|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Hej !
Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się tym zajmuje !?
pozdrawiam, nikifor
Użytkownik "nikifor" <nikifor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1gafxyq8lvpv7$.1vwhnznze3ipi$.dlg@40tude.net...[color=blue] > > Hej ! > > Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się > tym zajmuje !?[/color]
Wysypisko w Suchym Lesie.
Użytkownik "nikifor" <nikifor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1gafxyq8lvpv7$.1vwhnznze3ipi$.dlg@40tude.net...[color=blue] > > Hej ! > > Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się > tym zajmuje !?[/color]
A co to za wypasiona klawiatura, ze sie ja oplaca naprawiac?
Green
Dnia Fri, 17 Mar 2006 10:24:41 +0100, Cavallino napisał(a): [color=blue] > Użytkownik "nikifor" <nikifor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:1gafxyq8lvpv7$.1vwhnznze3ipi$.dlg@40tude.net...[color=green] >> >> Hej ! >> >> Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się >> tym zajmuje !?[/color] > > Wysypisko w Suchym Lesie.[/color]
Szkoda że żartujesz :(
pozdr. nikifor
Użytkownik "nikifor" <nikifor@_usun_to_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto >>> się >>> tym zajmuje !?[/color] >> >> Wysypisko w Suchym Lesie.[/color] > > Szkoda że żartujesz :([/color]
Mówię poważnie. Samo rozkręcenie klawiatury przez elektronika jest warte tyle co z trzy nowe klawiatury. Nawet samo zawiezienie gdzieś klawiatury w celu naprawy jest z reguły więcej warte niż klawiatura którą zawozisz. Najtaniej wyjdzie więc wyrzucenie jej do śmietnika i zakup nowej w najbliższym sklepie.
Naprawaa ma tyle sensu co kserowanie codziennej gazety kosztującej 1 zł.
nikifor <nikifor@poczta.onet.pl>: [color=blue] > Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się > tym zajmuje !?[/color]
Przedstaw w skrócie rodzaj uszkodzenia.
Dnia Fri, 17 Mar 2006 10:51:22 +0100, Green napisał(a): [color=blue] > Użytkownik "nikifor" <nikifor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:1gafxyq8lvpv7$.1vwhnznze3ipi$.dlg@40tude.net...[color=green] >> >> Hej ! >> >> Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się >> tym zajmuje !?[/color] > > A co to za wypasiona klawiatura, ze sie ja oplaca naprawiac? > > Green[/color]
A4 RF+315 Opto
- może i nie opłaca, ale dla kogoś kto "widzi rękoma" nie jest to takie istotne.
pozdrawiam, nikifor
Cavallino napisał(a): [color=blue] > Mówię poważnie. > Samo rozkręcenie klawiatury przez elektronika jest warte tyle co z trzy > nowe klawiatury. > Nawet samo zawiezienie gdzieś klawiatury w celu naprawy jest z reguły > więcej warte niż klawiatura którą zawozisz. > Najtaniej wyjdzie więc wyrzucenie jej do śmietnika i zakup nowej w > najbliższym sklepie. > > Naprawaa ma tyle sensu co kserowanie codziennej gazety kosztującej 1 zł.[/color]
widac, ze cale zycie pracujesz na klawiaturach za 5zl, skoro nie dociera do Ciebie, ze sa drozsze modele...
-- Psychik
nikifor <nikifor@poczta.onet.pl> wrote in news:kggw6uljhh4c.t7gdfg45tdz7$.dlg@40tude.net: [color=blue][color=green] >> >> A co to za wypasiona klawiatura, ze sie ja oplaca naprawiac? >> >> Green[/color] > > A4 RF+315 Opto >[/color]
ale jestes zabawny! podales jakies oznaczenie jednego z miliona chinskich producentow klawiatur - i jeszcze liczysz ze ktos to zrozumie!
w watku nizej napisales, ze mowa tu o klawiaturze radiowej; teraz sugestia: jak ktos pyta "a co to za wypasiona klawiatura", to nie oczekuje podania jej numeru produktu lub kodu EAN tylko zrozumialego opisu; zrozumialym opisem bedzie "klawiatura bezprzewodowa, full bajer, lacze na bluetooth, odtwarza mp3, podgrzewane klawisze"; czy rozumiesz o czym pisze?
adas;
Psychik <psychik@zapytaj.pl>: [color=blue] > widac, ze cale zycie pracujesz na klawiaturach za 5zl, skoro nie > dociera do Ciebie, ze sa drozsze modele...[/color]
Ja pracuję na klawiaturach z kibla i co z tego?
Dnia Fri, 17 Mar 2006 14:27:37 +0100, sumar napisał(a): [color=blue] > nikifor <nikifor@poczta.onet.pl>: >[color=green] >> Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się >> tym zajmuje !?[/color] > > Przedstaw w skrócie rodzaj uszkodzenia.[/color]
Klawiatura jest na 99 procent ok ale jej odbiornik jest kaput.
pozdrawiam, nikifor
Dnia Fri, 17 Mar 2006 15:15:49 +0000 (UTC), adasiek napisał(a): [color=blue] > nikifor <nikifor@poczta.onet.pl> wrote in > news:kggw6uljhh4c.t7gdfg45tdz7$.dlg@40tude.net: >[color=green][color=darkred] >>> >>> A co to za wypasiona klawiatura, ze sie ja oplaca naprawiac? >>> >>> Green[/color] >> >> A4 RF+315 Opto >>[/color] > > ale jestes zabawny! podales jakies oznaczenie jednego z miliona > chinskich producentow klawiatur - i jeszcze liczysz ze ktos to > zrozumie! > > w watku nizej napisales, ze mowa tu o klawiaturze radiowej; > teraz sugestia: jak ktos pyta "a co to za wypasiona klawiatura", > to nie oczekuje podania jej numeru produktu lub kodu EAN tylko > zrozumialego opisu; zrozumialym opisem bedzie "klawiatura > bezprzewodowa, full bajer, lacze na bluetooth, odtwarza mp3, > podgrzewane klawisze"; czy rozumiesz o czym pisze? > > adas;[/color]
Tak rozumiem. Oprócz podgrzewanych klawiszy i bluetooth reszta się zgadza.
pozdrawiam, nikifor
P.S. czy czasem Ci nie za gorąco !?
Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Naprawaa ma tyle sensu co kserowanie codziennej gazety kosztującej 1 zł.[/color] > > widac, ze cale zycie pracujesz na klawiaturach za 5zl, skoro nie > dociera do Ciebie, ze sa drozsze modele...[/color]
O ile? O kolejne 50 zł? Wiesz ile kosztuje pół godziny pracy serwisanta?
Użytkownik "nikifor" <nikifor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Przedstaw w skrócie rodzaj uszkodzenia.[/color] > > Klawiatura jest na 99 procent ok ale jej odbiornik jest kaput.[/color]
Kupić drugą, taką samą, jest szansa że odbiornik przeżyje klawiaturę i będzie jak znalazł do nowej. ;-)
Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości news:dveqbe$jhh$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > O ile? > O kolejne 50 zł?[/color]
Wejdz ty sobie na [url]www.komputronik.pl[/url] na przyklad i popatrz w klawiatury - gorny pulap to cos okolo 800-900 PLN o ile dobrze pamietam (pojedyncze modele), a "klawiatur interaktywnych" po 300-500 PLN tez jest calkiem sporo. Taka klawe, jakby Ci sie w srodku cos przepalilo czy ulamalo tez bys momentalnie do kibla wywalil?
-- j.
Użytkownik "Joten" <joten@joten.joten> napisał w wiadomości news:441aee08$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości > news:dveqbe$jhh$1@atlantis.news.tpi.pl... >[color=green] >> O ile? >> O kolejne 50 zł?[/color] > > Wejdz ty sobie na [url]www.komputronik.pl[/url] na przyklad i popatrz w klawiatury - > gorny pulap to cos okolo 800-900 PLN[/color]
Za A4Tech? Bez żartów.
Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości news:dver77$5ru$1@nemesis.news.tpi.pl... [color=blue] > Użytkownik "Joten" <joten@joten.joten> napisał w wiadomości > news:441aee08$1@news.home.net.pl...[color=green] >> Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości >> news:dveqbe$jhh$1@atlantis.news.tpi.pl... >>[color=darkred] >>> O ile? >>> O kolejne 50 zł?[/color] >> >> Wejdz ty sobie na [url]www.komputronik.pl[/url] na przyklad i popatrz w klawiatury - >> gorny pulap to cos okolo 800-900 PLN[/color] > > Za A4Tech?[/color]
Nie, ja mowie ogolnie, bo widze ze tu straszna krytyka oszczedzania i myslenia z glowa ogolnie panuje ostatnimi czasy - pytanie o "tanie DVD" - zjebka (bo po co sie o kilkadziesiat groszy glowic?), pytanie o "naprawe klawiatury" - jeszcze nawet przed wniknieciem w jej model - zjebka (bo lepiej wydac kase i kupic nowa)
No bez żartów.
-- j.
Użytkownik "Joten" <joten@joten.joten> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> O ile? >>>> O kolejne 50 zł? >>> >>> Wejdz ty sobie na [url]www.komputronik.pl[/url] na przyklad i popatrz w >>> klawiatury - gorny pulap to cos okolo 800-900 PLN[/color] >> >> Za A4Tech?[/color] > > Nie, ja mowie ogolnie, bo widze ze tu straszna krytyka oszczedzania i > myslenia z glowa ogolnie panuje ostatnimi czasy[/color]
Mój post dotyczył czegoś wręcz odwrotnego. Kupowanie klawiatur za tyle kasy to wyrzucanie kasy w błoto.
[color=blue] > - pytanie o "tanie DVD" - zjebka (bo po co sie o kilkadziesiat groszy > glowic?), pytanie o "naprawe klawiatury" - jeszcze nawet przed wniknieciem > w jej model - zjebka (bo lepiej wydac kase i kupic nowa)[/color]
Ale po to żeby oszczędzić. Widać nie próbowałeś naprawić nie na gwarancji taniego sprzętu. Każdy Ci powie że to nieopłacalne.
Cavallino napisał(a): [color=blue] > Kupowanie klawiatur za tyle kasy to wyrzucanie kasy w błoto.[/color]
ale to tylko Twoje zdanie...
-- Psychik
Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości news:dveuua$hg2$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Cavallino napisał(a): >[color=green] >> Kupowanie klawiatur za tyle kasy to wyrzucanie kasy w błoto.[/color] > > ale to tylko Twoje zdanie...[/color]
Jasne. Nie mam ambicji bycia niczyim rzecznikiem, więc domyślnie wypowiadam się za siebie, jak każdy na grupach dyskusyjnych kto nie twierdzi inaczej.
>> Nie, ja mowie ogolnie, bo widze ze tu straszna krytyka oszczedzania i[color=blue][color=green] >> myslenia z glowa ogolnie panuje ostatnimi czasy[/color] > > Mój post dotyczył czegoś wręcz odwrotnego. > Kupowanie klawiatur za tyle kasy to wyrzucanie kasy w błoto.[/color]
Ja mam od 5 lat Logitecha za ktorego swego czasu dalem 350zl i od momentu zakupu nie zestarzal sie ani o dzien. Litery sa wyrazne jak w dniu zakupu, dziala cicho jakby nie miala klawiszy (a pracuje na komputerze kilka godzin dziennie), a od dodatkowych przyciskow funkcyjnych nie mozna sie odzwyczaic.
Wiec prosze nie mow, ze to wyrzucanie pieniedzy w bloto zanim sam nie sprobujesz.
pozdrawiam Wizard
Użytkownik "Wizard" <wizard@konin.lm.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Kupowanie klawiatur za tyle kasy to wyrzucanie kasy w błoto.[/color] > > Ja mam od 5 lat Logitecha za ktorego swego czasu dalem 350zl i od momentu > zakupu nie zestarzal sie ani o dzien. Litery sa wyrazne jak w dniu zakupu, > dziala cicho jakby nie miala klawiszy (a pracuje na komputerze kilka > godzin dziennie), a od dodatkowych przyciskow funkcyjnych nie mozna sie > odzwyczaic. > > Wiec prosze nie mow, ze to wyrzucanie pieniedzy w bloto zanim sam nie > sprobujesz.[/color]
A ja od kilkunastu lat pracy używam klawiatur za 20 zł (teraz) i nie narzekam, żadnej nigdy nic nie dolegało. Pracuję na komputerze kilkanaście godzin dziennie. Więc mam podstawy żeby uważać że wyrzucając w błoto 330 zł więcej nie miałbym nic więcej z tego tytułu, z wyjątkiem lżejszego portfela.
"Wizard" <wizard@konin.lm.pl> wrote in message news:dvgp81$41c$1@news.task.gda.pl... [color=blue] > Wiec prosze nie mow, ze to wyrzucanie pieniedzy w bloto zanim sam nie > sprobujesz.[/color]
Kolego, mialem klawiature Optimusa z 8 lat, najprostsza jaka moze byc i za cholere nie chcialem z niej rezygnowac no ale musialem, bo juz niektore klawisze trzeba bylo mocno uderzac. Chodzila glosno (mikrostyki czy jak tam sie to nazywa) i to miedzy innymi w niej lubilem. Teraz tez mam jakies gowno za max 50zeta i rowniez niezle napierdala, pewnie z 5 lat mi wytrzyma. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
> A ja od kilkunastu lat pracy używam klawiatur za 20 zł (teraz) i nie[color=blue] > narzekam, żadnej nigdy nic nie dolegało. > Pracuję na komputerze kilkanaście godzin dziennie. > Więc mam podstawy żeby uważać że wyrzucając w błoto 330 zł więcej nie > miałbym nic więcej z tego tytułu, z wyjątkiem lżejszego portfela.[/color]
+ zdrowszych nadgarstkow + szybszego wykonywania pracy dzieki lepszej ergonomii i chociazby klawiszom funkcyjnym + bezprzewodowosci, ktora dobrze wykozystana znacznie usprawnia prace + cichszego miejsca pracy (co ma duze znaczenie jesli np.: pacuje sie w domu po nocach) i tak dalej, i tak dalej.
Jesli pracuejsz kilkanascie godzin dzienie to wybacz, ale glupota jest nie inwestowanie w swoje miejsce i narzedzie pracy. To tak jak z telefonem komorkowym. 90% ludzi uzywajacych komorki potrzebuje tylko GSM i ewentualnie SMSy. Ale gdy komorka staje sie Twoim narzedziem pracy to byc moze wato zainwestowac w palmphone'a za 1500 zł by miec bezprzewodowy internet, poczte elektroniczna wszedzie i zawsze, kontakt z pracownikami takze wizualny i tak dalej.
Oczywiscie masz 100% racji, ze to nie jest niezbedne. Ale zapewniam, ze pomaga. Pisarz kochajacy pismo reczne tez moze wykonywac swoja prace cale zycie jednorazowkami za 2 zl, ale o ile wygodniej byloby robic to Parkerem z oryginanym wkladem?
Pozdrawiam, Wizard
Cavallino <konioBEZ-SPAMU@z.pl>: [color=blue] > A ja od kilkunastu lat pracy używam klawiatur za 20 zł (teraz) i nie > narzekam, żadnej nigdy nic nie dolegało.[/color]
Ja od osiemdziesiątegodrugiego używam klawiatur z kibla, a przy komputerze siedzę około 16 godzin dziennie.
Użytkownik "Wizard" <wizard@konin.lm.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Więc mam podstawy żeby uważać że wyrzucając w błoto 330 zł więcej nie >> miałbym nic więcej z tego tytułu, z wyjątkiem lżejszego portfela.[/color] > > + zdrowszych nadgarstkow[/color]
Tutaj bardziej myszka ma znaczenie. [color=blue] > + szybszego wykonywania pracy dzieki lepszej ergonomii i chociazby > klawiszom funkcyjnym[/color]
Nie używam. [color=blue] > + bezprzewodowosci, ktora dobrze wykozystana znacznie usprawnia prace[/color]
Nie ma potrzeby. [color=blue] > + cichszego miejsca pracy (co ma duze znaczenie jesli np.: pacuje sie w > domu po nocach)[/color]
Nie potrzebuję. [color=blue] > i tak dalej, i tak dalej.[/color]
Tak - i dalej nic. [color=blue] > Jesli pracuejsz kilkanascie godzin dzienie to wybacz, ale glupota jest nie > inwestowanie w swoje miejsce i narzedzie pracy.[/color]
Głupotą jest przeinwestowywanie/ [color=blue] >To tak jak z telefonem komorkowym. 90% ludzi uzywajacych komorki potrzebuje >tylko GSM i ewentualnie SMSy. Ale gdy komorka staje sie Twoim narzedziem >pracy to byc moze wato zainwestowac w palmphone'a za 1500 zł by miec >bezprzewodowy internet, poczte elektroniczna wszedzie i zawsze, kontakt z >pracownikami takze wizualny i tak dalej.[/color]
Mam. [color=blue] > > Oczywiscie masz 100% racji, ze to nie jest niezbedne. Ale zapewniam, ze > pomaga.[/color]
W czym?
>> Oczywiscie masz 100% racji, ze to nie jest niezbedne. Ale zapewniam, ze[color=blue][color=green] >> pomaga.[/color] > > W czym?[/color]
W komforcie pracy.
Z mojej strony EOT bo widze, ze i tak przekonanych juz przekonac sie nie da.
Pozdrawiam, Wizard
Sat, 18 Mar 2006 12:11:05 +0100, na pl.regionalne.poznan, Cavallino napisal(a):
/ciach/
po co kupowac bmw jezeli syrenka tez jezdzi...
-- | Greetings d0kt0r3k | ( ((><)) ) | gg : 5289225 | [email]doktorek@gmail.com[/email]
Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy adasiek napisał/a w news:Xns9789A52ACFC49adasiek.podolany.net@127.0.0.1: [color=blue] > ale jestes zabawny! podales jakies oznaczenie jednego z miliona > chinskich producentow klawiatur - i jeszcze liczysz ze ktos to > zrozumie![/color]
Masz chi nską wersję googli? :) Pierwszy link http://www.milmex.com.pl/sklep/?file=4|3&id=653
-- _/_/_/ Gregory - Poznaniak _/ _/ ------------------- _/_/_/ [url]http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm[/url]
Gregory <gregory@antyspam.invalid>: [color=blue] > Masz chi nską wersję googli? :)[/color]
Ja mam, a co? [url]http://www.google.com.tw/zh-TW[/url]
Użytkownik "Wizard" <wizard@konin.lm.pl> napisał w wiadomości news:dvgt94$cs8$1@news.task.gda.pl...[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Oczywiscie masz 100% racji, ze to nie jest niezbedne. Ale zapewniam, ze >>> pomaga.[/color] >> >> W czym?[/color] > > W komforcie pracy.[/color]
Kiedy ja naprawdę nie czuję braku komfortu przy korzystaniu z klawiatury. Zainwestowałem w myszkę, to mi wystarczy.
Użytkownik "d0kt0r3k" <tymtyrymtym@tym.pl> napisał w wiadomości news:1wzzzce3npinb.dlg@d0kt0r3k.pl...[color=blue] > Sat, 18 Mar 2006 12:11:05 +0100, na pl.regionalne.poznan, Cavallino > napisal(a): > > /ciach/ > > po co kupowac bmw jezeli syrenka tez jezdzi...[/color]
Ja bmw miałem raz, wiem że to też wyrzucanie kasy w błoto. Syrenka to przesada, podobnie jak bmw (w drugą stronę).
Cavallino napisał(a):[color=blue] > > Użytkownik "Wizard" <wizard@konin.lm.pl> napisał w wiadomości > news:dvgt94$cs8$1@news.task.gda.pl... >[color=green][color=darkred] >>>> Oczywiscie masz 100% racji, ze to nie jest niezbedne. Ale zapewniam, >>>> ze pomaga. >>> >>> >>> W czym?[/color] >> >> >> W komforcie pracy.[/color] > > > Kiedy ja naprawdę nie czuję braku komfortu przy korzystaniu z klawiatury. > Zainwestowałem w myszkę, to mi wystarczy.[/color]
Pracując kilkanaście h/dobę przy kompie powinieneś opanować parę użytecznych skrótów klaw. żeby się nie męczyć myszką, a Ty robisz jakoś odwrotnie.
Użytkownik "riemann" <tezzbeztego@o2.pl> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Kiedy ja naprawdę nie czuję braku komfortu przy korzystaniu z klawiatury. >> Zainwestowałem w myszkę, to mi wystarczy.[/color] > > Pracując kilkanaście h/dobę przy kompie powinieneś opanować > parę użytecznych skrótów klaw.[/color]
Zapewniam Cię że dużo wygodniej działa się myszką. Poza tym jeśli chcesz mi wytłumaczyć że dla paru skrótów klawiaturowych mam zapłacić 300 zł to możesz to jeszcze długo robić - i tak nie dasz rady.
On Sat, 18 Mar 2006 12:35:26 +0100, Wizard wrote:
A ja się zgodzę z Cavallino. Może nie od razu że kupowanie klawiatury za 200-300zł to "głupota" ale... też tego nie rozumiem. "Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" - a ja pracuję i na klawiaturach za 30, 100 i 300 zł (w domu, na uczelni, w pracy) i serio nie widzę różnicy. [color=blue] > + zdrowszych nadgarstkow[/color]
Możliwe, aczkolwiek mam nieodparte wrażenie że gdyby rzeczywiście to tak wpływało to po całym dniu pracy w domu czułabym większe zmęczenie rąk niż po całym dniu pracy w firmie - a nie widzę różnicy. Krótko mówiąc - jak dla mnie mit. Jeśli ktoś generalnie nie ma słabszych, bardziej wrażliwych rąk to różnica będzie niewielka. [color=blue] > + szybszego wykonywania pracy dzieki lepszej ergonomii i chociazby klawiszom > funkcyjnym[/color]
Klawisze funkcyjne to ja mam i na swojej klawiaturze za 30zł, a cała ta "ergonomia" podziału klawiatury na pół (jeśli o tym mówisz) doprowadza mnie do szału i nigdy nie pracowałam na bardziej niewygodnych klawiaturach niż te dzielone :] [color=blue] > + bezprzewodowosci, ktora dobrze wykozystana znacznie usprawnia prace[/color]
Same kłopoty - trzeba dbać o naładowanie baterii, pod koniec ich życia klawiatura potrafi gubić pojedyncze klawisze - po co mi to? Nie biegam z klawiaturą po biurze żeby mi to do czegokolwiek było potrzebne. [color=blue] > + cichszego miejsca pracy (co ma duze znaczenie jesli np.: pacuje sie w domu > po nocach)[/color]
A tu już w ogóle się nie zgodzę bo chyba najcichsza klawiatura na jakiej dane mi jest pracować (a wiem co mówię bo piszę szybko i dynamicznie więc "głośne" klawiatury od razu odpadają) to jest właśnie ta za 30zł :] Byłam w mediamarkt, w megaavans, wypróbowałam chyba wszystkie możliwe modele, kupowałam klawiaturę właśnie pod kątem głośności i praktycznie niczego innego - i ogromna większość, jeśli nie wszystkie, tych drogich klawiatur była dużo głośniejsza. A jak z biegiem czasu ta zacznie hałasować bardziej (co w sumie nie miało miejsca bo miałam już jedną podobną i przez 2 lata praktycznie się nie zmieniła) to bez żalu ją wyrzucę i kupię kolejny identyczny model i nie będę pytać "gdzie w Poznaniu ją naprawię" :].
-- Nieustannie demonicznie ;] pozdrawiam Lilith
"Wizard" <wizard@konin.lm.pl> wrote in message news:dvgrba$nkl$1@news.task.gda.pl... [color=blue] > + zdrowszych nadgarstkow[/color]
Regularnie targam lotra, wiec mam naprawde rozruszane nadgarstki, takze ten argument jak dla mnie odpada. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
Dnia Sun, 19 Mar 2006 13:39:29 +0100, Lilith napisał(a): (...)[color=blue] > A jak z biegiem czasu ta zacznie hałasować bardziej > (co w sumie nie miało miejsca bo miałam już jedną podobną i przez 2 lata > praktycznie się nie zmieniła) to bez żalu ją wyrzucę i kupię kolejny > identyczny model i nie będę pytać "gdzie w Poznaniu ją naprawię" :].[/color]
A kogo to ... !?
pozdrawiam, nikifor
On Mon, 20 Mar 2006 01:32:22 +0100, nikifor wrote: [color=blue][color=green] >> A jak z biegiem czasu ta zacznie hałasować bardziej >> (co w sumie nie miało miejsca bo miałam już jedną podobną i przez 2 lata >> praktycznie się nie zmieniła) to bez żalu ją wyrzucę i kupię kolejny >> identyczny model i nie będę pytać "gdzie w Poznaniu ją naprawię" :].[/color] > A kogo to ... !?[/color]
A kogo cała ta dyskusja? Chcesz pytać wszystkich po kolei w tym wątku? Nie chcesz - nie czytaj, proste.
-- Nieustannie demonicznie ;] pozdrawiam Lilith
nikifor napisał:[color=blue] > Może to głupie pytanie, ale może jednak jest ktoś w naszym mieście kto się > tym zajmuje !?[/color]
lol, a wiesz? w tym miescie jest politechnika :) wylep ogloszenie, moze paru amatorów po technikum się zglosi
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|