|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
ehhh... juz cala sytuacja mnie nie denerwuje tak jak to bylo na poczatku (miesiac temu), ale wciaz nie moge zrozumiec tego faktu, ze wszystkie fontanny we Wroclawiu dzialaja, a ludzie nie maja wody w mieszkaniach! Mieszkam na Biskupinie na ostatnim pietrze jednego z 4-pietrowych budynkow. Od przynajmniej miesiaca, jak nie dluzej, woda jest rano do godziny 7:30 (gora), potem pojawia sie kolo 15 i jest do 18... do 23h ledwo kapie a od 23:30 mozna w koncu isc sie wykapac. Od 6:30 do 7:30 trzeba lapac wode do kubka, aby moc jeszcze umyc zeby.
Powyzsze dotyczy dni powszednich, jeszcze nie bylem tu na weekend aby sprawdzic. Dzis sie budze rano i okazuje sie ze wody w ogole nie ma i wg MPWiK nie bedzie do 16 z powodu dodatkowej awarii.
To jest jakas masakra, ze tak duze miasto ma takie (dlugotrwale) problemy!
pozdrawiam, xurc
>[color=blue] > To jest jakas masakra, ze tak duze miasto ma takie (dlugotrwale) problemy![/color]
To normalne, jesli weźmie się pod uwagę, że duża cześć sieci wodociągowej pamięta jeszcze czasy Hitlera, a przez wile lat nic nie robiono aby poprawić tą sytuację. Trzeba było 10-20 lat temu pisać takie posty :) (wiem, nie było wtedy gdzie :)))
pozdrawiam T.
W dniu 2010-05-15 10:17, Tomek pisze:[color=blue][color=green] >> >> To jest jakas masakra, ze tak duze miasto ma takie (dlugotrwale) >> problemy![/color] > > To normalne, jesli weźmie się pod uwagę, że duża cześć sieci > wodociągowej pamięta jeszcze czasy Hitlera,[/color]
Większość? Sporo Fryderyka nawet.
a przez wile lat nic nie[color=blue] > robiono aby poprawić tą sytuację. Trzeba było 10-20 lat temu pisać takie > posty :) (wiem, nie było wtedy gdzie :)))[/color]
Na pocieszenie dodam, ze fontanny nie mają wpływu na ciśnienie w sieci wodociągowej.
Cyprian
xurc wrote:[color=blue] > ehhh... juz cala sytuacja mnie nie denerwuje tak jak to bylo na poczatku > (miesiac temu), ale wciaz nie moge zrozumiec tego faktu, ze wszystkie > fontanny we Wroclawiu dzialaja, a ludzie nie maja wody w mieszkaniach! > Mieszkam na Biskupinie na ostatnim pietrze jednego z 4-pietrowych > budynkow. Od przynajmniej miesiaca, jak nie dluzej, woda jest rano do > godziny 7:30 (gora), potem pojawia sie kolo 15 i jest do 18... do 23h > ledwo kapie a od 23:30 mozna w koncu isc sie wykapac. Od 6:30 do 7:30 > trzeba lapac wode do kubka, aby moc jeszcze umyc zeby. > > Powyzsze dotyczy dni powszednich, jeszcze nie bylem tu na weekend aby > sprawdzic. Dzis sie budze rano i okazuje sie ze wody w ogole nie ma i wg > MPWiK nie bedzie do 16 z powodu dodatkowej awarii. > > To jest jakas masakra, ze tak duze miasto ma takie (dlugotrwale) problemy! > > pozdrawiam, > xurc[/color]
wiekszosc fontann chodzi na zamknietym obiegu i nie potrzebuje wody z rury.
W dniu 2010-05-15 10:27, witek pisze: [color=blue] > wiekszosc fontann chodzi na zamknietym obiegu i nie potrzebuje wody z rury.[/color]
Nie mniej jednak niesmak (powiedziane bardzo lagodnie) pozostaje...
Pozdrawiam, xurc
On Sat, 15 May 2010 11:20:58 +0200, xurc wrote:[color=blue] >W dniu 2010-05-15 10:27, witek pisze:[color=green] >> wiekszosc fontann chodzi na zamknietym obiegu i nie potrzebuje wody z rury.[/color][/color]
Z tym ze rura chyba do nich dochodzi, bo przeciez z beczki ich nie napelniaja.
A potem ... jakis sprytny zawor maja utrzymujacy staly poziom, czy reczna obsluga sprawdza co pewien czas.
I przed sima gdzies trzeba z nich spuscic wode, wiec maja i splyw do kanalu. [color=blue] >Nie mniej jednak niesmak (powiedziane bardzo lagodnie) pozostaje...[/color]
Jak widac glownie z powodu niewiedzy. Maja wylaczyc fontanne bo rura w okolicy pekla ? :-)
J.
W dniu 2010-05-15 11:30, J.F. pisze: [color=blue] > Jak widac glownie z powodu niewiedzy. Maja wylaczyc fontanne bo rura w > okolicy pekla ? :-)[/color]
Przytocze troche faktow: MPWiK rozpoczelo jakis miesiac temu remont glownej magistrali, przez co na Biskupin, Sepolno i jeszcze gdzies, woda dociera z (duzo) mniejszym cisnieniem. Efekt jest taki jak opisalem. Wiadomo natomiast, ze ten remont byl planowany duzo wczesniej i ze potrwa okolo 3 miesiace. Abstrahujac juz od fontann we Wroclawiu, najgorsze jest to ze nie zrobili nic, aby zapobiec takiej sytuacji jaka jest.
pozdrawiam, xurc
Uzytkownik "xurc" napisal w wiadomosci news:hslqpn$jmr$1@news.task.gda.pl...[color=blue] >[/color] (...)[color=blue] > najgorsze jest to ze nie zrobili nic, aby zapobiec takiej sytuacji jaka > jest.[/color]
A co mogli zrobic, polozyc na czas remontu nowy rurociag tymczasowy?
pozdrawiam T.
Uzytkownik "xurc" <zeus211@WYTNIJ.gmail.com> napisal w wiadomosci news:hslqpn$jmr$1@news.task.gda.pl...[color=blue] >W dniu 2010-05-15 11:30, J.F. pisze: >[color=green] >> Jak widac glownie z powodu niewiedzy. Maja wylaczyc fontanne bo rura w >> okolicy pekla ? :-)[/color] > > Przytocze troche faktow: MPWiK rozpoczelo jakis miesiac temu remont > glownej magistrali, przez co na Biskupin, Sepolno i jeszcze gdzies, woda > dociera z (duzo) mniejszym cisnieniem. Efekt jest taki jak opisalem. > Wiadomo natomiast, ze ten remont byl planowany duzo wczesniej i ze > potrwa okolo 3 miesiace. Abstrahujac juz od fontann we Wroclawiu, > najgorsze jest to ze nie zrobili nic, aby zapobiec takiej sytuacji jaka > jest.[/color]
awaria zawsze moze sie zdarzyc - wody nie bedzie wcale i z tym nalezy sie pogodzic... to, ze na okres modernizacji sieci wodociagowej bedzie obnizone cisnienie, to czesty przypadek i pocieszeniem moze byc to, iz potem bedzie lepiej...
co do stale wystepujacego slabego cisnienia to, albo bedziesz narzekal ,albo pogadasz sobie z firma zarzadzajaca wasza nieruchomoscia (jesli to wspólnota) i wyjasnisz pare spraw: a) jaki jest stan pionów w waszym budynku - bardzo czesto sa mocno pozarastane i ograniczaja mozliwy przeplyw wody - nie wierz w zapewnienia, ze jest dobrze - kaz rozkrecic np. Twój pion i obejrzyj rurke w srodku, sprawdz czy zawór odcinajacy Twój pion (jesli takowy istnieje) jest sprawny i czy jest odkrecony na maksa... b) jesli piony sa w porzadku sprawdzcie, czy gdzies po drodze od przylacza glownego wodu do budynku (z licznikiem glównym) do twojego pionu nie ma jakiegos zatoru, nie calkiem otwartego zaworu itp. c) jesli tutaj tez niczego nie znajdziecie to byc moze trzeba bedzie pomyslec o zbudowaniu mini hydroforni w Waszym budynku - kawalek pompy podnoszacej cisnienie...
