|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
poradźcie gdzie najlepiej regenerować lub wymienić parownik w samochodzie z instalacje LPG, auto ma juz 70 tyś przejechane na gazie i zaczyna szwankować na zimnym silniku, w NAGAZ za taka usługę chcą 380 zł, na allegro zestaw naprawczy 80 zł, ale sam sie tego nie podejmę, jakoś nie uśmiecha mi się kombinować samemu przy gazie, który warsztat w łodzi zrobi to solidnie i taniej niż NAGAZ
Użytkownik "Marcin P." <no@spam.pl> napisał w wiadomości news:f6ihdo$mff$1@news.onet.pl...[color=blue] > poradźcie gdzie najlepiej regenerować lub wymienić parownik w samochodzie > z instalacje LPG, auto ma juz 70 tyś przejechane na gazie i zaczyna > szwankować na zimnym silniku, w NAGAZ za taka usługę chcą 380 zł, na > allegro zestaw naprawczy 80 zł, ale sam sie tego nie podejmę, jakoś nie > uśmiecha mi się kombinować samemu przy gazie, który warsztat w łodzi zrobi > to solidnie i taniej niż NAGAZ >[/color] Jeżdżę na gazie już od wielu lat. Czas nie naprawiać ale wymienić parownik na nowy. Cena cóż - ale osobiście nie polecam naprawy jest krótkotrwała. Włodek
> Jeżdżę na gazie już od wielu lat. Czas nie naprawiać ale wymienić parownik[color=blue] > na nowy. Cena cóż - ale osobiście nie polecam naprawy jest krótkotrwała. > Włodek[/color] -- Nieprawda,u mnie po wymianie membran w parowniku stuknęło kolejne 100 tys. i wszystko jest ok.Parownik ma 5lat i przejechane 180 tys.Co prawda membranki robili u Stefanowskiego,zapłaciłem coś ok. 350 zł. -- pozdrawiam
Użytkownik "kinga" <robi1973@toya.wytnijto.net.pl> napisał w wiadomości news:f6j1r0$oa$1@node1.news.atman.pl...[color=blue][color=green] >> Jeżdżę na gazie już od wielu lat. Czas nie naprawiać ale wymienić >> parownik na nowy. Cena cóż - ale osobiście nie polecam naprawy jest >> krótkotrwała. >> Włodek[/color] > -- > Nieprawda,u mnie po wymianie membran w parowniku stuknęło kolejne 100 tys. > i wszystko jest ok.Parownik ma 5lat i przejechane 180 tys.Co prawda > membranki > robili u Stefanowskiego,zapłaciłem coś ok. 350 zł. > -- > pozdrawiam[/color] Czyli na jedno wychodzi cenowo..... Co sklejane to nie nowe...
NW. pisze:[color=blue] > Użytkownik "kinga" <robi1973@toya.wytnijto.net.pl> napisał w wiadomości > news:f6j1r0$oa$1@node1.news.atman.pl...[color=green][color=darkred] >>> Jeżdżę na gazie już od wielu lat. Czas nie naprawiać ale wymienić >>> parownik na nowy. Cena cóż - ale osobiście nie polecam naprawy jest >>> krótkotrwała. >>> Włodek[/color] >> -- >> Nieprawda,u mnie po wymianie membran w parowniku stuknęło kolejne 100 tys. >> i wszystko jest ok.Parownik ma 5lat i przejechane 180 tys.Co prawda >> membranki >> robili u Stefanowskiego,zapłaciłem coś ok. 350 zł. >> -- >> pozdrawiam[/color] > Czyli na jedno wychodzi cenowo..... > Co sklejane to nie nowe... > >[/color] Kwestia jest taka że parownik trzeba wymienić po 10 latach. Jeśli coś się dzieje np po 5 to faktycznie te 80 zł na wymianie samych membran można zaoszczędzić - jeśli ma 8-9 lat (mój miał 9) to bardziej opłaca się wymienić całość za ta mała dopłatą. Tomek
ok dzieki za wszystkie rady, jadę do stefanoskiego, wymienić na nowy parownik
>>> robili u Stefanowskiego,zapłaciłem coś ok. 350 zł. [color=blue] > można zaoszczędzić - jeśli ma 8-9 lat (mój miał 9) to bardziej opłaca się > wymienić całość za ta mała dopłatą.[/color]
Jak doplata ? Ostatnio szukalem u nich nowego parownika 320 PLN ;) oczywiscie zalezy od modelu, typu itp ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|