwa są w każdej dziedzinie, ale nie
można wpadać z tego powodu w paranoję.
[color=blue]
> Na naprawianych to dość ciezko się oszukuje IMO klienta.
> Najczestsza formą oszustwa jest dokonywanie naprawy i kasowanie za nią w
> momencie gdy się wie, że za chwile i tak się to zepsuje tylko o pół
> centymetra dalej. A powinno się poinformowac klienta, że to wyrzucanie
> pieniedzy w błoto, bo np złoto juz przetarte na amen. [/color]

Tu się zgadzam całkowicie. I to sie zdarza dosyć często. Ale taka
niesolidność dosyć szybko eliminuje partacza z rynku.

--
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092

Dnia 2006-04-15 19:26:59 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *odziu* skreślił te oto słowa:

[color=blue]
> Taa... Na wyrobie z metali szlachetnych zgodnie z prawem _musi_ być
> nabita punca urzędu probierczego oznaczająca próbę i obowiązek
> załatwienia tego leży na złotniku nawet bez prośby klienta.[/color]

Rozmawiamy o teorii czy praktyce? Bo praktycznie jak ktos przychodzi z
czymś do przetopienia i zrobienia pierścionka to złotnicy (tak, tak, ta
elita rzemieslników :P) pomija ten etap, bo towar potrafiprzelezec w UP
nawet miesiąc. Sama mam kilka pierscionkow robionych na zamowienie, które
nabitej proby nie mają (a wagowo nie są one zwolnione zobowiązku
cechowania).

Poza tym, nie na każdym wyrobie, są zwolnienia z tego obowiązku.

[color=blue][color=green]
>> Juz pomijam fakt, że jak ktoś chce swiadomie oszukac klienta to nie nabije
>> swojego znaku. A swiadomosc klientów jest znikoma.[/color]
>
> Łe jery. Pieniądze też podrabiają i mamy z tego powodu biegać i
> sprawdzać każdy banknot, w banku ? Tutaj świadomość zwykłych ludzi też
> jest znikoma. Możliwości oszustwa są w każdej dziedzinie, ale nie
> można wpadać z tego powodu w paranoję.[/color]

No ale nikt nie wpada.
Po prostu ktoś niezorientowany, dla kogo te kilka gram złota w posiadanych
obrączkach ma pewnie sporą wartość, obawia się czy nie zostanie oszukany.
Strach ma wielkie oczy, i owszem. To, że dla mnie czy dla Ciebie wyroby z
metali szlachetnych to jak bułki czy srubki, nie oznacza ze dla innych to
precjozo, z którym nalezy sie obchodzic jak z jajkiem ;)

[color=blue]
> Tu się zgadzam całkowicie. I to sie zdarza dosyć często. Ale taka
> niesolidność dosyć szybko eliminuje partacza z rynku.[/color]

A gdzie tam... przeciez ten pan zlutował łancuszek, a że łancuszek sie
zerwał 5 oczek dalej... no to nie jego wina ;)
Zbyt mała swiadomość klientów jeśli chodzi o ten rodzaj towaru.

BTW jak ktos planuje zakupy czegos ze złota niech to szybko robi. Od trzech
tygodni co 2-3 dni sieci (a te sieci to hurtownie dla małych sklepikow)
podnosza ceny za gram o kilka procent. We wtorek kolejna podwyzka o 3%.
Rynki szaleją, i za chwilę znowu złoto bedzie wartościowe, i babci wnuczkom
beda zostawiac klejnoty rodowe ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Dnia Sat, 15 Apr 2006 19:42:19 +0200, Waćpanna lub waćpan Lia, w wiadomości
<news:1vvrdi1s13dmh$.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:
[color=blue]
> BTW jak ktos planuje zakupy czegos ze złota niech to szybko robi. Od trzech
> tygodni co 2-3 dni sieci (a te sieci to hurtownie dla małych sklepikow)
> podnosza ceny za gram o kilka procent. We wtorek kolejna podwyzka o 3%.
> Rynki szaleją, i za chwilę znowu złoto bedzie wartościowe, i babci wnuczkom
> beda zostawiac klejnoty rodowe ;)[/color]

Eee, że tak zapytam jako totalny laik.
Białe też?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana, cały czas niepewna, jakie chce mieć obrączki
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

Dnia 2006-04-15 19:51:59 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Tatiana* skreślił te oto słowa:

[color=blue]
> Eee, że tak zapytam jako totalny laik.
> Białe też?[/color]

Oczywiście. Robi sie je z tego samego złota co żółte. Jedynie dodatki
decydujące o kolorze sa inne.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

Dnia Sat, 15 Apr 2006 19:55:17 +0200, Waćpanna lub waćpan Lia, w wiadomości
<news:1qkp4j9efoow5.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:
[color=blue][color=green]
>> Eee, że tak zapytam jako totalny laik.
>> Białe też?[/color]
> Oczywiście. Robi sie je z tego samego złota co żółte. Jedynie dodatki
> decydujące o kolorze sa inne.[/color]

Dzięki.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

Lia napisał(a):[color=blue]
> Rozmawiamy o teorii czy praktyce? Bo praktycznie jak ktos przychodzi z
> czymś do przetopienia i zrobienia pierścionka to złotnicy (tak, tak, ta
> elita rzemieslników :P) pomija ten etap, bo towar potrafiprzelezec w UP
> nawet miesiąc. Sama mam kilka pierscionkow robionych na zamowienie, które
> nabitej proby nie mają (a wagowo nie są one zwolnione zobowiązku
> cechowania).
> Poza tym, nie na każdym wyrobie, są zwolnienia z tego obowiązku.
> No ale nikt nie wpada.
> Po prostu ktoś niezorientowany, dla kogo te kilka gram złota w posiadanych
> obrączkach ma pewnie sporą wartość, obawia się czy nie zostanie oszukany.
> Strach ma wielkie oczy, i owszem. To, że dla mnie czy dla Ciebie wyroby z
> metali szlachetnych to jak bułki czy srubki, nie oznacza ze dla innych to
> precjozo, z którym nalezy sie obchodzic jak z jajkiem ;)[/color]

Nie wiem jak Tobie, ale mnie się zdaje, że kręcimy się w kólko.:-D I
myślę, że moglibyśmy tak w nieskończoność (no może nie ażtak długo).
A wracając do tematu, to jak ktoś ma obawy to może sobie zasięgnąć
opinię w Cechu, albo na policji, albo wreszcie na
pl.regionalne.poznan, a pewności i tak nie będzie miał nigdy.
[color=blue]
> A gdzie tam... przeciez ten pan zlutował łancuszek, a że łancuszek sie
> zerwał 5 oczek dalej... no to nie jego wina ;)
> Zbyt mała swiadomość klientów jeśli chodzi o ten rodzaj towaru.[/color]

No tak może niepotrzebnie wypowiedziałem się za wszystkich. Dla mnie i
moich znajomych oraz znajomych moich znajomych, partacz ginie z rynku.
:-D

--
Z uśmiechem
Piotr Ratyński
[email]odziu@tlen.pl[/email]
GG:1064092


[color=blue]
> Jedna z nich w Suchym Lesie ;]
>[/color]

dobra, adresy adresami...

ale Ty mi sie lepiej przyznaj skad Ty wiesz co skowron robi :>

-bo normalnie zaczalem sie zastanawiac

pozdry
dalon.

Dnia 2006-04-15 22:40:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Dalon* skreślił te oto słowa:

[color=blue]
> ale Ty mi sie lepiej przyznaj skad Ty wiesz co skowron robi :>
>
> -bo normalnie zaczalem sie zastanawiac[/color]

To jest maly światek, wszyscy się znają, zwłaszcza jak robią dla jednej
firmy :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

[color=blue]
> To jest maly światek, wszyscy się znają, zwłaszcza jak robią dla jednej
> firmy :]
>[/color]

tez wlasnie mysle czy sie nie znamy :>

:]

Dalon napisał(a):[color=blue][color=green]
>>To jest maly światek, wszyscy się znają, zwłaszcza jak robią dla jednej
>>firmy :]
>>[/color]
>
> tez wlasnie mysle czy sie nie znamy :>
>[/color]

wymiencie sie puncami (chyba dobrze odmieniam ;]) i bedziecie widzieli
czy sie znacie ;]

pzdr
robbi

W artykule <e1qs7s$de$1@nemesis.news.tpi.pl> odziu napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> tym niemniej - gdzie kogos takiego w poznaniu szukac?
>> w miare pewnego? :)[/color]
>
> A w jakim sensie jakiś złotnik miałby być niepewny?[/color]
nie wiem ;)
Nie znam tej branży i wolę się podpytać gdzie warto uderzyć, a gdzie
"oskubią frajera" ;)

Po świętach ruszę w trasę :)

Dzięki wszystkim za uwagi i pomoc :)

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
PLD Linux Developer HomePage: [url]http://aramin.net/[/url]
JID: [email]undefine@piastlan.net[/email] e-mail: [email]undefine@pld-linux.org[/email]

W artykule <e1qs7s$de$1@nemesis.news.tpi.pl> odziu napisał(a):
[color=blue]
> Skawroński Przemysław Pracownia Złotnicza
> Poznań, ul. Dąbrowskiego 28, tel. 0501791926[/color]
no i zostałem klientem tegoż pana :)

A efekt - będę wiedzieć po świętach :)

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
PLD Linux Developer HomePage: [url]http://aramin.net/[/url]
JID: [email]undefine@piastlan.net[/email] e-mail: [email]undefine@pld-linux.org[/email]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates