Biblioteka szkolna

Menu
 
wyjątkowa
Witam!

Mam problem. Swego czasu studiowalem na pewnej uczelni, wypozyczylem w
celach edukacyjnych ok 25 ksiazek, odszedlem z uczelni ale zapomnialem o
ksiazkach. Przyslali monit, zebym oddal ksiazki i postraszyli kara 20PLN za
przetrzymanie kazdej z ksiazek. Pojechalem oddalem ksiazki i przeprosilem -
nic nie naliczyli. Dzis przyszlo pismo ze beda mnie scigac za ta naleznosc.
Czy maja do tego prawo? W jaki sposob moza to zrobic - za moich czasow jak
wyrabialem karte biblioteczna nie bylo zadnych kar finansowych dopiero
niedawno je wymyslili?

Pozdr
Jaro



Poszlo nie na ta grupe ale posrednio zwiazane bo biblioteka nalezy do
warszawskiej uczelni wyzszej... Ktos sie spotkal z takim podejsciem?

Pozdr
Jaro

Jaro <jarecky@mailujnakablowkeaster.com> wrote:
[color=blue]
> Poszlo nie na ta grupe ale posrednio zwiazane bo biblioteka nalezy do
> warszawskiej uczelni wyzszej... Ktos sie spotkal z takim podejsciem?[/color]

A która uczelnia? Jeśli UW, to pewnie zwykły błąd w papierach.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk

> A która uczelnia? Jeśli UW, to pewnie zwykły błąd w papierach.[color=blue]
> Mateusz Nowaczyk[/color]

Nie UW ale mam nadzieje ze to tez blad w papierach.

Pozdr
Jaro



Jaro wrote:[color=blue]
> Nie UW ale mam nadzieje ze to tez blad w papierach.[/color]

Wygląda jakbyś się tej szkoły wstydził :P

Zakładam, że była to jakaś mała, prywatna placówka. Na dużych uczelniach
byłoby Ci naprawdę trudno ukończyć bądź zakończyć studia bez
uregulowania spraw w bibliotekach. Małe prywatne placówki rządzą się
niestety swoimi prawami (nawet przy wydawaniu dyplomów), więc trudno Ci
cokolwiek poradzić.

Jeśli oddałeś książki, ale nie masz na piśmie (np w formie obiegówki)
informacji, że uregulowałeś opłatę (lub oni umorzyli) to
najprawdopodobniej mogą Cię ścigać (jeśli mają dowód, że ta należność
istniała - pewnie nie wyrzucili/skasowali). W grę mogą wejść ewentualne
odsetki.

pozdrawiam,
Kosu

On 9 Wrz, 15:53, Kosu <k...@kosu.pl> wrote:
[color=blue]
> Jeśli oddałeś książki, ale nie masz na piśmie (np w formie obiegówki)
> informacji, że uregulowałeś opłatę (lub oni umorzyli) to
> najprawdopodobniej mogą Cię ścigać (jeśli mają dowód, że ta należność
> istniała - pewnie nie wyrzucili/skasowali). W grę mogą wejść ewentualne
> odsetki.[/color]

Kosu może mieć rację. Masz jakieś pokwitowanie zwrotu ?

>Kosu może mieć rację. Masz jakieś pokwitowanie zwrotu ?

Niestety nic nie mam...

Bede wyjasnial.

Pozdrawiam!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rebeccafierce.htw.pl
  •  
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates