|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Zawiodłem sie na tej firmie na całej lini a szczególnie na sklepie w Gdańsku (Madison) Kupilem niecaly rok temu buty za prawie 400zl, zima butów nie uzywalem, bo nie ta pora wiosna sobie zapragnolem ubrac. Po tygodniu pekła skóra. (czyli powiedzmy po 6 miesiacach chodzenia) no to sobie poszedłem z reklamacją. Pomijając że byłem załamany ze taka firma robi taki szmelc nie podejrzewałem że stanie się coś takiego: Po 3 tygodniach sie dowiedziałem że buty uszkodziły się z mojej winy bo niby nie wiązałem sznurówek (co ciekawe na języku są aż szramy od sznurówek, bo lubie wiązane buty.) następny powód to złe dobranie obuwia do stopy i na końcu że but został uderzony, co ciekawe prócz dziury na wylot pęka już "skóra" na górze w miejscu zgięcia palców.
Oczywiscie dostałęm pismo od Ecco bez ani jednego słowa przepraszam nic, tylko że reklamacja niezasadna i że przysługuje mi droga sądowa.
Jak dla mnie firma ecco nie istnieje , wole kupić tańsze buty z roczna prawdziwą gwarancją a nie wirtualną dwu letnią.
Pisze na tą grupe aby was przestrzec, bo moim zdaniem to jawne oszustwo klienta i nie powinno miec miejsca ze strony niby "dobrej" firmy.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Dlatego ja po dłuższych przygodach (14 dni po zakupie się rozkleiły) z butami kupionymi w Deichman - skóra ! Zrezygnowałem z marek i butów za 300-400 zł na rzecz polskich - Kacper i jeszcze jedna firma Polska - nie pamiętam nazwy. Kurcze widać że buty są ze skóry i w środku i na zewnątrz i do tego są ręcznie szyte i klejone a wyglądają jak markowe Keen czy Ecco. Z tym że nie ma z nimi problemów w ciągu 2 lat !
W dodatku polecam centrum handlowe kaszuby w Wejherowie, gdzie w sklepach jest 10-20% taniej bez promocji niż np.. w Auchan w Rumia na galerii.
Dnia 25-06-2008 o 20:44:34 [konio] <przemek@rotmanka.ath.cx> napisał(a): [color=blue] > Dlatego ja po dÂłuÂższych przygodach (14 dni po zakupie siĂŞ rozkleiÂły) z > butami kupionymi w Deichman - skóra ! > ZrezygnowaÂłem z marek i butów za 300-400 zÂł na rzecz polskich - Kacper i > jeszcze jedna firma Polska - nie pamiĂŞtam nazwy. > Kurcze widaĂŚ Âże buty sÂą ze skóry i w Âśrodku i na zewnÂątrz i do tego sÂą > rĂŞcznie szyte i klejone a wyglÂądajÂą jak markowe Keen czy Ecco. > Z tym Âże nie ma z nimi problemów w ciÂągu 2 lat ! >[/color]
ja kupuje kacpra tez i sobie je chwale, choc kiedys zimowe mi sie popsuly (zamek) ale oddali kase i kupilem drugie inny model. teraz juz ecco nie dam zarobic.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
CodeBoy <codeboy1@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > Zawiodłem sie na tej firmie na całej lini a szczególnie na sklepie w > Gdańsku (Madison)[/color]
O kiepskiej jakości butów Ecco pisano już jakiś czas temu! Ja również kupiłem buty [w Klifie, zamszaki za 360 zł], którym po roku ROZPADŁA się podeszwa!!! Nigdy więcej ECCO!
--
CodeBoy pisze:[color=blue] > Zawiodłem sie na tej firmie na całej lini a szczególnie na sklepie w > Gdańsku (Madison) > > Pisze na tą grupe aby was przestrzec, bo moim zdaniem to jawne oszustwo > klienta i nie powinno miec miejsca ze strony niby "dobrej" firmy. >[/color]
Skoro już o obuwiu mowa... od 6 lat nie mam problemów z butami Wojasa (używam pomimo tego, że sponsorują konkurencyjny zespół hokejowy :P), wytrzymują minimum 2-3 lata intensywnego użytkowania, ich skórzane buty świetnie się dopasowują do nogi.
Dla porównania wynalazek z Deichmanna wytrzymał mi 2 miesiące.
Użytkownik "iktorn" <gazi@o2.pl> napisał w wiadomości news:g3u8f1$3k8$1@achot.icm.edu.pl... [color=blue] > Dla porównania wynalazek z Deichmanna wytrzymał mi 2 miesiące.[/color]
nie wiem czemu siędziwisz. Deichmann to przecież taka niemiecka biedronka. Sprzedaje tanie gówno dla biednych.
> nie wiem czemu siędziwisz. Deichmann to przecież taka[color=blue] > niemiecka biedronka. Sprzedaje tanie gówno dla biednych. >[/color]
Dziwię się bo buty kosztowały 239 zł ! Pełna skóra a w tej cenie dostaniesz extra polskie !
Hi!
Heh, taką samą odpowiedź miałem z CCC. Też naciągają ale za mniejszą kasę. Kurde człowiek wiąże buty przez całe życie i nagle dowiaduje się, że robi to źle :)
Pa! Kali
> Jak dla mnie firma ecco nie istnieje , wole kupić tańsze buty z roczna[color=blue] > prawdziwą gwarancją a nie wirtualną dwu letnią.[/color]
Hint - nie korzystac z gwarancji a niezgodnosci towaru z umowa.
Pozdrawiam PaPi
On 25 Cze, 20:51, CodeBoy <codeb...@wp.pl> wrote: [color=blue] > > ja kupuje kacpra tez i sobie je chwale, choc kiedys zimowe mi sie popsuly* > (zamek) ale oddali kase i kupilem drugie inny model. teraz juz ecco nie * > dam zarobic.[/color]
Witam,
Zainteresowałeś mnie tym Kacprem, bo ja wcześniej Red Indian kupowałem. Niestety na stronie Kacper-buty.pl nie ma żadnych referencyjnych sklepów. Poratuj jakimś dobrym/tanim namiarem w Gdyni/ Rumi/Wejherowie, gdzie można te cacka kupić.
Pozdrawiam, Krzysztof
Dnia 26-06-2008 o 12:42:18 krzysztof <pociaskk@gmail.com> napisał(a): [color=blue] > On 25 Cze, 20:51, CodeBoy <codeb...@wp.pl> wrote: >[color=green] >> >> ja kupuje kacpra tez i sobie je chwale, choc kiedys zimowe mi sie >> popsuly * >> (zamek) ale oddali kase i kupilem drugie inny model. teraz juz ecco nie >> * >> dam zarobic.[/color] > > Witam, > > Zainteresowałeś mnie tym Kacprem, bo ja wcześniej Red Indian > kupowałem. Niestety na stronie Kacper-buty.pl nie ma żadnych > referencyjnych sklepów. Poratuj jakimś dobrym/tanim namiarem w Gdyni/ > Rumi/Wejherowie, gdzie można te cacka kupić.[/color] [color=blue] >[/color] Ja kupuje w Gdansku, w Gdyni nie pomoge :(
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
> Ja kupuje w Gdansku, w Gdyni nie pomoge :([color=blue] >[/color] To pochwal się gdzie w Gdańsku to może i ja zacznę je kupować.
Dnia 26-06-2008 o 14:28:03 darek <mlodszy2@olka.com.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] >> Ja kupuje w Gdansku, w Gdyni nie pomoge :( >>[/color] > To pochwal siĂŞ gdzie w GdaĂąsku to moÂże i ja zacznĂŞ je kupowaĂŚ. > >[/color] Madison na ostatnim pietrze przy folwarku zwierzęcym. Duży obuwniczy i tam jest 1 czasami 2 regały z ich butami. srednia cena to 179zl
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
[color=blue] > Heh, taką samą odpowiedź miałem z CCC. Też naciągają ale za mniejszą kasę. > Kurde człowiek wiąże buty przez całe życie i nagle dowiaduje się, że > robi to źle :)[/color] CCC pod względem reklamacji akurat sobie chwalę :) Niedawno dostałem w ramach wymiany gwarancyjnej już 4 parę butów :) Reklamacja zawsze uznana za zasadną. Buty rzeczywiście nie najlepszej jakości, ale wygodne i po sezonie chodzenia gdy zaczynają się rozpadać, wymieniaja mi na nowe...
Użytkownik "[konio]" <przemek@rotmanka.ath.cx> napisał w wiadomości news:g3v44u$2nf$1@mx1.internetia.pl...[color=blue][color=green] > > nie wiem czemu siędziwisz. Deichmann to przecież taka > > niemiecka biedronka. Sprzedaje tanie gówno dla biednych. > >[/color] > > Dziwię się bo buty kosztowały 239 zł ! Pełna skóra a w tej cenie[/color] dostaniesz[color=blue] > extra polskie ![/color]
Nieodpowiedniej konserwacji (lub jej braku) nawet pełna skóra nie wytrzyma.
A sam materiał to nie wszystko, ważna jest też jakość klejenia/szycia.
Dnia 25-06-2008 o 19:39:23 CodeBoy <codeboy1@wp.pl> napisał(a):
Odpowiedz od Ecco:
Witam, w przypadku braku akceptacji odpowiedzi na Pańską reklamację, przysługuje Panu złożenie odwołanie do Inspekcji handlowej lub Rzecznika Ochrony Praw Konsumenta. Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest sprzedawca, czyli firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej decyzji reklamacyjnej;
Best Regards, Iwona Gago
Customer Service Ecco Shoes Poland Sp. z o.o.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
> Odpowiedz od Ecco:[color=blue] > > Witam, > w przypadku braku akceptacji odpowiedzi na Pańską reklamację, > przysługuje Panu złożenie odwołanie do Inspekcji handlowej lub Rzecznika > Ochrony Praw Konsumenta. > Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z > Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży > konsumenckiej oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest > sprzedawca, czyli firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej > decyzji reklamacyjnej;[/color]
Czyli sami się podkładają - piszą ewidentnie o niezgodności towaru z umową. Do dzieła! Rzecznik Ochrony Praw Konsumenta - oni pomogą. W rozmowach z firmą Step In sugerować sąd polubowny - jak do sklepów obuwniczych uderza rzecznik, są od razu grzeczniejsi.
A o ekspertyzach obuwniczych tony można by pisać. Założę się, że opinia, którą dostałeś, była pisana ręcznie, maczkiem tak aby trudno było odczytać?
Pozdrowienia, MKi
Dnia 27-06-2008 o 19:37:50 MKi <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] >> Odpowiedz od Ecco: >> Witam, >> w przypadku braku akceptacji odpowiedzi na Pańską reklamację, >> przysługuje Panu złożenie odwołanie do Inspekcji handlowej lub >> Rzecznika Ochrony Praw Konsumenta. >> Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z >> Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży >> konsumenckiej oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest >> sprzedawca, czyli firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej >> decyzji reklamacyjnej;[/color] > > Czyli sami się podkładają - piszą ewidentnie o niezgodności towaru > z umową. > Do dzieła! Rzecznik Ochrony Praw Konsumenta - oni pomogą. > W rozmowach z firmą Step In sugerować sąd polubowny - jak do > sklepów obuwniczych uderza rzecznik, są od razu grzeczniejsi. > > A o ekspertyzach obuwniczych tony można by pisać. Założę się, > że opinia, którą dostałeś, była pisana ręcznie, maczkiem tak > aby trudno było odczytać?[/color]
Dokładnie tak jak mówisz, na dodatek na początku dostałem kiepskie ksero, potem poszedłem po orginał ale jasny długopis pisane recznie. I rzeczoznawca od futra i odzieży skórzanej nie od butów.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości news:g438h8$h05$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] > > Odpowiedz od Ecco: > > > > Witam, > > w przypadku braku akceptacji odpowiedzi na Pańską reklamację, > > przysługuje Panu złożenie odwołanie do Inspekcji handlowej lub Rzecznika > > Ochrony Praw Konsumenta. > > Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z > > Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży > > konsumenckiej oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest > > sprzedawca, czyli firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej > > decyzji reklamacyjnej;[/color][/color]
[color=blue] > Czyli sami się podkładają - piszą ewidentnie o niezgodności towaru > z umową.[/color]
Mógłbyś ten fragment w którym "się podkładają" podkreślić?
Wejherowo - dom handlowy KASZUBY - sklep obuwniczy przy wejściu od strony bankomatu PKO BP (bankomat na zewnątrz)
iktorn pisze: [color=blue] > > Skoro już o obuwiu mowa... od 6 lat nie mam problemów z butami Wojasa > (używam pomimo tego, że sponsorują konkurencyjny zespół hokejowy :P), > wytrzymują minimum 2-3 lata intensywnego użytkowania, ich skórzane buty > świetnie się dopasowują do nogi.[/color]
Do niedawna miałem takie samo dobre zdanie o Wojasie. W 2006 kupiłem na Gidii buty Wojasa. Super! Nosiłem je niemal codziennie przez dwa lata. W końcu się zniszczyły. W tym roku kupiłem *identyczny* model w salonie Wojasa w Matarni. I co? I wielka DUPA. Na zewnątrz niby takie same ale nie nadają się do dłuższego używania. Szkoda, wielka szkoda.
-- Pozdrawiam AW
>[color=blue] > Mógłbyś ten fragment w którym "się podkładają" podkreślić?[/color]
Proszę: [color=blue] >[color=green][color=darkred] >>> Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z >>> Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży >>> konsumenckiej oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest >>> sprzedawca,[/color][/color] >[/color]
1. Przywołana ustawa mówi tylko o odpowiedzialności za zgodność z umową, 2. Przy gwarancji stroną jest producent, nie sprzedawca.
Pozdrowienia, MKi
Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości news:g44la6$gs6$1@news.onet.pl... [color=blue] > 2. Przy gwarancji stroną jest producent, nie sprzedawca.[/color]
Przy gwarancji STRONĄ jest GWARANT.
>[color=blue][color=green] >> 2. Przy gwarancji stroną jest producent, nie sprzedawca.[/color] > > Przy gwarancji STRONĄ jest GWARANT. > >[/color] Masz oczywiście rację. Ino tylko gwarantem jest zazwyczaj producent lub jego przedstawiciel krajowy itd. Kto jest gwarantem, musi być podane jawnie w treści gwarancji.
Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby gwarantem Ecco był sklep. W ogóle moje doświadczenie z Ecco podaje, że nie istnieje gwarancja na ten wyrób - jedyną możliwością reklamacji pozostaje niezgodność z umową.
Wracając do wątkotwórcy - polecam jeszcze Federację Konsumentów i Stowarzyszenie Konsumentów Polskich - to są organizacje (w odróznieniu od urzędów: rzecznika i inspekcji), które chętnie Ci pomogą w bojach ze sklepem.
Pozdrowienia, MKi
Użytkownik "CodeBoy" <codeboy1@wp.pl> napisał w wiadomości news:op.ude0k2lxffm25v@codeboy-pc...[color=blue] > > Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z Ustawą > z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej > oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest sprzedawca, czyli > firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej decyzji reklamacyjnej; >[/color]
Tu jest cos bez sensu. Mam sklep, sprzedaje towar firmy X za powiedzmy 1tys zl. Towar sie psuje i klient ma pretensje. To jak firma X moze mowic ze nie jest strona w sporze ? To ja jako sklep to wyprodukowalem ?? Przeciez ja tylko posrednicze w znajdywaniu klientow i sprzedazy towaru dalej, chyba nie ja odpowiadam za wady towaru czy jego jakosc. Czyli teraz wg firmy X ja powinienem oddac klientowi 1tys zl zeby go uszczesliwic i nie popsuc sobie opini "na miescie" i zostac z uszkodzonym towarem ktory wyrzuce do smietnika. Dla producenta to jest warte pewnie nie 1tys a jakis ulamek tej kwoty, dla sklepu który jest przedostatni w ukladzie pokarmowym kwota jest calkiem spora...
Dnia 28-06-2008 o 08:50:38 MKi <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] >>[color=darkred] >>> 2. Przy gwarancji stroną jest producent, nie sprzedawca.[/color] >> Przy gwarancji STRONĄ jest GWARANT. >>[/color] > Masz oczywiście rację. Ino tylko gwarantem jest zazwyczaj producent > lub jego przedstawiciel krajowy itd. Kto jest gwarantem, musi być > podane jawnie w treści gwarancji. > > Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby gwarantem Ecco był sklep. > W ogóle moje doświadczenie z Ecco podaje, że nie istnieje gwarancja > na ten wyrób - jedyną możliwością reklamacji pozostaje niezgodność > z umową. > > > > Wracając do wątkotwórcy - polecam jeszcze Federację Konsumentów > i Stowarzyszenie Konsumentów Polskich - to są organizacje > (w odróznieniu od urzędów: rzecznika i inspekcji), > które chętnie Ci pomogą w bojach ze sklepem. >[/color]
a znasz może jakiegoś maila do tych organizacji ? bo ja znalazlem tylko UOKiK w Gdańsku.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Dnia 28-06-2008 o 13:51:13 Tomi <tomassek_wy_wal_to_@tenbit.pl> napisał(a): [color=blue] > UÂżytkownik "CodeBoy" <codeboy1@wp.pl> napisaÂł w wiadomoÂści > news:op.ude0k2lxffm25v@codeboy-pc...[color=green] >> >> Niestety firma Ecco nie jest stonÂą w PaĂąskiej reklamacji (zgodnie z >> UstawÂą >> z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaÂży konsumenckiej >> oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stonÂą jest sprzedawca, czyli >> firma Step In, dlatego nie moÂżemy podwaÂżaĂŚ podjĂŞtej decyzji >> reklamacyjnej; >>[/color] > > Tu jest cos bez sensu. Mam sklep, sprzedaje towar firmy X za powiedzmy > 1tys > zl. Towar sie psuje i klient ma pretensje. To jak firma X moze mowic ze > nie > jest strona w sporze ? To ja jako sklep to wyprodukowalem ?? Przeciez ja > tylko posrednicze w znajdywaniu klientow i sprzedazy towaru dalej, chyba > nie > ja odpowiadam za wady towaru czy jego jakosc. Czyli teraz wg firmy X ja > powinienem oddac klientowi 1tys zl zeby go uszczesliwic i nie popsuc > sobie > opini "na miescie" i zostac z uszkodzonym towarem ktory wyrzuce do > smietnika. Dla producenta to jest warte pewnie nie 1tys a jakis ulamek > tej > kwoty, dla sklepu który jest przedostatni w ukladzie pokarmowym kwota > jest > calkiem spora... > >[/color] dokładnie tak, wychodzi z tego że Ecco ma gdzieś opinie na miescie i zwalają wszystko na sklep. Ale dla mnie jako producenta taniej było by dać nowe buty / naprawić stare (bo o to prosiłem - o naprawe). Niez sie tutaj wozic, dla nich te buty tak jak piszesz kosztują grosze reszta ceny to marketing, ktory sobie sami psują ?. Dla mnie to jest bardzo dziwne wszystko, ale tym bardziej nie będzie mi szkoda jak się wyniosą z Polski.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik "CodeBoy" <codeboy1@wp.pl> napisał w wiadomości news:op.udgk07d8ffm25v@codeboy-pc... [color=blue] > dokładnie tak, wychodzi z tego że Ecco ma gdzieś opinie na miescie i > zwalają wszystko na sklep.[/color]
Takimi sytuacjami zajmuje się ten kto powinien - sprzedawca. [color=blue] > Ale dla mnie jako producenta taniej było by dać nowe buty / naprawić stare > (bo o to prosiłem - o naprawe).[/color]
Można też pokusić się o udowodnienie, że Klient zniszczył celowo obuwie by wyłudzić nowe.
Niedawno spotkałem się z sytuacją w kórej człowiek spalił koszulkę żelazkiem i usiłował wymusić na sprzedawcy wymianę na nową.
Inny w rozmowie stwierdził, że pranie skórzanych butów W PRALCE to normalny sposób konserwacji. [color=blue] > Niez sie tutaj wozic, dla nich te buty tak jak piszesz kosztują > grosze reszta ceny to marketing, ktory sobie sami psują ?.[/color]
A może to nie jest kwestia wożenia się, tylko jednolitej polityki reklamacyjnej opartej o rzeczowe ekspertyzy?
Skąd czerpiesz przekonanie, że masz rację w sporze? [color=blue] > Dla mnie to jest bardzo dziwne wszystko, ale tym bardziej nie będzie mi > szkoda jak się wyniosą z Polski.[/color]
Być moze Ecco podobnie myśli o Tobie jako Kliencie. żebyś nigdy nie przychodził i nie kupował.
Dnia 28-06-2008 o 17:24:13 gravide <noadres@nospam.pl> napisał(a):
[color=blue] > > A moÂże to nie jest kwestia woÂżenia siĂŞ, tylko jednolitej polityki > reklamacyjnej opartej o rzeczowe ekspertyzy? > > SkÂąd czerpiesz przekonanie, Âże masz racjĂŞ w sporze?[/color]
Nie sadze ze mam racje w sporze, ale jesli but za 400zl wytrzymuje 6 miesiecy to nie jest to normalne, skoro producent dal na to 2 lata gwarancji.
Fakt że Polskie sklepy to 3 świat, na zacjhodzie dzie byłęm i nikt mi nie opowiadał. Jak coś sie Ci popsuje to dostajsze nowe bez mrugniecia i drugie w ramach przeprosin. Sprawdzone z butami Puma we Francji. [color=blue][color=green] >> Dla mnie to jest bardzo dziwne wszystko, ale tym bardziej nie bĂŞdzie mi >> szkoda jak siĂŞ wyniosÂą z Polski.[/color] > > ByĂŚ moze Ecco podobnie myÂśli o Tobie jako Kliencie. > ÂżebyÂś nigdy nie przychodziÂł i nie kupowaÂł.[/color]
Ecco tak mysli o wiekszości klientów, zrobiłem rozeznanie rynku :), kolega ma 3 raz szyte buty też ecco tylko dlatego że nie chce im się przeszyć całego szwu tylko kawałek.
Dodatkowo jakoś inne buty innych firm się mi w ten sposób nie zniszczyły. tutaj ewidentnie widać że materiał jest źle dobrany. Ecco może sobie myśleć co chce w końcu 6 par ich butów kupiułem i używam. I te starsze nadal są dobre, a nowe już niestety nie. :( Tak to napewno moja wina :)
Pomijąc że sprzedawczynie też były zaskoczone takim opisem rzeczoznawcy
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik "CodeBoy" <codeboy1@wp.pl> napisał w wiadomości news:op.udgkuqr3ffm25v@codeboy-pc...[color=blue] > Dnia 28-06-2008 o 08:50:38 MKi <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał(a):[color=green] >> Wracając do wątkotwórcy - polecam jeszcze Federację Konsumentów >> i Stowarzyszenie Konsumentów Polskich - to są organizacje >> (w odróznieniu od urzędów: rzecznika i inspekcji), >> które chętnie Ci pomogą w bojach ze sklepem. >>[/color] > > a znasz może jakiegoś maila do tych organizacji ? > bo ja znalazlem tylko UOKiK w Gdańsku. >[/color]
Czy wy jestescie prawnikami czy naciagaczami ???
Mieszkam w Irlandii i kupuje buty co 3 miesiace - jak trzeba.
But sie zuzywa, tego sie nie da ominac. Tylko stojace na polce sie nie zuzywaja.....
Tutaj NIKT chyba by nie pomyslal o reklamacji buta. PO prostu jak kiepski to sie ich wiecej nie kupuje !!!! Proste !
Dnia 28-06-2008 o 23:04:46 Artur O. <artek144_nospam@wp.pl> napisał(a):
[color=blue] > Czy wy jestescie prawnikami czy naciagaczami ??? > > Mieszkam w Irlandii i kupuje buty co 3 miesiace - jak trzeba. > > But sie zuzywa, tego sie nie da ominac. Tylko stojace na polce sie nie > zuzywaja..... > > Tutaj NIKT chyba by nie pomyslal o reklamacji buta. PO prostu jak > kiepski to > sie ich wiecej nie kupuje !!!! > Proste ![/color]
Moze i jest tak jak mowisz, ale patrzac np na mieszkanie lub samochod to Twoim tokiem rozumowania tez bys sie nie dopominal swoich praw ? Gdyby kosztowały 100 - 200zl to pewnie bym odpuscil, ale 400zl im nie popuszcze. Skoro dano gwarancje to chyba po cos ona jest ? I nie chodzi mi o jakas zmiane koloru skory czy peknieta sznurowke, tylko o dziure na wylot w skorze nie na zszyciu. To ze ich wiecej nie kupie jest chyba oczywiste :)
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
>> Wracając do wątkotwórcy - polecam jeszcze Federację Konsumentów[color=blue][color=green] >> i Stowarzyszenie Konsumentów Polskich - to są organizacje >> (w odróznieniu od urzędów: rzecznika i inspekcji), >> które chętnie Ci pomogą w bojach ze sklepem. >>[/color] > > a znasz może jakiegoś maila do tych organizacji ? > bo ja znalazlem tylko UOKiK w Gdańsku.[/color]
Google Twoim przyjacielem :)
[url]www.skp.pl[/url] [url]www.federacja-konsumentow.org.pl[/url]
Na tych stronach znajdziesz zapewne e-maile i telefony - chyba nawet darmowe.
Pozdrowienia, MKi
>> Niestety firma Ecco nie jest stoną w Pańskiej reklamacji (zgodnie z Ustawą[color=blue][color=green] >> z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej >> oraz o zmienie Kodeksu Cywilnego), gdzie stoną jest sprzedawca, czyli >> firma Step In, dlatego nie możemy podważać podjętej decyzji reklamacyjnej; >>[/color] > > Tu jest cos bez sensu.[/color]
To ma sens. Chodzi o ochronę słabszego w sporze, czyli konsumenta. [color=blue] > Mam sklep, sprzedaje towar firmy X za powiedzmy 1tys > zl. Towar sie psuje i klient ma pretensje.[/color]
I klient idzie tam, gdzie kupił, do sklepu. Nie szuka producenta (który może być w Chinach). [color=blue] > To jak firma X moze mowic ze nie > jest strona w sporze ?[/color]
W sporze konsument - sklep. [color=blue] > To ja jako sklep to wyprodukowalem ?? Przeciez ja > tylko posrednicze w znajdywaniu klientow i sprzedazy towaru dalej, chyba nie > ja odpowiadam za wady towaru czy jego jakosc. Czyli teraz wg firmy X ja > powinienem oddac klientowi 1tys zl[/color]
Tak. [color=blue] > zeby go uszczesliwic i nie popsuc sobie > opini "na miescie" i zostac z uszkodzonym towarem ktory wyrzuce do > smietnika.[/color]
Nie - sklepowi (Tobie) przysługuje prawo regresu - domagania się zrefundowania od tego, od kogo kupiłeś. Na przykład od hurtowni. Oni dalej, od producenta na przykład. Łańcuszek może być długi.
Najgorzej ma konsument, jak w międzyczasie sklep zniknie. Nie ma do kogo iść...
Pozdrowienia, MKi
CodeBoy pisze:[color=blue] > Zawiodłem sie na tej firmie na całej lini a szczególnie na sklepie w > Gdańsku (Madison)[/color] [...]
chodzę w butach Ecco od 1993 roku. Zdarzało mi się je reklamować, były szyte, wymieniane, w Apii po reklamacji na miesiąc przed upływem dwóch lat od zakupu oddano mi bez problemu pieniądze. Moja żona klnie te buty np zimowe trzewiki- bo sa zbyt trwałe i nie ma konkretnego powodu aby kupic nowe ( poza znudzeniem :)) Konkretny problem miałem z 10 lat temu- zimowe były faktycznie nieudane. Inna para kaloszy to durne panienki w sklepach tzw firmowych . Polecam zakupy w Apii. I jak ktos lubi takie buty- proponuje sie przyjrzeć Clarksom.
Pozdrawiam
Michał
Dnia 29-06-2008 o 19:31:31 Koriolan <mr_majkel_spam_to_syf@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > CodeBoy pisze:[color=green] >> Zawiodłem sie na tej firmie na całej lini a szczególnie na sklepie w >> Gdańsku (Madison)[/color] > [...] > > chodzę w butach Ecco od 1993 roku. Zdarzało mi się je reklamować, były > szyte, wymieniane, > w Apii po reklamacji na miesiąc przed upływem dwóch lat od zakupu oddano > mi bez problemu pieniądze. Moja żona klnie te buty np zimowe trzewiki- > bo sa zbyt trwałe i nie ma konkretnego powodu aby kupic nowe ( poza > znudzeniem :)) > Konkretny problem miałem z 10 lat temu- zimowe były faktycznie > nieudane. > Inna para kaloszy to durne panienki w sklepach tzw firmowych . Polecam > zakupy w Apii. > I jak ktos lubi takie buty- proponuje sie przyjrzeć Clarksom. > >[/color] Ja tez mam Ecco które maja już 5 lat i są nie do zajechania :) Co nie zmienia faktu że jak każda firma zaczeli szukać tanich fabryk i te malezyjskie są do kitu. I niech sobie tną koszty, ale niech wtedy uznają reklamacje, lub skrócą gwarancje na 6 miesiecy, bo tyle wytrzymują. Jeszcze 4 tygodnie temu bym złego słowa o tej firmie nie powiedział, wrecz byłem idolem tych butów i polecałem je znajomym.
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik "MKi" <emkai@to-nalezy-wywalic.op.pl> napisał w wiadomości news:g48a9b$1fk$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Najgorzej ma konsument, jak w międzyczasie sklep zniknie. Nie ma > do kogo iść... >[/color]
No ale producent najczęściej pozostaje. Jeżeli towar nie jest podrobionym towarem, to teoretycznie powinien sie zgłosić do przedstyawiciela na Polskę i sprawę załatwić. Ale tu okazuje się, że Sony Polska to nie to samo Sony, że Asus Polska to tylko robi cośtam a sprzęt komputerowy sprwoadzają hurtownie skądś tam, że Fujitsu Polska nie ma pojęcia kto produkuje to czy tamto i gdzie sie po wsparcie udać... Ehh... Może kiedyś dla ciuchów też door-to-door wprowadzą ;)
CodeBoy pisze: [color=blue] > Ja tez mam Ecco które maja już 5 lat i są nie do zajechania :)[/color]
Mam buty tej firmy i ich staż jest podobnyi zapewniam, że są do zajechania, co udowodniłem. :) Do skóry nie mam zastrzeżeń, ale podeszwa kompletnie się starła. Zdaję sobie sprawę, że miękka guma to konieczność dla zapewnienia ponadprzeciętnego komfortu użytkowania, ale ma to swoją cenę, którą wcześniej wymieniłem. Ogólnie z Ecco jestem bardzo zadowolony i jestem zdania, że warte są swojej ceny, ale niezniszczalne to nie są zdecydowanie.
-- Pozdrawiam, Sebastian Brösen i dawne Brzeźno [url]www.brzezno.net[/url]
On 26 Cze, 12:42, krzysztof <pocia...@gmail.com> wrote: [color=blue] > Zainteresowałeś mnie tym Kacprem, bo ja wcześniej Red Indian > kupowałem. Niestety na stronieKacper-buty.pl nie ma żadnych > referencyjnych sklepów. Poratuj jakimś dobrym/tanim namiarem w Gdyni/ > Rumi/Wejherowie, gdzie można te cacka kupić.[/color]
Temat zainteresował na tyle, że wysłałem maila do producenta z pytaniem o punkty sprzedaży. Trochę czekałem na odpowiedź, ale jesti dzielę się nią:
"WITAM, PODAJE ADRESY SKLEPÓW : GOLDEN CLUB SP. Z O.O. GDANSK CH MEDISON UL. RAJSKA 10 GALERIA CENTRUM GDANSK DT NEPTUN , GRUNWALDZKA 107-109 GALERIA CENTRUM GDANSK ALFA CENTRUM KOŁOBRZESKA 41 C TEJA P.P.H. RYSZARD GŁOWACKI GDAŃSK POWSTAŃCÓW WARSZAWSKICH 23 ZANNA GDAŃSK WRZESZCZ GRUNWALDZKA 71/73 MALWINA I ADAM GDYNIA M&A UL. KORDECKIEGO 45 GOLDEN CLUB SP. Z O.O. SOPOT UL. KOSCIUSZKI 7
KAMASZ WEJHEROWO OBRONCÓW HELU 3
Aldona Stępniak-Brymora
PPHU "KACPER" sp. j. T. Brymora, M. Brymora ul. Partyzantów 4 42-300 MYSZKÓW NIP: 577-15-07-432 tel.:+48/34/313-74-31 w. 26 fax: +48/34/313-74-33 "
-- Pozdrawiam, Sebastian Brösen i dawne Brzeźno [url]www.brzezno.net[/url]
Sebastian <corzano@gmail.com> napisał(a):[color=blue] > > Temat zainteresowa=B3 na tyle, =BFe wys=B3a=B3em maila do producenta z > pytaniem o punkty sprzeda=BFy. Troch=EA czeka=B3em na odpowied=BC, ale[/color] jest=[color=blue] > i > dziel=EA si=EA ni=B1: > > "WITAM, > PODAJE ADRESY SKLEP=D3W : > GOLDEN CLUB SP. Z O.O. GDANSK CH MEDISON UL. RAJSKA 10 > GALERIA CENTRUM GDANSK DT NEPTUN , GRUNWALDZKA 107-109 > GALERIA CENTRUM GDANSK ALFA CENTRUM KO=A3OBRZESKA 41 C > TEJA P.P.H. RYSZARD G=A3OWACKI GDA=D1SK POWSTA=D1C=D3W WARSZAWSKICH 23 > ZANNA GDA=D1SK WRZESZCZ GRUNWALDZKA 71/73 > MALWINA I ADAM GDYNIA M&A UL. KORDECKIEGO 45 > GOLDEN CLUB SP. Z O.O. SOPOT UL. KOSCIUSZKI 7 > > > KAMASZ WEJHEROWO OBRONC=D3W HELU 3 > > Aldona St=EApniak-Brymora > > PPHU "KACPER" sp. j. > T. Brymora, M. Brymora > ul. Partyzant=F3w 4 > 42-300 MYSZK=D3W > NIP: 577-15-07-432 > tel.:+48/34/313-74-31 w. 26 > fax: +48/34/313-74-33 " >[/color]
Fajnie że osoba z firmy nie wie nawet że jej punkty sprzedaży już nie istnieją: DT Neptun :) dobre
Pozdro
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|