[gdzie] naprawic Golfa

Menu
 
wyjątkowa
Szukam warsztatu gdzie wymienie pasek rozrzadu, uszczelke pod glowica itd. w
starym Golfie III. Nie szukam sterylnego zakladu (jak na Malopanewskiej gdzie
musze 3 x tlumaczyc usterke uroczej blondynce za biurkiem) ani fachowca ktory
wybrudzi mi cala tapicerke brudnymi spodniami (Nasypowa).
Szukam dobrego mechanika. Nie musi byc tani.
Z gory dziekuje za pomoc
ak

--




Użytkownik "art" <artklimk.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fn7vtc$9vf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Szukam warsztatu gdzie wymienie pasek rozrzadu, uszczelke pod glowica itd.
> w
> starym Golfie III. Nie szukam sterylnego zakladu (jak na Malopanewskiej
> gdzie
> musze 3 x tlumaczyc usterke uroczej blondynce za biurkiem) ani fachowca
> ktory
> wybrudzi mi cala tapicerke brudnymi spodniami (Nasypowa).
> Szukam dobrego mechanika. Nie musi byc tani.
> Z gory dziekuje za pomoc
> ak[/color]

polecam mechanika w Smardzowie (jedziesz Buforową i za Wrocławiem skręcasz
na Św Katarzynę)
ul. Kwiatowa 8
tel. 601 581 511

serwisuje tam swojego Classica i jestem zadowolony

pzdr
Piotr

Dnia Wed, 23 Jan 2008 18:09:48 +0000 (UTC), art napisał(a):
[color=blue]
> wybrudzi mi cala tapicerke brudnymi spodniami (Nasypowa).
> Szukam dobrego mechanika. Nie musi byc tani.[/color]

Jak tylko silnik, to tradycyjnie polecam udać się do Porcza - lubią robić
niemieckie auta:

Auto-Diagnostyka Roman Porcz
ul. Grota Roweckiego 51
52-218 Wrocław

[url]http://e-warsztat.pl/ws/web/pl/warsztat.do?wid=05c94e[/url]

Nie są zbyt tani, ale solidni.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Lubuska na górce, idź do Zbyszka Mrówczyńskiego naprawdę dobry fachowiec i
zna sie na rzeczy

--
Adi
Użytkownik "art" <artklimk.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fn7vtc$9vf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Szukam warsztatu gdzie wymienie pasek rozrzadu, uszczelke pod glowica itd.
> w
> starym Golfie III. Nie szukam sterylnego zakladu (jak na Malopanewskiej
> gdzie
> musze 3 x tlumaczyc usterke uroczej blondynce za biurkiem) ani fachowca
> ktory
> wybrudzi mi cala tapicerke brudnymi spodniami (Nasypowa).
> Szukam dobrego mechanika. Nie musi byc tani.
> Z gory dziekuje za pomoc
> ak
>
> --
> ->
> [/color]



Użytkownik "art" <artklimk.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fn7vtc$9vf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Szukam warsztatu gdzie wymienie pasek rozrzadu, uszczelke pod glowica
> itd. w starym Golfie III. Nie szukam sterylnego zakladu (jak na
> Malopanewskiej gdzie musze 3 x tlumaczyc usterke uroczej blondynce za
> biurkiem) ani fachowca ktory wybrudzi mi cala tapicerke brudnymi
> spodniami (Nasypowa). Szukam dobrego mechanika. Nie musi byc tani.
> Z gory dziekuje za pomoc
> ak[/color]

ZUM na Hubskiej ([url]www.zum.com.pl[/url]).
Powołaj się na Marcina z białej 306-tki.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Borys Pogoreło wrote:
[color=blue]
> Nie są zbyt tani, ale solidni.[/color]

Ja nie miałem tyle szczęścia, żeby mówić o solidności.
Nie polecam tego zakładu, choć może się coś zmieniło od 2003r

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
[color=blue]
> ZUM na Hubskiej ([url]www.zum.com.pl[/url]).[/color]

Ooo, tego też nie polecam :-)

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości
news:fn8911$itc$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:[color=green]
>> ZUM na Hubskiej ([url]www.zum.com.pl[/url]).[/color]
> Ooo, tego też nie polecam :-)[/color]

Bez umotywowania to sobie możesz nie polecać. Ja u nich serwisuję już drugie
swoje wozidło i jestem zadowolony. Najtańsi nie są, ale niesolidności nie
można im zarzucić.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> ZUM na Hubskiej ([url]www.zum.com.pl[/url]).[/color]
>> Ooo, tego też nie polecam :-)[/color]
>
> Bez umotywowania to sobie możesz nie polecać. Ja u nich serwisuję już
> drugie swoje wozidło i jestem zadowolony. Najtańsi nie są, ale
> niesolidności nie można im zarzucić.[/color]

W każdym warsztacie jest ktoś zadowolony i nie.
Około 2000 roku robiłem u nich pas przedni, błotnik i
pokrywę silnika - już po roku wszystkie te części były
matowe i każda w innym odcieniu, więc wtedy nie umieli
robić robót lakierniczych. Dodatkowo kiedy poprosiłem o fakturę,
to usługa znacznie podrożała, więc omijałem ich szerokim łukiem.

Dnia Wed, 23 Jan 2008 21:35:47 +0100, cef napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Nie są zbyt tani, ale solidni.[/color]
>
> Ja nie miałem tyle szczęścia, żeby mówić o solidności.
> Nie polecam tego zakładu, choć może się coś zmieniło od 2003r[/color]

Ok, to ja też poproszę o uzasadnienie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Nie są zbyt tani, ale solidni.[/color]
>>
>> Ja nie miałem tyle szczęścia, żeby mówić o solidności.
>> Nie polecam tego zakładu, choć może się coś zmieniło od 2003r[/color]
>
> Ok, to ja też poproszę o uzasadnienie.[/color]

:-)
W tym zakładzie serwisowane były (diagnostyka i rozrząd)
fordy, którymi jeździłem w latach 1998-2003 (sierra i eskort).
I zawsze było tak, że tej diagnostyki wystarczało
tylko na jakiś czas - tzn trzeba było coś podregulować
więcej niż dwa razy w roku. A jak się podjechało do autoryzowanego serwisu,
to darli równo, ale silnik chodził równiótko do kolejnego przeglądu.
Dlatego po jakimś czasie wolałem podjechać na Kamienną i zapłacić raz,
ale i podjeżdżać tylko raz, a nie taniej, ale za to kilka razy :-)

Dnia Thu, 24 Jan 2008 14:29:56 +0100, cef napisał(a):
[color=blue]
> I zawsze było tak, że tej diagnostyki wystarczało
> tylko na jakiś czas - tzn trzeba było coś podregulować
> więcej niż dwa razy w roku. A jak się podjechało do autoryzowanego serwisu,
> to darli równo, ale silnik chodził równiótko do kolejnego przeglądu.[/color]

Znajdź ASO które nie drze równo ;)

U mnie za to znaleźli przyczynę usterki, przez którą 'fahofcy' na
Małopanewskiej chcieli mnie naciągnąć na remont silnika...
Mało kto by się domyślił, że jakiś niemiecki kowal zgiął jedną blaszkę
przy silniku krokowym by ukryć jego niedomaganie - przez co działał, ale o
stabilność obrotów pozostawiała wiele do życzenia. Zresztą, cała ta
historia leży w archiwum PMS :)

Byłem u nich dwukrotnie - nie mam powodów do narzekań. I już osoby z tej
grupy którym polecałem ten zakład też pisały dobre słowa na jego temat.

Może to po prostu problem auta na F? ;-))

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:
[color=blue]
> Byłem u nich dwukrotnie - nie mam powodów do narzekań.[/color]

No to polecasz.
[color=blue]
> Może to po prostu problem auta na F? ;-))[/color]

Z Lanosem było to samo,
więc ja nie polecam :-)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates