|
|
|
wyjÄ
tkowa |
|
|
A jednak mialem racje piszac niedawno, ze rozpoczeli budowe kladki. Wczoraj potwierdzili to w kronice. Ruszyla budowa kladki klo ronda Giedrojcia. Do tego bedzie przesuniete to przejscie przez Wyzwolenia. Za kilka miesiecy okaze sie wiec czy jest to rozwiazanie wystarczajace. Mam nadzieje, ze tak - bo na nic nowego juz liczyc nie bedziemy mogli
Fantom
Dnia 25-09-2006 o 10:41:35 Fantom <szczukot@skasujto.poczta.onet.pl> napisał: [color=blue] > A jednak mialem racje piszac niedawno, ze rozpoczeli budowe kladki. > Wczoraj > potwierdzili to w kronice. Ruszyla budowa kladki klo ronda Giedrojcia. >[/color]
I jeszcze mają wbudować ją do końca roku.... pożyjemy, zobaczymy :) pozdr
-- Jimthree
> I jeszcze mają wbudować ją do końca roku....
Tamta kładka, to nie jest dużo roboty, najwięcej zajmie uzbrojenie i wylanie przyczółków, same elementy będą stalowe, i przyjadą na TIRach. Czas ich położenia to kilka godzin, reszta to tzw. kosmetyka związana z chodnikami, krawężnikami i schodami, które zapewne będą lane wraz z przyczółkami!
-- TLZ.| [url]http://rtfm.killfile.pl/#wybierz[/url]
>A jednak mialem racje piszac niedawno, ze rozpoczeli budowe kladki. Wczoraj[color=blue] > potwierdzili to w kronice. Ruszyla budowa kladki klo ronda Giedrojcia. Do > tego bedzie przesuniete to przejscie przez Wyzwolenia. Za kilka miesiecy > okaze sie wiec czy jest to rozwiazanie wystarczajace. Mam nadzieje, ze > tak - > bo na nic nowego juz liczyc nie bedziemy mogli[/color]
No tak, ul. Staszica będzie odciążona, ale co z Wyzwolenia i chodzącymi gęsiego przechodniami. Kładka powinna zaczynać się przy Manhattanie a kończyć gdzieś przy kantorach na Wyzwolenia z zejściem na przystanki tramwajowe. Wtedy by to rozwiązało problem korków i wiecznej wojny pieszy kontra pojazd.
T68
> >A jednak mialem racje piszac niedawno, ze rozpoczeli budowe kladki. Wczoraj[color=blue][color=green] > > potwierdzili to w kronice. Ruszyla budowa kladki klo ronda Giedrojcia.[/color][/color] Do[color=blue][color=green] > > tego bedzie przesuniete to przejscie przez Wyzwolenia. Za kilka miesiecy > > okaze sie wiec czy jest to rozwiazanie wystarczajace. Mam nadzieje, ze > > tak - > > bo na nic nowego juz liczyc nie bedziemy mogli[/color] > > No tak, ul. Staszica będzie odciążona, ale co z Wyzwolenia i chodzącymi > gęsiego przechodniami. Kładka powinna zaczynać się przy Manhattanie a > kończyć gdzieś przy kantorach na Wyzwolenia z zejściem na przystanki > tramwajowe. Wtedy by to rozwiązało problem korków i wiecznej wojny pieszy > kontra pojazd.[/color]
No tu ma poradzic to przesuniete dalej przejscie dla pieszych i barierki aby ludzie nie przechodzili blisko skrzyzowania
Fantom
> No tu ma poradzic to przesuniete dalej przejscie dla pieszych i barierki[color=blue] > aby > ludzie nie przechodzili blisko skrzyzowania >[/color]
Te barierki będą musiały być pod napięciem ;)
T68
A mnie lekko śmieszną te kosmetyczne zabiegi za kilka milionów, które mają rzekomo zlikwidować korki. IMO kładki są dobre tam, gdzie jest mniej pieszych oraz mamy duży i szybki ruch samochodów, czyli najczęściej zdala od zabudowań mieszkalnych. A co ta kładka da? Piechota będzie miała więcej drogi do przebycia, a kierowcy utkną w korkach na kolejnych skrzyżowaniach, z racji tego, że więcej samochodów przejedzie przez Giedroycia.. Dodatkowo "upłynnione" rondo może przyciągnąć nowych drajwerów, którzy będą myśleć, że teraz przejadą nim szybciej..Zna ktoś miasto, w którym całkowicie udało się rozwiązać problem korków?
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
..Zna ktoś miasto, w którym całkowicie udało się[color=blue] > rozwiązać problem korków?[/color]
Dokładnej odpowiedzi nie znam ale poszukał bym tam gdzie inwestuje sie w komunikacje miejska, a nie tylko udogania sie zycie kierowca samochodow. pzdr kuba
Swider wrote: [color=blue] > Dokładnej odpowiedzi nie znam ale poszukał bym tam gdzie inwestuje > sie w komunikacje miejska, a nie tylko udogania sie zycie kierowca[/color]
Ja myślę, że nawet tam, gdzie z komunikacją miejską nie ma większych problemów zjawisko korków i tak występuje, tylko, że kierowcy najczęściej blokują sami siebie, bo dla innych użytkowników istnieje dobra alternatywa. Działania na zasadzie kija i marchewki: uprzywilejowany jest ten sposób przemieszczania się, który z punktu widzenia indywidualnej osoby jest najmniej wygodny. I tak np. pasażerowie, którzy zdecydują się korzystać ze zbiorkomu, mogą trafić na uciążlwiości w postaci tłoku, ale sam przejazd jest znacznie szybszy, dzięki np. wydzielonym pasom tram-bus-taxi, ynteligentej sygnalizacji itp.. Z kolei ktoś, kto decyduje się na samotne, wygodniejsze przejechanie samochodem, dostaje do dyspozycji np. tylko jeden pas ruchu i kupę problemów z parkowaniem.. :) Podobnie z piechotą, czy rowerami: niedogodności związane z tym sposobem podróżowania to m.in. długie dystanse do pokonania oraz podatność na warunki atmosferyczne. Jeśli ktoś dodatkowo wydłuża jakimiś kładkami cel takich podróży, to z pewnością nie zachęci to do przemieszczania się w ten właśnie sposób. Natomiast wyraźnie promuje to jeszcze większe korkowanie miasta przez używanie indywidualnego transportu samochodowego. No, ale tutaj potrzeba jeszcze ładnych paru lat, by zrozumieć tak oczywiste rzeczy. Szczecin ma jeszcze tego farta (choć w coraz mniejszym stopniu), że posiada wiele trójpasmowych ulic w centrum. Ale i te się coraz częściej korkują.
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
> pas ruchu i kupę problemów z parkowaniem.. :) Podobnie z piechotą, czy[color=blue] > rowerami: niedogodności związane z tym sposobem podróżowania to m.in. > długie dystanse do pokonania oraz podatność na warunki atmosferyczne. > Jeśli ktoś dodatkowo wydłuża jakimiś kładkami cel takich podróży, to z > pewnością nie zachęci to do przemieszczania się w ten właśnie sposób.[/color]
Tu nie chodzi o zachętę ale o wymuszenie pewnych zachowań zarówno wobec pieszych jak i kierowców. A jak nie kładka to przejście podziemne co jest w naszych warunkach finansowych mało realne.
T68
SHP napisał(a): Podobnie z piechotą, czy[color=blue] > rowerami: niedogodności związane z tym sposobem podróżowania to m.in. długie > dystanse do pokonania[/color]
No patrz a ja muszę przez Police jechać żeby mi dzienna norma kilometrów wyszła:)
oraz podatność na warunki atmosferyczne.
Fakt podatność..Ja nie jestem podatny:)
Jeśli ktoś[color=blue] > dodatkowo wydłuża jakimiś kładkami cel takich podróży, to z pewnością nie > zachęci to do przemieszczania się w ten właśnie sposób.[/color]
Jak ta kładka ma wyglądać?Co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi? Olali ich w imię "większego dobra"czy to jakieś ludzkie rozwiązanie?
Pozdrawiam Frasio
> Jak ta kładka ma wyglądać?Co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi?[color=blue] > Olali ich w imię "większego dobra"czy to jakieś ludzkie rozwiązanie?[/color]
Zasypać, zalać wodą przejście podziemne na Wyzwolenia/Rajskiego.
T68
I jeszcze jedno. Ciekawe czy "kładka" będzie przystosowana na potrzeby osób niepełnosprawnych. ???
Cichy.
[color=blue] > I jeszcze jedno. Ciekawe czy "kładka" będzie przystosowana na potrzeby > osób niepełnosprawnych. ???[/color]
jak powyższy mój post.
T68
> I jeszcze jedno. Ciekawe czy "kładka" będzie przystosowana na potrzeby[color=blue] > osób niepełnosprawnych. ???[/color]
Z tego co widzialem kladka jak najbardziej bedzie ok dla takich osob. Od strony Wyzwolenia jest na poziomie gruntu wiec tu nie ma problemu. Po drugiej stronie sa schodki lub dluzszy podjazd/zjazd pod malym katem - czyli normalka
Fantom
Tomek68 <brak@op.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] > > Jak ta kładka ma wyglądać?Co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi? > > Olali ich w imię "większego dobra"czy to jakieś ludzkie rozwiązanie?[/color] > > Zasypać, zalać wodą przejście podziemne na Wyzwolenia/Rajskiego.[/color]
Ty się śmiej, ale np. w Berlinie, obok jednego z przejść podziemnych, jakiś czas temu zostało na nowo otwarte naziemne przejście dla pieszych.
--
Frasio <frasioWYTNIJTO@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > SHP napisał(a): > Podobnie z piechotą, czy[color=green] > > rowerami: niedogodności związane z tym sposobem podróżowania to m.in.[/color][/color] długie[color=blue][color=green] > > dystanse do pokonania[/color] > > No patrz a ja muszę przez Police jechać żeby mi dzienna norma kilometrów > wyszła:)[/color]
Ty jesteś inny :)
Jeśli jednak dla kogoś liczy się czas, to dystans nie jest bez znaczenia. [color=blue] > oraz podatność na warunki atmosferyczne. > > Fakt podatność..Ja nie jestem podatny:)[/color] [color=blue] > Jak ta kładka ma wyglądać?Co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi? > Olali ich w imię "większego dobra"czy to jakieś ludzkie rozwiązanie?[/color]
Kładka ma być niby usytuowana między jedną skarpą a drugą, więc dostęp jako taki tam będzie. Tylko, że odsunięcie przejścia od skrzyżowania spowoduje, że będzie trzeba nadrabiać przynajmniej te kilkadziesiąt metrów.
--
[color=blue] > Kładka ma być niby usytuowana między jedną skarpą a drugą,[/color]
O ile wiem wyjscie bedzie tylko na jedna skarpe. Od strony manhatanu trzeba bedzie zejsc na dol
Cichy napisał(a):[color=blue] > I jeszcze jedno. Ciekawe czy "kładka" będzie przystosowana na potrzeby > osób niepełnosprawnych. ???[/color]
Według wizualizacji z Wybiórczej - będzie, jak najbardziej!
-- TLZ.| [url]http://rtfm.killfile.pl/#wybierz[/url]
> Nazwijmy rzecz po imieniu: odsuwanie przejść w mieście o 60 metrów od[color=blue] > skrzyżowania to zwykłe kurestwo.[/color]
a czy qrestwen nie jest jak tam ludzie idą jak barany na czerwonym świetle, a kierowcy muszą czekać ?
T68
> a czy qrestwen nie jest jak tam ludzie idą jak barany na czerwonym[color=blue] > świetle, a kierowcy muszą czekać ?[/color]
Jest, dlatego ZAWSZE jak tamtędy jadę, i zapali sie dla pieszych czerwone, a oni włażą na jezdnię, włączam klakson i jadę, jak sie burzą to pytam, czy slepi, czy daltoniści?!
-- TLZ.| [url]http://rtfm.killfile.pl/#wybierz[/url]
> Jest, dlatego ZAWSZE jak tamtędy jadę, i zapali sie dla pieszych czerwone,[color=blue] > a oni włażą na jezdnię, włączam klakson i jadę, jak sie burzą to pytam, > czy slepi, czy daltoniści?![/color]
Ponieważ jest tam lekko z górki puszczam pojazd na luzik, maszyna wtacza się pomału na przejście dla pieszych i niech sobie ludki szczekają a karawana jedzie dalej. Dotyczy to sytuacji jak jest czerwone dla pieszych.
T68
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrebeccafierce.htw.pl
|
|
|