|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
Witam, Wlasnie wrocilismy z konceru! Artysta i jego zespól rewelacja! Hitem byl perkusista :)
Nie wiem jakie sa odczucia innych osob bedacych na koncercie, ale organizacja byla koszmarna ... pierwszy raz w zyciu mialam okazje byc na prestizowym koncercie (a do tego jazzowym) i caly czas stac, bo dla ludzi kupujacych bilety nie bylo miejsc siedzacych :(
Siedzace miejsca przyslugiwaly tylko VIP'om ;/
Mam nadzieje, ze to ostatni taki niewypal ze strony oraganizatorow tego typu imprez.
-- Pozdrawiam Valentine
P.S. dobrze że chociaz naglosnienie bylo dobre bo zagluszalo ludzi rozmawiajacych, gadajacych przez komorki - ale taki chyba jest "urok" koncertow na stojaka ;/
Dorota Sosnowska napisał(a):[color=blue] > Witam, > Wlasnie wrocilismy z konceru! Artysta i jego zespól rewelacja! Hitem byl > perkusista :) >[/color] Zgadzam się - perkusista był rewelacyjny. Organizacja - koszmar. Oswietleniowiec poniżej krytyki - chyba pierwszy raz to robił bo nawt nie wiedział, że ma oświetlać muzyka grającego solówkę a nie Chrisa, który w tym czasie stał sobie z boku sceny. Dopiero Chris musiał mu pokazać palcem kogo ma oświetlać! Wstyd na całego. Sam koncert oczywiście super!!!
"Dorota Sosnowska" <dorota.sosnowska_wywal_to_@wezyr.pl> wrote in message news:e998ff$266$1@news.onet.pl... [color=blue] > Siedzace miejsca przyslugiwaly tylko VIP'om ;/ > > Mam nadzieje, ze to ostatni taki niewypal ze strony oraganizatorow tego > typu imprez.[/color]
Musze Cie zmartwic Dorotko. Nie pierwszy i nie ostatni niestety. Pare ladnych lat temu bylem z pewna grupowa Kolezanka na Malcie na koncercie BVSC. Wiec jak to na Malcie bywa: chujnia kurwa w pizde nie z tej ziemii...... Przed scena na cala jej szerokosc az do konca placu ogrodzenie i miejsca siedzace. Po bokach barierki na ktore cisneli sie smiertelnicy czyli osoby z grupy nie-VIPow. Na kilka tysiecy osob 3 kible ToiToi. Scisk tlumu byl taki ze musialem zdjac plecak zebym mogl normalnie w spokoju ogladac a osoby przy barierkach mialy zapewne problemy z oddychaniem. No ale najwazniejsze VIPy: takiej holoty to kurwa czesto sie nie spotyka. Z przodu pare pizd z TVP2 z rodzinami zapewne, paru idiotow z wladz miasta itp. Ale jeden byl kurwa debil najlepszy: troche sie napierdolil i odpalil cygaro, lazil wzdluz barierek za ktorymi staly nie-VIPy pociagajac cygaro jak jakis pierdolony nuworysz pokazujac kto tu rzadzi i ze reszta za barierkami to bagno. Grymas twarzy mial taki jakby byl szefem wloskiej mafii. Jak widac debile sie niestety wpierdalaja nawet w kulturalne miejsca, gdzie czlowiek udaje sie min. po to zeby poobcowac z czyms wyzszym niz na codzien, ale niestety....... Dodam jeszcze jedno: organizatorzy tak spierdolili sprawe ze zamiast oswietlac scene z boku badz z gory dali snopy swiatla prosto w oczy artystom. Ibrahim Ferrer musial zaslaniac dlonia swiatla zeby w ogole widziec dla kogo spiewa ale zrobil to 2-3 razy i jedynie na chwile. Artysci w ogole nie mieli kontaktu z publicznoscia, no bo jak? Zakrywac swiatlo dlonia jak sie gra kurwa na fortepianie, trabce czy saxie? Albo jak sie spiewa? No i nadal utrzymywac bede ze Malta to grajdol i dno w chuj, miejsce dobre ale dla penerstwa a nie na powazne imprezy, no poza MS w kajakarstwie itp. --
Bluzgacz GG:5015 skype: bluzgacz, na tlenie tez gdzies pomiedzy innymi na: [url]http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html[/url] oraz [url]http://www.zbluzgaj.nuke4u.com[/url] - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|