Kiedys mozna bylo dogadac sie z MPWiK aby przyjechali i zmierzyli cisnienie wody na wejsciu do budynku - mozna bylo w ten sposób szybko wskazac "winowajce" braku wody na wyzszych pietrach... nie masz wyjscia - musisz podzialac...
ale jesli budynek nalezy do spóldzielni to bedzie ciezko...
-- serdecznosci! zbisa
zbisa napisał[color=blue] > Kiedys mozna bylo dogadac sie z MPWiK aby przyjechali i zmierzyli cisnienie > wody na wejsciu do budynku - mozna bylo w ten sposób szybko wskazac > "winowajce" braku wody na wyzszych pietrach... nie masz wyjscia - musisz > podzialac...[/color]
Zdarza się czasami tak, że budynek w którym występują kłopoty z ciśnieniem wody na wyższych piętrach jest zasilany z dwóch stron. Kiedyś w przeszłości mogła mieć miejsce awaria dla usunięcia której trzeba było zamknąć dwie zasuwy. Po usunięciu awarii wykonawca robót otworzył tylko jedną zasuwę a o drugiej zapomniał. W okresach zwiększonych rozbiorów wody "podobranockowych" lub "pofilmowych" a także w soboty (który to dzień jest dniem o zwiększonym ogólnym rozbiorze wody) występują objawy słabego ciśnienia wody tylko w pewnej części budynku tej bliższej zamkniętej zapomnianej zasuwy. "Szydło wychodzi z worka" wtedy gdy MPWiK ogłasza, że jakiś rejon będzie pozbawiony wody w związku z pracami na sieci a tu dodatkowo "wyskakuje" miejsce które powinno być poza obszarem wyłączenia wody przy danych pracach. W tym przypadku zapowiadane prace w związku z renowacją magistrali i sobotni rozbiór wody moga być przyczyną posuchy w kranach w niektórych rejonach. Pozdrawiam MJ
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy:
W dniu 2010-05-15 15:05, zbisa pisze:[color=blue] > > Uzytkownik "xurc" <zeus211@WYTNIJ.gmail.com> napisal w wiadomosci > news:hslqpn$jmr$1@news.task.gda.pl...[color=green] >> W dniu 2010-05-15 11:30, J.F. pisze: >>[color=darkred] >>> Jak widac glownie z powodu niewiedzy. Maja wylaczyc fontanne bo rura w >>> okolicy pekla ? :-)[/color] >> >> Przytocze troche faktow: MPWiK rozpoczelo jakis miesiac temu remont >> glownej magistrali, przez co na Biskupin, Sepolno i jeszcze gdzies, woda >> dociera z (duzo) mniejszym cisnieniem. Efekt jest taki jak opisalem. >> Wiadomo natomiast, ze ten remont byl planowany duzo wczesniej i ze >> potrwa okolo 3 miesiace. Abstrahujac juz od fontann we Wroclawiu, >> najgorsze jest to ze nie zrobili nic, aby zapobiec takiej sytuacji jaka >> jest.[/color] > > awaria zawsze moze sie zdarzyc - wody nie bedzie wcale i z tym nalezy > sie pogodzic... > to, ze na okres modernizacji sieci wodociagowej bedzie obnizone > cisnienie, to czesty przypadek i pocieszeniem moze byc to, iz potem > bedzie lepiej... > > co do stale wystepujacego slabego cisnienia to, albo bedziesz narzekal > ,albo pogadasz sobie z firma zarzadzajaca wasza nieruchomoscia (jesli to > wspólnota) i wyjasnisz pare spraw: > a) jaki jest stan pionów w waszym budynku - bardzo czesto sa mocno > pozarastane i ograniczaja mozliwy przeplyw wody - nie wierz w > zapewnienia, ze jest dobrze - kaz rozkrecic np. Twój pion i obejrzyj > rurke w srodku, sprawdz czy zawór odcinajacy Twój pion (jesli takowy > istnieje) jest sprawny i czy jest odkrecony na maksa... > b) jesli piony sa w porzadku sprawdzcie, czy gdzies po drodze od > przylacza glownego wodu do budynku (z licznikiem glównym) do twojego > pionu nie ma jakiegos zatoru, nie calkiem otwartego zaworu itp. > c) jesli tutaj tez niczego nie znajdziecie to byc moze trzeba bedzie > pomyslec o zbudowaniu mini hydroforni w Waszym budynku - kawalek pompy > podnoszacej cisnienie...[/color]
wykonalem juz wiekszosc z powyzszych. Hydroforni nie ma - zostala wylaczona kilka lat temu i... jakos nie da sie jej do tej pory wlaczyc (patrz komentarz ponizej) [color=blue] > > Kiedys mozna bylo dogadac sie z MPWiK aby przyjechali i zmierzyli > cisnienie wody na wejsciu do budynku - mozna bylo w ten sposób szybko > wskazac "winowajce" braku wody na wyzszych pietrach... nie masz wyjscia > - musisz podzialac...[/color]
dzialam, i niestety nic to nie daje. MPWiK wskazal winowajce: Spoldzielnie, a ta z kolei wskazuje na MPWiK, ze daja mniejsze cisnienie i kolo sie zamyka. [color=blue] > > ale jesli budynek nalezy do spóldzielni to bedzie ciezko...[/color]
no i ostatni komentarz: budynek nalezy do spoldzielni i rzeczywiscie jest ciezko. Nawet po ludzku nie da sie z nimi rozmawiac, tylko na pisma odpowiadaja normalnie. A w zwyklej rozmowie odwoluja sie do komunikatu powieszonego na drzwiach i tu sie konczy rozmowa. Nie dadza sobie wytlumaczyc, ze sprawa pilna i w ogole. Co innego to pisma, ale z tego co widze to im to po prostu "wisi i powiewa".
pozdrawiam, xurc
ps. Spoldzielnia "Biskupin" - biada tym, ktorzy maja z nimi cokolwiek wspolnego.
W dniu 2010-05-15 14:05, Tomek pisze: [color=blue] > A co mogli zrobic, polozyc na czas remontu nowy rurociag tymczasowy?[/color]
A nie pogardzilbym :)
Pozdrawiam, xurc
Uzytkownik "xurc" <zeus211@WYTNIJ.gmail.com> napisal w wiadomosci news:hsmb4c$95n$1@news.task.gda.pl...[color=blue] > ps. Spoldzielnia "Biskupin" - biada tym, ktorzy maja z nimi cokolwiek > wspolnego.[/color]
no to serdecznie Ci wspólczuje - ze wspólnota (nawet jak nie jestes wlacicielem) mozna sobie spokojnie poradzic... w jakies pól roku :-)))
jedyne wyjscie to doprowadzic do ponownego uruchomienia hydroforni - moze pismo i pozbieraj troche podpisów od ludzi w podobnej sytuacji, a potem lokalna Wyborcza... wyjdziesz na pieniacza, ale bedziesz mial wode... :-)
-- serdecznosci! zbisa
Dnia Sat, 15 May 2010 11:20:58 +0200, xurc napisał(a):[color=blue][color=green] >> wiekszosc fontann chodzi na zamknietym obiegu i nie potrzebuje wody z rury.[/color] > Nie mniej jednak niesmak (powiedziane bardzo lagodnie) pozostaje...[/color] Chyba tylko u tych, którzy idiotycznie sądzą, że woda tam jest w obiegu otwartym.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|