Tak się z ciekawości pytam, a nie wiem jak za bardzo poszukać, a nuż ktoś się będzie orientował. Opiszę go jak typowy laik więc proszę o wyrozumiałość. Tak gdzieś z trochę (już podczas pisania postu) minut temu (po 18:00) leciał taki śmieszny samolot z 3 parami skrzydełek (coś ala styl "kaczka"), malutkie tuż przy dziobie, główne/nośne za środkową częścią kadłuba z silnikami poruszającymi śmigła ustawionymi do tyłu (czyli tzw. pchającymi) i standardowe tylne skrzydełka. Już chyba nieraz przelatywał korytarzem powietrznym nad blokamia na ratajach, i się zastanawiam co to może być za typ samolotu. Jakby się ktoś interesował, a był na tyle wdzięczny by nie zachowywać informacji tylko dla siebie, to byłoby bardzo miło.
xaliemorph napisał(a):[color=blue] > Tak się z ciekawości pytam, a nie wiem jak za bardzo poszukać, a nuż > ktoś się będzie orientował. Opiszę go jak typowy laik więc proszę o > wyrozumiałość. Tak gdzieś z trochę (już podczas pisania postu) minut > temu (po 18:00) leciał taki śmieszny samolot z 3 parami skrzydełek (coś > ala styl "kaczka"), malutkie tuż przy dziobie, główne/nośne za środkową > częścią kadłuba z silnikami poruszającymi śmigła ustawionymi do tyłu > (czyli tzw. pchającymi) i standardowe tylne skrzydełka. Już chyba nieraz > przelatywał korytarzem powietrznym nad blokamia na ratajach, i się > zastanawiam co to może być za typ samolotu. Jakby się ktoś interesował, > a był na tyle wdzięczny by nie zachowywać informacji tylko dla siebie, > to byłoby bardzo miło.[/color]
Zapewne dźwięk silników tego samolotu brzmiał jak kosiarka do trawy ;) Ten samolot to Piaggio P-180 Avanti należący do LPR-u (Lotnicze Pogotowie Ratunkowe) Oto link do zdjęcia przedstawiającego ten samolot: [url]http://www.airliners.net/open.file/607400/L/[/url] [url]http://www.airliners.net/open.file/863273/L/[/url]
Płetwa
może to:
[url]http://glinki.com/?l=zasvod[/url]
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Tue, 20 Sep 2005 20:17:08 +0200, na pl.regionalne.poznan, Płetwa napisal(a): [color=blue] > Ten samolot to Piaggio P-180 Avanti należący do LPR-u (Lotnicze > Pogotowie Ratunkowe)[/color]
o kurwa, dobrze, że dopisaleś wyjaśnienie w nasiasie :))
BTW: bardzo ładny, muszę sobie takiego sprawić! ;)
-- || Logan || 3507735 ||
Danego znacznika czasowego 9/20/2005 8:17 PM, kreatura pod kryptonimem Płetwa uzewnętrzniła swe myśli:[color=blue] > Zapewne dźwięk silników tego samolotu brzmiał jak kosiarka do trawy ;) > Ten samolot to Piaggio P-180 Avanti należący do LPR-u (Lotnicze > Pogotowie Ratunkowe) Oto link do zdjęcia przedstawiającego ten samolot: > [url]http://www.airliners.net/open.file/607400/L/[/url] > [url]http://www.airliners.net/open.file/863273/L/[/url][/color]
Dokładnie, taki kosiarkowy. Swoją drogą ładny samolot (oczywiście w oczach laika) bom sam ciekaw co decydowało o wyborze tego samolotu dla LPR'u. Dzięki odzew, jak i dzięki również dla wiecha również za odzew.
Jeszcze raz od poczatku, bo poprzednio cos sie spsulo:
Użytkownik "xaliemorph" [color=blue] > Swoją drogą ładny samolot (oczywiście w oczach > laika)[/color]
Dla mnie "za nowoczesny". Sanitarna Morava byla ladna.... albo Gawron ;-))))
[color=blue] > bom sam ciekaw co decydowało o wyborze tego samolotu dla LPR'u.[/color]
Z tego co pamietam, to kupił go Balicki (oczywiście nie prywatnie tylko dla LPR). Wedug mnie jest to tak samo nietrafiona inwestycja, jak w latach chyba siedemdziesiatych "przodujca" gospodarka na swiecie - gospodarka Zwiazku Radzieckiego - niestety we wspolpracy z Polska, wyhodowala jedyny na swiecie rolniczy samolot ODRZUTOWY!!! Z zalozenia samoloty rolnicze maja latac nisko i raczej wolno, co nie jest domena odrzutowcow, no ale nie radzieckie! Oczywiscie wyszlo z tego wielkie g.. znaczy wielka kupa, a samolot zostal nazwany "szambodzetem". Ten wloski samolot - moze i ladny - wg mnie to zakup dla bardzo bogatego panstwa, moze on przewozic pasazerow (pacjentow) przaktycznie tylko z lotniska na lotnisko, a nam przydalyby sie bardziej smiglowce, ladujace bezposrednio kolo miejsc wypadkow i kolo szpitali. Ta zabawka zostala kupiona bez problemu, jak paczka cmikow, a na remont smiglowca sanitarnego latajacego w Tatrach dllluuuugo nie bylo kasy.
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
> Radzieckiego - niestety we wspolpracy z Polska, wyhodowala jedyny na swiecie[color=blue] > rolniczy samolot ODRZUTOWY!!! Z zalozenia samoloty rolnicze maja latac nisko > i raczej wolno, co nie jest domena odrzutowcow, no ale nie radzieckie! > Oczywiscie wyszlo z tego wielkie g.. znaczy wielka kupa, a samolot zostal[/color]
Nie tylko ze odrzutowy rolnik to jeszcze odrzutowy DWUPŁATOWIAC (no moze połtora)
no ale nazwa Belphegor wszystko tlumaczy
A
Użytkownik "wiechu" <whof@interia.pl> napisał w wiadomości news:dgq08d$o3r$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Ten wloski samolot - moze i ladny - wg mnie to zakup > dla bardzo bogatego panstwa, moze on przewozic pasazerow (pacjentow) > przaktycznie tylko z lotniska na lotnisko, a nam przydalyby sie bardziej > smiglowce, ladujace bezposrednio kolo miejsc wypadkow i kolo szpitali. Ta > zabawka zostala kupiona bez problemu, jak paczka cmikow, a na remont > smiglowca sanitarnego latajacego w Tatrach dllluuuugo nie bylo kasy.[/color]
Też to mnie dziwi, ponieważ jak na samolot lotnictwa ratowniczego, powinien być raczej w miarę możliwości dostosowany do krótkiego startu i lądowania na lotniskach trawiastych. A tu taki wynalazek. A swoją drogą w Tatrach z racji najbardziej wymagającego rejonu w Polsce powinna tam stacjonować naprawdę porządna maszyna, no ale po pierwsze być pieniądze na nią a nie obietnice bez pokrycia, vide bojkot zbiórki poprzez rządzących wraz z brakiem ich własnej daniny czyli 0zł.
Dnia Wed, 21 Sep 2005 13:26:07 +0200, "xaliemorph" <poszedl@w.dluga> wklepał(-a): [color=blue] >Też to mnie dziwi, ponieważ jak na samolot lotnictwa ratowniczego, powinien >być raczej w miarę możliwości dostosowany do krótkiego startu i lądowania na >lotniskach trawiastych. A tu taki wynalazek. A swoją drogą w Tatrach z racji >najbardziej wymagającego rejonu w Polsce powinna tam stacjonować naprawdę >porządna maszyna, no ale po pierwsze być pieniądze na nią a nie obietnice >bez pokrycia, vide bojkot zbiórki poprzez rządzących wraz z brakiem ich >własnej daniny czyli 0zł.[/color]
Samoloty LPR nie służą tylko do "obsługi" wypadków drogowych (to nie jest żadne lotnictwo ratownicze!). Czasem jest potrzeba szybkiego przewiezienia chorego przez pół kraju do specjalistycznego szpitala albo np. transportu narządów do przeszczepu. Do tego może służyć ten samolot.
Polecam: [url]http://www.lpr.com.pl/[/url] ("loty powyżej 200 km" i pkt. III.6 regulaminu SP ZOZ LPR).
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Użytkownik "Sławomir Szyszło"
[color=blue] > Samoloty LPR nie służą tylko do "obsługi" wypadków drogowych (to nie jest[/color] żadne[color=blue] > lotnictwo ratownicze!).[/color]
LPR to jest pogotowie ratunkowe, tylko że lotnicze. Nie me w tej chwili szybszego systemu transportu poszkodowanego z miejsca wypadku do szpitala niż smigłowiec. (Nawet jeśli wypadek jest na lotnisku i stoi tam akurat Avanti, bo na pewno wystartuje, ale znajdź szpital koło którego wyladuje) [color=blue] > Czasem jest potrzeba szybkiego przewiezienia chorego > przez pół kraju do specjalistycznego szpitala albo np. transportu narządów[/color] do[color=blue] > przeszczepu. Do tego może służyć ten samolot.[/color]
Sprawa dyskusyjna. Chorego albo "narząd" trzeba przewcież dowieźć na lotnisko - potem z lotniska odwieźć do szpitala. Śmigłowiec załatwia sprawe praktycznie w systemie "dzrzwi w drzwi". Ten samolot to bombonierka, wg mnie kupiony "na wyrost", statystycznie bardziej przydałyby sie śmigłowce. Jak juz będzie ich wystarczajaca ilość - to wtedy Avanti.
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
Dnia Wed, 21 Sep 2005 20:33:36 +0200, "wiechu" <whof@interia.pl> wklepał(-a): [color=blue] >Sprawa dyskusyjna. Chorego albo "narząd" trzeba przewcież dowieźć na >lotnisko - potem z lotniska odwieźć do szpitala. Śmigłowiec załatwia sprawe >praktycznie w systemie "dzrzwi w drzwi". Ten samolot to bombonierka, wg mnie >kupiony "na wyrost", statystycznie bardziej przydałyby sie śmigłowce. Jak >juz będzie ich wystarczajaca ilość - to wtedy Avanti.[/color]
Też prawda, ale zasady są określone - śmigłowce latają w promieniu 100 km od bazy. Poza tym ten samolot jest chyba jeden, a śmigłowców kilkanaście, a musi być jakaś metoda do szybkiego transportu średniego zasięgu - śmigłowiec nie wystarczy.
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Kurde blade, przestancie madrale glupoty wypisywac! To ze samolot ma napisane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie znaczy, ze lataja ratownicy i ze sa wysylani do wypadkow. Co do samego modelu samolotu, osiagow itp to sie nie bede wypowiadal bo nie wnikalem ale w ogole zakup samolotu jest trafiony. Uzywany jest do przewozu narzadow do przeszczepu czy chorych, ktorych trzeba przewiezc szybko na duza odleglosc dajmy na to jakiegos nieszczesnego nurka ze Szczecina do komory hiperbarycznej w Gdyni (czy w Gdansku, gdzies tam mamy jedyna w Polsce), albo jakiegos na maksa poparzonego z Bialegostoku do kliniki oparzen w Siemianowicach Slaskich czy co tam jeszcze mozna wymyslec. I nie wypisywac mi tu bzdur, ze lepiej smiglowiec bo moze zabrac pacjenta ze szpitala a samolot nie. Wiecie przy ilu szpitalach w Poznaniu moze ladowac smiglowiec? Prawidlowa odpowiedz: przy jednym! Szpital Wojewodzki na ul.Juraszow (a.k.a. "Lutycka" [url]www.lutycka.pl[/url]). Wiem, bo tam pracowalem. Bylo jeszcze kiedys ladowisko na Kurlandzkiej ale wydarzyl sie tam jakis incydent z jakas wiata, ktora zwial smiglowiec przy ladowaniu i od tego czasu tam nie laduja. Co wiecej ladowisko nie jest oswietlowie, wiec smiglowce moga ladowac tylko w dzien. Z reszta nawet gdyby bylo to nic nie daje bo MI-2 LPRu nie moga latac w nocy - przynajmniej ten w Poznaniu. Co wiecej, lotnisko znajduje sie obok szpitala (jakies 100m), a nie na dachu jak w amerykanskich filmach, w zwiazku z czym jesli do szpitala leci pacjent w trakcie reanimacji/w stanie "po reanimacji" to i tak na ladowisko wysylana jest karetka zespolu R7, ktory ma swoja podstacje przy Szpitalu Woj. i przewozi pacjenta przez te doslownie 100m. W przypadku pacjentow nie bedacych w stanie bezposredniego zagrozenia zycia na ladowisko z wozkiem idzie dwoch sanitariuszy ze szpitala. Co Wam wiecej powiem, ze nie marudzcie, ze bez sensu samolot jak lepiej smiglowce, bo jakbyscie zglebili temat to byscie wiedzieli, ze Polska ma zakupic cos okolo 20 nowych smiglowcow, ktore o ile mnie pamiec nie myli maja byc wymieniane przez 5 lat, bo stare MI2 nie spelniaja wymagan UE. Zapewne kolejna nowoscia bedzie dla niektorych fakt, iz jeden nowy smiglowiec juz mamy Augusta A-109 [url]http://www.lpr.com.pl/photos/epbc_5.jpg[/url] [url]http://www.lpr.com.pl/photos/epbc_6.jpg[/url]
Rozpisalem sie troszke, juz ale cos jeszcze dopowiem; ktos wspomnial, ze nas nie stac na ten samolot. Samolot jest akurat bardzo potrzebny. Nie stac to nas na to zeby zespoly karetek pogotowia skladaly sie czasem az z 4 osob. Prawda jest taka, ze pogotowie w Polsce sluzy jako miejsce dorabiania kasy dla lekarzy i pielegniarek. Bo jak wyglada zespol R w Polsce? Lekarz, pielegniarka, sanitariusz i kierowca. I taki tlum ludzi za nasze pieniadze wali do wezwania, gdzie na koncu okazuje sie, ze jaka starsza pani skrecila sobie noge w kostce. I do tego sa 4 osoby potrzebne? A na oddzialach ratunkowych, gdzie sa cale masy chorych i poszkodowanych brakuje personelu. Pewnie, ze karetki jezdza tez do stanow ciezkich, do reanimacji itp, ale mysle, ze kazdy ratownik medyczny Wam powie, ze do tego takiej ekipy nie trzeba. Jakos na zachodzie w karetkach moga jezdzic kierowca-sanitariusz i ratownik i jest ok. Karetka ma staly kontakt radiowy a czasem nawet wizyjny z lekarzem dyzurnym, ktory w razie problemow instruuje ratownika w karetce. I jakie oszczednosci. I to jest wlasnie to na co Polski nie stac: karetek - jezdzacych szpitali z 4osobowym personelem, a nie samolotow czy smiglowcow.
pozdrawiam medevacs
Dnia Thu, 22 Sep 2005 17:11:47 +0200, "medevacs" <zapytajmnie@to.moze.ci.powi.em> wklepał(-a): [color=blue] >Kurde blade, przestancie madrale glupoty wypisywac! To ze samolot ma >napisane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie znaczy, ze lataja ratownicy i ze >sa wysylani do wypadkow. Co do samego modelu samolotu, osiagow itp to sie >nie bede wypowiadal bo nie wnikalem ale w ogole zakup samolotu jest >trafiony. Uzywany jest do przewozu narzadow do przeszczepu czy chorych, >ktorych trzeba przewiezc szybko na duza odleglosc dajmy na to jakiegos >nieszczesnego nurka ze Szczecina do komory hiperbarycznej w Gdyni (czy w >Gdansku, gdzies tam mamy jedyna w Polsce), albo jakiegos na maksa[/color]
To akurat nie był najlepszy przykład, chyba że chodzi o szybkie zejście pacjenta. :>
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Uzytkownik "medevacs"
[color=blue] > Kurde blade, przestancie madrale glupoty wypisywac! To ze samolot ma > napisane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie znaczy, ze lataja ratownicy i ze > sa wysylani do wypadkow.[/color]
Nie chcialem tego wczesniej pisac, ale w tym jednym przypadku moge sie z Toba zgodzic: nie zdziwilbym sie, gdyby sie okazalo, ze Avanti robi jako taxówka dla Balickiego i jego swity. [color=blue] > Co do samego modelu samolotu, osiagow itp to sie > nie bede wypowiadal[/color]
I slusznie, bo tu cos trzeba wiedziec na temat awiacji ogólnie. [color=blue] > bo nie wnikalem ale w ogole zakup samolotu jest > trafiony.[/color]
Taaa, jak nie wnikales, to wiesz... [color=blue] > Uzywany jest do przewozu narzadow do przeszczepu czy chorych, > ktorych trzeba przewiezc szybko na duza odleglosc dajmy na to jakiegos > nieszczesnego nurka ze Szczecina do komory hiperbarycznej w Gdyni (czy w > Gdansku, gdzies tam mamy jedyna w Polsce),[/color]
Taaa, "gdzies tam".... Oczywiscie "gdzies tam" jest zawsze lotnisko (albo ladowisko) na którym wyladuje Avanti :-( Poza tym czy jestes pewien ze Avanti moze wozic akurat nurków z problemami???????? Mam watpliwosci.... Chyba nie jestes mocny w tym temacie... Polecam pl.rec.lotnictwo - temat z ostatnich dni: "presurysacja kabiny"!!!!!![color=blue] > albo jakiegos na maksa > poparzonego z Bialegostoku do kliniki oparzen w Siemianowicach Slaskich[/color] czy[color=blue] > co tam jeszcze mozna wymyslec. I nie wypisywac mi tu bzdur, ze lepiej > smiglowiec bo moze zabrac pacjenta ze szpitala a samolot nie. Wiecie przy > ilu szpitalach w Poznaniu moze ladowac smiglowiec?[/color]
Strzelam: smiglowiec (wielkosci powiedzmy Mi 2) moze wyladowac na kazdym boisku sportowym, lace, suchym polu, parkingu przy supermarkecie, itp. [color=blue] > Prawidlowa odpowiedz: > przy jednym! Szpital Wojewodzki na ul.Juraszow (a.k.a. "Lutycka" > [url]www.lutycka.pl[/url]). Wiem, bo tam pracowalem. Bylo jeszcze kiedys ladowisko na > Kurlandzkiej ale wydarzyl sie tam jakis incydent z jakas wiata, ktora[/color] zwial[color=blue] > smiglowiec przy ladowaniu i od tego czasu tam nie laduja. Co wiecej > ladowisko nie jest oswietlowie, wiec smiglowce moga ladowac tylko w dzien.[/color] Z[color=blue] > reszta nawet gdyby bylo to nic nie daje bo MI-2 LPRu nie moga latac w[/color] nocy -[color=blue] > przynajmniej ten w Poznaniu. Co wiecej, lotnisko znajduje sie obok[/color] szpitala[color=blue] > (jakies 100m), a nie na dachu jak w amerykanskich filmach,[/color]
Gdybys wiedzial cokolwiek na temat awiacji, to nie uzylbys tego argumentu, bo rzeczywistosc jest taka: jesli na poziomie powiedzmy laki jest duzy wiatr i warunki do ladawania malo korzystne, to na wysokosci dachu wiezowca - powiedzmy ok 50 m - pizdzi jak w kielcach na szóstym peronie i ladowac tam sie w ogóle nie da
;-)))). [color=blue] > w zwiazku z czym > jesli do szpitala leci pacjent w trakcie reanimacji/w stanie "po[/color] reanimacji"[color=blue] > to i tak na ladowisko wysylana jest karetka zespolu R7, ktory ma swoja > podstacje przy Szpitalu Woj. i przewozi pacjenta przez te doslownie 100m.[/color] W[color=blue] > przypadku pacjentow nie bedacych w stanie bezposredniego zagrozenia zycia[/color] na[color=blue] > ladowisko z wozkiem idzie dwoch sanitariuszy ze szpitala. Co Wam wiecej > powiem, ze nie marudzcie, ze bez sensu samolot jak lepiej smiglowce, bo > jakbyscie zglebili temat to byscie wiedzieli, ze Polska ma zakupic cos[/color] okolo[color=blue] > 20 nowych smiglowcow, ktore o ile mnie pamiec nie myli maja byc wymieniane > przez 5 lat, bo stare MI2 nie spelniaja wymagan UE. Zapewne kolejna[/color] nowoscia[color=blue] > bedzie dla niektorych fakt[/color]
Fakt, dla niektórych. [color=blue] >, iz jeden nowy smiglowiec juz mamy Augusta A-109 > [url]http://www.lpr.com.pl/photos/epbc_5.jpg[/url] > [url]http://www.lpr.com.pl/photos/epbc_6.jpg[/url] > > Rozpisalem sie troszke, juz ale cos jeszcze dopowiem; ktos wspomnial, ze[/color] nas[color=blue] > nie stac na ten samolot.[/color]
To ja napisalem!!! [color=blue] > Samolot jest akurat bardzo potrzebny.[/color]
Oczywiscie! Jak tylko zostana uzupelnione braki w smiglowcach. I karetkach. I lekarzach. I lekach (tych ze znizka). [color=blue] > Nie stac to > nas na to zeby zespoly karetek pogotowia ...[/color]
itd.
Przejrzyj gazety, ile np bylo interwencji smiglowca LPR w Poznaniu na slynnym skrzyzowaniu w Pniewach (to osobny temat). Ilu ludziom (nie znam statystyk efektów tych interwencji) dana byla szansa na przezycie! Smiglowiec leci tam cos kolo 10 minut z Lawicy, laduje bezposrednio przy miejscu katastrofy, policz ile czsu jedzie karetka, przed miejscem kolizji jest juz prawie na pewno korek. a Avanti to moze sobie co najwyzej z góry reportaz dla telewizji zrobic w takim przypadku. Jak zdazy doleciec, powiedzmy, z Rzeszowa.
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
"xaliemorph" <poszedl@w.dluga> wrote in message news:dgpcn8$51g$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Tak się z ciekawości pytam, a nie wiem jak za bardzo poszukać, a nuż ktoś > się będzie orientował. Opiszę go jak typowy laik więc proszę o > wyrozumiałość. Tak gdzieś z trochę (już podczas pisania postu) minut temu > (po 18:00) leciał taki śmieszny samolot z 3 parami skrzydełek (coś ala[/color] styl[color=blue] > "kaczka"), malutkie tuż przy dziobie, główne/nośne za środkową częścią > kadłuba z silnikami poruszającymi śmigła ustawionymi do tyłu (czyli tzw. > pchającymi) i standardowe tylne skrzydełka. Już chyba nieraz przelatywał > korytarzem powietrznym nad blokamia na ratajach, i się zastanawiam co to > może być za typ samolotu. Jakby się ktoś interesował, a był na tyle > wdzięczny by nie zachowywać informacji tylko dla siebie, to byłoby bardzo[/color] miło.
Predator --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
W news:dguumf$jth$1@atlantis.news.tpi.pl wiechu napisal(a): [color=blue] > I slusznie, bo tu cos trzeba wiedziec na temat awiacji ogólnie.[/color]
no faktycznie, Ty za to nie masz pojecia o tym do czego ten samolot i smiglowce w LPRze sluza i bzdury wypisujesz... [color=blue] > Taaa, "gdzies tam".... Oczywiscie "gdzies tam" jest zawsze lotnisko (albo > ladowisko) na którym wyladuje Avanti :-( > Poza tym czy jestes pewien ze Avanti moze wozic akurat nurków z > problemami???????? Mam watpliwosci.... Chyba nie jestes mocny w tym > temacie... Polecam pl.rec.lotnictwo - temat z ostatnich dni: > "presurysacja kabiny"!!!!!![/color]
a co Ty mi tu o "gdzies tam jest zawsze lotnisko"? Ty myslisz, lotnicze pogotowie ratunkowe ma miec smiglowce i samoloty zdolne ladowac wszedzie, o kazdej porze i w kazdych warunkach? Do lotniska pacjetna dowozi karetka, a z lotniska zabiera go samolot i zawozi do innego miasta. Kapujesz? Bo wyglada na to, ze dla Ciebie jesli ten samolot nie jest w stanie wyladowac na skrzyzowaniu w Pniewach, o ktorym dalej piszesz to nie powinnismy go kupowac. 100 punktow i klocki za wiedze o tym do czego sluzy samolot, do czego smiglowce, a do czego karetki. [color=blue][color=green] >> albo jakiegos na maksa >> poparzonego z Bialegostoku do kliniki oparzen w Siemianowicach Slaskich[/color] > czy[color=green] >> co tam jeszcze mozna wymyslec. I nie wypisywac mi tu bzdur, ze lepiej >> smiglowiec bo moze zabrac pacjenta ze szpitala a samolot nie. Wiecie przy >> ilu szpitalach w Poznaniu moze ladowac smiglowiec?[/color] > Strzelam: smiglowiec (wielkosci powiedzmy Mi 2) moze wyladowac na kazdym > boisku sportowym, lace, suchym polu, parkingu przy supermarkecie, itp.[/color]
Fizycznie? Zapewne i moze ale nie zapominaj o takim drobnym szczegole, ze w srodku siedzi taki pan w czerwonym kubraczku (bynajmniej nie sw.Mikolaj), ktory tego MI2 pilotuje i jak z Ciebie taki chojrak do ladowania gdzie popadnie to idz sie go zapytaj dlaczego jesli chodzi o poznanskie szpitale laduje tylko na Lutyckiej. Ladowisko dla smiglowca przy szpitalu musi spelniac pewne wymagania hint -> strona LPRu. [color=blue] > Gdybys wiedzial cokolwiek na temat awiacji, to nie uzylbys tego argumentu, > bo rzeczywistosc jest taka: jesli na poziomie powiedzmy laki jest duzy > wiatr i warunki do ladawania malo korzystne, to na wysokosci dachu > wiezowca - powiedzmy ok 50 m - pizdzi jak w kielcach na szóstym peronie > i ladowac tam sie w ogóle nie da > ;-)))).[/color]
Ty chyba czytac nie umiesz, a co ja napisalem? Ja pisalem jaka jest rzeczywistosc, a Ty mi mojego tekstu probujesz uzyc do udowodnienia, ze nie mam pojecia o warunkach pogodowych na roznych wysokosciach. Cos chyba sie zapedziles z tym najezdzaniem na mnie. [color=blue][color=green] >> Samolot jest akurat bardzo potrzebny.[/color] > Oczywiscie! Jak tylko zostana uzupelnione braki w smiglowcach. I > karetkach. I lekarzach. I lekach (tych ze znizka).[/color]
Samolot sluzy do nieco innych celow niz smiglowce i nie mozesz mowic, ze nie kupujemy samolotu, bo gdzies mamy zdezelowany smiglowiec. Smiglowce jak sie tak lotnictwem interesujesz to jak juz z reszta wspomnialem i tak kupimy nowe, bedzie ich cos kolo 20 (podobnie jak teraz), a samolot wykonuje zadania w ramach calego kraju, ktorych w przypadku jego braku za niego nie wykona nikt. Smiglowcow jest wiele i mozna je probowac zastapic innymi z innego rejonu. [color=blue][color=green] >> Nie stac to >> nas na to zeby zespoly karetek pogotowia ...[/color] > itd. > Przejrzyj gazety, ile np bylo interwencji smiglowca LPR w Poznaniu na > slynnym skrzyzowaniu w Pniewach (to osobny temat). Ilu ludziom (nie znam > statystyk efektów tych interwencji) dana byla szansa na przezycie! > Smiglowiec leci tam cos kolo 10 minut z Lawicy, laduje bezposrednio przy > miejscu katastrofy, policz ile czsu jedzie karetka, przed miejscem kolizji > jest juz prawie na pewno korek. a Avanti to moze sobie co najwyzej z góry > reportaz dla telewizji zrobic w takim przypadku. Jak zdazy doleciec, > powiedzmy, z Rzeszowa.[/color]
Przydatnosci smiglowcow nie musisz nikomu udowadniac. Smiglowce mamy, stare bo stare ale dzialaja i co wiecej kupujemy nowe. Samolot byl jeden i to generalnie nienadajacy sie zbytnio do tego do czego nadawac sie powinien. Kupilismy nowy i DOBRZE, ze kupilismy, bo przynajmniej jest i jest w stanie spelniac potrzebne zadania. Smiglowiec powiem jeszcze raz bo Ty najwyrazniej nie widzisz tej roznicy, sluzy do nieco innych celow niz samolot. Samolot jak juz mowilem, nie wyladuje na skrzyzowaniu w Pniewach i nie ma tam ladowac bo nie sluzy do ratowania ludzi z wypadkow na drodze. Od tego sa smiglowce i karetki. Dowiedz sie do czego uzywa sie samolotow, a do czego smiglowcow i karetek, a potem najezdzaj na rzad za zakup samolotu.
pozdrawiam medevacs
Użytkownik "medevacs"
To juz jest temat na inna grupe dyskusyjną, ale zaryzykuję mój ostatni głos w tej sprawie:
[color=blue] > no faktycznie, Ty za to nie masz pojecia o tym do czego ten samolot i > smiglowce w LPRze sluza i bzdury wypisujesz...[/color]
Tak sądzisz? A leciałeś kiedyś śmigłowcem? [color=blue] > a co Ty mi tu o "gdzies tam jest zawsze lotnisko"? Ty myslisz, lotnicze > pogotowie ratunkowe ma miec smiglowce i samoloty zdolne ladowac wszedzie,[/color] o[color=blue] > kazdej porze i w kazdych warunkach? Do lotniska pacjetna dowozi karetka, a[/color] z[color=blue] > lotniska zabiera go samolot i zawozi do innego miasta. Kapujesz?[/color]
Nie masz racji. Bardzo często śmigłowiec ląduje kilkanaście (kilkadziesiąt) metrów od wypadku. Dalej bedzie link do zdjęć. [color=blue] > Bo wyglada > na to, ze dla Ciebie jesli ten samolot nie jest w stanie wyladowac na > skrzyzowaniu w Pniewach, o ktorym dalej piszesz to nie powinnismy go > kupowac. 100 punktow i klocki za wiedze o tym do czego sluzy samolot, do > czego smiglowce, a do czego karetki.[/color]
Hehe, o karetkach to za dużo nie wiem, ale w sprawie śmigłowców i samolotów klocki już moje... ;-)))) [color=blue][color=green] > > Strzelam: smiglowiec (wielkosci powiedzmy Mi 2) moze wyladowac na kazdym > > boisku sportowym, lace, suchym polu, parkingu przy supermarkecie, itp.[/color] > > Fizycznie? Zapewne i moze ale nie zapominaj o takim drobnym szczegole, ze[/color] w[color=blue] > srodku siedzi taki pan w czerwonym kubraczku (bynajmniej nie sw.Mikolaj),[/color]
Słuchaj Medevacs! Do jednego z tych panów w czerowym kubraczku dzwoniłem jakieś dwie i pół godziny temu. Nie w sprawie tego tematu, bo jeszcze nie czytałem grupy. Znamy się od dawna. Jeśli znasz tych ludzi - do M. M. (chyba że jest więcej pilotów w LPR w Poznaniu o takich inicjałach).
[color=blue] > ktory tego MI2 pilotuje i jak z Ciebie taki chojrak do ladowania gdzie > popadnie to idz sie go zapytaj dlaczego jesli chodzi o poznanskie szpitale > laduje tylko na Lutyckiej. Ladowisko dla smiglowca przy szpitalu musi > spelniac pewne wymagania hint -> strona LPRu.[/color]
Wejdź w galerię na tej stronie, to zobaczysz gdzie lądują śmigłowce: [url]http://www.lpr.com.pl/[/url]
[color=blue][color=green] > > Gdybys wiedzial cokolwiek na temat awiacji, to nie uzylbys tego[/color][/color] argumentu,[color=blue][color=green] > > bo rzeczywistosc jest taka: jesli na poziomie powiedzmy laki jest duzy > > wiatr i warunki do ladawania malo korzystne, to na wysokosci dachu > > wiezowca - powiedzmy ok 50 m - pizdzi jak w kielcach na szóstym peronie > > i ladowac tam sie w ogóle nie da > > ;-)))).[/color] > > Ty chyba czytac nie umiesz, a co ja napisalem? Ja pisalem jaka jest > rzeczywistosc, a Ty mi mojego tekstu probujesz uzyc do udowodnienia, ze[/color] nie[color=blue] > mam pojecia o warunkach pogodowych na roznych wysokosciach. Cos chyba sie > zapedziles z tym najezdzaniem na mnie.[/color]
Nie najeżdżam na Ciebie, tylko próbuję dyskutować. Napiszę jeszcze raz, że przy skrajnych warunkach pogodowych łatwiej wylądować na ziemi niż na dachu wieżowca. ZNACZNIE łatwiej.
[color=blue] > Samolot sluzy do nieco innych celow niz smiglowce i nie mozesz mowic, ze[/color] nie[color=blue] > kupujemy samolotu, bo gdzies mamy zdezelowany smiglowiec.[/color]
Najnowszy odrzutowiec (z wyjątkiem Harriera i tego złomu Jak 38) nie jest w stanie wylądować tam, gdzie wyląduje nawet zdezelowany helikopter.
[color=blue] > Smiglowce jak sie > tak lotnictwem interesujesz[/color]
hm.., tego tam... jakby tu powiedzieć... może trochę intymnie... mogę Ci na ucho powiedzieć teraz (tylko nikomu o tym nie mów!) o pierwszej i do dziś największej miłości mojego życia... to właśnie samoloty... o innych intymnych szczegółach tego zwiazku na tej grupie nie wypada (no może z wyjątkiem jednego - pracowałem jako mechanik lotniczy), więc wybacz, dalszego ciągu tego wątku z mojej strony nie bedzie....
Nie kwestionuję możliwości i przydatności Avanti. Twierdzę, że w polskich warunkach zncznie lepiej byłoby najpierw kupić nowe śmigłowce i "uzdrowić" "służbę zdrowia", a później myśleć o zachciankach ministrów.
pozdrawiam
wiechu
[url]http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=525[/url]
wiechu wrote:
ciach [Tu bylo duzo offtopic i NTG]
wiechu i medevacs! idzie wy na ubita ziemie gdzies pod lasem. wybierzcie - miecz albo topor. zaltwcie ten spor raz a dobrze.
wiechu zalatwi smiglowiec ktory tam wyladuje a medavecas blok operacyjny dla tego ktory przegra.
;)
pzdr robbi
W news:dh346d$nee$1@atlantis.news.tpi.pl robbi napisal(a):[color=blue] > wiechu wrote: > ciach [Tu bylo duzo offtopic i NTG] > wiechu i medevacs! > idzie wy na ubita ziemie gdzies pod lasem. > wybierzcie - miecz albo topor. > zaltwcie ten spor raz a dobrze. > wiechu zalatwi smiglowiec ktory tam wyladuje a medavecas blok operacyjny > dla tego ktory przegra.[/color]
ja juz nie mam sily z tym gosciem dalej dyskutowac. Niby znawca lotnictwa, a odpowiada momentami bez sensu. Powiedz mi, bo moze to tylko dla mnie jest takie jasne i moze dla innych to nie takie oczywiste, rozumiesz chyba, ze samolot LPRu jest po to zeby przewiezc pacjenta np. ze Szczecina do Rzeszowa, a smiglowiec po to zeby ratowac ludzi z wypadku np. 50km od miasta? Rozumiesz chyba, ze nikt pacjenta nie bedzie ze Szczecina do Rzeszowa wiozl karetka bo to bedzie trwalo za dlugo ani smiglowcem bo tam nie doleci (MI2 zasięg z maksymalnym ładunkiem: 170 km, zasięg maksymalny: 797 km)? Bo Wiechu mimo zainteresowania lotnictwem tej roznicy nie widzi i mi tu wypisuje tym, ze lepiej kupic smiglowce, bo wyladuja wszedzie itp. No przeciez do licha wiem o tym, ze wyladuja tam gdzie nie zrobi tego samolot i nie przecze temu, ze smiglowce sa nam potrzebne! Pisalem tez juz, ze POLSKA KUPI NOWE SMIGLOWCE!!! Jakby nasz wielki znawca lotnictwa czytal lotnicza prase albo chociaz ogladal okladki gazet to by wiedzial, ze, napisze to jeszcze raz zeby sobie to wbil do glowy, POLSKA KUPI NOWE SMIGLOWCE!!! Wiec nie wiem po jakiego grzyba mi sie tu zali na zakup samolotu? Samolot tez jest potrzebny! Ale co tam, wg niego samoloty LPRu nie maja zastosowania i zaraz pewnie znow napisze, ze trzeba bylo kupic smiglowiec.
pozdrawiam medevacs
Sat, 24 Sep 2005 22:03:02 +0200, na pl.regionalne.poznan, medevacs napisal(a): [color=blue] > ze trzeba bylo kupic smiglowiec.[/color]
a czy śmigłowiec nie jest lepszy? bo popatrz, takim można wszędzie wylądować - a samolotem już nie!
;))
-- || Logan || 3507735 || może nie jestem doskonały ale doskonale sobie z tym radzę
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|