'Gdzie', odcinek 94237 - kilka spraw moto

Menu
 
wyjątkowa
Witam,
1) Rozwalił mi się pilot od alarmu w aucie. Tzn. jeśli się go tymczasowo
poskłada, to można włączyć/wyłączyć alarm (czyli da się "zczytać" kod).
Czy jest we Wrocławiu jakaś firma, w której można "dorobić" pilota do
alarmu?

2) Gdzie we Wrocławiu jest warsztat, który mi sprawdzi i ewentualnie
naprawi elektrykę w aucie? (Podejrzewam, że akumulator się zbyt słabo
ładuje w trakcie jazdy)
(BTW - wiem, że NTG, ale czy to normalne, że naładowany wczoraj
prostownikiem akumulator dziś odmówił posłuszeństwa, czy jednak mimo
tych -13 stopni powinien działać? Jakie elementy zapłonu jeszcze
powinnam sprawdzić? Auto w końcu zapaliło wzięte na hol, gdy wrzuciłam
dwójkę.)

3) Gdzie tanio zmieniają opony na zimowe? (Bez przekładania felg, chodzi
o odkręcenie i przykręcenie całych kół). Odwiedziłam parę stron
warsztatów, ale albo nie podają ceny takiej usługi, albo strona jest
"under construction" - może tu mi ktoś poleci jakiś warsztat :).

Z góry dziękuję za Wasze cenne rady i pozdrawiam cieplutko,
--
CHANI



Sat, 19 Dec 2009 15:21:17 +0100, w <hgingr$2p9$1@inews.gazeta.pl>, CHANI
<chani@g_z_t_.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> (BTW - wiem, że NTG, ale czy to normalne, że naładowany wczoraj
> prostownikiem akumulator dziś odmówił posłuszeństwa, czy jednak mimo
> tych -13 stopni powinien działać? Jakie elementy zapłonu jeszcze
> powinnam sprawdzić?[/color]

Jeżeli akumulator jest zużyty to ma prawo, a nawet obowiązek, odmówić pracy na
nast. dzień. :)
[color=blue]
> Auto w końcu zapaliło wzięte na hol, gdy wrzuciłam
> dwójkę.)[/color]

Może więc to jednak tylko akum.?

[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:
[color=blue][color=green]
>> (BTW - wiem, że NTG, ale czy to normalne, że naładowany wczoraj
>> prostownikiem akumulator dziś odmówił posłuszeństwa, czy jednak mimo
>> tych -13 stopni powinien działać? Jakie elementy zapłonu jeszcze
>> powinnam sprawdzić?[/color]
>
> Jeżeli akumulator jest zużyty to ma prawo, a nawet obowiązek, odmówić pracy na
> nast. dzień. :)[/color]

Akumulator ma 2-3 lata, czy ma już prawo być zużyty?

--
CHANI


Użytkownik "CHANI" <chani@g_z_t_.pl> napisał w wiadomości
news:hgiops$6s5$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> [email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[/color]
[color=blue]
> Akumulator ma 2-3 lata, czy ma już prawo być zużyty?[/color]

U mnie wytrzymal 5 lat i to podobno bardzo dobry wynik jest, skoro tak to
chyba ma prawo byc zuzyty po 3 latach :-)



Sat, 19 Dec 2009 15:43:12 +0100, w <hgiops$6s5$1@inews.gazeta.pl>, CHANI
<chani@g_z_t_.pl> napisał(-a):
[color=blue][color=green]
> > Jeżeli akumulator jest zużyty to ma prawo, a nawet obowiązek, odmówić pracy na
> > nast. dzień. :)[/color]
>
> Akumulator ma 2-3 lata, czy ma już prawo być zużyty?[/color]

Raczej nie, chyba że spotkało go jakieś pełne rozładowanie kiedyś.

[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Jeżeli akumulator jest zużyty to ma prawo, a nawet obowiązek, odmówić pracy na
>>> nast. dzień. :)[/color]
>> Akumulator ma 2-3 lata, czy ma już prawo być zużyty?[/color][/color]
[color=blue]
> Raczej nie, chyba że spotkało go jakieś pełne rozładowanie kiedyś.[/color]

Niestety, spotkało. Robię krótkie przebiegi, jeżdżę na światłach, z
klimą i dodatkowo podejrzewam, że nie zawsze się ładuje - w czasie jazdy
zapala się czasem kontrolka. Kable do odpalania są stałym wyposażeniem
mojego auta.

Dlatego szukam warsztatu, który mi sprawdzi, co jest nie tak.

--
CHANI

Użytkownik "CHANI" <chani@g_z_t_.pl> napisał w wiadomości
news:hgingr$2p9$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
> 1) Rozwalił mi się pilot od alarmu w aucie. Tzn. jeśli się go tymczasowo
> poskłada, to można włączyć/wyłączyć alarm (czyli da się "zczytać" kod).
> Czy jest we Wrocławiu jakaś firma, w której można "dorobić" pilota do
> alarmu?[/color]

Sprawdź tu: [url]http://certus.pl/[/url]
Miałem dokładnie to co ty - u mnie wystarczyło zmienić jeden element na
płytce i wsadzić w nowe "opakowanie", za jakieś śmieszne pieniądze i bez
wielkiego hakerstwa i elektroniki.
[color=blue]
> (BTW - wiem, że NTG, ale czy to normalne, że naładowany wczoraj
> prostownikiem akumulator dziś odmówił posłuszeństwa, czy jednak mimo
> tych -13 stopni powinien działać?[/color]

Zależy od akumulaora.
Tu łatwa analogia komórkowa - bateria podróba z allegro albo wiekowy
oryginał lub równiez podroba po całonocnym ładowaniu wystarcza na dwie
rozmowy a nie na tydzień jak kiedyś.
[color=blue]
> Jakie elementy zapłonu jeszcze powinnam sprawdzić? Auto w końcu zapaliło
> wzięte na hol, gdy wrzuciłam dwójkę.)[/color]

Fachowcem w tym temacie nie jestem, ale kupiłbym nowy akumulator.
[color=blue]
> 3) Gdzie tanio zmieniają opony na zimowe?[/color]

Autopon na Legnickiej 70 - zadzwoń, a podadzą ci ceny.
[color=blue]
> Odwiedziłam parę stron warsztatów, ale albo nie podają ceny takiej usługi,
> albo strona jest "under construction" - może tu mi ktoś poleci jakiś
> warsztat :).[/color]

Ci co się znają na robocie i bez "www" zawaleni są robotą, a zyją z poczty
pantoflowej.

pzdrw
gl12d4

W dniu 2009-12-19 15:21, CHANI pisze:
[color=blue]
> 2) Gdzie we Wrocławiu jest warsztat, który mi sprawdzi i ewentualnie
> naprawi elektrykę w aucie? (Podejrzewam, że akumulator się zbyt słabo
> ładuje w trakcie jazdy)[/color]

ul. Terenowa 82 - pierwszy warsztat (zaraz za nim są autoszyby) po
wjeździe w Terenową z Bardzkiej/Buforowej
[url]http://www.zumi.pl/1221222,Elektromechanika_Samochodowa_Zaplon,Wroclaw,firma.html[/url]
[color=blue]
> 3) Gdzie tanio zmieniają opony na zimowe? (Bez przekładania felg, chodzi
> o odkręcenie i przykręcenie całych kół).[/color]

ceny chyba wszędzie podobne, ok. 10zł za koło - żaden szanujący się
warsztat nie zmieni kół bez w samochodzie bez ich wcześniejszego
wyważenia. Sam korzystam i polecam warsztat na Wybrzeżu Wyspiańskiego,
mniej więcej w okolicy stołówki PWr.
[url]http://www.zumi.pl/98950,KMS_Wulkanizacja._Miroslaw_Suder,Wroclaw,firma.html[/url]

--
Pozdr.
Michał

Użytkownik "mb" <xyz@op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hgiq0o$l39$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "CHANI" <chani@g_z_t_.pl> napisał w wiadomości
> news:hgiops$6s5$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> [email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[/color]
>[color=green]
>> Akumulator ma 2-3 lata, czy ma już prawo być zużyty?[/color]
>
> U mnie wytrzymal 5 lat i to podobno bardzo dobry wynik jest, skoro tak to
> chyba ma prawo byc zuzyty po 3 latach :-)[/color]

W moich poprzednich autach miałem akumulatory po 7-8 lat, sprzedając auta
aku. nie dawały znać zużycia (auta odpalały od pierwszego przekręcenia)
także następni właściciele być może korzystali z nich przez kolejne lata ale
tego to już nie wiem. Niemniej nie bardzo wiem skąd te 5 lat... ale
przyznam, że też obiło mi się o uszy/oczy ta wartość "5 lat".
--
Urko

polecam tych panów:
[url]www.alternatory.wroclaw.pl[/url]

rv pisze:[color=blue]
> polecam tych panów:
> [url]www.alternatory.wroclaw.pl[/url][/color]

Dziękuję wszystkim grupowiczom za porady, wiedziałam, że będę mogła na
Was liczyć :). To teraz zabieram się za załatwianie tego wszystkiego,
jeszcze przed świętami, bo później czeka mnie daleka podróż :).

--
CHANI

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates