Witam,
Czy możecie polecić gdzie w Poznaniu można zjeść dobry kebab i chińszczyznę. Oczywiście nie chodzi mi o jedzenie robione przez Polaków.
Pozdrawiam Asikk
Kebab to na Żydoiwskiej, u Hassena. Polecam jerdnak wziąść Tazina do jedzenia:)
Aha, i jak wejdziesz to się z Hassenem ładnie przywitaj, inaczej możesz wyjść głodny ;)
pozdrawiam Gryndol
chińskie tylko w Pekinie
-- VSS [url]http://vss.pl[/url] [url]http://sp3yee.org[/url] darmowy hosting bez ograniczeń: [url]www.ugu.pl[/url]
ale chodziło o Poznań...
... ;-)
Gryngol
Gryngol wrote:[color=blue] > ale chodziło o Poznań...[/color]
w Poznaniu jest Pekin
-- VSS [url]http://vss.pl[/url] [url]http://sp3yee.org[/url] darmowy hosting bez ograniczeń: [url]www.ugu.pl[/url]
| Czy możecie polecić gdzie w Poznaniu można zjeść dobry kebab i | chińszczyznę. Oczywiście nie chodzi mi o jedzenie robione przez Polaków.
Sprawdź też lokal przy dworcu autobusowym (dokładnie w budynku obok, gdzie wcześniej była cukiernia, a jeszcze wcześniej jakiś podły bar) - świetna turecka kuchnia.
wojtekB pisze:[color=blue] > Sprawdź też lokal przy dworcu autobusowym (dokładnie w budynku obok, gdzie > wcześniej była cukiernia, a jeszcze wcześniej jakiś podły bar) - świetna > turecka kuchnia[/color] Sprawdziłam. Wystrój lokalu jest dość ładny, ale niestety to jedyna zaleta tego lokalu. Niestety żadnego Turka nie dało się tam uświadczyć, wszystko jest przygotowywane przez Polkę. Dostałam już zimnego duruma, sosy były wrzucone (czyli nie rozsmarowane na cieście, podczas jedzenia trafiałam na całą "partię" sosu ostrego lub czegoś podobnego do czosnkowego a potem na suchą partię duruma). Poza tym Pani nawet nie umiała duruma zwinąć, więc przy jedzeniu się cały rozwala. Durum cielęco-wołowy kosztuje 10 zł . Dla porównania w Berlinie kebab robiony przez Turka 2,5 Euro. Chyba ceny w Poznaniu osiągają poziom europejskie, ale gdyby za tym jeszcze szła jakość.
Pozdrawiam Asikk
Dlatego następnym razem idź do Hassena
Gryhgol
Użytkownik "Asikk" <asia.kopiczynska@USUN_TOinteria.pl> napisał w wiadomości news:f9hgqg$nqq$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam, > > Czy możecie polecić gdzie w Poznaniu można zjeść dobry kebab i > chińszczyznę. Oczywiście nie chodzi mi o jedzenie robione przez Polaków.[/color]
Kebab - "Ankara" na Wielkiej i u Hassena na Żydowskiej.
Chińszczyzna - "Pekin" na Al. Marcinkowskiego, - stara część Starego Browaru na piętrze gdzie są inne knajpy - "Bambus" Stary Rynek
Pozdrawiam ..: Cudny :.
| Sprawdziłam. Wystrój lokalu jest dość ładny, ale niestety to jedyna | zaleta tego lokalu. Niestety żadnego Turka nie dało się tam uświadczyć, | wszystko jest przygotowywane przez Polkę.
To bardzo dziwne. Zwykle ona zajmuje się jedynie obsługą kasy, a tym, co najważniejszeje - dwaj Turcy.
Użytkownik "Gryngol" <jack22a@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:f9i4re$18d0$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Kebab to na Żydoiwskiej, u Hassena. > Polecam jerdnak wziąść Tazina do jedzenia:) > > Aha, i jak wejdziesz to się z Hassenem ładnie przywitaj, inaczej > możesz wyjść głodny ;)[/color]
albo w ogóle może już nie wyjść? ;)
Użytkownik "VSS" <vss@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:f9ijrr$3vg$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Gryngol wrote:[color=green] >> ale chodziło o Poznań...[/color] > > w Poznaniu jest Pekin[/color]
w Poznaniu to jest Bombaj
> albo w ogóle może już nie wyjść? ;)
nie:) poprostu na każde zadane pytanie, odpowiedź będzie: nie ma:)
Kiedyś wszedł do Hassena (H) jakiś chłoptaś (G), ani dzień dobry ani cześć, ani pocałuj mnie w d***. G: Durum raz. H: Nie ma G: Frytki? H: Nie ma G: Yyyyyy, kebab... H: Nie ma (za plecami ładnie się obraca mięsko i opieka:)
Koleś wyszedł, przyszedł za 10 min i od progu się ładnie przywitał. Wtedy się najadł do syta:)
-- pozdrawiam Gryngol
Vectra B 2.0 16v [url]www.vectra-unlimited.pl[/url]
Użytkownik "Gryngol" <jack22a@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:f9n6da$2fa$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Kiedyś wszedł do Hassena (H) jakiś chłoptaś (G), ani dzień dobry ani > cześć, ani pocałuj mnie w d***. > G: Durum raz. > H: Nie ma > G: Frytki? > H: Nie ma > G: Yyyyyy, kebab... > H: Nie ma (za plecami ładnie się obraca mięsko i opieka:) > > Koleś wyszedł[/color]
a powinien zapytać: a co jest?
jak powiem salam alejkum to dostanę więszką porcję?
"wc net aktywator" nawydziwiał(a) w wiadomości ID news:f9n7kf$7pn$1@nemesis.news.tpi.pl [color=blue][color=green] >> Kiedyś wszedł do Hassena (H) jakiś chłoptaś (G), ani dzień dobry ani cześć, >> ani pocałuj mnie w d***. >> G: Durum raz. >> H: Nie ma >> G: Frytki? >> H: Nie ma >> G: Yyyyyy, kebab... >> H: Nie ma (za plecami ładnie się obraca mięsko i opieka:) >> Koleś wyszedł[/color] > a powinien zapytać: a co jest?[/color]
Dostał by w odpowiedzi: Ja jestem! :](by Laskowik)
-- Michael________ ______/) /\ | /\ "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|