 |
| wyjÄ tkowa |
 |
|
|
Czy ktoś wie może, czy po Trakcie Królewskim (Nowy Świat, Krakowskie) można jeździć skuterem? J. > Czy ktoś wie może, czy po Trakcie Królewskim (Nowy Świat, Krakowskie)[color=blue] > można jeździć skuterem? > J.[/color] Jak nie ma tam B1 i B10 to można. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: [email]robert_21@wp.pl[/email] pisze:[color=blue][color=green] >> Czy ktoś wie może, czy po Trakcie Królewskim (Nowy Świat, Krakowskie) >> można jeździć skuterem? >> J.[/color] > > Jak nie ma tam B1 i B10 to można. >[/color] No właśnie nie pamiętam jaki tam znak stoi, a chciałem się umówić w kafeterii przy Krakowskim, i nie wiem czy dojadę skuterem. Może ktoś pamięta? Dnia 01 lip 2009 w liście [news:h2freb$asb$1@news.interia.pl] Jerry [jarroz2@poczta.interia.pl] napisał(a): [color=blue] > No właśnie nie pamiętam jaki tam znak stoi, a chciałem się umówić > w kafeterii przy Krakowskim, i nie wiem czy dojadę skuterem. Może > ktoś pamięta?[/color] ZTCP to po Krakowskim nie można motocyklami. -- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki [url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. > Dnia 01 lip 2009 w liście [news:h2freb$asb$1@news.interia.pl] Jerry[color=blue] > [jarroz2@poczta.interia.pl] napisał(a): >[color=green] > > No właśnie nie pamiętam jaki tam znak stoi, a chciałem się umówić > > w kafeterii przy Krakowskim, i nie wiem czy dojadę skuterem. Może > > ktoś pamięta?[/color] > > ZTCP to po Krakowskim nie można motocyklami. >[/color] B4? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: Jerry pisze:[color=blue] > Czy ktoś wie może, czy po Trakcie Królewskim (Nowy Świat, Krakowskie) > można jeździć skuterem?[/color] Ale jakim skuterem? Wodnym? Pamiętaj, że "skuter" to określenie fasonu, jak np. "kabriolet". >> ZTCP to po Krakowskim nie można motocyklami. Jeśli to motorower <50cc to nie jest motocyklem A Jerry pisze:[color=blue] > No właśnie nie pamiętam jaki tam znak stoi, a chciałem się umówić w > kafeterii przy Krakowskim, i nie wiem czy dojadę skuterem. Może ktoś > pamięta?[/color] Tam jest zakaz ruchu, ale na ogromnej, chyba rekord, tabliczce "nie dotyczy", po litanii kogo nie dotyczy, ciągle też jest taki arcygenialny zapis o pojazdach dojeżdżających do posesji. Oznacza to nie mniej, nie więcej, że jak zatrzyma Cię strażnik, mówisz, że jedziesz do tej posesji i po sprawie. Oczywiście jak w ciągu dnia chcesz sobie ominąć korki Krakowskim, musisz mieć przygotowaną wersję na posesję do której jedziesz, w zależności od kierunku, w którym się będziesz poruszać ;). jak zatrzyma Cię strażnik, mówisz, że jedziesz do tej posesji[color=blue] > i po sprawie. Oczywiście jak w ciągu dnia chcesz sobie ominąć korki > Krakowskim, musisz mieć przygotowaną wersję na posesję do której > jedziesz, w zależności od kierunku, w którym się będziesz poruszać ;).[/color] trzeba byc zameldowanym MIESZKANCEM a nie dojezdzac do posesji - Twoj sposob nie zadziala - wiem bo zaplacilem Grzenio Andrzej Lawa pisze:[color=blue] > Jerry pisze:[color=green] >> Czy ktoś wie może, czy po Trakcie Królewskim (Nowy Świat, Krakowskie) >> można jeździć skuterem?[/color] > > Ale jakim skuterem? > > Wodnym? > > Pamiętaj, że "skuter" to określenie fasonu, jak np. "kabriolet".[/color] Pojechałem obejrzeć ten znak i faktycznie, oficjalnie nie wolno. Tzn. na liście "nie dotyczy" nie ma ani rowerów, ani motorowerów, ani motocykli. Kurcze, a rowerzystów na Krakowskim w bród. J. On Thu, 02 Jul 2009 15:57:19 +0200, Jerry <jarroz2@poczta.interia.pl> wrote: [color=blue] >Pojechałem obejrzeć ten znak i faktycznie, oficjalnie nie wolno. Tzn. na >liście "nie dotyczy" nie ma ani rowerów, ani motorowerów, ani motocykli. >Kurcze, a rowerzystów na Krakowskim w bród.[/color] Kiedys wisiała na Nowym Świecie tabliczka że zakaz nie dotyczy autobusów, taxi i rowerów. Czyli po remoncie KP zrobili inaczej bo spodziewałem się że zakaz będzie identyczny. Swoja drogą to uważam że do ruchu w tej okolicy powinien być dopuszczony przejazd z Karowej w Królewską albo w Ossolińskich. Choćby na czas remontu trasy WZ. Obecnie z powodu remontu właściwie od Sanguszki do Ludnej na Powiśle można zjechać Świętokrzyską która jako dojazd do mostu jest permamentnie zablokowana. Wraz z zamknięciem KP dla aut swoją funkcjonalność starciły Karowa i Oboźna. Bednarska jest tylko w górę. Mostowa/Boleść też nei jest legalnei dostępna. Przejazd z Centrum na dół skarpy to teraz horror. Po południu trasa typu rondo ONZ - Targowa to minimum godzina. I niech mi nikt nie wyskakuje że mogę pociągiem - nei zawiozę nim towaru. Zdrówko "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: [color=blue] > Swoja drogą to uważam że do ruchu w tej okolicy powinien być > dopuszczony przejazd z Karowej w Królewską albo w Ossolińskich. Choćby > na czas remontu trasy WZ. Obecnie z powodu remontu właściwie od > Sanguszki do Ludnej na Powiśle można zjechać Świętokrzyską która jako > dojazd do mostu jest permamentnie zablokowana. Wraz z zamknięciem KP > dla aut swoją funkcjonalność starciły Karowa i Oboźna. Bednarska jest > tylko w górę.[/color] Na Bednarskiej też jest zakaz. [color=blue] > Mostowa/Boleść też nei jest legalnei dostępna. Przejazd z Centrum na > dół skarpy to teraz horror. Po południu trasa typu rondo ONZ - > Targowa to minimum godzina. I niech mi nikt nie wyskakuje że mogę > pociągiem - nei zawiozę nim towaru.[/color] Trzeba omijać. Na dziś proponuję Poniatoszczak. MJ Michal Jankowski pisze:[color=blue] > "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: >[color=green] >> Swoja drogą to uważam że do ruchu w tej okolicy powinien być >> dopuszczony przejazd z Karowej w Królewską albo w Ossolińskich. Choćby >> na czas remontu trasy WZ. Obecnie z powodu remontu właściwie od >> Sanguszki do Ludnej na Powiśle można zjechać Świętokrzyską która jako >> dojazd do mostu jest permamentnie zablokowana. Wraz z zamknięciem KP >> dla aut swoją funkcjonalność starciły Karowa i Oboźna. Bednarska jest >> tylko w górę.[/color] > > Na Bednarskiej też jest zakaz. >[color=green] >> Mostowa/Boleść też nei jest legalnei dostępna. Przejazd z Centrum na >> dół skarpy to teraz horror. Po południu trasa typu rondo ONZ - >> Targowa to minimum godzina. I niech mi nikt nie wyskakuje że mogę >> pociągiem - nei zawiozę nim towaru.[/color] > > Trzeba omijać. Na dziś proponuję Poniatoszczak.[/color] Hehehe. Akurat mi żona urodziła na Karowej. Spod Bankowego do szpitala żadnej sensownej i legalnej drogi nie mam. Tak więc jeżdżę nielegalnie, na szczęście jeszcze nikt mnie nie łapał, mam nadzieję, że funkcjonariusze jednak będą mieli zrozumienie. Zwykle stoi Straż Miejska na rogu KP i Karowej i patrzą się w stronę Królewskiej. Jak im zza pleców wyjeżdżam, nie reagują. Tadeusz B. Kopeć Jerry pisze: [color=blue] > Pojechałem obejrzeć ten znak i faktycznie, oficjalnie nie wolno. Tzn. na > liście "nie dotyczy" nie ma ani rowerów, ani motorowerów, ani motocykli. > Kurcze, a rowerzystów na Krakowskim w bród.[/color] A to ciekawe, w ktorym miejscu. Bo np. przy Miodowej rowery byly wymienione, jako te ktorych zakaz nie dotyczy. Krzysztof On Thu, 02 Jul 2009 17:01:20 +0200, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote: [color=blue][color=green] >> Mostowa/Boleść też nei jest legalnei dostępna. Przejazd z Centrum na >> dół skarpy to teraz horror. Po południu trasa typu rondo ONZ - >> Targowa to minimum godzina. I niech mi nikt nie wyskakuje że mogę >> pociągiem - nei zawiozę nim towaru.[/color] > >Trzeba omijać. Na dziś proponuję Poniatoszczak.[/color] Sprobuj w godzinach 16.00-18.00 dotrzec z ronda ONZ na Poniatowski. E.Plater stoi, Marszalkowska stoi, Jerozolimskie stoja. Wiesz - nie interesuje mnie za bardzo most w NDMaz albo w Gorze Kalwarii bo nie dosc ze daleko to i czasowo jednak dluzej wyjdzie. ;-) Zdrowko Krzysztof Olszak pisze:[color=blue] > Jerry pisze: >[color=green] >> Pojechałem obejrzeć ten znak i faktycznie, oficjalnie nie wolno. Tzn. >> na liście "nie dotyczy" nie ma ani rowerów, ani motorowerów, ani >> motocykli. Kurcze, a rowerzystów na Krakowskim w bród.[/color] > > A to ciekawe, w ktorym miejscu. Bo np. przy Miodowej rowery byly > wymienione, jako te ktorych zakaz nie dotyczy.[/color] Ja "przeczytałem" znak przy Królewskiej róg Krakowskiego i nic tam o rowerach nie ma. J. |
